-
41. Data: 2006-12-07 21:00:57
Temat: Re: karty z chipem
Od: RobertS <r...@x...pl>
> Mianowicie do czego tak na prawdę miałbym się przekonywać? Rozumiem, że moje
> pytanie może się wydać śmieszne/lamerskie bądź też po prostu głupie, ale czy
> chipowe plastiki jakoś znacząco różnią się od kart z paskiem magnetycznym po
> za tym, że wszystkie transakcje nimi dokonywane będą potwierdzanie PINem a
> nie podpisem (w przypadku kart VISA).
> Pozdrawiam.
>
Chodzi o to, że nie ma już odwrotu od chipa. Do 2010 r. wszystkie karty
beda w nie wyposazone. Od 2008 r. nie będą wydawane karty bez chipa.
Mnie to akurat odpowiada, bo jestem zwolennikiem kart chipowych, ale
jest tez grupa zatwardzialych przeciwnikow, ktorym chcialem pokazac, w
ktora strone zmierzaja organizacje platnicze. I do nich bylo pytanie co
zrobia jezeli nie bedzie juz kart w nie wyposazonych?
>
> Czy są jeszcze jakieś różnice pomiędzy kartami chipowymi a magnetycznymi,
> których należy się w jakimś stopniu obawiać?
nie ma, chodzi tylko o bezpieczenstwo i sposob autoryzacji transakcji,
w przypadku karty z chipem prawie kazda transakcja jest autoryzowana
PIN-em (tak jak wiekszosc debetowek)
i szkopul w tym, ze banki (w wiekszosci przypadkow) nie uznaja
reklamacji transakcji autoryzowanych za pomoca PINu
pozdr.
RobertS
-
42. Data: 2006-12-07 23:54:33
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
news:slrnengd4e.tn2.joshua@router.sc...
>
> No i gdyby tak było - OK... Ale obecnie banki mówią "wypchaj się" - więc
> trudno się dziwić temu jak "lubiane" są karty wymuszające wprowadzanie
> pinu
to się właśnie wypchałem i wyniosłem się z polskich banków.
-
43. Data: 2006-12-07 23:56:16
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Catbert" <c...@w...pl> wrote in message
news:el9cd0$epo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Dario napisał(a):
>> Dalczego socjalistyczne? A ze lobby bankowe sie nie zgodzą, to wiadomo.
>> Tak naprawdę to wszyscy tylko doplacamy do banków.
>> Przecież za transakcję kartę zawsze ktoś placi - jak nie uzytkownik karty
>> =
>> towlasciciel sklepu/apteki/restauracji./
>
> Państwo socjalistyczne musi nadzorować swych obywateli - gdzie są i co
> robią, ile płacą i skąd na to mają - karty są w tym pomocne.
Akurat dane na temat transakcji już od dawna używane są do różnego rodzaju
stastystyk i to w głeboko kapitalistycznych państwach.
Ciemnote ci wcisnęli i ciemnotę powtarzasz.
Niedługo się pewnie dowiem, że to rosja wymyśliła google.
-
44. Data: 2006-12-07 23:58:30
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Telly Savalas" <t...@k...pl> wrote in message
news:el9sf7.184.1@beczka.prochu...
> Mianowicie do czego tak na prawdę miałbym się przekonywać? Rozumiem, że
> moje
> pytanie może się wydać śmieszne/lamerskie bądź też po prostu głupie, ale
> czy
> chipowe plastiki jakoś znacząco różnią się od kart z paskiem magnetycznym
> po
> za tym, że wszystkie transakcje nimi dokonywane będą potwierdzanie PINem a
> nie podpisem (w przypadku kart VISA).
różnią się tym, że nie da się skopiować chipa i pod tym względem są znacznie
bezpieczniejsze.
Ale przy okazji banki upiekły własną pieczeń i wypięły się głęboko na
reklamacje twierdząc, że wszystko jest winą klienta.
-
45. Data: 2006-12-08 08:50:40
Temat: Re: karty z chipem
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Thu, 7 Dec 2006 17:54:33 -0600, witek napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
>> No i gdyby tak było - OK... Ale obecnie banki mówią "wypchaj się" - więc
>> trudno się dziwić temu jak "lubiane" są karty wymuszające wprowadzanie
>> pinu
> to się właśnie wypchałem i wyniosłem się z polskich banków.
No fajnie, tylko gorzej jak ktoś jednak chce korzystać z karty w Polsce :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006
-
46. Data: 2006-12-08 11:26:17
Temat: Re: karty z chipem
Od: "Mario" <k...@p...fm>
> różnią się tym, że nie da się skopiować chipa i pod tym względem są znacznie
> bezpieczniejsze.
To zapewne prawda, ale z biegiem czasu pewnie oszuściu nauczą się
kopiwać chip i będzie jak z paskiem magnetycznym. Oczywiście
dążenie do wiekszego bezpieczeństwa jest dobre.
> Ale przy okazji banki upiekły własną pieczeń i wypięły się głęboko na
> reklamacje twierdząc, że wszystko jest winą klienta.
No właśnie. Jeżeli ktoś ma kk z np. 10.000 limitem to może być
niewesoło. Nie powinno być tak, że z autoamtu transakcja
zatwierdzona pinem jest obciążana na konto klienta banku. Niesutanne
zmienianie limitów transakcyjnych jest bardzo kłopotliwe. Przecież
płacenie kartą nie może być sztuką dla sztuki. Kk to ma być
wygoda, a nie ciągłe zastanawianie "na ile zmienić limit?", "ile
teraz ustawiłem?" itd.
-
47. Data: 2006-12-08 13:49:15
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
news:slrneni9os.vpe.joshua@router.sc...
> Dnia Thu, 7 Dec 2006 17:54:33 -0600, witek napisał(a):
>> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
>>> No i gdyby tak było - OK... Ale obecnie banki mówią "wypchaj się" - więc
>>> trudno się dziwić temu jak "lubiane" są karty wymuszające wprowadzanie
>>> pinu
>> to się właśnie wypchałem i wyniosłem się z polskich banków.
>
> No fajnie, tylko gorzej jak ktoś jednak chce korzystać z karty w Polsce :)
>
Karty zagraniczne w Polsce też działąją. :)
-
48. Data: 2006-12-08 13:55:54
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Mario" <k...@p...fm> wrote in message
news:1165577177.420004.26970@16g2000cwy.googlegroups
.com...
>> różnią się tym, że nie da się skopiować chipa i pod tym względem są
>> znacznie
>> bezpieczniejsze.
>To zapewne prawda, ale z biegiem czasu pewnie oszuściu nauczą się
>kopiwać chip i będzie jak z paskiem magnetycznym. Oczywiście
>dążenie do wiekszego bezpieczeństwa jest dobre.
Nie takie proste bo do zawartości pamięci chipa nie ma dostępu.
Nie powiem, że nigdy sie nie da, bo może ktoś zoś kiedyś wymyśli.
Narazie się nie da i to jest podstawowy plus karty z chipem.
Nie da się zrobić duplikatu karty.
>> Ale przy okazji banki upiekły własną pieczeń i wypięły się głęboko na
>> reklamacje twierdząc, że wszystko jest winą klienta.
>No właśnie. Jeżeli ktoś ma kk z np. 10.000 limitem to może być
>niewesoło. Nie powinno być tak, że z autoamtu transakcja
>zatwierdzona pinem jest obciążana na konto klienta banku. Niesutanne
>zmienianie limitów transakcyjnych jest bardzo kłopotliwe. Przecież
>płacenie kartą nie może być sztuką dla sztuki. Kk to ma być
>wygoda, a nie ciągłe zastanawianie "na ile zmienić limit?", "ile
>teraz ustawiłem?" itd.
Najważniejsze jest kto odpowiada za transakcje w momencie kiedy ja mówię, że
to nie moja.
Narazie znalazłem bank, który mówi, że on. I w praktyce się sprawdza. Dwa
razy ktoś mi podebrał kasę z konta na ogólną sume 12 tyś złotych i dwa razy
zwrot kasy trwał 2 dni.
Rodzaj karty mi w tym przypadku zwisa. Może być nawet jej numer napisany na
kartce papieru toaletowego.
-
49. Data: 2006-12-08 15:33:23
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"rsa127" <r...@p...onet.pl> writes:
> "Złe" wieści. Amex w innych krajach (np. Wlk. Brytania) ma chipa zgodnego z
> EMV. Poza tym wymagania przejscia na chipa są związane z wymaganiami Unii
> Europejskiej dotyczącymi SEPA.
Zasadniczo, to po prostu sa wymagania zdrowego rozsadku.
Jesli za kilkaset zlotych moge legalnie kupic czytnik, ktory potrafi
odczytywac i zapisywac wszystkie sciezki karty, i jesli ten czytnik
podlacza sie przez RS232 do zwyklego komputera, to nie ma zadnych
technicznych przeszkod, by sprzedawca w sklepie w taki sposob
kopiowal karty (i PINy do nich, bo genialnym bankowcom za malo
kopiowania zawartosci karty, musza byc jeszcze PINy) i "korzystal"
z nich w bankomatach.
--
Krzysztof Halasa
-
50. Data: 2006-12-08 15:36:13
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
RobertS <r...@x...pl> writes:
> ma sie zmienic sposob wprowadzania PINu, powszechnie znany jest bowiem
> problem zwiazany z bezpieczenstwem
> podczas tej operacji...ale do biometryki nam jeszcze daleko
Biometryka jest czesto slabsza niz PINy.
Biometryke mozna zastosowac glownie tam, gdzie bardziej skomplikowane
zabezpieczenia sie nie sprawdzaja (w rodzaju "sprzataczka czesto gubi
karte, nie pamieta PINow" itp.). Ew. w dodatku do lepszych zabezpieczen,
ale wtedy podniesienie bezpieczenstwa jest iluzoryczne.
--
Krzysztof Halasa