-
61. Data: 2006-12-09 20:25:09
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Catbert" <c...@w...pl> wrote in message
news:elf04l$7m3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witek napisał(a):
>> "Catbert" <c...@w...pl> wrote in message
>> news:el9cd0$epo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Dario napisał(a):
>>>> Dalczego socjalistyczne? A ze lobby bankowe sie nie zgodzą, to
>>>> wiadomo.
>>>> Tak naprawdę to wszyscy tylko doplacamy do banków.
>>>> Przecież za transakcję kartę zawsze ktoś placi - jak nie uzytkownik
>>>> karty =
>>>> towlasciciel sklepu/apteki/restauracji./
>>> Państwo socjalistyczne musi nadzorować swych obywateli - gdzie są i co
>>> robią, ile płacą i skąd na to mają - karty są w tym pomocne.
>>
>>
>> Akurat dane na temat transakcji już od dawna używane są do różnego
>> rodzaju stastystyk i to w głeboko kapitalistycznych państwach.
>> Ciemnote ci wcisnęli i ciemnotę powtarzasz.
>> Niedługo się pewnie dowiem, że to rosja wymyśliła google.
>
> Dla Twojej ciekawości: były prezydent dowodząc, że nie spotykał się z
> pracownikiem służb specjalnych obcego państwa (jako jeden z nielicznych
> wśród tzw. "elity", tak przy okazji) powołał się na dokonanie transakcji
> kartą płatniczą w konkretnym miejscu i czasie, a usłużny bank zarządzany
> przez jego znajomego potwierdził.
>
> Te "statystyki" potwierdzają jedynie stopień nieświadomości w jakim
> szanowny kolego tkwisz.
>
Przeczytaj uważnie co napisałem i odpowiedz mi co ma przydomek
socjalistyczny do tego, że na danych o transakcjach klientów i statystykach
robi sie ciężką kasę i to w państwach mało socjalistycznych.
Po prostu chcę się dowiedzieć jaka sekta ci wcisnęła ciemnotę, że
wykorzystywanie danych o transakcjach to przydomek państwa socjalistycznego.
\
-
62. Data: 2006-12-09 20:44:24
Temat: Re: karty z chipem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>> Masz karty z limitem o 12 kzl zlotych przekraczajacym potrzeby i
>> stanowiacym zapas?
>
> Mam. Kilka różnych, właśnie po to, żeby gdzieś w środku nocy nie obudzić się
> z ręką w nocniku, że zostałem bez kasy.
No więc ja może jestem dupa, ale nie mam. Przypuszczam zresztą, że
trudno by mi było tyle nazbierać. I za darmo to też nie będzie.
MJ
-
63. Data: 2006-12-09 20:52:31
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:2nr6v8n6jb.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>> Masz karty z limitem o 12 kzl zlotych przekraczajacym potrzeby i
>>> stanowiacym zapas?
>>
>> Mam. Kilka różnych, właśnie po to, żeby gdzieś w środku nocy nie obudzić
>> się
>> z ręką w nocniku, że zostałem bez kasy.
>
> No więc ja może jestem dupa, ale nie mam. Przypuszczam zresztą, że
> trudno by mi było tyle nazbierać. I za darmo to też nie będzie.
>
W ogóle wybieranie się tylko z jedną kartą gdziekolwiek to liczenie na cud.
Minimum to dwie karty najlepiej z dwóch różnych systemów.
Nie muszą być kredytowe. Wystarczą debetowe, a z tymi akurat nie ma
problemu.
Z czasem wcześniej czy później, któryś z banków zaoferuje kartę kredytową.
Tego nie da się zrobić w tydzień. Ja na swoje pracowałem dwa lata.
Koszty są normalną rzeczą. Coś za coś. Kasa za wygodę i bezpieczeństwo.
-
64. Data: 2006-12-10 10:51:44
Temat: Re: karty z chipem
Od: Catbert <c...@w...pl>
witek napisał(a):
(...)
>>> Niedługo się pewnie dowiem, że to rosja wymyśliła google.
>> Dla Twojej ciekawości: były prezydent dowodząc, że nie spotykał się z
>> pracownikiem służb specjalnych obcego państwa (jako jeden z nielicznych
>> wśród tzw. "elity", tak przy okazji) powołał się na dokonanie transakcji
>> kartą płatniczą w konkretnym miejscu i czasie, a usłużny bank zarządzany
>> przez jego znajomego potwierdził.
>>
>> Te "statystyki" potwierdzają jedynie stopień nieświadomości w jakim
>> szanowny kolego tkwisz.
>>
>
> Przeczytaj uważnie co napisałem i odpowiedz mi co ma przydomek
> socjalistyczny do tego, że na danych o transakcjach klientów i statystykach
> robi sie ciężką kasę i to w państwach mało socjalistycznych.
> Po prostu chcę się dowiedzieć jaka sekta ci wcisnęła ciemnotę, że
> wykorzystywanie danych o transakcjach to przydomek państwa socjalistycznego.
Pieniądze to jedno - a interes państwa to drugie.
Podobnie jak płatności elektroniczne - telefonia GSM też rozwija się z
powodu chęci zarobienia przez kogoś pieniędzy - co nie zmienia faktu, że
każdy posiadacz aparatu GSM (o ile go używa) dobrowolnie i na własny
koszt dostarcza "systemowi" danych o swej lokalizacji.
Państwo socjalistyczne potrzebuje tych danych - nawet takie USA,
rządzone przez nawróconych na konserwatyzm trockistów potrzebują
ostastnio danych o swych obywatelach - i byłyby bardzo rade, gdyby każdy
obywatel dokonywał wszystkich płatności elektronicznie.
Państwo socjalistyczne chce naszego dobra - stąd musi wiedzieć, gdzie to
dobro jest, najlepiej wtrażone gotówką. Karty świetnie to umożliwiają -
stąd połączone siły banków i polityków stanowią liczną armię sztana - to
tak dla Twojej miłości własnej, żeby było w konwencji sekty.
Idź na spacer i zobacz, kto w Polsce zafundował sobie pierwszy marmury -
ZUS i banki. Tyle "w temacie".
Pozdrawiam imiennika.
-
65. Data: 2006-12-10 10:59:45
Temat: Re: karty z chipem
Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Jacek Osiecki wrote:
>> Oczywiscie ze nie, jednakze bezpieczenstwo karty elektronicznej
>> bez PINu jest nizsze niz takiej samej z PINem.
>
> Dla banku. Dla mnie karta z PINem jest gorsza, bo oznacza że jak ktoś mi ją
> ukradnie - to nic nie uratuje moich pieniędzy.
Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
ch.
-
66. Data: 2006-12-10 11:13:17
Temat: Re: karty z chipem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> writes:
> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
Nie masz mozliwosci skutecznej ochrony pinu w sklepie.
MJ
-
67. Data: 2006-12-10 13:06:37
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
> co chcesz skopiować?
> Pamięć, która jest dostępna tylko poprzez procesor, który na to nie pozwoli.
Umowmy sie - Tobie nie pozwoli. Chcesz sie zabezpieczac przed samym
soba?
> Ba, każdy szyfr da się złamać, kwestia tylko kto ma na to milion na zbyciu.
> Generalnie, łamanie chipów nie jest narazie dla zwykłych śmiertelników.
Taaa, jasne. Tylko dla kogo?
BTW: masz 1/10 tego miliona na zbyciu i karte do skopiowania?
> Nic sobie nie blokuję, bo to nie moja kasa tylko banku.
> Nie używam kart debetowych tylko kredytowe.
> Po prostu wyciągam nastepną kartę.
Masz ich nieskonczona ilosc?
Moim zdaniem jednak lepiej miec jedna karte i pewnosc, ze nikt nam
pieniedzy na niej nie zablokuje.
Z tym, ze oczywiscie sama karta tego nie zapewni nigdy, ze wzgledu
na fallbacki do paska magnetycznego i zelazka, oraz transakcje
zdalne. Z tym, ze takie reklamacje powinny byc w przyszlosci
rozpatrywane online.
--
Krzysztof Halasa
-
68. Data: 2006-12-10 13:11:43
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
>> Oczywiscie ze nie, jednakze bezpieczenstwo karty elektronicznej
>> bez PINu jest nizsze niz takiej samej z PINem.
>
> Dla banku. Dla mnie karta z PINem jest gorsza, bo oznacza że jak ktoś mi ją
> ukradnie - to nic nie uratuje moich pieniędzy.
Tak jest w przypadku kart magnetycznych. Karta elektroniczna z PINem
to po prostu karta bez PINu z dodana ochrona PINem. Oczywiscie
w uproszczeniu i w teorii, bo w praktyce ten sam PIN dziala z paskiem
magnetycznym (jesli go nikt nie zabil), i da sie go uzyc przy
transakcjach gotowkowych - ale to nie jest cecha technologii.
Wystarczy by uzytkownik sam sobie mogl ustawic PIN na karcie (albo
np. liste PINow), tak jak to jest robione przy kartach np. do
otwierania drzwi. Tyle ze obawiam sie ze szybko czegos takiego to
miec nie bedziemy.
--
Krzysztof Halasa
-
69. Data: 2006-12-10 14:11:40
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> wrote in message
news:elgpas$813$1@node5.news.atman.pl...
> Jacek Osiecki wrote:
>
>>> Oczywiscie ze nie, jednakze bezpieczenstwo karty elektronicznej
>>> bez PINu jest nizsze niz takiej samej z PINem.
>>
>> Dla banku. Dla mnie karta z PINem jest gorsza, bo oznacza że jak ktoś mi
>> ją
>> ukradnie - to nic nie uratuje moich pieniędzy.
>
> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
>
Problem polega na tym, że PIN nie jest rzeczą materialną i może się
"rozmnożyć" bez wiedzy właściciela.
Takie zabezpieczanie jest do d... jeśli ja nad zabezpieczeniem nie mam
kontroli.
Stąd włąśnie wzięły się karty z chipem. Nie da się ich rozmnożyć w tak
prosty sposób jak kart z paskiem.
Karta z chipem tak, ale przerzucenie odpowiedzialności z banku na klienta i
niekontrolowalny PIN jest zdecydowaniem pogorszeniem bezpieczeństwa z punktu
widzenia klienta i na to nie pójdę.
-
70. Data: 2006-12-10 14:13:51
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3k60zj3xe.fsf@defiant.localdomain...
> "witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> co chcesz skopiować?
>> Pamięć, która jest dostępna tylko poprzez procesor, który na to nie
>> pozwoli.
>
> Umowmy sie - Tobie nie pozwoli. Chcesz sie zabezpieczac przed samym
> soba?
Czy ty w ogóle masz pojęcie o konstrukcji tego co jest w środku?
>
>> Nic sobie nie blokuję, bo to nie moja kasa tylko banku.
>> Nie używam kart debetowych tylko kredytowe.
>> Po prostu wyciągam nastepną kartę.
>
> Masz ich nieskonczona ilosc?
A po co mi niskończona ilość? Spokojnie wystarczają dwie, trzy.