eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikarty płatnicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-07-15 14:40:53
    Temat: karty płatnicze
    Od: "Tomek" <m...@w...pl>

    Zastanawiają mnie częste scenki z hamerykańskich filmów - jedna osoba daje
    drugiej swoją kartę (kredytową ?), by ta coś sobie kupiła.\
    Czy te karty są bez nazwiska, pinu, podpisu ?

    ---
    Pzdr.

    Tomek



  • 2. Data: 2004-07-15 14:56:18
    Temat: Re: karty płatnicze
    Od: "m23m" <m...@o...pl>

    > Zastanawiają mnie częste scenki z hamerykańskich filmów - jedna osoba daje
    > drugiej swoją kartę (kredytową ?), by ta coś sobie kupiła.\
    > Czy te karty są bez nazwiska, pinu, podpisu ?

    Pomijając karty typu podarunkowego (ma je w ofercie np. AmEx) - nie. :-)
    Ale w USA jest inna mentalność - dzieci płacą tam kartami rodziców, żony -
    mężów. I w zasadzie nikogo to nie dziwi...
    Prawdopodobnie też (ale tego już nie wiem, tylko zgaduję ;-) nie jest tam
    możliwe złożenie reklamacji dotyczącej fraudu dokonanego przez najbliższą
    rodzinę...

    m23m

    P.S. Co się tyczy nazwiska, pinu, podpisu - wcale nie trzeba być w Hameryce,
    by móc zapłacić bez podania tych danych.
    I nie mam tu bynajmniej na myśli przypadków niedbalstwa obsługi czy użycia
    skradzionej karty. ;-)
    W marcu 2002 kilkukrotnie kupowałem bilety kolejowe na rzymskim dworcu Roma
    Termini. Automaty, które je wydawały pozwalały płacić kartami (o ile pamiętam
    akceptowały Visę, Mastercard i Maestro), a nie żądały przy tym niczego poza
    wsunięciem karty...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2004-07-15 15:05:19
    Temat: Re: karty płatnicze
    Od: "Tomek" <m...@w...pl>


    Użytkownik "m23m"

    > Pomijając karty typu podarunkowego (ma je w ofercie np. AmEx) - nie. :-)
    > Ale w USA jest inna mentalność - dzieci płacą tam kartami rodziców, żony -
    > mężów. I w zasadzie nikogo to nie dziwi...
    > Prawdopodobnie też (ale tego już nie wiem, tylko zgaduję ;-) nie jest tam
    > możliwe złożenie reklamacji dotyczącej fraudu dokonanego przez najbliższą
    > rodzinę...
    >
    Dzięki. Gdyby u nas tak było, moja żona by się cieszyła.
    ---
    Pzdr.



  • 4. Data: 2004-07-15 15:13:57
    Temat: Re: karty płatnicze
    Od: "m23m" <m...@o...pl>

    >> Pomijając karty typu podarunkowego (ma je w ofercie np. AmEx) - nie. :-)
    >> Ale w USA jest inna mentalność - dzieci płacą tam kartami rodziców, żony -
    >> mężów. I w zasadzie nikogo to nie dziwi...
    >> Prawdopodobnie też (ale tego już nie wiem, tylko zgaduję ;-) nie jest tam
    >> możliwe złożenie reklamacji dotyczącej fraudu dokonanego przez najbliższą
    >> rodzinę...
    >>
    > Dzięki. Gdyby u nas tak było, moja żona by się cieszyła.

    Tak... Moja też... :-)

    m23m

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-07-15 23:46:54
    Temat: Re: karty płatnicze
    Od: "Bruno" <a...@i...pl>


    Użytkownik "m23m" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1e4d.00000264.40f69f34@newsgate.onet.pl...
    > >> Pomijając karty typu podarunkowego (ma je w ofercie np. AmEx) - nie.
    :-)
    > >> Ale w USA jest inna mentalność - dzieci płacą tam kartami rodziców,
    żony -
    > >> mężów. I w zasadzie nikogo to nie dziwi...

    ----<ciach>---

    W jaki sposób zatem rozwiązują tam problem kradzieży kart i płacenia nimi
    przez złodzieja, który wszak może podszyć się pod dowolną osobę z rodziny ?
    Wszak żona nie zawsze nosi nazwisko męża a posługuje się jego kartą, jak
    wynikało z zapytania... (?)

    Pozdrowienia
    Bruno


    --
    http://2be.pl - Przyjazny hosting



  • 6. Data: 2004-07-21 17:52:10
    Temat: Re: karty płatnicze
    Od: "lotrek" <a...@N...pl>

    > W jaki sposób zatem rozwiązują tam problem kradzieży kart i płacenia nimi
    > przez złodzieja, który wszak może podszyć się pod dowolną osobę z rodziny
    ?
    > Wszak żona nie zawsze nosi nazwisko męża a posługuje się jego kartą, jak
    > wynikało z zapytania... (?)
    >

    A czy rzeczywiście różnica jest wielka w porównaniu z PL?. Jeśli złodziej
    ukrdnie mi kartę, to oile jest tak jak jak facetem (albo na to wygląda) i
    postawi jakiś gryzmoł, to wszystko będzie OK.
    Nawet u nas Maria Rokita może dać KK swojej żonie i nikt się nie połapie.

    L



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1