-
11. Data: 2009-06-29 16:10:29
Temat: Re: inflacja
Od: "Ireneusz Wik" <i...@g...pl>
[...]
> ale dlaczego kasy brakuje? co jest przyczyną braku kasy?
to się nazywa deficyt budzetowy... konsekwentna polityka kolejnych rzadow,
zadluzenie to ponad 0,5 biliona zlotych...
pozdr
IWSP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2009-06-29 16:11:56
Temat: Re: inflacja
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
Ireneusz Wik pisze:
> [...]
>> ale dlaczego kasy brakuje? co jest przyczyną braku kasy?
>
> to się nazywa deficyt budzetowy... konsekwentna polityka kolejnych rzadow,
> zadluzenie to ponad 0,5 biliona zlotych...
Jesli zarabiasz 10tys zlotych i pozyczysz 10 tys od bankow
to czym to sie rozni od zarabiania 20 tys i pozyczenia 20 tys.
Twoj dlug jest taki sam musicz na niego pracowac 1 miesiac.
Dajesz sobie wciskac kit o te spirali ... za duzo Money As debt
-
13. Data: 2009-06-29 16:25:45
Temat: Re: inflacja
Od: "silvestre" <s...@g...pl>
Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h2anf5$2dl$1@inews.gazeta.pl...
> Duch <n...@n...com> napisał(a):
>
>> "olob kowalski" <b...@g...pl> wrote in message
>> news:h2a7r7$2f9$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Jesli brakuje kasy to trzeba ja skads zdobyc.
>> Mozna np. okrasc tych co maja oszczednosci.
>> Robi sie to wlasnie poprzez inflację.
>> Panstwo cudownie ma pieniadzę bo dodrukowało, ale znika
>> wartosc nabywcza pieniądza Kowalskiego.
>>
>> Podobnoo czeka nas duza inflacja nie tylko w Polsce ale na świecie.
>> Zwlaszcza w USA gdzie dodrukowano mase zielonych bez pokrycia.
>>
>> Pozdr,
>> Duch
>>
> ale dlaczego kasy brakuje? co jest przyczyną braku kasy?
to prawie jak rolnictwo: przyszla susza i nie ma zbiorów - nieruchomosci
zaczely tanieć, zaczeło ubywać w aktywach banków, więc te przestały pożyczać
pieniądze firmom, firmy nie mając pieniędzy zaczęły zwalniać ludzi co
spowodowało jeszcze mniejszą konsumpcję co z kolei powoduje kolejne problemy
firm i znak minus przed dynamiką PKB i do czasu odwrócenia tej tendencji
pieniądze produkowane są w usa głównie przez FED
no i kolejna sprawa to upadek Lehman Brothers co spowodowało, że banki
przestały sobie pożyczać pieniadze, czyli zabrakło ich w obiegu
silv
-
14. Data: 2009-06-29 16:58:41
Temat: Re: inflacja
Od: "Ireneusz Wik" <i...@g...pl>
Jan Strybyszewski <k...@...pl> napisał(a):
> Ireneusz Wik pisze:
> > [...]
> >> ale dlaczego kasy brakuje? co jest przyczyną braku kasy?
> >
> > to się nazywa deficyt budzetowy... konsekwentna polityka kolejnych rzadow,
> > zadluzenie to ponad 0,5 biliona zlotych...
>
> Jesli zarabiasz 10tys zlotych i pozyczysz 10 tys od bankow
> to czym to sie rozni od zarabiania 20 tys i pozyczenia 20 tys.
>
> Twoj dlug jest taki sam musicz na niego pracowac 1 miesiac.
>
> Dajesz sobie wciskac kit o te spirali ... za duzo Money As debt
nie jestem pewien czy przemyslales swoja wypowiedz
wydatki panstwa = dochody panstwa + deficyt budzetowy
czyli 10 tys wydane = 7 tys zarobione + 3 tys pozyczone
IWSP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2009-06-29 17:00:36
Temat: Re: inflacja
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:h2ap1h$97c$4@inews.gazeta.pl...
> skippy pisze:
>> Użytkownik "olob kowalski"
>>
>>> ale dlaczego kasy brakuje? co jest przyczyną braku kasy?
>>
>> Wydawanie więcej, niż się ma samemu i spłacanie długu nowymi pożyczkami.
>
> Szczegolnie ze konstytucja na to nie pozwala.
Łatwo to obejść.
-
16. Data: 2009-06-29 17:02:31
Temat: Re: inflacja
Od: "Ireneusz Wik" <i...@g...pl>
Jan Strybyszewski <k...@...pl> napisał(a):
> olob kowalski pisze:
> > co mnie tknęło aby podrążyć ten temat bo jest cholernie ciekawy
> > 1. przyczyną inflacji jest dodatkowe drukowanie pieniędzy przez pańtwo
>
> Nie jest to prawda wedle Keynesa za to Milton tak gada ale co to Keynes
> mial Nobla pierwszy.
>
>
> > 2. efektem drukowania a więc inflacji jest wzrost cen to znaczy że
> > społeczeństwo widzi że na rynku jest więcej pieniędzy i zaczyna podnosić
> > swoje ceny co nie oznacza że ceny muszą wzrosnąć o tyle procent o ile
> > dodrukowano pieniądze
> > pytania
> > 1. dalczego rząd podejmuje decyzje o dodrukowaniu pieniędzy?
>
> Nie rzad drukuje pieniadze tylko banki.
techniczne drukarnia
praktycznie ministerstwo skarbu emitujac bony skarbowe
IWSP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2009-06-29 17:04:15
Temat: Re: inflacja
Od: "olob kowalski" <b...@g...pl>
Jan Strybyszewski <k...@...pl> napisał(a):
> olob kowalski pisze:
> > co mnie tknęło aby podrążyć ten temat bo jest cholernie ciekawy
> > 1. przyczyną inflacji jest dodatkowe drukowanie pieniędzy przez pańtwo
>
> Nie jest to prawda wedle Keynesa za to Milton tak gada ale co to Keynes
> mial Nobla pierwszy.
czy to ważne kto dostał Jobla, skoro definicja mówi że inflacja to wzrost
ilości pieniędzy na rynku to ten kto dokłada (dodrukowuje) te pieniędze jest
winny inflacji /chyba logiczne no chyba że ekonomia to nauka nielogiczna w
co zaczynam wierzyć/
> > 2. efektem drukowania a więc inflacji jest wzrost cen to znaczy że
> > społeczeństwo widzi że na rynku jest więcej pieniędzy i zaczyna podnosić
> > swoje ceny co nie oznacza że ceny muszą wzrosnąć o tyle procent o ile
> > dodrukowano pieniądze
> > pytania
> > 1. dalczego rząd podejmuje decyzje o dodrukowaniu pieniędzy?
>
> Nie rzad drukuje pieniadze tylko banki.
banki ale chyba centralne w poszczególnych krajach tylko na czyje polecenie
dla przykładu w polsce NBP Skrzypek sam wpadł na pomysł aby od stycznia 2008
do stycznia 2009 dodrukować 15mld zł
> > 2. czy decyzję o dodrukowaniu pieniędzy podejmuje rząd czy NBP?
>
> Podejmuja banki komercyjne lekko stymulowane przez NBP
to co pkobp, wbk, bre itd mają swoje drukarnie do drukowania pieniędzy?
chyba żartujesz, albo nie wiesz co piszesz
> > 3. jeżeli NBP podejmuje decyzję to na jakiej podstawie i co chce
osiągnąć
> > dodrukowaniem pieniędzy?
>
> Zwiekszenie konsumpcji w celu pobudzenie gospodarki.
gdyby drukowanie zwiększało konsumpcję to drukowanie kasy byłoby lekiem na
każdy kryzys, to nie chodzi o konsumpcję
uwaga przykład:
państwo X drukuje 100 zł i wprowadza je na rynek przez urzędników i
zamówienia publiczne, urzędnicy muszą coś jeść itd więc te 100zł wymieniane
jest przez państwo ze społeczeńtwem na wyżywienie urzędników (władzy i
darmozjadów z nimi związanych) aby część z tych 100zł wróciła do państwa X
musi ono nałożyć podatki na społeczeństwo z którym wymienia się pieniędzmi i
tak część z tych 100zł wraca do państwa ale pozostałę nie wracają w kutek
czego państwo X ma braki i władza zaczyna głodować więc wpada na pomysł
dodrukujmy pieniędzy brakujących tak żeby społęczeńtwo się nie dowiedziało
ile drukujemy i tak GUS podaje inflację ze wzrotu cen żywności która wynosi
ok 4,5% a państwo drukują kasę tworzy inflację na poziomie 15%
czyste oszutwo :) ale ciemny i zastraszony lud wszystko kupi :)))))
> > 4. jeżeli rząd podejmuje decyzję to na jakiej podstawie i co chce
osiągnąć
> > dodrukowaniem pieniędzy?
>
> Szczesc boze rzad nic nie drukuje
ale bank drukuje na polecenie rządu
>
> > 5. czy może być tak że rząd podejmuje decyzję o dodrukowaniu pieniędzy a
NBP
> > jako emitent wykonuje to polecenie i i czy to jest niezależność NBP od
rządu?
>
> NBP decyduje tylko o przyroscie "papieru" ktory stanowi od 5-15%
> pieniedzy w roznych krajach. To sa "fistaszki"
decyduje dlatego ponieważ rządowi brakuje pieniędzy z tej protej przyczyny
że między innymi żywność surowce powstają bez wpływu pieniądza, ropa jest i
już gaz jest i już, zboże to woda i słońce i na dodatek co roku bez inflacji
zboże rośnie i jak rząd dziś kupi dobra konsumpcyjne i ściągnie część kay w
potaci podatków to zaczyna mu brakować na kolejny rok bo dobra konsumpcyjne
są niezależne od pieniędzy i tak co roku trzeba drukować bo władza musi
zrobić z ciemniaków matołów :))))
> > 6. czy nie wydaje się wam że drukowanie pieniędzy to oszukiwanie
własnego
> > społeczeństwa to znaczy tych którzy wytwarzają dobra konsumpcyjne?
>
> Utrata wartosci pieniadza w czasie ma pewny uzasadnienie ekonomiczne np
> dzieki temu nie oplaca sie "chomikowanie" i urealnia sie wartosci dobr
> np wynagrodzen
tu nie chodzi o urealnianie czy "chomikowanie" chodzi o to że jednym kończy
się kasa a inni ją mają i mają dobra konsumpcyjne ci co nie mają kasy chcąc
ją mieć i wymienić ze społeczeństwem na dobra konsumpcyjne muszą sobie je
wydrukować a że władza drukuje pieniądze i ona stoi na straży aby nikt inny
tego nie robił tak więc jest to jednostronne dymanie ciemnego społeczeństwa
to tyle wykładu :))))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2009-06-29 17:49:05
Temat: Re: inflacja
Od: "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l>
Jan Strybyszewski napisał:
> Ale kto grabi? I po co?
Chore, socjalistyczne państwo.
Żeby 10% wydać na rzeczy jako tako potrzebne lub potrzebne (wojsko, policja)
i 90% ukraść lub zmarnotrawić. Sam na pewno wydałbym lepiej.
A grabi dlatego, że nie ma wyboru. Nawet jak bym nie chciał korzystać z
"dobrodziejstwa" państwa to nie mogę i muszę płacić pewnie ze 70% haracz.
> Stala liczba pieniadza powoduje deflacje
> i tezauryzacje pieniadza a twoje wynagrodzenie rosnie mimo nominalnej
> wartosci. To nei jest zdrowa sytulacja
Co w tym złego? To, że ceny spadają to ma być złe? To, że pracowici i
oszczedni ludzie gromadzą bogactwo to coś złego?
-
19. Data: 2009-06-29 18:30:14
Temat: Re: inflacja
Od: macieks <m...@g...com>
On 29 Cze, 18:10, Jan Strybyszewski <k...@...pl> wrote:
> Wstyd ze na grupie o gieldzie nikt nie ma pojecia kto drukuje pieniadze
> i skad sie biora wstyd
Kilka dni temu to samo wyjaśniałem. Nie warto.
Chłopaki bardzo chcą udowodnić tezę, że Tusk wydrukował sobie 15 mld.
-
20. Data: 2009-06-29 18:39:58
Temat: Re: inflacja
Od: Michal Grzechowiak <i...@g...com>
olob kowalski pisze:
> co mnie tknęło aby podrążyć ten temat bo jest cholernie ciekawy
> 1. przyczyną inflacji jest dodatkowe drukowanie pieniędzy przez pańtwo
Przez państwo to tylko tam, gdzie państwo sprawuje bezpośrednią kontrolę
nad emisją pieniądza. Przyczyny inflacji mogą być różne, ale generalnie
za stale, z roku na rok malejącą wartość pieniądza trzeba obwiniać banki
centralne i system bankowy.
> 1. dalczego rząd podejmuje decyzje o dodrukowaniu pieniędzy?
Zakładam, że pod pojęciem "rząd" masz na myśli też bank centralny.
Ciągłe zwiększanie podaży pieniądza wynika z założenia, że gospodarka
jest stabilna i się rozwija tylko wtedy, gdy wszystkie ceny są stabilne.
Czyli ani nie rosną ani nie spadają. Czy takie założenie jest słuszne -
można i warto się spierać, bo to wcale nie musi być prawda. Najlepiej
poczytać o systemach monetarnych i deflacji w XIX w.
> 2. czy decyzję o dodrukowaniu pieniędzy podejmuje rząd czy NBP?
Teoretycznie "niezależny bank centralny". A w praktyce: kto to wie :).
> 3. jeżeli NBP podejmuje decyzję to na jakiej podstawie i co chce osiągnąć
> dodrukowaniem pieniędzy?
Odpowiedź masz wyżej: oficjalnie chodzi o utrzymywanie zerowej lub
niewielkiej inflacji, bo wtedy zgodnie z założeniami gospodarka kwitnie :).
> 4. jeżeli rząd podejmuje decyzję to na jakiej podstawie i co chce osiągnąć
> dodrukowaniem pieniędzy?
Patrz wyżej.
> 5. czy może być tak że rząd podejmuje decyzję o dodrukowaniu pieniędzy a NBP
> jako emitent wykonuje to polecenie i i czy to jest niezależność NBP od rządu?
Za komuny tak było. Teraz oficjalnie NBP jest niezależny.
6. czy nie wydaje się wam że drukowanie pieniędzy to oszukiwanie własnego
> społeczeństwa to znaczy tych którzy wytwarzają dobra konsumpcyjne?
W drukowaniu pieniędzy nie było by nic złego, gdyby obywatele nie byli
zmuszani do posługiwania się tą drukowaną walutą. Z pewnością wybraliby
inny pieniądz :).
Pozdr.
Michał