eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 51. Data: 2020-05-11 23:43:30
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Waldek <m...@a...nie.dam>

    W dniu 2020-05-11 o 11:06, z pisze:
    > W dniu 2020-05-10 o 23:03, Waldek pisze:
    >> IMO zupełnie niepotrzebnie się tak frustrujesz :D
    >
    > Nic na to nie poradzę. Jak mnie kontrahent traktuje jak debila wciskając
    > mi kredyt (kartę kredytową) którego nie potrzebuję a z którego MUSZĘ
    > korzystać... i płacić za jego używanie.

    Mam obecnie 2 KK bezpłatne bezwarunkowe
    1. Citek - dożywotnio bezwarunkowo
    2. Santander - bezwarunkowo 2 lata
    - z tej drugiej dodatkowy bonus to pakiet ubezpieczenia

    >
    > TAK PŁACIĆ. Bo jestem tylko człowiekiem i nie zagwarantuję spełnienia
    > fafnastu warunków zapisanych drobnym druczkiem...
    > Nie ma darmowych obiadów.

    No prawie, bo np. trzecią KK Milka wystarczy 5 "pyknięć" miesięcznie dla
    bezpłatności
    - bonus to również pakiet ubezpieczeniowy
    a jeśli nie, to 15zł opłaty - dość nędzny obiad - może jakaś zupa ;)

    >
    > A karta debetowa nie oferuje pełnej funkcjonalności np. w necie. to nie
    > chcę karty. Sprawiłem sobie jednego revoulta na rodzinę i wystarczy.

    Moje debetówki są funkcjonalne - również w necie
    Revoluta też posiadam, oraz Curve

    > Tak. Ludzie są ułomni. Na tym właśnie zarabia bank.
    > Na niedopowiedzeniu, wprowadzeniu w błąd, interpretowaniu zapisów
    > niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem...

    Może i są ułomni - nie przeczę
    ja mam jednak więcej zysków niż strat
    - ostatnia (strata) którą zaliczyłem to opłata za wznowienie KK Polbanku
    (był kiedyś takowy bank) ale ogólny bilans 1% zwrotu za wszystkie
    transakcje i tak zrekompensował tą stratę z nawiązką

    Pozdrawiam


  • 52. Data: 2020-05-11 23:57:25
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Waldek <m...@a...nie.dam>

    W dniu 2020-05-10 o 23:04, cef pisze:

    > Kiedyś bawiłem się giełdę bardziej - z analizą historii podmiotów,
    > wyników finansowych,
    > trendów rynkowych - ale wymagało to zbyt wiele czasu a efekty takie sobie.
    >

    IMO giełda to jedna wielka szulernia ;)
    Znam takich co przez jakiś czas "mieli farta",
    ale wcześniej lub trochę później... i tak wtopili ;)




  • 53. Data: 2020-05-12 09:34:57
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: z <...@...pl>

    Jesteś klientem/jeleniem który lubi się tym bawić. Lubi coś załatwiać,
    walczyć z systemem, udowadniać błędy konsultantom...
    Masz pewność że panujesz nad sytuacją. BRAWO TY ;-)

    Mam swoje lata. Ja nie lubię. Szkoda życia.

    Z mojej kalkulacji finansowej wynika że "taniej" jest mieć mniej
    "produktów" bankowych.
    Przyjmij do wiadomości że ludzie są różni i nie każdy łyka propagandę
    banksterską. Ta propaganda to konkretne pieniądze.
    To że chwalisz tutaj korzystanie z banków to też konkretny pieniądz.
    Malutki ale zawsze ;-)


  • 54. Data: 2020-05-12 17:35:00
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu poniedziałek, 11 maja 2020 23:57:24 UTC+2 użytkownik Waldek napisał:
    > W dniu 2020-05-10 o 23:04, cef pisze:
    >
    > > Kiedyś bawiłem się giełdę bardziej - z analizą historii podmiotów,
    > > wyników finansowych,
    > > trendów rynkowych - ale wymagało to zbyt wiele czasu a efekty takie sobie.
    > >
    >
    > IMO giełda to jedna wielka szulernia ;)
    > Znam takich co przez jakiś czas "mieli farta",
    > ale wcześniej lub trochę później... i tak wtopili ;)

    Giełda z akcjami to jeszcze pół biedy.
    Szulernia to są te wszystkie "instrumenty pochodne" - kontrakty, opcje itp. Czysty
    hazard, gorszy niż w kasynie.


  • 55. Data: 2020-05-12 17:49:34
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu niedziela, 10 maja 2020 23:04:26 UTC+2 użytkownik cef napisał:

    > > Ale przyznam, że ciekawi mnie też powód płacenia za KO w sytuacji posiadania
    lokat na 0,5%, które zapewne można w razie potrzeby zerwać z mniejszą stratą.
    > > Bo gdyby to był milion, to już byłby lepszy %.
    > > Opowiesz coś czy to tajemnica?
    >
    > Kiedyś w ramach swojej działalności zostałem postawiony
    > w takiej sytuacji, że żeby zachować źródło dochodu musiałem
    > wyłożyć wszystko co miałem odłożone i nie zostało mi nic - ani złotówki
    > na bieżącą działalność ani na czarną godzinę a na głowie stałe wydatki
    > i widmo braku zleceń i jak nie było za wiele roboty, to ratowałem się
    > KO. W sumie mógłbym je już to zlikwidować, ale teraz znowu nędza idzie.
    > Lokaty trzymam tylko dlatego, żeby jak się trafi jakiś kontrakt
    > wymagający sporych zakupów, to likwiduję bez bólu i środki mam dostępne
    > prawie od ręki. Taki bufor- odsetki nie grają roli - bardziej chodzi mi
    > o odsunięcie tych środków
    > z rachunków bieżących, żeby ich od razu nie wydać na pierdoły.

    Hmm, trzymanie KO z sentymentu jest rzeczywiście marne - ale z drugiej strony smutną
    prawdą jest to, że kredyt trzeba sobie załatwić w dobrych czasach i trzymać w
    pogotowiu, bo w złych się go nie dostanie.
    I choć taka sytuacja, jaką miałeś - czyli że starczyło środków własnych oraz kredytu
    wtedy, gdy przyszedł kryzys, mieści się w granicach fartu - to jednak te granice są
    większe, gdy masz do dyspozycji środki własne+kredyt niż wtedy, gdy masz tylko środki
    własne.

    Inna sprawa, ile taki KO kosztuje, bo może można poszukać lepszych opcji (alternatywy
    dla lokat 0,5% też by się znalazły - choćby 1%)?
    I jak się go ew. spłaca - o co ostatnio pytałem na grupie, bo nigdy się nie
    interesowałem - ale może nikt nie wie.
    Czyli głównie chodzi o jakiś wymóg spłaty minimalnej analogicznie do KK, gdzie co
    miesiąc trzeba oddać odsetki oraz jakąś część ("klasycznie" 5%, choć są banki, które
    pozwalają na 2%) kapitału.
    Bo może nie ma i odsetki powiększają kapitał - oczywiście dopóki się limit nie
    wyczerpie?

    Bo jeśli to tak tylko leży i czeka przez kilka lat, to może taniej wyjść wypłata z
    bankomatu z limitu KK w razie W - trochę drogo, taki citek teraz podnosi prowizję do
    10% - ale może inni mają taniej.
    Są jeszcze przelewy gotówki z limitu KK - prowizje też różne, taki citek szaleje, bo
    właśnie podniósł maksymalną prowizję z 20% do 30% - ale "ustala je indywidualnie" i
    np. mi już od lat proponuje 0%, z czego ostatnio w końcu skorzystałem - a dzwonią w
    tej sprawie uparcie i regularnie od lat - oczywiście dlatego, że w promocji dostanę
    za to 500zł, a 95% kredytu spłaciłem tego samego dnia, którego mi go wypłacili.
    Kolejne 4,5% następnego dnia ;) - nie ma to jak przepisy uniemożliwiające pobieranie
    opłat za wcześniejszą spłatę.
    No ale tutaj niestety nie ma gwarancji, że jak się akurat będzie potrzebować to dalej
    będzie to 0% prowizji :(

    Skarbonka daje darmowy debet 5k do konta platinum (jeśli ma się również konto firmowe
    to wymóg bezpłatności, czyli ping-pong, można załatwiać środkami z tego debetu ;) -
    ale to jednak nie jest kwota, jaka może mieć wielki wpływ na cokolwiek.


  • 56. Data: 2020-05-12 18:35:16
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: e...@g...com

    > Skarbonka daje darmowy debet 5k do konta platinum (jeśli ma się również konto
    firmowe to wymóg bezpłatności, czyli ping-pong, można załatwiać środkami z tego
    debetu ;) - ale to jednak nie jest kwota, jaka może mieć wielki wpływ na cokolwiek.

    W jakim banku jest ta "skarbonka " z kontem Platinium ? Cy mowa o PKO BP, bo nie znam
    żadnego innego banku z taka nazwą konta ?


  • 57. Data: 2020-05-12 19:32:04
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-05-12 o 17:49, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu niedziela, 10 maja 2020 23:04:26 UTC+2 użytkownik cef napisał:
    >
    >>> Ale przyznam, że ciekawi mnie też powód płacenia za KO w sytuacji posiadania
    lokat na 0,5%, które zapewne można w razie potrzeby zerwać z mniejszą stratą.
    >>> Bo gdyby to był milion, to już byłby lepszy %.
    >>> Opowiesz coś czy to tajemnica?
    >>
    >> Kiedyś w ramach swojej działalności zostałem postawiony
    >> w takiej sytuacji, że żeby zachować źródło dochodu musiałem
    >> wyłożyć wszystko co miałem odłożone i nie zostało mi nic - ani złotówki
    >> na bieżącą działalność ani na czarną godzinę a na głowie stałe wydatki
    >> i widmo braku zleceń i jak nie było za wiele roboty, to ratowałem się
    >> KO. W sumie mógłbym je już to zlikwidować, ale teraz znowu nędza idzie.
    >> Lokaty trzymam tylko dlatego, żeby jak się trafi jakiś kontrakt
    >> wymagający sporych zakupów, to likwiduję bez bólu i środki mam dostępne
    >> prawie od ręki. Taki bufor- odsetki nie grają roli - bardziej chodzi mi
    >> o odsunięcie tych środków
    >> z rachunków bieżących, żeby ich od razu nie wydać na pierdoły.
    >
    > Hmm, trzymanie KO z sentymentu jest rzeczywiście marne - ale z drugiej strony
    smutną prawdą jest to, że kredyt trzeba sobie załatwić w dobrych czasach i trzymać w
    pogotowiu, bo w złych się go nie dostanie.
    > I choć taka sytuacja, jaką miałeś - czyli że starczyło środków własnych oraz
    kredytu wtedy, gdy przyszedł kryzys, mieści się w granicach fartu - to jednak te
    granice są większe, gdy masz do dyspozycji środki własne+kredyt niż wtedy, gdy masz
    tylko środki własne.
    >


    Trzymam to bardziej z lenistwa, bo może się jeszcze przydać.
    Planowanie finansowe małego biznesu (2-3 pracowników) wymaga posiadania
    pewnego buforu - widać to bardzo wyraźnie obecnie.Z kredytem utrzymam
    jeszcze trzy miesiące dodatkowo :-). Wtedy miałem wielkiego farta i mam
    nadzieję, że teraz też jakoś
    się wyślizgnę, chociaż straty będą solidne i nie pozwolą na szybkie
    odrodzenie.


    > Inna sprawa, ile taki KO kosztuje, bo może można poszukać lepszych opcji
    (alternatywy dla lokat 0,5% też by się znalazły - choćby 1%)?
    > I jak się go ew. spłaca - o co ostatnio pytałem na grupie, bo nigdy się nie
    interesowałem - ale może nikt nie wie.
    > Czyli głównie chodzi o jakiś wymóg spłaty minimalnej analogicznie do KK, gdzie co
    miesiąc trzeba oddać odsetki oraz jakąś część ("klasycznie" 5%, choć są banki, które
    pozwalają na 2%) kapitału.

    Nie pamiętam dokładnie zasad, ale płacę 1,5% rocznie za możliwość
    skorzystania i nie muszę oddawać chyba nawet cześci miesięcznie.
    Korzystałem kilka razy doraźnie na kilka dni jak potrzebowałem
    sfinansować jakiś ZUS czy podatek a klient obsuwał płatności.
    Teraz też skubańcy niby zamawiają, ale zalegają coraz więcej -
    odwieczne dylematy biznesu...


  • 58. Data: 2020-05-12 19:51:55
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu wtorek, 12 maja 2020 18:35:17 UTC+2 użytkownik e...@g...com napisał:
    > > Skarbonka daje darmowy debet 5k do konta platinum (jeśli ma się również konto
    firmowe to wymóg bezpłatności, czyli ping-pong, można załatwiać środkami z tego
    debetu ;) - ale to jednak nie jest kwota, jaka może mieć wielki wpływ na cokolwiek.
    >
    > W jakim banku jest ta "skarbonka " z kontem Platinium ? Cy mowa o PKO BP, bo nie
    znam żadnego innego banku z taka nazwą konta ?

    Tak.


  • 59. Data: 2020-05-12 19:55:32
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu wtorek, 12 maja 2020 19:51:58 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
    > W dniu wtorek, 12 maja 2020 18:35:17 UTC+2 użytkownik e...@g...com napisał:
    > > > Skarbonka daje darmowy debet 5k do konta platinum (jeśli ma się również konto
    firmowe to wymóg bezpłatności, czyli ping-pong, można załatwiać środkami z tego
    debetu ;) - ale to jednak nie jest kwota, jaka może mieć wielki wpływ na cokolwiek.
    > >
    > > W jakim banku jest ta "skarbonka " z kontem Platinium ? Cy mowa o PKO BP, bo nie
    znam żadnego innego banku z taka nazwą konta ?
    >
    > Tak.

    Ale darmowe jest tylko udostępnienie, korzystanie płatne.


  • 60. Data: 2020-05-13 15:31:21
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Waldek <m...@n...dam>

    W dniu 2020-05-12 o 09:34, z pisze:

    > Z mojej kalkulacji finansowej wynika że "taniej" jest mieć mniej
    > "produktów" bankowych.
    > Przyjmij do wiadomości że ludzie są różni i nie każdy łyka propagandę
    > banksterską. Ta propaganda to konkretne pieniądze.
    > To że chwalisz tutaj korzystanie z banków to też konkretny pieniądz.
    > Malutki ale zawsze ;-)

    Nikogo nie chwale, ani nie ganię
    każdy orze - jak może, i śpi jak sobie pościeli ;)
    Wykazałem wyłącznie że posiadanie KK nie musi wiązać się z opłatami
    a dodatkowo może przynieść wymierne korzyści, o czym większość
    grupowiczów doskonale wie.

    Pozdro

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1