Użytkownik "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał w wiadomości
news:f1svg3$7f7$1@news.dialog.net.pl...
> > Citi, ale karta nie ma chipa i beznadziejna do platnosci zagranicznych
>
> Ostatnio płaciłem w funtach KK Mastercard InvestBanku i Visami BZ WBK i
> Citi. Przy 5,70zł sprzedaży w kantorze Invest wyliczył funta na 5,677zł,
BZ
> 5,849zł, a Citi 5,864zł. Generalnie Citi najgorzej, ale nie wiem czy
> "beznadziejnie". W sumie podobnie jak BZ WBK.
>
>

Przy funtach nie ma lekarstwa. MC przerabiaja euro i $ a VISA tylko $.
Swoja droga sa jakies systemy które licza bezpośrednio przez funty?
(dostepne w polsce)

pzdr
Czarek K.

do góry

> Przy funtach nie ma lekarstwa. MC przerabiaja euro i $ a VISA tylko $.
> Swoja droga sa jakies systemy które licza bezpośrednio przez funty?
> (dostepne w polsce)
>
> pzdr
> Czarek K.
>
kojarze, ze podstawowe waluty na PLN przeliczane sa bezposrednio na
zlote w PKO BP...
ale nie korzystam z uslug tego banku, sprobuj poszukac na ich stronie


--
pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry

Szymon pisze:

> Ja wyrabiałem w kwietniu Citi. Karta w sumie niezła z uwagi na program BP
> PartnerClub. NIemniej samo wyrobienie tragedia - najpierw składałem wniosek
> via net (warunek, by dostać kartę w pierwszym roku za darmo). Potem
> potwierdzałem telefonicznie to, co na wniosku i umówiłem się z domokrążcą.
> Gdy już ta sztuka się udała, ten ponownie spisuje wniosek nie mając żadnych
> danych z pierwszego. W tym momencie ten pierwszy wniosek w ogóle idzie na
> śmietnik.

Nie jest źle, jak w ING ostatnio brałem MC to trzeci raz te same dane
musiałem wpisać ręcznie sam, na 3 arkusze A4, które mi pani podała w
okienku - makabra.

> Serwis transakcyjny beznadziejny

Też na początku miałem takie same odczucia, ale powiem szczerze, że w
tej prostocie coś jest ;)

> a do tego nie bardzo wiem jak zrezygnować z obsługi karty via phone.

A tutaj bym nie radził (zresztą chyba nie ma takiej opcji), bo
praktycznie tylko przez partyline możesz załatwić najbardziej ważne
sprawy jak reklamacja, zwolnienie z opłat etc.


--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski

"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"

do góry

> > Serwis transakcyjny beznadziejny
>
> Też na początku miałem takie same odczucia, ale powiem szczerze, że w
> tej prostocie coś jest ;)

Może i tak, ale jak przy logowaniu poproszono mnie o wpisanie numeru karty i
PINu do bankomatu to byłem trochę... zdziwiony ;-)

> > a do tego nie bardzo wiem jak zrezygnować z obsługi karty via phone.
>
> A tutaj bym nie radził (zresztą chyba nie ma takiej opcji), bo
> praktycznie tylko przez partyline możesz załatwić najbardziej ważne
> sprawy jak reklamacja, zwolnienie z opłat etc.

W mbanku nie mam aktywnego kanału telefonicznego i radzę sobie... w lukasie
też... i w bzwbk... zatem dlaczego miałbym nie radzić sobie w Citi? Kanał
zawsze można odblokować, a tymczasem jest on jedna - w moim odczuciu -
troszkę bardziej ryzykowny niż net.

do góry

Szymon pisze:

> Może i tak, ale jak przy logowaniu poproszono mnie o wpisanie numeru karty i
> PINu do bankomatu to byłem trochę... zdziwiony ;-)

Od razu ustaw sobie iPIN czy jak to się tam zwie i będzie lepiej.
Generalnie jeżeli korzystasz z pewnego komputera i łącza to problemu nie
widzę. Druga sprawa, że nawet jeżeli ktoś uzyska dostęp to prócz tego,
że coś podpatrzy to nic za bardzo nie zrobi.

> W mbanku nie mam aktywnego kanału telefonicznego i radzę sobie... w lukasie
> też... i w bzwbk... zatem dlaczego miałbym nie radzić sobie w Citi? Kanał
> zawsze można odblokować, a tymczasem jest on jedna - w moim odczuciu -
> troszkę bardziej ryzykowny niż net.

System Citi do nowoczesnych i lotnych nie należy, więc się nie dziw, że
partyline zablokować się nie da. Poza tym z tego co kiedyś czytałem Citi
jako jeden z pierwszych banków wprowadził usługę bank przez telefon,
więc to może ich konik?


--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski

"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"

do góry

Oczywiście mam już iPIN, niemniej zjawisko wpisywania bankomatowego PINu
było dla mnie zdecydowanie nowe ;-) Ale człowiek uczy się całe życie ;-)

do góry

Witam.

> Ostatnio płaciłem w funtach KK Mastercard InvestBanku i Visami BZ WBK i
> Citi. Przy 5,70zł sprzedaży w kantorze Invest wyliczył funta na 5,677zł,
BZ
> 5,849zł, a Citi 5,864zł. Generalnie Citi najgorzej, ale nie wiem czy
> "beznadziejnie". W sumie podobnie jak BZ WBK.

Odnośnie BZWBK - z długiego weekendu sporo transkacji KK VISA BZWBK ORANGE.
Koszt 100 koron przy płaceniu ww. kartą, to 11,71-11,82. Średnio - 11,75.
Za 100 koron słowackich w kantorze płaciłem 11,80 - znajomi 12,00-12,50.

Ciekawym czy ktoś w tym czasie płacił na Słowacji jakimiś EC/MC i jaki był
przelicznik.

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

do góry

> Odnośnie BZWBK - z długiego weekendu sporo transkacji KK VISA BZWBK
ORANGE.
> Koszt 100 koron przy płaceniu ww. kartą, to 11,71-11,82. Średnio - 11,75.
> Za 100 koron słowackich w kantorze płaciłem 11,80 - znajomi 12,00-12,50.
>
> Ciekawym czy ktoś w tym czasie płacił na Słowacji jakimiś EC/MC i jaki był
> przelicznik.

W tym roku nie, ale w wakacje płaciłem 3 kartami w Czechach: Lukas, mBank i
BZ WBK. Rozliczyło właśnie w tej kolejności. Najtańszy lukas (coś ok. 4gr na
100 koronach do mBanku), najdroższy BZ WBK. W stosunku do kantoru
przygraniczenego (w Polsce bywa drożej) wszystkie 3 kursy były droższe.

do góry

Dnia Thu, 10 May 2007 13:50:03 +0200, Szymon napisał(a):

> W tym roku nie, ale w wakacje płaciłem 3 kartami w Czechach: Lukas, mBank i
> BZ WBK. Rozliczyło właśnie w tej kolejności. Najtańszy lukas (coś ok. 4gr na
> 100 koronach do mBanku), najdroższy BZ WBK. W stosunku do kantoru
> przygraniczenego (w Polsce bywa drożej) wszystkie 3 kursy były droższe.

Trochę to dziwne bo Lukas korzysta z tabeli kursów BZWBK.

do góry

> Trochę to dziwne bo Lukas korzysta z tabeli kursów BZWBK.

Zauważ jednak, że przewalutowanie w lukasie jest obciążone prowizją 1%, zaś
w BZ WBK 3%

do góry