-
1. Data: 2011-01-04 22:51:51
Temat: kb nowa wizja
Od: Ra <t...@p...onet.pl>
chyba nie było
http://www.pb.pl/2/a/2011/01/04/Kredyt_Bank_staje_do
_pionu
To mi się najbardziej spodobowało
--------
P: Według strategii, koncentrujecie się na klientach o ponadprzeciętnych
dochodach. Wyobraźmy sobie osobę, która zarabia 10 tys. zł miesięcznie.
Co możecie jej dać żeby z wami została?
O: Obsługę w oddziale. W tym jesteśmy dobrzy
P: Alior opowiedział ostatnio o badaniach jakie zrobił w regionie
wielkopolskim, z których wyszło mu, że przeciętny klient odwiedza
placówkę dwa razy w roku.
A: Być może tak jest w tym banku. Nasze oddziały klient odwiedza o wiele
częściej.
--------
Pewnie nie ma umowy ramowej i trzeba latać z byle popierdółką
W niektórych bankach są doradcy mobilni i potrafią przyjechać do klienta
żeby tylko podpisał umowę na jakiś produkt
-
2. Data: 2011-01-04 23:27:09
Temat: Re: kb nowa wizja
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Ra" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:ig08aa$4a7$1@news.net.icm.edu.pl...
> chyba nie było
> http://www.pb.pl/2/a/2011/01/04/Kredyt_Bank_staje_do
_pionu
> P: Alior opowiedział ostatnio o badaniach jakie zrobił w regionie
> wielkopolskim, z których wyszło mu, że przeciętny klient odwiedza placówkę
> dwa razy w roku.
Badania i statystyka znieksztalcaja obraz. Bank swiadczacy uslugi walutowe w
4 walutach w gotowce wymaga kasy. Ci co korzystaja np z lokat walutowych i
chca wplacic/ wyplacic walute (wysokie koszty przelewu) wymagaja fizycznej
kasy gotowkowej. Bez tego, produkty walutowe w Aliorze bylyby martwe.
Oczywiscie pozniejsza obsluga lokat w walucie przez net. Dla uslug w PLN
jest troche inaczej, gdyz sporo osob dostaje wynagrodzenie/emeryture
przelewem i praktycznie bankomaty +przelewy internetowe zalatwiaja sprawe,
stad klient obracajacy tylko PLN nie musi pokazywac sie w oddziale.
-
3. Data: 2011-01-05 14:13:26
Temat: Re: kb nowa wizja
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 04 Jan 2011 23:51:51 +0100, Ra napisał(a):
> Pewnie nie ma umowy ramowej i trzeba latać z byle popierdółką
> W niektórych bankach są doradcy mobilni i potrafią przyjechać do klienta
> żeby tylko podpisał umowę na jakiś produkt
Dokładnie. Już widzę jak klient zarabiający takie pieniądze biega
regularnie do banku czynnego do 17. Znajomy nie miał czasu na takie zabawy,
zadzwonił do Multi i doradca Aq sam się pofatygował.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl