-
71. Data: 2006-12-10 14:26:27
Temat: Re: karty z chipem
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Michal Jankowski* stuknęła w klawisze
i oto co powstało:
>> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
>
> Nie masz mozliwosci skutecznej ochrony pinu w sklepie.
Co więcej w przypadku użycia prawidłowego pinu w zasadzie banki
uchylają się od odpowiedzialności za użycie karty. Co innego jeśli
będzie podpis ale to nie będzie podpis posiadacza karty.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
72. Data: 2006-12-10 14:53:54
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Olgierd" <n...@n...problem> wrote in message
news:pan.2006.12.10.14.26.27.607465@olgierd.wordpres
s.com...
> Osoba przedstawiająca się jako *Michal Jankowski* stuknęła w klawisze
> i oto co powstało:
>
>>> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
>>
>> Nie masz mozliwosci skutecznej ochrony pinu w sklepie.
>
> Co więcej w przypadku użycia prawidłowego pinu w zasadzie banki
> uchylają się od odpowiedzialności za użycie karty.
dokładnie.
Dlatego z punktu widzenia posiadacza karty to co robią banki jest po prostu
zwykłym przerzuceniem ryzyka na klienta przy okazji wprowadzenia
zabezpieczeń przed kradzieżą kart. W ogóle nie widzę powodu dlaczego miałbym
się przesiąść na produkt, który jest dla mnie większy ryzykiem.
Technologia karty akurat ma tu najmniejsze znaczenia dla mnie jako klienta.
-
73. Data: 2006-12-10 20:44:45
Temat: Re: karty z chipem
Od: "rsa127" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2006.12.10.14.26.27.607465@olgierd.wordpres
s.com...
> Osoba przedstawiająca się jako *Michal Jankowski* stuknęła w klawisze
> i oto co powstało:
>
>>> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
>>
>> Nie masz mozliwosci skutecznej ochrony pinu w sklepie.
>
> Co więcej w przypadku użycia prawidłowego pinu w zasadzie banki
> uchylają się od odpowiedzialności za użycie karty. Co innego jeśli
> będzie podpis ale to nie będzie podpis posiadacza karty.
>
A jak będzie podobny? Z tego co pamiętam aktualnie czas na weryfikację
podpisu przez grafologa wynosi ponad 2 lata. A to że banki próbują odrzucić
odpowiedzialność jeśli transakcja jest PINowa to jedno. A prawda jest taka,
że jak powalczysz to masz duże szanse na wygranie. Ustawa o Elektronicznych
Instrumentach Płatniczych mówi, że PIN nie jest wystarczający, aby uznać
odpowiedzialność klienta.
-
74. Data: 2006-12-10 21:26:40
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"rsa127" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:elhrju$4b2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
> news:pan.2006.12.10.14.26.27.607465@olgierd.wordpres
s.com...
>> Osoba przedstawiająca się jako *Michal Jankowski* stuknęła w klawisze
>> i oto co powstało:
>>
>>>> Naprawdę? A co, zapisujesz PIN na karcie? ;P
>>>
>>> Nie masz mozliwosci skutecznej ochrony pinu w sklepie.
>>
>> Co więcej w przypadku użycia prawidłowego pinu w zasadzie banki
>> uchylają się od odpowiedzialności za użycie karty. Co innego jeśli
>> będzie podpis ale to nie będzie podpis posiadacza karty.
>>
>
> A jak będzie podobny?
ma być jego, a nie być podobny i to bank będzie musiał dowieść, że jest jego
skoro on twierdzi, że nie jest.
> Z tego co pamiętam aktualnie czas na weryfikację podpisu przez grafologa
> wynosi ponad 2 lata.
I dlatego bank ma problem.
> A to że banki próbują odrzucić odpowiedzialność jeśli transakcja jest
> PINowa to jedno. A prawda jest taka, że jak powalczysz to masz duże szanse
> na wygranie. Ustawa o Elektronicznych Instrumentach Płatniczych mówi, że
> PIN nie jest wystarczający, aby uznać odpowiedzialność klienta.
tylko, że tutaj jest dokładnie odwrotnie.
Bank ma ewidentny dowód, że pin jest taki sam, a nie "podobny" i teraz
klient ma problem, a nie bank.
Przy podpisie to bank się musi kopać z koniem, przy pin klient.
-
75. Data: 2006-12-11 10:15:21
Temat: Re: karty z chipem
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
> Czy ty w ogóle masz pojęcie o konstrukcji tego co jest w środku?
Naturalnie, przeciez gdybym nie wiedzial to bym nie pisal.
--
Krzysztof Halasa
-
76. Data: 2006-12-11 13:43:58
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3ejr6g2me.fsf@defiant.localdomain...
> "witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> Czy ty w ogóle masz pojęcie o konstrukcji tego co jest w środku?
>
> Naturalnie, przeciez gdybym nie wiedzial to bym nie pisal.
no to nawet nie wiesz, że nic nie wiesz.
-
77. Data: 2006-12-11 16:29:42
Temat: Re: karty z chipem
Od: "rsa127" <r...@p...onet.pl>
>> A jak będzie podobny?
> ma być jego, a nie być podobny i to bank będzie musiał dowieść, że jest
> jego skoro on twierdzi, że nie jest.
>> Z tego co pamiętam aktualnie czas na weryfikację podpisu przez grafologa
>> wynosi ponad 2 lata.
>
> I dlatego bank ma problem.
Ciekawe co powiesz jak bank uzna, że podpis jest Twój i obciąży rachunek. A
weźmy jeszcze sytuację, że ktoś Ci po prostu skradnie kartę. Dla kart
PINowych zwykły kieszonkowiec nie użyje karty. Dla kart z podpisem użycie
karty jest proste (wielu sprzedawców nie sprawdza podpisu). Co wtedy bankowi
powiesz? Jak udowodnisz jaki był podpis na karcie, którą Ci skradziono?
>> A to że banki próbują odrzucić odpowiedzialność jeśli transakcja jest
>> PINowa to jedno. A prawda jest taka, że jak powalczysz to masz duże
>> szanse na wygranie. Ustawa o Elektronicznych Instrumentach Płatniczych
>> mówi, że PIN nie jest wystarczający, aby uznać odpowiedzialność klienta.
> tylko, że tutaj jest dokładnie odwrotnie.
> Bank ma ewidentny dowód, że pin jest taki sam, a nie "podobny" i teraz
> klient ma problem, a nie bank.
> Przy podpisie to bank się musi kopać z koniem, przy pin klient.
Wierz mi, że sytuacja klienta jest b. podobna. Tylko ewentualne argumenty
się różnią. Jak bank będzie chciał to i tak obciąży Twój rachunek.
-
78. Data: 2006-12-11 17:35:07
Temat: Re: karty z chipem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"rsa127" <r...@p...onet.pl> writes:
> Ciekawe co powiesz jak bank uzna, że podpis jest Twój i obciąży rachunek. A
> weźmy jeszcze sytuację, że ktoś Ci po prostu skradnie kartę. Dla kart
> PINowych zwykły kieszonkowiec nie użyje karty. Dla kart z podpisem użycie
> karty jest proste (wielu sprzedawców nie sprawdza podpisu). Co wtedy bankowi
> powiesz? Jak udowodnisz jaki był podpis na karcie, którą Ci skradziono?
W przypadku kradziezy karte zastrzegam. Z moca WSTECZNA na 72h.
Koniec. Transakcje na podpis mnie nie obciazaja.
MJ
-
79. Data: 2006-12-12 00:56:35
Temat: Re: karty z chipem
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"rsa127" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:elk11n$kf7$1@news.onet.pl...
>>> A jak będzie podobny?
>> ma być jego, a nie być podobny i to bank będzie musiał dowieść, że jest
>> jego skoro on twierdzi, że nie jest.
>>> Z tego co pamiętam aktualnie czas na weryfikację podpisu przez grafologa
>>> wynosi ponad 2 lata.
>>
>> I dlatego bank ma problem.
>
> Ciekawe co powiesz jak bank uzna, że podpis jest Twój i obciąży rachunek.
A to nie bank będzie uznawał, tylko grafolog. Bank nie ma kwalifikacji do
tego, żeby odpowiedzieć na pytanie, czy podpis jest mój, czy podrobiony.
> A weźmy jeszcze sytuację, że ktoś Ci po prostu skradnie kartę. Dla kart
> PINowych zwykły kieszonkowiec nie użyje karty. Dla kart z podpisem użycie
> karty jest proste (wielu sprzedawców nie sprawdza podpisu). Co wtedy
> bankowi powiesz? Jak udowodnisz jaki był podpis na karcie, którą Ci
> skradziono?
Nic nie będę udawadniał.
Złożę reklamację, że to nie moja transakcja. Bank będzie mi musiał
udowodnić, że kradzież karty nie miała miejsca i że to ja dokonałem
transakcji.
>
>>> A to że banki próbują odrzucić odpowiedzialność jeśli transakcja jest
>>> PINowa to jedno. A prawda jest taka, że jak powalczysz to masz duże
>>> szanse na wygranie. Ustawa o Elektronicznych Instrumentach Płatniczych
>>> mówi, że PIN nie jest wystarczający, aby uznać odpowiedzialność klienta.
>> tylko, że tutaj jest dokładnie odwrotnie.
>> Bank ma ewidentny dowód, że pin jest taki sam, a nie "podobny" i teraz
>> klient ma problem, a nie bank.
>> Przy podpisie to bank się musi kopać z koniem, przy pin klient.
>
> Wierz mi, że sytuacja klienta jest b. podobna.
Wręcz jest dokładnie odwrotna.
Bank ma czarno na białym, że pin jest prawidłowy. To tak jakby miał opinię
grafologa w ręce.
Ukraść pin jest bardzo łatwo, podrobić podpis znacznie trudniej.
> Jak bank będzie chciał to i tak obciąży Twój rachunek.
A niby na jakiej podstawie?
-
80. Data: 2006-12-28 13:34:51
Temat: Re: karty z chipem
Od: " 666" <j...@w...eu>
Nie wszędzie akceptują.
Przykładowo nie w sklepie Bomi (??) w podziemiach Jupiter Centrum.
JaC
> Zamiast Visy czy MC bede korzystal z Amexa.
----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2860 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!