Szanowni Koledzy, Drogie Koleżanki [rotfl, ale mi powitanie wyszło :>]


Sprawa wygląda tak. W inteligo po zgubieniu karty niekoniecznie trzeba
ją od razu zastrzegać. Jest taka fajna opcja - blokady całości środków
na rachunku. Powoduje to stworzenie blokady na 100% środków na rachunku
i na wszystkie przyszłe wpływy [blokada sama się uaktualni].

Gdy karta jednak się odnajdzie - blokadę można usunąć, a samej karty nie
trzeba zastrzegać.

Całkiem przydatna opcja. Tylko jest jedno ALE. Procedury bezpieczeństwa
są tutaj dość... specyficzne. Poniżej trzy fakty:

1.
Zastrzeżenie karty NIE wymaga podania kodu z karty kodów.

2.
Stworzenie blokady własnej u konsultanta na jakąś stałą wysokość
[dowolną zadeklarowaną przez klienta] NIE wymaga podania kodu z karty kodów

3.
Stworzenie blokady 'na wypadek zgubienia karty' - czyli opisywanej
powyżej blokady 100% środków i wszystykich wpływów - UWAGA - WYMAGA
podania kodu z karty kodów.


Czy ktoś może mi jakoś logicznie uzasadnić taki wymóg w punkcie trzecim
w kontekście, że w punktach 1 i 2 kodu nie trzeba ?
Tym bardziej, że mówimy w końcu o blokadzie na wypadek zgubienia karty.
Z kartą łatwo zgubić przecież także kartę kodów...

Pozdrawiam,
WN

do góry

On Sun, 18 Jul 2004 10:21:12 +0200, Wojciech Nawara
<u...@n...info.WYTNIJTO> wrote:

>Całkiem przydatna opcja. Tylko jest jedno ALE. Procedury bezpieczeństwa
>są tutaj dość... specyficzne. Poniżej trzy fakty:
>
>1.
>Zastrzeżenie karty NIE wymaga podania kodu z karty kodów.

To jest OK.

>2.
>Stworzenie blokady własnej u konsultanta na jakąś stałą wysokość
>[dowolną zadeklarowaną przez klienta] NIE wymaga podania kodu z karty kodów

Tak sobie. Kasy Ci nie ukradną, a Ty sam możesz ją zdjąć.

>3.
>Stworzenie blokady 'na wypadek zgubienia karty' - czyli opisywanej
>powyżej blokady 100% środków i wszystykich wpływów - UWAGA - WYMAGA
>podania kodu z karty kodów.

Hehehehehehehe :)

>Czy ktoś może mi jakoś logicznie uzasadnić taki wymóg w punkcie trzecim
>w kontekście, że w punktach 1 i 2 kodu nie trzeba ?

Logiczne usasadnienie - to jest przecież PKO BP.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Wojciech Nawara napisał(a):

> Szanowni Koledzy, Drogie Koleżanki [rotfl, ale mi powitanie wyszło :>]

Żesz... na odwrót miało być... :-/

Drogie Koleżanki, Szanowni Koledzy !

:-)

a dalej już tak samo :-)

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...info.WYTNIJTO> napisał
w
> Szanowni Koledzy, Drogie Koleżanki [rotfl, ale mi powitanie wyszło :>]
Tow .sze i Towarzyszki !
:-)

> Sprawa wygląda tak. W inteligo po zgubieniu karty niekoniecznie trzeba
> ją od razu zastrzegać. Jest taka fajna opcja - blokady całości środków

nie bede sie wypowiadal na temat kodow :-) chce z innej beczki o tej
operacji - czasowej blokady
Takie cus mozna dokonac dla prawie kazdej karty (choc pewnie sa banki
wyjatki) tylko, ze jest to system dla nas samych niebezpieczny. Np w
przypadku niektorych kart - obowiazkowe lub dobrowolne ubezpieczenie zaklada
odpowiedzialnosc banku na xxx godzin przed zgloszeniem, taka czasowa
blokada - znosi te odpowiedzialnosc bankową (ubezpieczyciela), podobnie,
pewne niskie kwoty (niekoniecznie calkiem niskie) bywaja pozbawione
autoryzacji - i w tym wypadku - taka czasowa blokada - oznacza zgode na ich
obciazenie
Dlatego zastrzezenie karty jest procesem pewniejszym - i jesli karte sie
gdzies zapodzialo - lepiej ja zastrzec niz 'czasowo blokowac'.

do góry

krab napisał(a):


> Dlatego zastrzezenie karty jest procesem pewniejszym - i jesli karte sie
> gdzies zapodzialo - lepiej ja zastrzec niz 'czasowo blokowac'.

Akurat w inteligo nie ma ani ubezpieczenia, ani też żadnej transakcji
ichnią VE nie zrobisz bez autoryzacji, więc jest to optymalne
rozwiązanie. I do zaakceptowania akurat w _tym_ przypadku.

Generalnie - masz rację.

do góry