-
61. Data: 2009-11-08 16:25:08
Temat: Re: jednogroszówkami ....
Od: "pmlb" <p...@d...com>
<z...@o...pl> wrote in message
news:424e.0000023c.4af5f1bc@newsgate.onet.pl...
>> co jest legalnym srodkiem platniczym w Polsce?
>> Karta plastikowa czy pieniadze.
>
> w chwilach takich jak ta, doceniam istnienie internetu
>
Odpowiesz nam ile kosztuje gotowka?
Ja napisalem, ze moge podac ci realne koszty obslugi kart platniczych, sam
napisales, ze obsluga gotowkowa kosztuje i to sporo, czy mozesz nas oswiecic
jakie to sa koszta?
-
62. Data: 2009-11-08 16:34:52
Temat: Re: jednogroszówkami ....
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-11-08, pmlb <p...@d...com> wrote:
[...]
> Odpowiesz nam ile kosztuje gotowka?
> Ja napisalem, ze moge podac ci realne koszty obslugi kart platniczych, sam
> napisales, ze obsluga gotowkowa kosztuje i to sporo, czy mozesz nas oswiecic
> jakie to sa koszta?
Zależnie od ilości wspomnianej gotówki, przedsiębiorca jest zobowiązany
do odpowiedniego zabezpieczenia zarówno pomieszczeń do przechowywania,
jak i transportu gotówki.
Gotówkę po zmianie również trzeba przeliczać i płacić za ten czas,
łatwiej jest też pomylić się przy wydawaniu reszty w gotówce niż
kartowo (chociaż za to sklepy obciążają zazwyczaj kasjerki).
Na pewno nie jest "bezkosztowa".
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
63. Data: 2009-11-08 16:39:19
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronk
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote in message
news:hd6q3h$9u9$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "RK" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hd6cpb$ad5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> wszystkie ceny są niższe o grosz czy dwa. W tym tańszym prawie zawsze
>> tłok a w tym karcianym luzy. Ma to też swoje dobre strony bo gdy mi się
>> śpieszy to idę do droższego.
>
> To ty chyba z Poznania jesteś, jak różnica 2 groszy powoduje pustki w
> sklepie. Rozumiem, że 20 groszy na bułce to już dość widoczna różnica, ale
> 2 gr.... bez jaj.
> Nawet gdyby taka biedronka podniosła ceny o 2% i np. ser paczkowany
> kosztował by 5,61, zamiast 5,50 zł, to większość by tego nie zauważyła.
Jedna bulka 2 grosze roznicy, 10 bulek 20 groszy roznicy. po kilku dniach za
roznice mozna kupic juz bulke.
Kupujac bulki kupuj sie tez cos do tej bulki... i kolejne roznice 2gr...
W przeciagu jednego zakupu roznicy nie widac ale w skali miesiaca czy roku
owszem!
Oszczedzanie ma na celu szczedzanie a nie machanie reka na 2 grosze... bo
najwiecej sie wlasnie traci przez machniecie reka na te "2 grosze". Jeszcze
raz przympominam, czy bank podaruje ci 1 grosz? Sjkoro bank sotusje polityke
bezwzglednego trzymania sie ceny i wartosci to dlaczego ludziom wmaiwuia
sie, ze 2 grosze wiecej to nic?
-
64. Data: 2009-11-08 16:44:11
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronk
Od: "pmlb" <p...@d...com>
> to kilka miesięcy, ale teraz chyba w żadnym sklepie limitów nie ma. Z
> kasjerkami w ogóle nie warto na ten temat dyskutować, bo one wykonują
> polecenia przełożonych.
Ale ona jest przedstawicielem firmy, niech zawola kierownika i niech ten sie
tlumaczy.
To kasierka zostala przydzielona do "pierwszej lini forntu" i chyba ma tego
swiadomosc i za to bierze pieniadze, jesli sie godzi "obrywac" za
kierownictwo to jej wybor!
Litosc w tym wypadku tylko pogarsza sytuiacje bo firma zawsze znajdzie
jelenia na ktorego spadna gromy lub litosc, ze on tylko wykonuje
polecenie,... ale wlasnie to ten pracowink dokonuje z toba transakcji a nie
dyrektor czy inny przelozony. Jak kasjerka kogos zabije bo tak kazal
przelozony to kto pojdzie siedziec: kasjerka czy przelozony?
Dzieki takiemu p[odejjsciu "kierownictwo: firm schowalo sie za podwopjna lub
nawet potrojna garda nizszych pracownikow bo i tak wiedza, ze 85% ludzi
odejdzie od skargi bo... ona tylko tu pracuje i wykonuje polecenia...
-
65. Data: 2009-11-08 16:46:56
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote in message
news:hd6qbb$aoj$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Clegan" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:0655d76f-f984-4ae9-ba96-f843adf33c4e@c3g2000yqd
.googlegroups.com...
>
>> Widzę, że wiesz lepiej co jest dla właścicieli biedronki lepszym
>> rozwiązaniem. Mnie też zmusisz do płacenia kartami ?
>
> A potrafisz zrozumieć, że WYBÓR rodzaju płatności jest lepszy od
> PRZYMUSU płacenia gotówką?
Karte masz z banku a nie z biedronki czy od panstwa.
Idz do banku na skarge, ze ich karta (za ktora placisz pewnie ze dwa razy -
raz za utrzymanie orczne, dwa drozsze zakupy) jest o kant dupy rozbic bo w
biedronce nie mozesz placic.
Nie rozumiem co chcecie od Biedronki, do banku sie zwrocie bo to ich karty.
-
66. Data: 2009-11-08 17:51:24
Temat: Re: jednogroszówkami ....
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Valdi napisał:
> <z...@o...pl>
> news:424e.00000227.4af5cb12@newsgate.onet.pl
>
>> obserwowałem dojrzewanie Netto do obsługi kart
>
> Netto dojrzało, Kaufland wręcz wydoroślał (zniesienie limitu kwotowego przy
> płatności kartą), Lidl podobno dojrzewa, tylko jakoś Biedrona nie chce
> dorosnąć a szkoda.
> Najgorsze jest to, że jakiś czas temu Biedrona przejęła sieć Plus, w której
> to były terminale płatnicze. Aby było jeszcze fajniej ww. sieci można było
> płacić kartą chyba od 1 zł! :D
Ale Plus też musiał dojrzewać (a jak dojrzał, to go Biedrona pożarła :-) ).
BTW, trochę to NTG, ale ciekawe, ile Biedrona wtopiła kasy w
mocno wirtualnego "opa" tuBiedronka? Z jednej strony niby taka
racjonalność ekonomiczna: tylko cash, wyzysk pracowników a z drugiej
taki bzdet taktowany 15/15 :-).
Przemek
-
67. Data: 2009-11-08 18:17:14
Temat: Re: jednogroszówkami ....
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
> Gotówkę po zmianie również trzeba przeliczać i płacić za ten czas,
> łatwiej jest też pomylić się przy wydawaniu reszty w gotówce niż
> kartowo (chociaż za to sklepy obciążają zazwyczaj kasjerki).
Raczej "chociaż za to klientow obciążają zazwyczaj kasjerki".
--
Krzysztof Halasa
-
68. Data: 2009-11-08 18:21:13
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronk
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisal w wiadomosci
news:WuCJm.91630$X75.7162@newsfe20.ams2...
> dlaczego ludziom wmaiwuia sie, ze 2 grosze wiecej to nic?
Bo czasami do tego sklepu tanszego o 2 gr/produkt trzeba pojechac, badz isc
do bankomatu po gotówke.
Nie kazdego stac na godzine straty, aby zaoszczedzic 50 groszy.
-
69. Data: 2009-11-08 18:27:29
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisal w wiadomosci
news:2CCJm.91748$X75.67094@newsfe20.ams2...
> Idz do banku na skarge, ze ich karta (za ktora placisz pewnie ze dwa
> razy - raz za utrzymanie orczne, dwa drozsze zakupy) jest o kant dupy
> rozbic bo w biedronce nie mozesz placic.
Jak sie kart uzywa z rozsadkiem, to sie na nich zarabia, a nie za nie
placi.
> Nie rozumiem co chcecie od Biedronki, do banku sie zwrocie bo to ich
> karty.
Bo tak sie sklada, ze to biedronka nie akceptuje kart. To zalezy od
biedronki, a nie od banków.
-
70. Data: 2009-11-08 20:19:05
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hd6bnr$ft3$1@news.onet.pl...
> Czy jak suma transakcji jest na tyle mała, że nie chce przejść przez
> terminal (np. 1zł), to też mam składać reklamację w banku?
Oczywiście. W końcu w umowie z bankiem ograniczenia kwotowego nie ma.