eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikeszbek po polsku :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2009-08-11 09:01:12
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Marx" h5r893$os6$...@a...news.neostrada.pl

    > Lidl rozbawil mnie promocja herbaty Lipton jakis rok temu. Podniosl cene, nakleil
    "promocja" :)

    Jakiś czas temu w Realu. Mleko z Mlekovity w okrągłych butelkach
    kosztowało tam przez kilka miesięcy około 1.97 zł za litr; w Auchan
    o parę groszy mniej; w rozsądnych sklepach też coś koło tego;
    a w niektórych ponad 2.50 zł.

    Któregoś razu z półki w Realu zniknęła cena tego mleka i pojawiły
    się napisy PROMOCJA. Okazało się, że to mleko w cenie promocyjnej
    kosztowało tam ponad 2.40 złotych...

    Niedawno kupowałem w Biedronce mleko z Łowicza w cenie 3 złote za 2 litry. :)
    I to jest dobra cena? Biedronka sprzedaje czasami mleko z Mlekovity w cenie
    1.49 zł za litr, a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

    -=-

    Lubię promocje typu -70% -- czasami można wówczas kupić koszulę bawełniana
    już za 80 złotych, podczas gdy normalnie kosztuje ona ze 30 złotych. :)

    Fajne są też cuda typu plecak z dożywotnią gwarancją. Cena w promocji?
    200 złotych. (199,99 zł) I informacja, że w USH ten plecak jest droższy
    o około 30%, ale że w Polsce jest właśnie promocja, więc cena taka niska... ;)
    A tymczasem jakieś badziewne, ;) z rysunkami, kolorowe, z masą kieszeni
    można kupić za kilkanaście złotych...

    -=-

    Polacy to heretycy! Nie czytają Pisma Świętego. Gdyby czytali, znaliby
    pytania typu: Dlaczego wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem,
    a waszą pracę na to, co nie nasyca?

    Albo te: Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, ani cośtam, jak
    wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. :) A przeca te
    wielkie rzeczy to między innymi galerie, ;) dzięki którym można zwiedzić
    świat osobiście, zamiast płacić tym, którzy by go zwiedzali w imieniu płatników. ;)

    -=-

    BTW galerii... Cieszy mnie ich wysyp, ale smuci pytanie:

    -- Dlaczego szmal z tych galerii wywożony jest ,,ciężarówkami''
    i ,,pociagami'' do innych krajów? Dlaczego takie galerie
    nie mogą wzbogacać polskich sprzedawców? :)

    Odpowiedź jest niby prosta -- bo Polacy to pazerne dupki, które
    chcą na ciuchach (najtańszych, kupowanych za bezcen) zarobić
    w tydzień na mieszkanie a w miesiąc na dom, zaś w rok na rezydencję... :)





    Tu przypomina się mi pewna rozmowa. Wyglądała jakoś tak:

    -- Te dziewczyny marzą o facetach zarabiających miliony.
    Chcą, aby ich mężowie zarabiali co najmniej 50 tysięcy
    złotych miesięcznie.
    -- A zadowolą się jakim pułapem?
    -- Szybkim seksem w pobliskich krzakach i wspólną :) pensją
    rzędu 50 tysięcy złotych rocznie. :)

    -=-

    Wracając do herbaty. Znam ludzi, którzy nie upokarzają :) się sprawdzaniem
    ceny herbaty i biorą z półek sklepowych pudełeczka z tymi listkami zgodnie
    z zasadą ,,jak popadnie'' lub ,,po kolei''. :)

    I znam ludzi szukających mieszkań dla swego potomstwa. :) Rozumowanie tych
    ludzi jest proste -- na mieszkanie nie można zarobić, więc trzeba je zdobyć
    jakoś inaczej, jakimś fuksem -- na przykład intrygami. :)


    I niestety ci od herbaty i ci od intryg mieszkaniowych -- stanowią jedno. ;)

    -=-





    Zasłyszane po drodze. :)

    -- Jak to nie masz pracy? A po co ci ona?
    -- Aby ożenić się.
    -- Chyba na głowę upadłeś. :)
    Masz na oku jakąś dziewczynę?
    -- Nie mam.
    -- To w czym problem?
    -- A gdybym miał na oku?
    -- To idziesz do jej ojca, patrzysz mu prostu w oczy i pytasz spokojnie:

    -- Teściu! Jaki posag przygotowałeś swojej córce?!

    Jeśli powie, że żaden, mówisz mu ,,spi..j'' i odchodzisz. :)
    A jeśli teść ma dobrze poukładane w głowie, bierzesz posag,
    zabierasz się do roboty i żenisz. :)

    Co to za kobieta na wydaniu, która nie ma posagu?! Co to za
    rodzice, którzy pannie na wydaniu nie przygotowali posagu
    w postaci jakiejś firmy, jakiegoś majątku itd.?!

    -- A Ty masz posagi dla wszystkich swoich córek?
    -- Oczywiście. Może nie jakieś nadzwyczajnie wielkie,
    ale na pewno można z nich godnie żyć w tym kraju.
    -- I dałbyś mi którąś ze swoich córek wraz z posagiem?
    -- Oczywiście, o ile byś chciał rusałkę. ;)
    -- ???
    -- Rusał mnie ten, rusał mnie tamten... Ja dziewczynom przygotowałem
    posagi, ale dziewczyny dziewictwo potraciły dość dawno. :) I myślisz,
    że z młodzianami? Wzruszyłbyś się, gdybyś zobaczył ich ,,kawalerów''. :)

    -=-

    Akurat może nie padły tam słowa ,,rusałka'', ale o podobnej wartości
    merytorycznej, a tego słowa użyłem, aby skrócić wywód. :)




    Wypowiedź matki gorączkowo szukającej :) zięcia dla swej starzejącej się pociechy:

    -- I co z tego, że moja córka nie jest dziewicą?
    Przecież może się porządnie umyć. ;)

    Miałem ochotę powiedzieć, że najlepsze są do tego
    szczotki do mycia butelek, ale powstrzymałem się. :)

    -=-

    Ja sprawdzam niemal każdą cenę w czytniku, o ile kupuję w sklepie z czytnikami. :)
    Niedawno nie sprawdziłem ceny szczoteczek do zębów. :) Na półce było napisane, że
    dwupak kosztuje 3 złote z groszami, a okazało się przy kasie, że jedna tyle
    kosztowała...

    A na wszelkie promocje patrzę z podejrzliwością. :) Słowo ,,promocja''
    oznacza dla mnie -- uważaj, bo możesz wiele stracić; sprawdź cenę. :)

    --
    .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 22. Data: 2009-08-11 09:06:27
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rc21$id3$1@inews.gazeta.pl

    > a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

    IMHO szczególnie, w plastikowych, okrągłych butelkach, z krótkim terminem do
    spożycia :)


  • 23. Data: 2009-08-11 09:20:34
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Aleksander" 5...@n...onet.pl

    > Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze
    > dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny ,
    > a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi
    > sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.

    Mam dużo wolnego czasu.

    > Co do tematu to karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu
    > z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit
    > to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.

    Tesco to karty Lukas -- banku Lukas nie lubię.

    Te 2% dostajesz za wszelkie zakupy czy tylko za to, co kupisz w Tesco?

    Bo jeśli tylko zakupy z Tesco zwracają 2% -- karata niekredytowa
    Skarbonka w Auchan zwraca więcej. ;)

    Innymi słowy -- jeśli tylko zakupy czynione w sklepie Tesco
    dają keszbak, to ten keszbek nie jest typowym keszbekiem. :)

    -=-

    IMO keszbaki z KK należy zlikwidować a w ich miejsce należy wprowadzić
    zmniejszenie prowizji bankowych, którymi banki obarczają sprzedawców.
    Tą metodą -- płacenie kartami stałoby się bardziej popularne. :)

    -=-

    Nie lubię sytuacji, gdy sprzedawca patrzy na mnie z wyrzutem i jakby mówi:

    -- Płacąc kartą, jakby mnie okradasz...

    lub

    -- Czynię ci łaskę, przyjmując zapłatę kartą.

    Nie lubię sytuacji, gdy ktoś mi czyni jakąś łaskę, gdy staję się jakby
    żebrakiem, :) a w niektórych sklepach płacenie kartami daje ten niesmak.
    Czasami sprzedawca potrafi długimi miesiącami :) ,,wypominać'' mi zapłacenie
    kartą. Raz nawet robiono dochodzenie typu: czy naprawdę nie mogłem zapłacić
    gotówką, skoro pod nosem był Eurobank? Tu akurat sprawa jest prosta, ;) bo
    mogę udowodnić, iż w tamtym czasie nie miałem ani szmalu, ani rachunku
    w Eurobanku, ale oczywiście poza wymownymi, pełnymi żalu spojrzeniami
    niczego nie ma, więc i ja nie mogę się bronić...

    Podobnie wqrwia mnie doładowywanie w telefonie -- rozmowami przychodzącymi.
    Dzwonią do mnie ludzie, staram się skracać jak mogę rozmowę, a mimo tego
    niektórzy posądzają mnie o wyłudzanie szmalu, choć u mnie nie ma czegoś
    takiego, jak doładowywanie rozmowami przychodzącymi, a i rozmów
    telefonicznych nigdy nie przedłużam niepotrzebnie...

    -=-

    Płacenie kartami uważam za dobre, ale keszbeki i wysokie prowizje IMO są strasznym
    złem. :)

    No i... Za używanie surowców wtórnych (makulatury zwanej banknotami i złomu zwanego
    bilonem)
    płaci społeczeństwo. Dlaczego za używanie kart ma płacić sprzedawca? :) Toż podatnik
    oszczędza
    na płaceniu plastykiem... Oszczędza, bo nie niszczy surowców wtórnych i oszczędza, bo
    maleje
    przestępczość, więc i zaangażowanie policji jest mniejsze...

    --
    .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 24. Data: 2009-08-11 09:45:45
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Aleksander" <a...@a...pl>

    >
    > "Aleksander" 5...@n...onet.pl
    >
    > > Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze
    > > dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny ,
    > > a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi
    > > sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.
    >
    > Mam dużo wolnego czasu.
    >
    > > Co do tematu to  karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu
    > > z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit
    > > to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.
    >
    > Tesco to karty Lukas -- banku Lukas nie lubię.
    >
    > Te 2% dostajesz za wszelkie zakupy czy tylko za to, co kupisz w Tesco?
    >
    > Bo jeśli tylko zakupy z Tesco zwracają 2% -- karata niekredytowa
    > Skarbonka w Auchan zwraca więcej. ;)
    >
    > Innymi słowy -- jeśli tylko zakupy czynione w sklepie Tesco
    > dają keszbak, to ten keszbek nie jest typowym keszbekiem. :)
    >
    > ciach,

    Doprecyzowuje , 2% jest od wszelkich płatności , ale zwrot max do 360 pln w
    całym okesie , niestety koniec tej oferty przypada na 19.08.2009 .
    Do reszy się nie odniose , brak czasu.
    Karty uzywam do płatnosci w marketach i innych galeriach.
    W małym sklepie staram się płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek.
    Z proeizjami instytucji będzie trudno walczyć , wszyscy chcą ale im jakoś nie
    wychodzi.Pzry duzym obrocie , ten koszt nie jest taki wielki do całości
    przychodu.
    Aleksander
    >
    > IMO keszbaki z KK należy zlikwidować a w ich miejsce należy wprowadzić
    > zmniejszenie prowizji bankowych, którymi banki obarczają sprzedawców.
    > Tą metodą -- płacenie kartami stałoby się bardziej popularne. :)
    >
    > -=-
    >
    > Nie lubię sytuacji, gdy sprzedawca patrzy na mnie z wyrzutem i jakby mówi:
    >
    > -- Płacąc kartą, jakby mnie okradasz...
    >
    >   lub
    >
    > -- Czynię ci łaskę, przyjmując zapłatę kartą.
    >
    > Nie lubię sytuacji, gdy ktoś mi czyni jakąś łaskę, gdy staję się jakby
    > żebrakiem, :) a w niektórych sklepach płacenie kartami daje ten niesmak.
    > Czasami sprzedawca potrafi długimi miesiącami :) ,,wypominać'' mi zapłacenie
    > kartą. Raz nawet robiono dochodzenie typu: czy naprawdę nie mogłem zapłacić
    > gotówką, skoro pod nosem był Eurobank? Tu akurat sprawa jest prosta, ;) bo
    > mogę udowodnić, iż w tamtym czasie nie miałem ani szmalu, ani rachunku
    > w Eurobanku, ale oczywiście poza wymownymi, pełnymi żalu spojrzeniami
    > niczego nie ma, więc i ja nie mogę się bronić...
    >
    > Podobnie wqrwia mnie doładowywanie w telefonie -- rozmowami przychodzącymi.
    > Dzwonią do mnie ludzie, staram się skracać jak mogę rozmowę, a mimo tego
    > niektórzy posądzają mnie o wyłudzanie szmalu, choć u mnie nie ma czegoś
    > takiego, jak doładowywanie rozmowami przychodzącymi, a i rozmów
    > telefonicznych nigdy nie przedłużam niepotrzebnie...
    >
    > -=-
    >
    > Płacenie kartami uważam za dobre, ale keszbeki i wysokie prowizje IMO są
    strasznym złem. :)
    >
    > No i... Za używanie surowców wtórnych (makulatury zwanej banknotami i złomu
    zwanego bilonem)
    > płaci społeczeństwo. Dlaczego za używanie kart ma płacić sprzedawca? :) Toż
    podatnik oszczędza
    > na płaceniu plastykiem... Oszczędza, bo nie niszczy surowców wtórnych i
    oszczędza, bo maleje
    > przestępczość, więc i zaangażowanie policji jest mniejsze...
    >
    > --
    >   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    >   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
    >   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
    >  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2009-08-11 09:53:55
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Aleksander" 5...@n...onet.pl

    > Doprecyzowuje , 2% jest od wszelkich płatności , ale zwrot max do 360 pln w
    > całym okesie , niestety koniec tej oferty przypada na 19.08.2009 .
    > Do reszy się nie odniose , brak czasu.
    > Karty uzywam do płatnosci w marketach i innych galeriach.
    > W małym sklepie staram się płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek.

    ??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek. ??

    > Z proeizjami instytucji będzie trudno walczyć , wszyscy chcą ale im jakoś nie
    > wychodzi.Pzry duzym obrocie , ten koszt nie jest taki wielki do całości
    > przychodu.

    Więc keszbak całkiem duży, biorąc pod uwagę zbójecką :) prowizję na poziomie 3%. :)
    Są ponoć i prowizje dziesięciokrotnie mniejsze. Może warto wziąć tę kartę i płacić
    tylko tam, gdzie prowizja jest niższa niż 2%? ;) Dokopałbym Lukasowi. :) Szkoda, że
    tylko do 19 sierpnia... ;)

    Obniżenie prowizji mogłoby zwiększyć obroty i wyszłoby na dobre wszystkim -- bankom,
    klientom i sprzedawcom oraz podatnikom płacącym za marnowanie surowców wtórnych. :)

    --
    .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 26. Data: 2009-08-11 10:09:14
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Valdi.Pavlack" h5rcoj$eie$...@n...interia.pl

    >> a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

    > IMHO szczególnie, w plastikowych, okrągłych
    > butelkach, z krótkim terminem do spożycia :)

    Krótki termin to sprawa butelki, nie czystości mleka.
    W takich samych butelkach, z takim samym terminem sprzedają i inni. :)

    Długoterminowe mleko warto czasami testować -- wlewać doń kefir. :)
    Jeśli nie ma konserwantów (a każdy twierdzi, że nie ma) mleczko
    zamieni się w kefir. Inna sprawa, że tych konserwantów może być
    tylko trochę i wówczas kefir tez powstanie...




    Mlekovita musi :) mieć najlepsze mleko, bo: ma nowe urządzenia, nie
    ma tu dróg :) a krowy mają czyściej :) w oborach niż ludzie w wielu
    pobliskich agroturystykach. :)

    Wiem -- bo osobiście sprawdzałem. :) W oborach oczywiście śmierdzi
    krowami, ale czystość jest taka, że niejedna agroturystyka oferuje
    ludziom (gościom?) brudniejsze pomieszczenia/pokoje. :)

    Sprawdzałem nie w okolicach Bielska Podlaskiego, lecz na Suwalszczyźnie?
    (czyli sprawdzałem raczej grajewskie łaciate?)
    Niby tak, ale kultura bydlęca ;) tutaj jest ponoć podobna. :)
    Może któregoś dnia wybiorę się na rekonesans po okolicach Bielska...

    Natomiast mleczarnia w Sokółce wygląda trochę odrażająco. :)
    Augustów na miejskiej plaży też :) wygląda ładniej niż od strony mleka. ;)

    -=-

    Zasłyszane po drodze:

    -- W naszej okolicy wszędzie tylko bydło... ;)

    --
    .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 27. Data: 2009-08-11 10:26:02
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rfed$1ng$1@inews.gazeta.pl

    > ??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży
    wydatek. ??

    No to jak to w końcu jest? Płacisz w małym sklepie czy nie płacisz?


  • 28. Data: 2009-08-11 14:17:46
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Aleksander" <a...@a...pl>

    > "Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rfed$1ng$1@inews.gazeta.pl
    >
    > > ??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży
    > wydatek.  ??
    >
    > No to jak to w końcu jest? Płacisz w małym sklepie czy nie płacisz?
    >
    Sory, za szybko , uciekło słowo NIE .
    Staram sie nie płacic ,to taki mały lokalny "patriotyzm"


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 29. Data: 2009-08-11 15:08:23
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Aleksander" news:51d9.00000273.4a817d8a@newsgate.onet.pl

    > Sory, za szybko , uciekło słowo NIE .
    > Staram sie nie płacic ,to taki mały lokalny "patriotyzm"

    Z jakiej przyczyny? Wysokie prowizje za płatność w sklepie, czy wysokie ceny
    w malutkich sklepikach osiedlowych?


  • 30. Data: 2009-08-11 19:22:55
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "RK" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Szymon" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h5pm8f$dkf$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > W Kauflandzie wszędzie można płacić kartą, ale pow. 10zł. W sumie mało kto
    > chyba ma zakupy za mniejszą kwotę, więc ten próg nie jest bardzo mocno
    > kłopotliwy.

    Od 1 lipca Kaufland w Augustowie przyjmuje zapłatę kartą juz od 1 zł.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1