-
21. Data: 2008-08-08 13:35:09
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: " 666" <u...@w...eu>
We Francji.
JaC
-----
> w UK już teraz używane są terminale, które akceptują tylko karty chipowe.
-
22. Data: 2008-08-08 13:37:06
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: " 666" <u...@w...eu>
Ktoś ostatnio polecał też
Integrum BGŻ.
JaC
-----
> Jeśli masz dostęp do netu weź jakieś konto "online":
-
23. Data: 2008-08-08 19:14:27
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Rafał Grzelak <a...@a...aa>
Dnia Fri, 8 Aug 2008 07:08:16 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
>
> No i fakt, też nie rozumiem dlaczego banki tak się zachwycają tymi
> czipami
zachwycaja sie, bo zdejmuje to z nich odpowiedzialnosc. a to duzo.
>, skoro zostawili pasek na karcie. I dane na nich są identyczne
> (albo podobne).
Pasek jest, bo terminale mamy z roznych epok. Docelowo wszyscy powinni miec
pinpady z miejscem na wetkniecie karty, ale roznie to bywa z wymiana
terminali.
W zeszlym roku w UK przez 2 miesiace raz przeciagali mi karte przez
czytnik, a tak to zawsze pinem i zawsze pinpad byl z gniazdem na karte.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
24. Data: 2008-08-08 20:36:36
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Rafał Grzelak <a...@a...aa> writes:
>> No i fakt, też nie rozumiem dlaczego banki tak się zachwycają tymi
>> czipami
>
> zachwycaja sie, bo zdejmuje to z nich odpowiedzialnosc. a to duzo.
Jasne, przerzuca odpowiedzialnosc na sklepy, ktore nie maja czytnikow
chipowych.
Natomiast glowna roznica jest duzo wieksza trudnosc (praktycznie
zaporowa) kopiowania kart. To oznacza wieksze bezpieczenstwo dla
wszystkich - bankow, sklepow, klientow.
> Pasek jest, bo terminale mamy z roznych epok. Docelowo wszyscy powinni miec
> pinpady z miejscem na wetkniecie karty, ale roznie to bywa z wymiana
> terminali.
To juz sprawa sklepu, jesli oplaca mu sie placic za fraudy (ktorych
ilosc moze byc zerowa), to nie ma problemu. Zdalne transakcje tez nie
uzywaja chipow i problemu takze nie ma.
--
Krzysztof Halasa
-
25. Data: 2008-08-09 07:54:15
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 08 Aug 2008 21:14:27 +0200, Rafał Grzelak napisał(a):
>> No i fakt, też nie rozumiem dlaczego banki tak się zachwycają tymi
>> czipami
>
> zachwycaja sie, bo zdejmuje to z nich odpowiedzialnosc. a to duzo.
Włożenie w kartę czipa zdejmuje z banku odpowiedzialność? W której
ustawie tak napisali?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
26. Data: 2008-08-09 07:57:19
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Fri, 08 Aug 2008 21:14:27 +0200, Rafał Grzelak napisał(a):
>
>>> No i fakt, też nie rozumiem dlaczego banki tak się zachwycają tymi
>>> czipami
>> zachwycaja sie, bo zdejmuje to z nich odpowiedzialnosc. a to duzo.
>
> Włożenie w kartę czipa zdejmuje z banku odpowiedzialność? W której
> ustawie tak napisali?
>
Zobacz w jakijkolwiek umowie co pisza o reklamacjach transakcji z
wykorzystaniem PIN.
-
27. Data: 2008-08-09 08:06:30
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 09 Aug 2008 09:57:19 +0200, krzysztofsf napisał(a):
>>> zachwycaja sie, bo zdejmuje to z nich odpowiedzialnosc. a to duzo.
>>
>> Włożenie w kartę czipa zdejmuje z banku odpowiedzialność? W której
>> ustawie tak napisali?
>>
> Zobacz w jakijkolwiek umowie co pisza o reklamacjach transakcji z
> wykorzystaniem PIN.
A, o tym mowa, no tak (nie wiedziałem, że czip jest immanentnie powiązany
z pinem).
Nawiasem mówiąc ciekawe co by stosowne organy powiedziały o takim
wyłączeniu odpowiedzialności w przypadku powstania sporu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
28. Data: 2008-08-09 10:53:25
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
krzysztofsf <k...@w...pl> writes:
>> Włożenie w kartę czipa zdejmuje z banku odpowiedzialność? W której
>> ustawie tak napisali?
>>
>
> Zobacz w jakijkolwiek umowie co pisza o reklamacjach transakcji z
> wykorzystaniem PIN.
PIN ma sie nijak do chipa, a podanie PINu nie zdejmuje z banku
odpowiedzialnosci, niezaleznie od zyczen tego ostatniego zawartych
w regulaminie itd.
Procesor zdejmuje z banku odpowiedzialnosc w taki sposob, ze w
przypadku fraudu bez uzycia procesora (sciezka magnetyczna, odbitka
karty, sam numer) odpowiada ten, kto nie umial skorzystac z chipa,
czyli w kazdym razie nie bank - wydawca karty. W praktyce bank nie
musi martwic sie w ogole podrabianiem kart.
--
Krzysztof Halasa
-
29. Data: 2008-08-09 12:55:11
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 09 Aug 2008 12:53:25 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
>> Zobacz w jakijkolwiek umowie co pisza o reklamacjach transakcji z
>> wykorzystaniem PIN.
>
> PIN ma sie nijak do chipa,
No właśnie, nawet przed chwilą płaciłem w Tesko: suwanie przez szparkę
plus pin. Czyli big G.
> a podanie PINu nie zdejmuje z banku
> odpowiedzialnosci, niezaleznie od zyczen tego ostatniego zawartych w
> regulaminie itd.
I takie mam też osobiście wrażenie.
Dopóki w ustawie nie będzie takiego zastrzeżenia, to banki mogą sobie
pisać co chcą.
> Procesor zdejmuje z banku odpowiedzialnosc w taki sposob, ze w przypadku
> fraudu bez uzycia procesora (sciezka magnetyczna, odbitka karty, sam
> numer) odpowiada ten, kto nie umial skorzystac z chipa, czyli w kazdym
> razie nie bank - wydawca karty. W praktyce bank nie musi martwic sie w
> ogole podrabianiem kart.
Chyba że się okaże, że czip to jest podpucha, że to 'zabezpieczenie'
funta kłaków warte nie jest.
Ale ja nie wiem tego, na razie nadal ufam.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
30. Data: 2008-08-09 18:48:58
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Olgierd <n...@r...org> writes:
> Chyba że się okaże, że czip to jest podpucha, że to 'zabezpieczenie'
> funta kłaków warte nie jest.
> Ale ja nie wiem tego, na razie nadal ufam.
To nie jest kwestia zaufania. Skopiowanie sciezki magnetycznej
kosztuje praktycznie grosze, odpowiednie urzadzenie moze zupelnie
latwo skonstruowac dorastajacy amator elektronik z elementow za 50 zl
(lub mniej). Alternatywnie mozna kupic gotowy czytnik (/zapisywacz) za
kilkaset zlotych. Szansa powodzenia wynosi praktycznie 100%.
Procesora tak tanio zlamac raczej sie nie da, trzeba zainwestowac duzo
wiecej przynajmniej w wiedze i szansa powodzenia jest nizsza.
--
Krzysztof Halasa