-
31. Data: 2010-09-04 13:58:34
Temat: Re: jak sie skonczy3 SKOK na nadzór SKOK-ów?
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:kfi2861m1igiocv094kchmr94ajgfqljrd@4ax.com...
> On Fri, 03 Sep 2010 17:58:11 +0200, Jan Strybyszewski <k...@...pl>
> wrote:
>
>>W dniu 2010-08-29 11:05, Jan Werbiński pisze:
>>
>>> Jeszcze raz powtórzę. Wyłącznie fizyczne złoto. To znaczy, że Kowalski
>>> ma iść na drzewo, a bank ma pożyczać swoje.
>>>
>>A co widzisz uczciwego by jakies tam RPA murzynskie kreowało pieniadze z
>>niczego ?
>
> Znaj proporcją, mocim panie :-)
> 210 ton wyprodukowane przez RPA w 2010 roku to pikuś przy
> "wypłukiwaniu pieniędzy z powietrza". Nasz POlski dług przyrósł w 2009
> roku o ponad 72 mld złotych, co przy cenie 125 zł/gram daje 576 ton.
>
> Wolę już złoto z murzyńskiego RPA niż radosne wydawanie złotówek w
> "czwarty sposób" w białej Polsce.
Ja o złocie, a Ty o pieniądzach...
Nie mylmy dwóch różnych systemów. ;-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
32. Data: 2010-09-04 15:20:34
Temat: Re: jak sie skonczy3 SKOK na nadzór SKOK-ów?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemyslaw Kwiatkowski" i5q4kj$27l$...@i...gazeta.pl
> A poza tym - każda działalność bankowa, polegająca na udzielaniu
> kredytów, prowadzi do kreacji środka płatniczego - niezależnie
> czy są to złotówki, złoto, czy cokolwiek innego. Żeby kreacji
> nie było, trzebaby zabronić pożyczania.
Nie każda. Jeśli Ci pożyczę to, co mam, to niczego nie skreuję. :)
Problem w tym, że Ty to, co ode mnie pożyczysz, wpłacisz gdzieś
(nawet może i do mnie) a ten ktoś (komu wpłaciłeś -- może
sprzedawca samochodu) z tego pożyczy (poprzez bank -- być
może) komuś (być może nawet mnie)...
Mam 100 złotych [monet] więc mogę Ci pożyczyć 90 złotych...
Ty to wpłacasz (poprzez sprzedawcę samochodu na przykład)
do innego banku, który pożycza komuś z tego 89 złotych...
Ty spłacisz dla mnie 90, ktoś spłaci sprzedawcy samochodu
89 i mamy rozmnożenie pieniądza -- o ile Ty spłacisz,
tamten spłaci itd... A na tych 90 się nie kończy
pożyczanie rozmnożonej (w advansie ;) -- in spe) stówki...
-=-
Do kreacji dochodzi wtedy, gdy bank pożycza pieniądze, które jeszcze
nie istnieją. ;) (istnieją jako debet, jako zadłużenie, jako powinność,
nie zaś zawsze wtedy, gdy występują jako kredyt)
-=-
Gdy Ci w efekcie zaufania (kredyt to zaufanie) pożyczę komputer -- skreuję coś? Nie.
:)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
33. Data: 2010-09-04 15:49:11
Temat: Re: jak sie skonczy3 SKOK na nadzór SKOK-ów?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemyslaw Kwiatkowski" i5q4kj$27l$...@i...gazeta.pl
> A poza tym - każda działalność bankowa, polegająca na udzielaniu
> kredytów, prowadzi do kreacji środka płatniczego - niezależnie
> czy są to złotówki, złoto, czy cokolwiek innego. Żeby kreacji
> nie było, trzebaby zabronić pożyczania.
Nie każda. Jeśli Ci pożyczę to, co mam, to niczego nie skreuję. :)
Problem w tym, że Ty to, co ode mnie pożyczysz, wpłacisz gdzieś
(nawet może i do mnie) a ten ktoś (komu wpłaciłeś -- może
sprzedawca samochodu) z tego pożyczy (poprzez bank -- być
może) komuś (być może nawet mnie)...
Mam 100 złotych [monet] więc mogę Ci pożyczyć 90 złotych...
Ty to wpłacasz (poprzez sprzedawcę samochodu na przykład)
do innego banku, który pożycza komuś z tego 89 złotych...
Ty spłacisz dla mnie 90, ktoś spłaci sprzedawcy samochodu
89 i mamy rozmnożenie pieniądza -- o ile Ty spłacisz,
tamten spłaci itd... A na tych 90 się nie kończy
pożyczanie rozmnożonej (w advansie ;) -- in spe) stówki...
-=-
Do kreacji dochodzi wtedy, gdy bank pożycza pieniądze, które jeszcze
nie istnieją. ;) (istnieją jako debet, jako zadłużenie, jako powinność,
nie zaś zawsze wtedy, gdy występują jako kredyt)
-=-
Gdy Ci w efekcie zaufania (kredyt to zaufanie) pożyczę komputer -- skreuję coś? Nie.
:)
Mogę jednak liczyć na to, że mi oddasz z odsetkami, gdyż komputer umożliwi Ci
zarobienie?
Mogę liczyć na to, że oddasz mi komputer z lepszym procesorem? ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
34. Data: 2010-09-04 19:27:15
Temat: Re: jak sie skonczy3 SKOK na nadzór SKOK-ów?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> A poza tym - każda działalność bankowa, polegająca na udzielaniu
>> kredytów, prowadzi do kreacji środka płatniczego - niezależnie
>> czy są to złotówki, złoto, czy cokolwiek innego. Żeby kreacji
>> nie było, trzebaby zabronić pożyczania.
>
> Nie każda. Jeśli Ci pożyczę to, co mam, to niczego nie skreuję. :)
Skreujesz w takim samym sensie, w jakim następuje kreacja pieniądza -
wszak fizycznie nie następuje dodruk gotówki (ani doprodukowanie złota).
Całkowita ilość fizycznych jednostek pieniężnych nie ulega zmianie.
Jak zaczniemy od 1kg złota i przepuścimy go przez ciąg kredytów i
depozytów, to możemy wykreować w zasadzie dowolnie dużo papierowego
złota. Ale jak to wszystko podliczymy, uwzględniając prosty fakt, że +1
na jednym rachunku oznacza automatycznie -1 na innym, to w efekcie
wyjdzie, że w sumie "istnieje" tylko 1kg złota. :-)
> Gdy Ci w efekcie zaufania (kredyt to zaufanie) pożyczę komputer --
> skreuję coś? Nie. :)
W tym momencie jeszcze nie. Ale jak ja go komuś pożyczę, to skreuję
papierowy komputer. Fizycznie na świecie nadal będzie istniał tylko
jeden komputer (tak jak 1 kg złota), ale będą już aż dwie osoby, którym
"ktoś jest winny komputer" i dwie, które "są komuś winne komputer". :-)
Oczywiście komputer jest niepodzielny i jednoznacznie identyfikowalny (w
odróżnieniu od dwóch identycznych kilogramów złota, które są... no
identyczne), więc przykład kreacji jest mało ciekawy i niewiele z niego
wynika. :-)
--
MiCHA