zamierzam regularnie otrzymywać cashback na kilku kartach, chcę mieć podkładkę
że jest on nieopodatkowany, dlatego pragnę zredagować wniosek do izby skarbowej
o interpretację indywidualną, zwłaszcza że chcę uzyskać taki bonus kilkadziesiąt
razy w ciągu roku.

kiedyś był na grupie omawiany przypadek pana który dostał odpowiedź że podatek
ma zapłacić i ktoś wyraził uwagę, że wnioskodawca dał ciała, źle opisując cashback.

proszę o wszelką pomoc (linki, materiały, argumenty, polemikę) w redagowaniu
stanowiska podatnika które broniłoby trzyelementowej tezy że

1) cashback jest nagrodą w konkursie organizowanym przez bank
2) cashback jest związany ze sprzedażą premiową
3) okoliczność że cashback otrzymuję od podmiotu innego
niż sklep (od banku) nie zaprzecza tezie 2)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

poprzednio o konsekwencjach interpretacji dyskutowaliśmy tutaj:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.b
iznes.banki&aid=86505053

teraz proszę o skupienie sie na tym, jak _uargumentować_ zwolnienie do 760zł
wszystko co uznam za ciekawe, sensowne, warte nadmienienia użyję w pisemnym
uzasadnieniu swojego stanowiska


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W dniu 2009-09-05 14:22, k...@o...pl pisze:
> poprzednio o konsekwencjach interpretacji dyskutowaliśmy tutaj:
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.b
iznes.banki&aid=86505053
>
> teraz proszę o skupienie sie na tym, jak _uargumentować_ zwolnienie do 760zł
> wszystko co uznam za ciekawe, sensowne, warte nadmienienia użyję w pisemnym
> uzasadnieniu swojego stanowiska
>
Ale wyróżnienie!!!

do góry

> poprzednio o konsekwencjach interpretacji dyskutowaliśmy tutaj:
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.b
iznes.banki&aid=86505053
>
> teraz proszę o skupienie sie na tym, jak _uargumentować_ zwolnienie do 760zł

poproszę o kontrargumenty.
Co wskazuje Waszym zdaniem że cashback NIE JEST związany ze sprzedażą premiową?

1) premii udziela bank a nie sklep
2) .... (prosze dopisać)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 5 Wrz, 14:22, k...@o...pl wrote:
> poprzednio o konsekwencjach interpretacji dyskutowaliśmy
tutaj:http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&grou
p=pl.biznes.banki&aid=8...
>
> teraz proszę o skupienie sie na tym, jak _uargumentować_ zwolnienie do 760zł
>*** wszystko co uznam za ciekawe, sensowne, warte nadmienienia użyję w pisemnym
> uzasadnieniu swojego stanowiska***

Wiesz taka porada u doradcy podatkowego to kosztuje troche $$$, a Ty
chcesz zebysmy Ci za free napisali ? ;-)

A calkiem serio - popros bank, dadza Ci gotowca.

do góry

> Wiesz taka porada u doradcy podatkowego to kosztuje troche $$$, a Ty
> chcesz zebysmy Ci za free napisali ? ;-)

moje intencje były inne: wspólnie coś wypracujemy, ja to złożę zapłacę 40zł
a w razie pozytywnej interpretacji wszyscy sobie to skopiują i też dostaną
takie same fajne interpretacje

w moim pomyśle współpracuje parę osób, jeden składa, reszta kopiuje.

korzyść dla współautorów miałaby polegać na tym że w razie czego
tylko ja stracę 40zł a oni nie.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Wiesz taka porada u doradcy podatkowego to kosztuje troche $$$, a Ty
> chcesz zebysmy Ci za free napisali ? ;-)
>
> A calkiem serio - popros bank, dadza Ci gotowca.

nie liczę na to że ktoś wykona za mnie gratis całą pracę.
liczę raczej na jakieś luźne podpowiedzi, uwagi, linki, krytykę

pierwszy (maleńki bo maleńki ale realny) efekt mojej prośby już jest:

> dziękuję za pierwszą praktyczną poradę
>
> > > Zacznij od wyjaśnienia co uważasz za cash back i dlaczego nie jest
> > > to <http://www.visa.pl/kartydlaciebie/visacashback/main
.jsp>
>
> co prawda dla mnie jest to oczywista oczywistość ale skorzystam
> z dobrej rady przedmówcy i wyraźnie zastrzegę we wniosku ORD-IN,
> że NIE mam na myśli usługi visacashback, ale że
>
> > Cashback w przypadku kart kredytowych oznacza zwrot umówionego
> > procenta od kwoty wydatków bezgotówkowych. Zazwyczaj 0.5%-1.5%.
>
> bo urzędnik-interpretator powinien wiedzieć, czego dot. moje pytanie.

może jeszcze ktoś dopowie jeden szczególik, inny dwa i jakoś się urodzi
materiał do zredagowania tekstu mojego wniosku o interptretację.

a potem, kto chce niech kopiuje i wzbogaca państwo o 40zł, chroniąc
własny portfel na dużo wiekszą kwotę.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-09-06, z...@o...pl
<z...@o...pl> wrote:

[...]

> korzyść dla współautorów miałaby polegać na tym że w razie czego
> tylko ja stracę 40zł a oni nie.

I tylko Ty dostaniesz wiążącą interpretację, a inni nie. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

> > korzyść dla współautorów miałaby polegać na tym że w razie czego
> > tylko ja stracę 40zł a oni nie.
>
> I tylko Ty dostaniesz wiążącą interpretację, a inni nie. :)

tylko ja ryzykuję zmarnowaniem 40zł (być może poznańska izba skarbowa odpisze,
że stanowisko podatnika jest błędne i mam spadać na drzewo, znaczy płacić PIT)

inni współautorzy wpłacają swoje 40zł swoim izbom skarbowym dopiero wtedy,
gdy będą pewni 100% sukcesu (każdy z nich uzupełni treść "mojego" stanowiska
o linijkę "Dnia .... izba skarbowa w poznaniu biuro w lesznie wydała decyzję
nr ............ w której w całości podzieliła stanowisko podatnika
wnioskującego o wydanie interpretacji w identycznej sprawie")

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 6 Wrz, 14:47, z...@o...pl wrote:
> > Wiesz taka porada u doradcy podatkowego to kosztuje troche $$$, a Ty
> > chcesz zebysmy Ci za free napisali ? ;-)
>
> > A calkiem serio - popros bank, dadza Ci gotowca.
>
> nie liczę na to że ktoś wykona za mnie gratis całą pracę.
> liczę raczej na jakieś luźne podpowiedzi, uwagi, linki, krytykę
>

Ale ja mowie serio - kto jak kto ale bank zapewne juz to przygotowal i
wydal $$$ na doradce podatkowego. Po co wywazac otwarte drzwi? Nie
musisz dokladnie przepisywac tego co Ci dadza ale moze bedzie tam cos
ciekawego.

do góry