eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijednogroszówkami w Biedronkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 131. Data: 2009-11-14 07:41:39
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    MattS pisze:
    > witrak() wrote:
    >
    >> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    >
    > Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    > Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w warzywniaku.
    > Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    >
    > Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    > Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    > zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    > Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    > przyjmie zapłatę tylko kartą.


    art. 32 ustawy o NBP

    "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
    obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"


    --
    Liwiusz


  • 132. Data: 2009-11-14 09:02:06
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: MattS <M...@m...ms>

    Liwiusz wrote:
    > MattS pisze:
    >> witrak() wrote:
    >>
    >>> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    >>
    >> Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    >> Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w
    >> warzywniaku.
    >> Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    >>
    >> Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    >> Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    >> zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    >> Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    >> przyjmie zapłatę tylko kartą.
    >
    >
    > art. 32 ustawy o NBP
    >
    > "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
    > obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"

    Ten artykuł mówi tylko o tym, że banknoty i monety NBP są środkami
    płatniczymi - tzn. mają swoją wartość i sprzedawcy mogą je przyjmować
    jako zapłatę. Nie ma tu żadnego obowiązku ani domyślności stosowania
    formy gotówkowej.

    Poza tym, ustawa o NBP mówi tylko o NBP. W tej ustawie jest mowa o
    znakach pieniężnych, bo NBP ma wyłączność na ich emitowanie, natomiast
    ta ustawa nie mówi nic np. o kartach, bo NBP ich nie wydaje.

    Z kolei prawo bankowe ma takie zapisy:
    " 4) karta płatnicza - kartę identyfikującą wydawcę i upoważnionego
    posiadacza, uprawniającą do wypłaty gotówki i dokonywania zapłaty, a w
    przypadku karty wydanej przez bank lub instytucję ustawowo upoważnioną
    do udzielania kredytu - także do dokonywania wypłaty gotówki i zapłaty z
    wykorzystaniem kredytu,
    5) pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą
    elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych,"

    Prawo bankowe wprost mówi, że karta płatnicza uprawnia do dokonywania
    zapłaty a pieniądz elektroniczny jest odpowiednikiem gotówki.
    Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    nad innymi metodami płatności.

    Matt


  • 133. Data: 2009-11-14 20:49:21
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2009-11-14 10:02, MattS wrote:
    > Liwiusz wrote:
    >> MattS pisze:
    >>> witrak() wrote:
    >>>
    >>>> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    >>>
    >>> Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    >>> Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w
    >>> warzywniaku.
    >>> Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    >>>
    >>> Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    >>> Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    >>> zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    >>> Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    >>> przyjmie zapłatę tylko kartą.
    >>
    >>
    >> art. 32 ustawy o NBP
    >>
    >> "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
    >> obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"
    >
    > Ten artykuł mówi tylko o tym, że banknoty i monety NBP są środkami
    > płatniczymi - tzn. mają swoją wartość i sprzedawcy mogą je przyjmować
    > jako zapłatę. Nie ma tu żadnego obowiązku ani domyślności stosowania
    > formy gotówkowej.

    Nie było mowy o formie gotówkowej, tylko o płatności w polskiej
    walucie. Poza tym, nie "mogą je przyjmować" (bo mogą w dowolnej
    walucie), tylko "muszą je przyjmować", oprócz przypadków, kiedy
    umowa stanowiąca o należności nie ustala innej waluty.

    Więc jednak default. [I nie wycinaj stwierdzeń bez kontekstu, bo
    muszę powtarzać przynajmniej część argumentacji, do której nie byłeś
    łaskaw się odnieść.]



    > Poza tym, ustawa o NBP mówi tylko o NBP. W tej ustawie jest mowa o
    > znakach pieniężnych, bo NBP ma wyłączność na ich emitowanie, natomiast
    > ta ustawa nie mówi nic np. o kartach, bo NBP ich nie wydaje.
    >
    [...]
    > Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    > nad innymi metodami płatności.

    O ile mi wiadomo, prawo bankowe nie obowiązuje obywatela, który nie
    ma do czynienia z bankami (z wyjątkiem b. specyficznych sytuacji).
    Ustawa o NBP dotyczy każdego, kto posługuje się polską walutą.
    Kropka.

    witrak()


  • 134. Data: 2009-11-14 21:14:40
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <4afe7210$1@news.home.net.pl>, MattS <M...@m...ms> wrote:

    > Liwiusz wrote:
    > > MattS pisze:
    > >> witrak() wrote:
    > >>
    > >>> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    > >>
    > >> Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    > >> Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w
    > >> warzywniaku.
    > >> Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    > >>
    > >> Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    > >> Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    > >> zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    > >> Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    > >> przyjmie zapłatę tylko kartą.
    > >
    > >
    > > art. 32 ustawy o NBP
    > >
    > > "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
    > > obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"
    >
    > Ten artykuł mówi tylko o tym, że banknoty i monety NBP są środkami
    > płatniczymi - tzn. mają swoją wartość i sprzedawcy mogą je przyjmować
    > jako zapłatę. Nie ma tu żadnego obowiązku ani domyślności stosowania
    > formy gotówkowej.
    >
    > Poza tym, ustawa o NBP mówi tylko o NBP. W tej ustawie jest mowa o
    > znakach pieniężnych, bo NBP ma wyłączność na ich emitowanie, natomiast
    > ta ustawa nie mówi nic np. o kartach, bo NBP ich nie wydaje.
    >
    > Z kolei prawo bankowe ma takie zapisy:
    > " 4) karta płatnicza - kartę identyfikującą wydawcę i upoważnionego
    > posiadacza, uprawniającą do wypłaty gotówki i dokonywania zapłaty, a w
    > przypadku karty wydanej przez bank lub instytucję ustawowo upoważnioną
    > do udzielania kredytu - także do dokonywania wypłaty gotówki i zapłaty z
    > wykorzystaniem kredytu,
    > 5) pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą
    > elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych,"
    >
    > Prawo bankowe wprost mówi, że karta płatnicza uprawnia do dokonywania
    > zapłaty a pieniądz elektroniczny jest odpowiednikiem gotówki.
    > Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    > nad innymi metodami płatności.

    To teraz to mowisz?
    :-)
    To w takiem razie polowe argumentow tego pmlba, Chrisa i Clegana (chyba
    wiecej ich nie bylo) mozna do kosza wyrzucic.

    TA


  • 135. Data: 2009-11-14 22:21:44
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2009-11-14 22:14, T...@s...in.the.world wrote:
    > In article <4afe7210$1@news.home.net.pl>, MattS <M...@m...ms> wrote:
    >
    >> Liwiusz wrote:
    >>> MattS pisze:
    >>>> witrak() wrote:
    >>>>
    >>>>> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    >>>> Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    >>>> Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w
    >>>> warzywniaku.
    >>>> Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    >>>>
    >>>> Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    >>>> Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    >>>> zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    >>>> Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    >>>> przyjmie zapłatę tylko kartą.
    >>>
    >>> art. 32 ustawy o NBP
    >>>
    >>> "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
    >>> obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"
    >> Ten artykuł mówi tylko o tym, że banknoty i monety NBP są środkami
    >> płatniczymi - tzn. mają swoją wartość i sprzedawcy mogą je przyjmować
    >> jako zapłatę. Nie ma tu żadnego obowiązku ani domyślności stosowania
    >> formy gotówkowej.
    >>
    >> Poza tym, ustawa o NBP mówi tylko o NBP. W tej ustawie jest mowa o
    >> znakach pieniężnych, bo NBP ma wyłączność na ich emitowanie, natomiast
    >> ta ustawa nie mówi nic np. o kartach, bo NBP ich nie wydaje.
    >>
    >> Z kolei prawo bankowe ma takie zapisy:
    >> " 4) karta płatnicza - kartę identyfikującą wydawcę i upoważnionego
    >> posiadacza, uprawniającą do wypłaty gotówki i dokonywania zapłaty, a w
    >> przypadku karty wydanej przez bank lub instytucję ustawowo upoważnioną
    >> do udzielania kredytu - także do dokonywania wypłaty gotówki i zapłaty z
    >> wykorzystaniem kredytu,
    >> 5) pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą
    >> elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych,"
    >>
    >> Prawo bankowe wprost mówi, że karta płatnicza uprawnia do dokonywania
    >> zapłaty a pieniądz elektroniczny jest odpowiednikiem gotówki.
    >> Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    >> nad innymi metodami płatności.
    >
    > To teraz to mowisz?
    > :-)
    > To w takiem razie polowe argumentow tego pmlba, Chrisa i Clegana (chyba
    > wiecej ich nie bylo) mozna do kosza wyrzucic.

    Co wyrzucania do kosza to i owszem :-)

    Ale to, co pisze MattS to raczej "nie polega na prawdzie", bo nie
    jest zgodne z regułami logiki (nawet prawniczej ;-)).
    Z faktu, że w Polsce PLN (w tym w banknotach emitowanych przez NBP)
    jest prawnym środkiem płatniczym nie wynika, że karta płatnicza,
    zdolna do rozliczeń w PLN nie może być stosowana przy regulacji
    należności. I w drugą stronę, z faktu, że ktoś deklaruje, że
    przyjmuje zapłatę kartą nie wynika, że nie przyjmuje zapłaty gotówką.

    Prawo do odmowy przyjęcia zapłaty w ustalonej walucie (będącej
    dopuszczonym przez prawo środkiem płatniczym w naszym kraju)
    w określonej formie jest ograniczone właśnie przez to, że to gotówka
    (banknoty NB) jest dopuszczona w ustawie o NBP.

    W związku z tym wszędzie tam, gdzie można zawrzeć umowę w trybie
    ofertowym (ustną) nie da się wykluczyć gotówki.

    Generalnie, tryb ofertowy oznacza, że ktoś wystawia ofertę sprzedaży
    towaru (albo zrealizowania usługi), określając cenę, a ktoś drugi
    przychodzi i deklaruje wolę skorzystania z tej oferty. W chwili
    złożenia tej deklaracji umowa zostaje zawarta, niezależnie od
    dalszych działań sprzedającego. Tak się kupuje w sklepie, ale równie
    dobrze można zawrzeć taką umowę pisemnie, listownie - stąd złożenie
    oferty pisemnej jest mocno ryzykowne i zawsze dla bezpieczeństwa
    należy wtedy podać termin ważności oferty sprzedaży. Zasady takie
    wynikają z kodeksu cywilnego.
    [NB. dlatego właśnie w cennikach sklepów internetowych jest
    deklaracja, ze nie jest to oferta w sensie kodeksu cywilnego -
    inaczej musieliby *zawsze* dostarczyć towar w podanej cenie, jeśli
    tylko ktoś złożył zamówienie, a to mogłoby prowadzić do znacznych
    strat, np. przy skoku cen, albo nieciągłości dostaw.]

    I teraz, jeśli ceny są gdzieś w PLN (np. w supermarkecie na półce)
    to to jest oferta zgodnie z k.c. i sprzedający *musi* po tej cenie
    sprzedać (bez problemu do wydyskutowania gdy w komputerze jest
    wyższa cena niż na półce - zawsze tak robię i zawsze działa).]

    Kiedy tryb ofertowy nie działa? Wtedy, gdy podpisuje się umowę
    kupna, bo tam strony mogą ustalić inne sposoby rozliczenia, a samo
    zawarcie umowy wymaga oświadczenia woli obu stron (sprzedający nie
    jest związany samym oświadczeniem woli kupującego).

    Dlatego nie wierzę w restaurację czy sklep (chyba, że z jachtami,
    albo helikopterami), gdzie nie można zapłacić gotówką.
    Podobnie jest z usługami, ale tu zakres usług świadczonych na
    podstawie umowy jest znacznie szerszy.
    Niemniej, nie ma mowy o fryzjerze, kosmetyczce lub szewcu, gdzie nie
    można zapłacić gotówką...

    witrak()


  • 136. Data: 2009-11-15 13:00:10
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: MattS <M...@m...ms>

    T...@s...in.the.world wrote:

    >> Z kolei prawo bankowe ma takie zapisy:
    >> " 4) karta płatnicza - kartę identyfikującą wydawcę i upoważnionego
    >> posiadacza, uprawniającą do wypłaty gotówki i dokonywania zapłaty, a w
    >> przypadku karty wydanej przez bank lub instytucję ustawowo upoważnioną
    >> do udzielania kredytu - także do dokonywania wypłaty gotówki i zapłaty z
    >> wykorzystaniem kredytu,
    >> 5) pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą
    >> elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych,"
    >>
    >> Prawo bankowe wprost mówi, że karta płatnicza uprawnia do dokonywania
    >> zapłaty a pieniądz elektroniczny jest odpowiednikiem gotówki.
    >> Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    >> nad innymi metodami płatności.
    >
    > To teraz to mowisz?
    > :-)
    > To w takiem razie polowe argumentow tego pmlba, Chrisa i Clegana (chyba
    > wiecej ich nie bylo) mozna do kosza wyrzucic.

    Przestałem się udzielać w tamtym wątku. Nie lubię dyskusji z trollami
    lub fanatykami, którzy ignorują fakty nie pasujące do ich poglądów.

    MattS


  • 137. Data: 2009-11-15 13:00:12
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: MattS <M...@m...ms>

    witrak() wrote:
    > On 2009-11-14 22:14, T...@s...in.the.world wrote:
    >> In article <4afe7210$1@news.home.net.pl>, MattS <M...@m...ms> wrote:
    >>
    >>> Liwiusz wrote:
    >>>> MattS pisze:
    >>>>> witrak() wrote:
    >>>>>
    >>>>>> W każdym razie "default" to w złotych polskich, gotówką.
    >>>>> Nie ma podstawy prawnej tej hipotezy.
    >>>>> Gotówka jest zwyczajowo jedyną metodą płatnosci w kiosku czy w
    >>>>> warzywniaku.
    >>>>> Lecz jest mnóstwo firm, gdzie jedyną metodą płatności jest przelew.
    >>>>>
    >>>>> Co więciej, są podmioty, które mają zabronione płatności gotówką.
    >>>>> Znam też w Europie wypożyczalnie samochodów, którzy przyjmują tylko
    >>>>> zapłatę kartą - nie chodzi o samą rezerwację, chodzi też o zapłatę.
    >>>>> Wcale mnie nie zdziwi jeśli jakaś wypożyczalnia w Polsce również
    >>>>> przyjmie zapłatę tylko kartą.
    >>>>
    >>>> art. 32 ustawy o NBP
    >>>>
    >>>> "Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami
    >>>> płatniczymi na
    >>>> obszarze Rzeczypospolitej Polskiej"
    >>> Ten artykuł mówi tylko o tym, że banknoty i monety NBP są środkami
    >>> płatniczymi - tzn. mają swoją wartość i sprzedawcy mogą je przyjmować
    >>> jako zapłatę. Nie ma tu żadnego obowiązku ani domyślności stosowania
    >>> formy gotówkowej.
    >>>
    >>> Poza tym, ustawa o NBP mówi tylko o NBP. W tej ustawie jest mowa o
    >>> znakach pieniężnych, bo NBP ma wyłączność na ich emitowanie,
    >>> natomiast ta ustawa nie mówi nic np. o kartach, bo NBP ich nie wydaje.
    >>>
    >>> Z kolei prawo bankowe ma takie zapisy:
    >>> " 4) karta płatnicza - kartę identyfikującą wydawcę i upoważnionego
    >>> posiadacza, uprawniającą do wypłaty gotówki i dokonywania zapłaty, a
    >>> w przypadku karty wydanej przez bank lub instytucję ustawowo
    >>> upoważnioną do udzielania kredytu - także do dokonywania wypłaty
    >>> gotówki i zapłaty z wykorzystaniem kredytu,
    >>> 5) pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą
    >>> elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych,"
    >>>
    >>> Prawo bankowe wprost mówi, że karta płatnicza uprawnia do dokonywania
    >>> zapłaty a pieniądz elektroniczny jest odpowiednikiem gotówki.
    >>> Polskie prawo nie wprowadza żadnej domyślności ani wyższości gotówki
    >>> nad innymi metodami płatności.
    >>
    >> To teraz to mowisz?
    >> :-)
    >> To w takiem razie polowe argumentow tego pmlba, Chrisa i Clegana
    >> (chyba wiecej ich nie bylo) mozna do kosza wyrzucic.
    >
    > Co wyrzucania do kosza to i owszem :-)
    >
    > Ale to, co pisze MattS to raczej "nie polega na prawdzie", bo nie jest
    > zgodne z regułami logiki (nawet prawniczej ;-)).
    > Z faktu, że w Polsce PLN (w tym w banknotach emitowanych przez NBP) jest
    > prawnym środkiem płatniczym nie wynika, że karta płatnicza, zdolna do
    > rozliczeń w PLN nie może być stosowana przy regulacji należności. I w
    > drugą stronę, z faktu, że ktoś deklaruje, że przyjmuje zapłatę kartą nie
    > wynika, że nie przyjmuje zapłaty gotówką.

    Owszem, płatność w złotych polskich można wykonać na wiele sposobów,
    gotówką, kartą, przelewem itd. Żadna z tych form nie jest uprzywilejowana.

    > Prawo do odmowy przyjęcia zapłaty w ustalonej walucie (będącej
    > dopuszczonym przez prawo środkiem płatniczym w naszym kraju)
    > w określonej formie jest ograniczone właśnie przez to, że to gotówka
    > (banknoty NB) jest dopuszczona w ustawie o NBP.

    Masz rację pod tym względem, że gotówka jest dopuszczona jako metoda
    płątności. Dopuszczona nie znaczy jedyna lub obowiązkowa.

    > W związku z tym wszędzie tam, gdzie można zawrzeć umowę w trybie
    > ofertowym (ustną) nie da się wykluczyć gotówki.

    Nie ma podstaw do takiego wniosku. Poza tym jest on sprzeczny z polskim
    prawem.

    [ciach - długi tekst o ofertach]
    > I teraz, jeśli ceny są gdzieś w PLN (np. w supermarkecie na półce) to to
    > jest oferta zgodnie z k.c. i sprzedający *musi* po tej cenie sprzedać
    > (bez problemu do wydyskutowania gdy w komputerze jest wyższa cena niż na
    > półce - zawsze tak robię i zawsze działa).]

    Mieszasz różne sprawy. Z faktu, że sprzedawca towaru/usługi musi coś
    sprzedać nie wynika, że musi przyjąć płatność w gotówce. Jeśli
    sprzedawca opublikował informację, że akceptuje tylko przelewy lub
    płatności kartą, to gotówki nie przyjmie choćbyś pękł lub napisał skargę
    do Skrzypka.
    Przykład: regulamin Allegro.
    "9.5. Opłaty i prowizje za usługi świadczone przez QXL w ramach Allegro
    uiszczane są przez Użytkownika na rachunek bankowy PayU S.A. wskazany na
    jego Koncie."
    Kolejny przykład: podmioty prawnie zobligowane do rozliczania się w
    sposób bezgotówkowy.

    MattS


  • 138. Data: 2009-11-16 09:14:31
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2009-11-15 14:00, MattS wrote:
    > witrak() wrote:
    >> On 2009-11-14 22:14, T...@s...in.the.world wrote:
    >>> In article <4afe7210$1@news.home.net.pl>, MattS <M...@m...ms> wrote:

    >> Ale to, co pisze MattS to raczej "nie polega na prawdzie", bo nie jest
    >> zgodne z regułami logiki (nawet prawniczej ;-)).
    >> Z faktu, że w Polsce PLN (w tym w banknotach emitowanych przez NBP) jest
    >> prawnym środkiem płatniczym nie wynika, że karta płatnicza, zdolna do
    >> rozliczeń w PLN nie może być stosowana przy regulacji należności. I w
    >> drugą stronę, z faktu, że ktoś deklaruje, że przyjmuje zapłatę kartą nie
    >> wynika, że nie przyjmuje zapłaty gotówką.
    >
    > Owszem, płatność w złotych polskich można wykonać na wiele sposobów,
    > gotówką, kartą, przelewem itd. Żadna z tych form nie jest uprzywilejowana.
    >
    >> Prawo do odmowy przyjęcia zapłaty w ustalonej walucie (będącej
    >> dopuszczonym przez prawo środkiem płatniczym w naszym kraju)
    >> w określonej formie jest ograniczone właśnie przez to, że to gotówka
    >> (banknoty NB) jest dopuszczona w ustawie o NBP.
    >
    > Masz rację pod tym względem, że gotówka jest dopuszczona jako metoda
    > płątności. Dopuszczona nie znaczy jedyna lub obowiązkowa.

    Tyle, że jeśli sprzedawca nie chce, żadnej innej metody nie musi
    dopuścić, a tej odmówić nie może.

    >> W związku z tym wszędzie tam, gdzie można zawrzeć umowę w trybie
    >> ofertowym (ustną) nie da się wykluczyć gotówki.
    >
    > Nie ma podstaw do takiego wniosku. Poza tym jest on sprzeczny z polskim
    > prawem.

    Stwierdzenie bez pokrycia. Powtarzasz to n-ty raz, bez jednego
    choćby uzasadnienia.


    > [ciach - długi tekst o ofertach]

    Przydałoby się trochę skupić na czytanym tekście. Był o umowach, nie
    o ofertach. I to umowach, które właściwie każdy zawiera wielokrotnie
    każdego dnia - w kiosku, piekarni, tramwaju.

    >> I teraz, jeśli ceny są gdzieś w PLN (np. w supermarkecie na półce) to to
    [...]
    > Mieszasz różne sprawy. Z faktu, że sprzedawca towaru/usługi musi coś
    > sprzedać nie wynika, że musi przyjąć płatność w gotówce. Jeśli
    > sprzedawca opublikował informację, że akceptuje tylko przelewy lub
    > płatności kartą, to gotówki nie przyjmie choćbyś pękł lub napisał skargę
    > do Skrzypka.
    > Przykład: regulamin Allegro.
    > "9.5. Opłaty i prowizje za usługi świadczone przez QXL w ramach Allegro
    > uiszczane są przez Użytkownika na rachunek bankowy PayU S.A. wskazany na
    > jego Koncie."
    To nie jest umowa o jakiej pisałem i strony mogą kształtować warunki
    dowolnie.

    > Kolejny przykład: podmioty prawnie zobligowane do rozliczania się w
    > sposób bezgotówkowy.

    Ale to właśnie jest kolejny wyjątek od reguły - i stąd specjalne
    uregulowania. To co pisałem odnosiłem do należności z tytułu
    sprzedaży. Twoje przykłady odnoszą się raczej do innych należności...

    Podsumowując: Dopóki nie zaczniesz podawać jakichś konkretnych,
    adekwatnych do sytuacji uzasadnień, wstrzymuję się z polemiką z
    Tobą, bo za bardzo zaczyna mi ona przypominać dyskusję z plmb.

    witrak()


  • 139. Data: 2018-10-24 16:09:22
    Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
    Od: c...@g...com

    On Saturday, November 7, 2009 at 8:25:01 PM UTC+2, z...@o...pl wrote:
    > Biedronka nie akceptuje kart p�atniczych
    >
    > jak s�dzicie, czy zmasowana akcja pytania
    > codziennie dzieďż˝ po dniu czy akceptujecie
    > karty a nast�pnie p�acenia jednogrosz�wkami
    >
    > mog�aby przekona� w�a�cicieli do akceptacji kart?
    >
    > --
    > Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 13 . [ 14 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1