witam,wplacilem pewna sume do funduszu inwestycyjnego w $ i wczoraj
poszedlem sprawdzic jak po 8 miesiacach ma siie moja "inwestycja" a pani
mowi ze na jednym z funduszy mam 120$ mnij niz wplacilem a na drugim 100$
mniej niz wplacilem : ( ze nie wyrownaly sie jakies prowizje i ze jeszcze
spoo trzeba trzymac zeby bylo to co wplacilem.Wedlug mnie normalne to nie
jest,mozna cos z tym zrobic (oprocz wyplaty pieniedzy) ? dziekuje za
informacje-pozdrawiam.

do góry

maćko.b wrote:
> witam,wplacilem pewna sume do funduszu inwestycyjnego w $ i wczoraj
> poszedlem sprawdzic jak po 8 miesiacach ma siie moja "inwestycja" a pani
> mowi ze na jednym z funduszy mam 120$ mnij niz wplacilem a na drugim 100$
> mniej niz wplacilem : ( ze nie wyrownaly sie jakies prowizje i ze jeszcze
> spoo trzeba trzymac zeby bylo to co wplacilem.Wedlug mnie normalne to nie
> jest,mozna cos z tym zrobic (oprocz wyplaty pieniedzy)

1. Poczytać jak działają fundusze np. tu:

http://www.fundusze.mbank.com.pl/abcfund.html

2. Uzmysłowić sobie, że niektóre fundusze pobierają opłatę za zakup /
sprzedaż jednostek (co miało miejsce w Twoim przypadku) w wysokości
nawek kilku procent za operację

3. Albo czekać aż się straty wyrównają (jeśli kupiłeś jednostki dobrych
FI), albo wybrać ofertę mBanku lub MultiBanku (IMHO aktualnie najlepsza
na rynku), gdzie za darmo możesz kupić i sprzedać jednostki
większości(?) funduszy i tam zacząć się bawić swoimi pieniędzmi.


reik.

do góry

> witam,wplacilem pewna sume do funduszu inwestycyjnego w $ i wczoraj
> poszedlem sprawdzic jak po 8 miesiacach ma siie moja "inwestycja" a pani
> mowi ze na jednym z funduszy mam 120$ mnij niz wplacilem a na drugim 100$
> mniej niz wplacilem : ( ze nie wyrownaly sie jakies prowizje i ze jeszcze
> spoo trzeba trzymac zeby bylo to co wplacilem.Wedlug mnie normalne to nie
> jest,mozna cos z tym zrobic (oprocz wyplaty pieniedzy) ? dziekuje za
> informacje-pozdrawiam.
>

Normalnie jest nie tylko mozna zarobic ale i stracic ( na jednym funduszu
ryzyko jest bardzo duze na innym duze na trzecim male, a na niektorych
minimalne). Wiec nie ma w tym nic dziwnego.
Jaki to bym fundusz?

M

do góry

> 3. Albo czekać aż się straty wyrównają (jeśli kupiłeś jednostki dobrych
> FI), albo wybrać ofertę mBanku lub MultiBanku (IMHO aktualnie najlepsza na
> rynku), gdzie za darmo możesz kupić i sprzedać jednostki większości(?)
> funduszy i tam zacząć się bawić swoimi pieniędzmi.
>
>

albo pocieszyć się zmianą kursu USD - o ile była korzystna.

do góry

Byl to fundusz Pioneer w $.Nie znam sie na tym wiec pytam na grupie,wedlug
mnie to troche nienormalne ze wplacasz kase do banku w wyjmujesz mniej niz
wplaciles.Bank obraca ta kasa i nic nie zarabia na tym ? dziwne.

do góry

Dnia Wed, 18 May 2005 19:43:35 +0200, "maćko.b" <mb79@(wytnij)poczta.fm>
wklepał(-a):

>Byl to fundusz Pioneer w $.Nie znam sie na tym wiec pytam na grupie,wedlug
>mnie to troche nienormalne ze wplacasz kase do banku w wyjmujesz mniej niz
>wplaciles.Bank obraca ta kasa i nic nie zarabia na tym ? dziwne.

Naprawdę poczytaj o funduszach, zanim wtopisz większą kasę. To nie jest lokata
bankowa! A to oznacza, że można również stracić.

http://www.money.pl/fundusze/
http://www.bankier.pl/inwestowanie/fundusze/
http://www.fi.com.pl/
http://www.fundi.pl/

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

> Byl to fundusz Pioneer w $.Nie znam sie na tym wiec pytam na grupie,wedlug
> mnie to troche nienormalne ze wplacasz kase do banku w wyjmujesz mniej niz
> wplaciles.Bank obraca ta kasa i nic nie zarabia na tym ? dziwne.
>
Stracic mozna na wszystkim, nawet na lokatach i obligacjach. Roznica taka ze
na lokatach ryzyko jst minimalne, a np na akcjach wysokie.
A odnosnei twojego funduszu, to nie bylo czasem tak ze on niby dolarowy ale
ty masz go rozliczanego w zlotowkach, wtedy twoja strata wynikala by po
prostu ze spadku kursu dolara wobec zlotowki.
Od samego obracania kasa to jeszcze sie nie zarabia trzeba dobrze obracac.
Zobacz sobie fundusze akcyjne niby siedza tam fachowcy a nie ma bata na
gieldzie hossa oni zarabiaja ( i wtedy pelno oglosze w gazetach i w bankach
jak oni wspaniale zarzadzaja, na gieldzie bessa oni tez traca i jakos ich
wiedza i znajomosc rynkow nie powoduje ze pomimo zlej koniunktury zarabaja
lu chociaz nie traca ( i wtedy juz w gazetach nie ma ogloszen odnosnie
wielkich rocentow jakie oni osiagaja). Widomo ograniczeni sa tez statutem
fundusz gdzie zapisane jest jaki procen srodkow zgromadzonych gdzie lokuja.
Tak wiec nawet jak gielda spada to oni i tak iles tam procent trzymaja w
akcjach wig20.

M

do góry