wczoraj odebralem papiery od kuriera, dzis z rana przystapilem do
'aktywacji' ,niestety pod wlos, bo pani stwierdzila 'niezgodnosc mojej
odpowiedzi' na pewne slynne pytanie. Upieralem sie przy swoim wiec odmowa
dostepu, dalej sie upieram, wiec 'sprawdzimy nagrana rozmowe i w ciagu 7-u
dni oddzwonimy. Mowie ze zalezy mi na czasie, dostaje propozycje, ze
oddzwonia w ciagu 2 dni, jesli...przyznam ze to moja pomylka. Wrrr...ale 2
dni to nie 7:). Przyznalem (wbrew sobie), oddzwonili, wymyslilem kosmicznie
glupie pytanie i rownie denna odpowiedz, przebilem sie przez te wszystkie
melodyjki w oczekiwaniu na zywa istote po drugiej stronie, po dlugich bojach
wprowadzalem hasla by je zaraz zmienic, az uslyszalem zbawcze: konto
aktywne, katra aktywna, pin nadany, wprowadzony, aktywny, haslo telefoniczne
zmienione i przyjete. Ech ulga. Bylem w pracy, wiec juz sobie odpuscilem
logowanie przez www. I to byl blad. Dopiero niedawno w domowym zaciszu
zobaczylem ze jeden ze znakow hasla www jest jakis dziwny - chyba
niedodrukowany - cos miedzy 1, I, L -sam nie wiem, proby logowania skonczyly
sie wiadomo jak (tak, blokada...). Czy moge uzyskac przez biuro obslugi samo
nowe haslo na www? Czy znow, wypelnianie, zglednie telefon, kurier, koperta
itp i znow nic od reki? moze ktos przerabial ten temat?
ps. juz jakis czasem uzywam mBanku i jestem zadowolony, nie mialem przygot
jak wyzej, pomysl z inteligo powstal niedawno z racji bankomatow
(wylacznie), czy mam liczyc na jeszcze jakies szopki?:), moze to zemsta
(takie fatum) marmurowego pko sa, ktore porzucilem w poniedzialek?
pozdrawiam Grupowiczow
kp

do góry

Użytkownik klimecki napisał:

> ps. juz jakis czasem uzywam mBanku i jestem zadowolony, nie mialem przygot
> jak wyzej, pomysl z inteligo powstal niedawno z racji bankomatow
> (wylacznie), czy mam liczyc na jeszcze jakies szopki?:), moze to zemsta
> (takie fatum) marmurowego pko sa, ktore porzucilem w poniedzialek?

Hehehe, ja wlasnie zapomnialem hasla do www mBanku. Zdarza sie. Kazdy
cholerny bank wymaga czegos innego (jeden pozwala na same cyferki, inny
chce literki i cyferki, a jeszcze inny dodatkowo przynajmniej jedna
literke mala i jedna wielka), a pare kont mam. Na www pod informacja o
blokadzie napisali o metodzie odblokowania, tylko ze haslo telefoniczne
tez zapomnialem, a ci debile jeszcze pytaja o nie na wyrywki, co mnie
calkowicie z rytmu wybija. Zgroza po prostu. Wlasnie chcialem wreszcie
jakas kase do mBanku puscic, zeby konto ozywic, ale na szczescie
sprawdzilem najpierw czy jeszcze pamietam haslo.

W BePeHahahaha mam podobne problemy. Haslo do podpisywania przelewow
trafiam z reguly za 5 razem. ;-)))))

A z Inteligo 0 (slownie: zero) problemow. Podobnie z Millenetem. Pewnie
dlatego, ze mozna uzywac samych cyferek w haslach.

Bartol

do góry

Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> wrote:
> A z Inteligo 0 (slownie: zero) problemow. Podobnie z Millenetem.
> Pewnie dlatego, ze mozna uzywac samych cyferek w haslach.

tyle ze w Millennium mozna _tylko_ cyferki. I tam najczesciej walily mi sie
hasla...

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> zapodał(a):
> Użytkownik klimecki napisał:
>
> > ps. juz jakis czasem uzywam mBanku i jestem zadowolony, nie mialem przygot
> > jak wyzej, pomysl z inteligo powstal niedawno z racji bankomatow
> > (wylacznie), czy mam liczyc na jeszcze jakies szopki?:), moze to zemsta
> > (takie fatum) marmurowego pko sa, ktore porzucilem w poniedzialek?
> Hehehe, ja wlasnie zapomnialem hasla do www mBanku.
[...]

Jak znasz PIN do teleserwisu: to nie problem.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

> Hehehe, ja wlasnie zapomnialem hasla do www mBanku. Zdarza sie. Kazdy
> cholerny bank wymaga czegos innego (jeden pozwala na same cyferki, inny
> chce literki i cyferki, a jeszcze inny dodatkowo przynajmniej jedna
> literke mala i jedna wielka), a pare kont mam. Na www pod informacja o
> blokadzie napisali o metodzie odblokowania, tylko ze haslo telefoniczne
> tez zapomnialem, a ci debile jeszcze pytaja o nie na wyrywki, co mnie
> calkowicie z rytmu wybija. Zgroza po prostu. Wlasnie chcialem wreszcie
> jakas kase do mBanku puscic, zeby konto ozywic, ale na szczescie
> sprawdzilem najpierw czy jeszcze pamietam haslo.
>
> W BePeHahahaha mam podobne problemy. Haslo do podpisywania przelewow
> trafiam z reguly za 5 razem. ;-)))))
>
> A z Inteligo 0 (slownie: zero) problemow. Podobnie z Millenetem. Pewnie
> dlatego, ze mozna uzywac samych cyferek w haslach.
>
> Bartol

Zapomniałeś hasła do logowania, hasła do odblokowania (telefonicznego),
hasła do klucza w BPH.....
Biorąc pod uwagę fakt, że SAM to wszystko ustalałeś, to może zastanów się
jeszcze raz, kto tu jest debilem ?
Wolałbyś, żeby Ci odblokowali konto jak zadzwonisz i podasz nazwisko?

PshemeK

do góry

Użytkownik PshemeK napisał:

> Zapomniałeś hasła do logowania, hasła do odblokowania (telefonicznego),
> hasła do klucza w BPH.....
> Biorąc pod uwagę fakt, że SAM to wszystko ustalałeś, to może zastanów się
> jeszcze raz, kto tu jest debilem ?

Ooooo, jak ostro. Za duzo pepsi lub innego syfu pijesz.

A wracajac do tematu. Od lat mam wypracowane pewne standardy dotyczace
uzywanych przeze mnie hasel. I wcale nie sa to hasla typu dupa, czy rok
urodzenia. Poniewaz jednak liczba hasel mi rosnie i rosnie liczba
standardow, ktore ktos mi narzuca, to sytuacja mi sie komplikuje.
Poniewaz nie mam w zwyczaju notowac hasel, to jak rzadko ich uzywam, to
zapominam, a proces przypominania czesto wymaga wiekszej liczby prob niz 3.

Poza tym bardzo lubie hasla skladajace sie tylko z cyfr. Nawet jak maja
po 8 i wiecej znakow.

> Wolałbyś, żeby Ci odblokowali konto jak zadzwonisz i podasz nazwisko?

Nie wiem co bym wolal, z BePeHahahaha sobie radze (po kazdym kolejnym
przelewie liczba prob maleje ;-) ), ale wyrywkowe pytania o cyfry z
hasla w mBanku jest dla mnie nie do przyjecia, bo wymaga zapisania hasla
i ponumerowania znakow. To jest czysty debilizm.

Bartol

do góry

> > Zapomniałeś hasła do logowania, hasła do odblokowania (telefonicznego),
> > hasła do klucza w BPH.....
> > Biorąc pod uwagę fakt, że SAM to wszystko ustalałeś, to może zastanów
się
> > jeszcze raz, kto tu jest debilem ?
>
> Ooooo, jak ostro. Za duzo pepsi lub innego syfu pijesz.

Być może. Ale to nie zmienia faktu, że nie rozumiem dlaczego nazywasz
debilem kogoś, kto stara się jak najlepiej zabezpieczyc Twoją kasę. A jak
masz problem z zapamiętaniem kolejności 6 cyfr, to sobie wymyśl coś
prostszego np. 227865

> A wracajac do tematu. Od lat mam wypracowane pewne standardy dotyczace
> uzywanych przeze mnie hasel. I wcale nie sa to hasla typu dupa, czy rok
> urodzenia. Poniewaz jednak liczba hasel mi rosnie i rosnie liczba
> standardow, ktore ktos mi narzuca, to sytuacja mi sie komplikuje.
> Poniewaz nie mam w zwyczaju notowac hasel, to jak rzadko ich uzywam, to
> zapominam, a proces przypominania czesto wymaga wiekszej liczby prob niz
3.

To ustal sobie jedno hasło. I zmieniaj w nim tylko wielkość znaków czy
kolejność cyfr. Albo hasła które łatwo będziesz mógł dopasować do danej
uługi : mBart0l1234, bPHartol1234

> Poza tym bardzo lubie hasla skladajace sie tylko z cyfr. Nawet jak maja
> po 8 i wiecej znakow.
>
BPH : jedna duża, jedna mała, jedna cyfra, w sumie min 10 : B123456789b
mBank : nie mam pojęcia jak : m987654321M, albo - jeśli za trudne -
M123456789m
co tam jeszcze masz ?

> > Wolałbyś, żeby Ci odblokowali konto jak zadzwonisz i podasz nazwisko?
>
> Nie wiem co bym wolal, z BePeHahahaha sobie radze (po kazdym kolejnym
> przelewie liczba prob maleje ;-) ), ale wyrywkowe pytania o cyfry z
> hasla w mBanku jest dla mnie nie do przyjecia, bo wymaga zapisania hasla
> i ponumerowania znakow. To jest czysty debilizm.
>

No i się doczekaliśmy. BPH cacy, mBank be. Że zacytuję Halamę : '... ja
wiedziałem, że tak będzie.. '.
A poza tym to nie jest debilizm tylko hasło maskowane. Tak się to nazywa.
Zostało wymyślone m.in. po to, żeby potem ktoś nie miał pretensji, że musi
przez telefon podawać całe hasło. Zapewne sam byś miał (tak, wiem,
spekulacje. Wycofuję ostatnie zdanie wysoki sądzie).

PshemeK

PS. Krótki kurs tworzenia haseł (powyżej) był gratis. :)

do góry

Użytkownik PshemeK napisał:

>>A wracajac do tematu. Od lat mam wypracowane pewne standardy dotyczace
>>uzywanych przeze mnie hasel. I wcale nie sa to hasla typu dupa, czy rok
>>urodzenia. Poniewaz jednak liczba hasel mi rosnie i rosnie liczba
>>standardow, ktore ktos mi narzuca, to sytuacja mi sie komplikuje.
>>Poniewaz nie mam w zwyczaju notowac hasel, to jak rzadko ich uzywam, to
>>zapominam, a proces przypominania czesto wymaga wiekszej liczby prob niz
> 3.
>
> To ustal sobie jedno hasło. I zmieniaj w nim tylko wielkość znaków czy
> kolejność cyfr. Albo hasła które łatwo będziesz mógł dopasować do danej
> uługi : mBart0l1234, bPHartol1234

Ja swoje metody mam i sa OK, pod warunkiem ze moge wykonac wiecej prob w
rzadko uzywanych miejscach.

>>Poza tym bardzo lubie hasla skladajace sie tylko z cyfr. Nawet jak maja
>>po 8 i wiecej znakow.
>
> BPH : jedna duża, jedna mała, jedna cyfra, w sumie min 10 : B123456789b
> mBank : nie mam pojęcia jak : m987654321M, albo - jeśli za trudne -
> M123456789m
> co tam jeszcze masz ?

No wlasnie. Jak korzysta sie z pewnej puli kombinacji, to czasami
przypomnienie sobie hasla wymaga wiekszej liczby prob niz 3. I tu jest
problem.

>>>Wolałbyś, żeby Ci odblokowali konto jak zadzwonisz i podasz nazwisko?
>>
>>Nie wiem co bym wolal, z BePeHahahaha sobie radze (po kazdym kolejnym
>>przelewie liczba prob maleje ;-) ), ale wyrywkowe pytania o cyfry z
>>hasla w mBanku jest dla mnie nie do przyjecia, bo wymaga zapisania hasla
>>i ponumerowania znakow. To jest czysty debilizm.
>
> No i się doczekaliśmy. BPH cacy, mBank be. Że zacytuję Halamę : '... ja
> wiedziałem, że tak będzie.. '.

No i zupelnie nie masz racji. Do tego usilujesz naciagac czyjes
wypowiedzi. Napisalem we wczesniejszym poscie, ze dla mnie OK jest
Inteligo i Millenet, bo mam same cyferki. A o mojej milosci do
BePeHahahaha mozesz spokojnie na liscie niejedno przeczytac. ;-P

> A poza tym to nie jest debilizm tylko hasło maskowane. Tak się to nazywa.
> Zostało wymyślone m.in. po to, żeby potem ktoś nie miał pretensji, że musi
> przez telefon podawać całe hasło. Zapewne sam byś miał (tak, wiem,
> spekulacje. Wycofuję ostatnie zdanie wysoki sądzie).

To jest IMHO bzdura, bo wymaga uzywania albo krotykich hasel, albo ich
zapisywania, zeby szybko podawac znaki na wyrywki. Ja nie mam zadnych
oporow w podawaniu calego hasla przez telefon. Nie wiem skad Ci przyszlo
do glowy, ze "Zapewne sam byś miał". Znowu tfurczosc wlasna?

Bartol

do góry

Mon, 02 Aug 2004 22:54:18 +0200, w <cem9lo$ndn$1@inews.gazeta.pl>, Bartol
Partol <bartolpartol@gazeta.> napisał(-a):

> Zgroza po prostu. Wlasnie chcialem wreszcie
> jakas kase do mBanku puscic, zeby konto ozywic, ale na szczescie
> sprawdzilem najpierw czy jeszcze pamietam haslo.

Use the Opera, Luke...

do góry

Użytkownik Radoslaw P. napisał:

>>Zgroza po prostu. Wlasnie chcialem wreszcie
>>jakas kase do mBanku puscic, zeby konto ozywic, ale na szczescie
>>sprawdzilem najpierw czy jeszcze pamietam haslo.
>
> Use the Opera, Luke...

No super, a co takiego da mi Opera, czego nie daje Mozilla?

Bartol

do góry