-
51. Data: 2006-12-08 15:52:19
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Mario" <k...@p...fm> writes:
> Mogą wprowadzić kartę chipową z podpisem. Czy chip musi koniecznie
> wiązać się z pinem?
Oczywiscie ze nie, jednakze bezpieczenstwo karty elektronicznej
bez PINu jest nizsze niz takiej samej z PINem.
--
Krzysztof Halasa
-
52. Data: 2006-12-08 16:15:09
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
> Nie takie proste bo do zawartości pamięci chipa nie ma dostępu.
> Nie powiem, że nigdy sie nie da, bo może ktoś zoś kiedyś wymyśli.
> Narazie się nie da i to jest podstawowy plus karty z chipem.
> Nie da się zrobić duplikatu karty.
G* prawda, da sie i dalo sie juz dawno. To jest ciagly wyscig miedzy
producentami kart i tymi, ktorzy chca je skopiowac.
Problem nie jest w samej mozliwosci, ale w kosztach i w czasie, jakiego
to wymaga.
> Narazie znalazłem bank, który mówi, że on. I w praktyce się sprawdza. Dwa
> razy ktoś mi podebrał kasę z konta na ogólną sume 12 tyś złotych i dwa razy
> zwrot kasy trwał 2 dni.
Bo ktos to zrobil nieudolnie, i nie znal PINu. Moze byc gorzej.
Natomiast celem posiadania kart nie jest chyba blokowanie sobie
12 kzl na dwa dni co jakis czas, a brak takich incydentow w ogole.
--
Krzysztof Halasa
-
53. Data: 2006-12-08 21:09:33
Temat: Re: karty z chipem
Od: "Mario" <k...@p...fm>
> Najważniejsze jest kto odpowiada za transakcje w momencie kiedy ja mówię, że
> to nie moja.
Zgadzam się :-)
> Narazie znalazłem bank, który mówi, że on. I w praktyce się sprawdza. Dwa
> razy ktoś mi podebrał kasę z konta na ogólną sume 12 tyś złotych i dwa razy
> zwrot kasy trwał 2 dni.
> Rodzaj karty mi w tym przypadku zwisa. Może być nawet jej numer napisany na
> kartce papieru toaletowego.
A moższ zdradzić mi jak ten bank się nazywa? A może napiszesz parę
słów o tym fraudzie, bo sprawa wygląda na ciekawą. Mam nadzieję,
że nie masz mnie za osobę ciekawską :-)
-
54. Data: 2006-12-09 00:06:28
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3irgms6sy.fsf@defiant.localdomain...
> "witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> Nie takie proste bo do zawartości pamięci chipa nie ma dostępu.
>> Nie powiem, że nigdy sie nie da, bo może ktoś zoś kiedyś wymyśli.
>> Narazie się nie da i to jest podstawowy plus karty z chipem.
>> Nie da się zrobić duplikatu karty.
>
> G* prawda, da sie i dalo sie juz dawno. To jest ciagly wyscig miedzy
> producentami kart i tymi, ktorzy chca je skopiowac.
co chcesz skopiować?
Pamięć, która jest dostępna tylko poprzez procesor, który na to nie pozwoli.
>
> Problem nie jest w samej mozliwosci, ale w kosztach i w czasie, jakiego
> to wymaga.
Ba, każdy szyfr da się złamać, kwestia tylko kto ma na to milion na zbyciu.
Generalnie, łamanie chipów nie jest narazie dla zwykłych śmiertelników.
>
>> Narazie znalazłem bank, który mówi, że on. I w praktyce się sprawdza.
>> Dwa
>> razy ktoś mi podebrał kasę z konta na ogólną sume 12 tyś złotych i dwa
>> razy
>> zwrot kasy trwał 2 dni.
>
> Bo ktos to zrobil nieudolnie, i nie znal PINu. Moze byc gorzej.
>
> Natomiast celem posiadania kart nie jest chyba blokowanie sobie
> 12 kzl na dwa dni co jakis czas, a brak takich incydentow w ogole.
Nic sobie nie blokuję, bo to nie moja kasa tylko banku.
Nie używam kart debetowych tylko kredytowe.
Po prostu wyciągam nastepną kartę.
-
55. Data: 2006-12-09 00:11:55
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Mario" <k...@p...fm> wrote in message
news:1165612172.937802.280190@73g2000cwn.googlegroup
s.com...
>> Najważniejsze jest kto odpowiada za transakcje w momencie kiedy ja mówię,
>> że
>> to nie moja.
>>Zgadzam się :-)
>> Narazie znalazłem bank, który mówi, że on. I w praktyce się sprawdza.
>> Dwa
>> razy ktoś mi podebrał kasę z konta na ogólną sume 12 tyś złotych i dwa
>> razy
>> zwrot kasy trwał 2 dni.
>> Rodzaj karty mi w tym przypadku zwisa. Może być nawet jej numer napisany
>> na
>> kartce papieru toaletowego.
>A moższ zdradzić mi jak ten bank się nazywa?
>Jeden z lokalnych w USA. Z polski konta tam nie założysz, tym bardziej nie
>dostaniesz karty kredtowej.
Próbuj, citi, hsbc albo chase.
>A może napiszesz parę
>słów o tym fraudzie, bo sprawa wygląda na ciekawą. Mam nadzieję,
>że nie masz mnie za osobę ciekawską :-)
Ktoś sobie zrobił zakupy moja kartą.
Żeby było śmieszniej kupił sobie bilet lotniczy. Absolutnie nie potrafię
tego pojąć.
Zadzwoniłem do banku, powiedziałem, że ja tego nie kupowałem i na tym się
skończyło.
Po dwóch dniach pieniądze, a właściwie limit na karcie wrócił do normy.
Za pierwszym razem dostałem jeszcze papierki z banku do wypełnienia, że
zgadzam się ewentualnie wystąpić w sądzie.
Tym razem narazie nic nie dostałem.
Zobaczymy co dalej.
-
56. Data: 2006-12-09 07:58:00
Temat: Re: karty z chipem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>> Natomiast celem posiadania kart nie jest chyba blokowanie sobie
>> 12 kzl na dwa dni co jakis czas, a brak takich incydentow w ogole.
>
> Nic sobie nie blokuję, bo to nie moja kasa tylko banku.
> Nie używam kart debetowych tylko kredytowe.
> Po prostu wyciągam nastepną kartę.
Masz karty z limitem o 12 kzl zlotych przekraczajacym potrzeby i
stanowiacym zapas?
MJ
-
57. Data: 2006-12-09 18:02:36
Temat: Re: karty z chipem
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 8 Dec 2006 07:49:15 -0600, witek napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
>>> to się właśnie wypchałem i wyniosłem się z polskich banków.
>> No fajnie, tylko gorzej jak ktoś jednak chce korzystać z karty w Polsce :)
> Karty zagraniczne w Polsce też działąją. :)
No pewnie, tylko szkoda że to trochę więcej kosztuje ;)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006
-
58. Data: 2006-12-09 18:02:37
Temat: Re: karty z chipem
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 08 Dec 2006 16:52:19 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "Mario" <k...@p...fm> writes:
>> Mogą wprowadzić kartę chipową z podpisem. Czy chip musi koniecznie
>> wiązać się z pinem?
> Oczywiscie ze nie, jednakze bezpieczenstwo karty elektronicznej
> bez PINu jest nizsze niz takiej samej z PINem.
Dla banku. Dla mnie karta z PINem jest gorsza, bo oznacza że jak ktoś mi ją
ukradnie - to nic nie uratuje moich pieniędzy.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006
-
59. Data: 2006-12-09 18:43:03
Temat: Re: karty z chipem
Od: Catbert <c...@w...pl>
witek napisał(a):
> "Catbert" <c...@w...pl> wrote in message
> news:el9cd0$epo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Dario napisał(a):
>>> Dalczego socjalistyczne? A ze lobby bankowe sie nie zgodzą, to wiadomo.
>>> Tak naprawdę to wszyscy tylko doplacamy do banków.
>>> Przecież za transakcję kartę zawsze ktoś placi - jak nie uzytkownik karty
>>> =
>>> towlasciciel sklepu/apteki/restauracji./
>> Państwo socjalistyczne musi nadzorować swych obywateli - gdzie są i co
>> robią, ile płacą i skąd na to mają - karty są w tym pomocne.
>
>
> Akurat dane na temat transakcji już od dawna używane są do różnego rodzaju
> stastystyk i to w głeboko kapitalistycznych państwach.
> Ciemnote ci wcisnęli i ciemnotę powtarzasz.
> Niedługo się pewnie dowiem, że to rosja wymyśliła google.
Dla Twojej ciekawości: były prezydent dowodząc, że nie spotykał się z
pracownikiem służb specjalnych obcego państwa (jako jeden z nielicznych
wśród tzw. "elity", tak przy okazji) powołał się na dokonanie transakcji
kartą płatniczą w konkretnym miejscu i czasie, a usłużny bank zarządzany
przez jego znajomego potwierdził.
Te "statystyki" potwierdzają jedynie stopień nieświadomości w jakim
szanowny kolego tkwisz.
W Europie to niby które państwo jest kapitalistyczne bez socjalistycznej
narośli? Wyspa Man? Andorra?
-
60. Data: 2006-12-09 20:21:01
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:2nu005pkl3.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>> Natomiast celem posiadania kart nie jest chyba blokowanie sobie
>>> 12 kzl na dwa dni co jakis czas, a brak takich incydentow w ogole.
>>
>> Nic sobie nie blokuję, bo to nie moja kasa tylko banku.
>> Nie używam kart debetowych tylko kredytowe.
>> Po prostu wyciągam nastepną kartę.
>
> Masz karty z limitem o 12 kzl zlotych przekraczajacym potrzeby i
> stanowiacym zapas?
Mam. Kilka różnych, właśnie po to, żeby gdzieś w środku nocy nie obudzić się
z ręką w nocniku, że zostałem bez kasy.