-
1. Data: 2006-05-22 17:49:02
Temat: jesli nie ja to kto zaplacil?
Od: "janke" <j...@p...onet.pl>
transakcja już sprzed dwóch lat:
karta inteligo, żona płaciła za towar - ciuch 49pln
była blokada, i zeszła. do dziś nie ma obciążenia, do dziś kwit "wisi" na
biurku, czeka sobie.
jeśli żona nie zapłaciła to kto?
kto stracił to co myśmy zyskali?
janke
-
2. Data: 2006-05-22 18:26:56
Temat: Re: jesli nie ja to kto zaplacil?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<j...@p...onet.pl> napisal(a):
> transakcja już sprzed dwóch lat:
>
> karta inteligo, żona płaciła za towar - ciuch 49pln
>
> była blokada, i zeszła. do dziś nie ma obciążenia, do dziś kwit "wisi" na
> biurku, czeka sobie.
>
> jeśli żona nie zapłaciła to kto?
> kto stracił to co myśmy zyskali?
sklep.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
3. Data: 2006-05-22 19:09:31
Temat: Re: jesli nie ja to kto zaplacil?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"janke" <j...@p...onet.pl> writes:
> transakcja już sprzed dwóch lat:
>
> karta inteligo, żona płaciła za towar - ciuch 49pln
>
> była blokada, i zeszła. do dziś nie ma obciążenia, do dziś kwit "wisi"
> na biurku, czeka sobie.
Sprawdzales kazdy wyciag? Czasem sklepy maja zupelnie inna nazwe
niz w obciazeniu.
> jeśli żona nie zapłaciła to kto?
> kto stracił to co myśmy zyskali?
Najczesciej sklep, sa tez inne mozliwosci ale duzo mniej prawdopodobne.
--
Krzysztof Halasa
-
4. Data: 2006-05-24 21:21:58
Temat: Re: jesli nie ja to kto zaplacil?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Krzysztof Halasa [###k...@p...waw.pl.###] napisał:
>> kto stracił to co myśmy zyskali?
> Najczesciej sklep, sa tez inne mozliwosci ale duzo mniej
prawdopodobne.
Mogła zapłacić z włąsnej kieszeni kasjerka. Mogło zostać rozliczone na
cały personel sklepu jako manko. Ostatecznie - co mniej
prawdopodobne - mogło gdzieś się zagubić w systemie bankowym.