MK wrote:
> "SQLwysyn" <s...@s...pl> wrote in message
> news:445e456a$0$22579$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Niektórym to naprawdę brakuje bilonomatów - albo raczej lekko palemka
>> odbija.
>>
>
> Zapewne tak mysli sklepikarz u ktorego kupujesz chleb ;). Powiniene zaczac
> sprzedawac odrazu w tygodniowych pakietach i to z dodatkami zebys odrazu
> mogl wydac 50 pln ;).
> Dziwi mnie ten dziwny opor i brak zrozumienia, ze sa osoby, ktore potrzebuja
> innych nominalow niz wielokrotnosc 50 pln. Z punktu widzenia banku
> nalezaloby zracjonalizowac takze przelewy, banki przeciez ponosza koszty
> obslugi przelewow.

Dla 1% dziwnych klientów, którzy i tak kasy w banku nie trzymają bo jej
nie mają, nie opłaca się utrzymywać chmary ludzi, którzy te
dziesięciozłotówki do tych bankomatów musza wkładać.
Bank w ten sposób mówi wam krótko: spier... bo was jeszcze na nas nie stać.

Minimalna kwota do zlecenia przelewu to np 45 pln.
> Akceptujesz? ;)

Zwróć uwagę, że jak potrzebujesz 10 zł, a z bankomatu da się wypłacić
tylko 50, to 40 zł ci nie przepada. Możesz wrzucić do portfela i wydać
gdzie chcesz i na co chcesz.
Więc akurat twój przykład mało ma się do tego o czym piszesz.

Jeśli bank by mi powiedział, że przelewy tylko wielokrotność 50 zł, a
szłoby to na rachunki, które i tak opłacam cyklicznie to mi to zwisa.
nadpłata i tak się wyrówna przy następnym razie.

do góry

"witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> wrote in message
news:e3ljmc$ehu$1@inews.gazeta.pl...

>
> Zwróć uwagę, że jak potrzebujesz 10 zł, a z bankomatu da się wypłacić
> tylko 50, to 40 zł ci nie przepada. Możesz wrzucić do portfela i wydać
> gdzie chcesz i na co chcesz.
> Więc akurat twój przykład mało ma się do tego o czym piszesz.
>

Tez nie przepada, bo te niskie oplacy sa cykliczne abonament
radiowo-telewizykny, zuzycie gazu itp.

> Jeśli bank by mi powiedział, że przelewy tylko wielokrotność 50 zł, a
> szłoby to na rachunki, które i tak opłacam cyklicznie to mi to zwisa.
> nadpłata i tak się wyrówna przy następnym razie.
>

Widzisz, bo Ty bogaty jestes. Taki posel Misztal nie rusza sie z domu bez
kilkudziesieciu tys w kieszeni. Pewnie smieszne jest dla niego, ze ludek jak
Ty potrzebuje 50-tek, a jemu to utrudnia zycie bo musi dokonac kilku
transakcji zeby wyjac tyle ile potrzebuje, gdyby byly same 200 byloby mu
latwiej :).
Zrozumcie, ze ludzie maja rozne potrzeby/preferencje, a niektore komentarze
tu pokazuje, ze w naszym spoleczenstwie brakuje ludziom wyobrazni albo
akceptacji dla osob o innych preferencjach. Rozejrzyjcie sie wokol, a
zauwazycie, ze nie wszyscy glosowali na PiS, Samoobrone i LPR ;).

MK

do góry

MK wrote:
> "Bogdan B." <b...@w...pl> wrote in message
> news:e3lg69$ml9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Ale to był tylko przykład. Ja nie kpię, tylko pytam: co się robi
>> jeżeli ma się 20 zł, a chce się kupić coś droższego, a nie ma
>> możliwości płacić kartą? Bardzo mnie to ciekawi.
>
> Nie wiem co robia inni, ale ja bym poszedl do bankomatu, wzial 10 pln
> i zjadl obiad za 27,50 :).

A nie myślałeś żeby zoptymalizować to chodzenie do bankomatu?
Ja zamiast chodzić codziennie chodzę raz na dwa tygodnie. Stąd mam w
portfelu (bo portfel też mam) >> 20 zł.

do góry

MK wrote:
> "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> wrote in message
> news:e3ljmc$ehu$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zwróć uwagę, że jak potrzebujesz 10 zł, a z bankomatu da się wypłacić
>> tylko 50, to 40 zł ci nie przepada. Możesz wrzucić do portfela i wydać
>> gdzie chcesz i na co chcesz.
>> Więc akurat twój przykład mało ma się do tego o czym piszesz.
>>
>
> Tez nie przepada, bo te niskie oplacy sa cykliczne abonament
> radiowo-telewizykny, zuzycie gazu itp.

Ale nie da się nadpłaty wydać na cokolwiek innego. A z portfela kasę
można wydać gdzie się chce.

>
>> Jeśli bank by mi powiedział, że przelewy tylko wielokrotność 50 zł, a
>> szłoby to na rachunki, które i tak opłacam cyklicznie to mi to zwisa.
>> nadpłata i tak się wyrówna przy następnym razie.
>>
>
> Widzisz, bo Ty bogaty jestes.

Nie trzeba być bogatym.

> Taki posel Misztal nie r Pewnie smieszne jest dla niego, ze ludek jak
> Ty potrzebuje 50-tek, a jemu to utrudnia zycie bo musi dokonac kilku
> transakcji zeby wyjac tyle ile potrzebuje, gdyby byly same 200 byloby mu
> latwiej :).

????
Do bankomatów samych 50 nie pakują. Specjalnie dla misztala 200 też tam są.


> Zrozumcie, ze ludzie maja rozne potrzeby/preferencje, a niektore komentarze
> tu pokazuje, ze w naszym spoleczenstwie brakuje ludziom wyobrazni albo
> akceptacji dla osob o innych preferencjach. Rozejrzyjcie sie wokol, a
> zauwazycie, ze nie wszyscy glosowali na PiS, Samoobrone i LPR ;).
>
To nie jest tak, że ty czegoś nie możesz zrobić przez te 50 zł.
To jest po prostu zachcianka, jak chcę mieć po 10 i już.
Bo pozostałe 40 zł schować do portfela i jak chcesz sobie wypłacić 10
zł, to przeciągnij kartą po portfelu i wyjmij z niego 10 zł i już.

do góry

"Bogdan B." <b...@w...pl> wrote in message
news:e3lnit$p4n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A nie myślałeś żeby zoptymalizować to chodzenie do bankomatu?
> Ja zamiast chodzić codziennie chodzę raz na dwa tygodnie. Stąd mam w
> portfelu (bo portfel też mam) >> 20 zł.
>

Wiesz, ja mam w miesiacu ze 3 transakcje bankomatowe :). Z bankomatu
wyciagam kase tylko wtedy gdy musze. Nie przeszkadza mi, ze ktos dokonuje
ich 5 czy nawet 10 w miesiacu. I nie moge pojac skad ta napasc na osoby,
ktore chca wyplacac po 20, albo po 70.

MK

do góry

"witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> wrote in message
news:e3lni5$434$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ale nie da się nadpłaty wydać na cokolwiek innego. A z portfela kasę
> można wydać gdzie się chce.
>

Przed chwila pisales, ze to bez znaczenia jesli dokonujesz platnosci
cyklicznie. A kase rzeczywiscie mozna wydac na co sie chce... np. na "nic"
;).

>
> ????
> Do bankomatów samych 50 nie pakują. Specjalnie dla misztala 200 też tam
są.
>

200 sa w nie tak wielu. gdybys wyplacal po kilkaset pln to bys wiedzial :).

> >
> To nie jest tak, że ty czegoś nie możesz zrobić przez te 50 zł.
> To jest po prostu zachcianka, jak chcę mieć po 10 i już.
> Bo pozostałe 40 zł schować do portfela i jak chcesz sobie wypłacić 10
> zł, to przeciągnij kartą po portfelu i wyjmij z niego 10 zł i już.

To jest tak, ze np. masz 13-letnie dziecko. Takiemu dziecku mozesz otworzyc
rachunek (zalozmy, ze chcesz nauczyc je oszczedzania, korzystania z uslug
bankowych itp). Co tydzien przeleqwasz dziecku 50 pln, ono ma karte i zeby
kupic sobie dropsy biegnie do bankomatu i... wyciaga cala kase. Ale jak ktos
juz napisal powyzej po co gowniarzowi konto "nie stac cie na wyciagniecie 50
pln to sp**** z banku" ;)

Chcialbym zwrocic uwage, ze nikt nie zakwestionowal prawa ING do rezygnacji
z mniejszych nominalow. Nie bylo zadnych epitetow w strone banku. Natomiast
osoby, ktore opowiedzialy sie za wieksza swoboda zaczeto obrazac. Bez sensu.

MK

do góry

Witam.

> 200 sa w nie tak wielu. gdybys wyplacal po kilkaset pln to bys
> wiedzial :).

Szczerze mówiąc, nigdy mi bankomat nie wypluł 200PLN w jednym banknocie
(korzystam tylko z PekaoSA, BZWBK i EURONETU), a nigdy nie wybieram 10 czy
20PLN.

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG9304589
z emaila usuń iksy

do góry

"Maciej Loret" <m...@p...pl> wrote in message
news:e3lort$1ga$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Szczerze mówiąc, nigdy mi bankomat nie wypluł 200PLN w jednym banknocie
> (korzystam tylko z PekaoSA, BZWBK i EURONETU), a nigdy nie wybieram 10 czy
> 20PLN.
>

Kiedys mi sie zdarzylo, bardzo dawno temu, to bym chyba bankomat Euronetu, a
moze PKO BP.
Najpopularniejsze moninaly to 50 i 100 pln. Nizsze maja chyba tylko Pekao,
PKO, WBK i Kredyt Bank ( i do tej pory jak slysze ING ;)).

MK

do góry

my newsreader told me that MK wrote:
>> Bo po to jest portfel, by nosić w nim drobne.
>
> BTW gdzie sie koncza drobne a zaczynaja grube?

Na potrzeby tego wątku grube zaczynają się od 50zł.

--
Free Software - find interesting programs and change them
NetHack - meet interesting creatures, kill them and eat their bodies
Usenet - meet interesting people from all over the world and flame them
Decopter - unrealistic helicopter simulator, get it from http://decopter.sf.net

do góry

my newsreader told me that Bogdan B. wrote:
> A powiedziedz mi jak to jest: idziesz sobie ulicą, zgłodniejesz. To co
> wtedy, szukasz McDonalda (bo 20 zł wystarczy) albo restauracji przyjmującej
> karty? Serio się pytam, bo nie wiem jak to jest kiedy się ma przy sobie
> 10-20 zł.

Jeśli 20zł nie wystarczy Ci na obiad [1] i tak często niespodziewanie robisz
się głodny to nie wydaje mi się, żebyś mógł bezpiecznie wychodzić z domu.

[1] Mi wystarcza od 6 do 12zł

--
Free Software - find interesting programs and change them
NetHack - meet interesting creatures, kill them and eat their bodies
Usenet - meet interesting people from all over the world and flame them
Decopter - unrealistic helicopter simulator, get it from http://decopter.sf.net

do góry