-
21. Data: 2003-05-07 17:23:42
Temat: Re: karty kredytowe
Od: "Krab" <_...@h...pl__>
Użytkownik "Zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
popelniles blad oscylatora - odpowiadam ci szerzej w watku kk mbank - bo sie
zaczelismy dublowac
:-))
-
22. Data: 2003-05-07 17:43:12
Temat: Re: karty kredytowe
Od: Dentarg <d...@i...com>
On Wed, 7 May 2003 18:37:01 +0200, "Piotr Solarz" <p...@...pl>
wrote:
>DVD HDD
>Cóż to prawdziwy powód posiadania KK?
Dla mnie tak :), choc druga zaleta KK sa bezproblemowe zakupy w
internecie, nawet w momencie nie posiadania gotowki na koncie,
zwiazane z moim hobby :).
>Przecież wystarczy tylko odłożyć częśc tej kasy którą zpałacisz teraz.
???
>Akurat te rzeczy za dwa miesiące będą znacznie tańsze.
Z takim podejsciem najlepiej kupic za rok, albo za dwa, wtedy beda 3
razy tansze. Jak wole sobie cos kupic jak mam ochote a wiem ze kase na
to bede mial za miesiac.
pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
UIN: 15071179 | GG: 504206
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
-
23. Data: 2003-05-07 17:44:23
Temat: Re: karty kredytowe
Od: "Dżony Bigut" <d...@N...gazeta.pl>
> Oplacac to sie nie oplaca (przy ~zerowej inflacji zyski z Grace Period sa
> pomijalne) , ale jest wygodne.
>
To fakt. Trzeba byłoby mieć ogromniasty limit i dosyć często, gęsto płacić
kartą, przy jednoczesnym założeniu że pieniądze na spłatę w jakiś określony
sposób pracują na siebie (np. procentują na rachunku bankowym). Wtedy to może
zwróci się opłata roczna za kartę. Ale karta ma też inne dobroczynne
skutki... mojemu kumplowi pomogła rzucić palenie. Odkąd zaczął posługiwać się
kartą to przestał nosić ze sobą drobne pieniądze, które zawsze miał jako
końcówki od reszty z zakupów. Dlatego nawet jak go korciło żeby, przechodząc
koło kiosku, kupić paczkę to nie miał drobnych. A jak wyjmował z portfela
stówę żeby kupić papierosy to się zaczął zastanawiać ile to pieniędzy na to
idzie:) Ja z kolei batonów z automatu w pracy już tyle nie jem (z tego samego
powodu). Doszło nawet do tego że czasem nikt w firmie nie ma drobnych (wtedy
zaczynają padać pomysły że dobry byłby automat batonami i colą na kartę...brr
horror!!!). Słowem karta (nie tylko kredytowa) to samo zdrowie;)
Pozdrawiam
Dżony Bigut
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2003-05-07 18:24:27
Temat: Re: karty kredytowe
Od: "Slawek Kos" <s...@p...com>
Użytkownik "Zbiggy" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b98tdd$neg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Slawek Kos" <s...@p...com> napisał w wiadomości news:b98p39
>
> > Taka sama z mBanku jest karta miedzynarodowa, a oprocentowanie na niej
to
> > 17% a nie 24%...
> > W mBanku sudent nie musi sie wykazywac zadnymi dochodami, w PKO BP min.
> > 800zl/mc regularnych dochodow.
>
> może nie powiem nic odkrywczego, ale kto korzysta z kredytu na KK (a tym
> bardziej mogąc wykazać się stałymi dochodami to frajer dęty :))
Faktycznie nic to odkrywczego.
Zwlaszcza, ze jesli ktos powtarza stereotypy i nie mysli to jeszcze wiekszy
frajer...;-))
Twoje stwierdzenie bylo calkiem sluszne jeszcze rok temu. Teraz sytuacja na
rynku sie zmienila i tylko f... (dooobra dam juz spokoj;-) niespostrzegawczy
(zaslepiony ?) grupowicz tego nie widzi. Zaczelo sie od tego, ze w styczniu
PKO BP zaoferowal KK oprocentowana na poziomie zwyklego debetu
dopuszczalnego w koncie (albo linii kredytowej RORu z PEKAO SA...;-). mBank
go przebil bo 17% to oprocentowanie na poziomie linii kredytowej RORu w
wielu bankach. I wcale bym takiego uzytkownika KK VE mBanku ktory korzysta z
kredytu w niej o odejscie od zmyslow nie podejrzewal...
> a wiesz, że w LGnet netKombo oprocentowanie avista jest wyższe niż na
> eMaxie?
NetKombo nie ma funkcjonalnosci eMaxa, a w SKOKach daja jeszcze wiekszy
procent. Kazdy wybiera co mu sie podoba.
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com
-
25. Data: 2003-05-08 06:43:52
Temat: Re: karty kredytowe
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Piotr Solarz" <p...@...pl> napisał w wiadomości
news:b9bcn1$c6f$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Przecież wystarczy tylko odłożyć częśc tej kasy którą zpałacisz teraz.
> Akurat te rzeczy za dwa miesiące będą znacznie tańsze.
Z takim myśleniem, to nic bym nie kupił, bo przecież wiadomo wszem i wobec,
że sprzęt tanieje z dnia na dzień prawie. Nie ma więc sensu czekanie
niewiadomo na co, tym bardziej gdy rzecz potrzebna jest teraz (właśnie
teraz/w końcu chce się ją mieć).
Odkładanie teraz części kasy też może nie być możliwe. Nie wydaje mi się, by
był to problem, aby wyobrazić sobie sytuację, gdy teraz nie mam ani grosza
żywej gotówki, więc nie mogę nawet połowy odłożyć, ale wiem, że za miesiąc
będę miał całą kwotę.
Pozdrawiam,
Washko
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2003-05-09 00:46:57
Temat: Re: karty kredytowe
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Dżony Bigut" <d...@N...gazeta.pl> writes:
> Doszło nawet do tego że czasem nikt w firmie nie ma drobnych (wtedy
> zaczynają padać pomysły że dobry byłby automat batonami i colą na kartę...
Batony itp. kupuje sie w opakowaniach zbiorczych chyba?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator