-
41. Data: 2007-01-07 21:26:32
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
On Sun, 7 Jan 2007 15:03:41 -0600, "witek"
<w...@g...pl.invalid> wrote:
>No a ?eby dosta? emerytur? trzeba mie? x lat pracy.
>Na stare lata ZUS odmówi wyp?aty bo nie ma wymaganego prawem sta?u pracy :).
>B?dzie sobie móg? co najwy?ej wydawa? pieni?dze, które teraz odk?ada.
Coś mi się wydaje, że magiczny "staż pracy" (równie magiczny jak
"etat" :)) to pozostałość z dawnego systemu. W zależności od sytuacji,
po spełnieniu różnych warunków można było udać się na wcześniejszą
emeryturę. Z tego co wiem nie dotyczy to w najmniejszym stopniu osób
młodszych, tych, które są już w systemie OFE. Zatem mogę pracować
dajmy na to 5 lat i po osiągnięciu wieku emerytalnego dostaję groszową
emeryturę.
Jeśli błądzę, niech ktoś konkretnie wytłumaczy co i jak, ale ja nie
widzę żadnych zalet posiadania "stażu pracy" obecnie (i dlatego mimo,
że już nie pracuję dawno w tamtej firmie nie zwróciłem się do sądu
pracy o uznanie mojej ponad rocznej umowy zlecenie za umowę o pracę.
no fakt, mógłbym o ekwiwalent za zaległy urlop powalczyć, ale chyba mi
się nie chce)
PG
-
42. Data: 2007-01-07 23:42:09
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Piotr Gralak" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:quo2q2p9k7pkgfn8keqc9oa3kqbjm0e7oj@4ax.com...
> Coś mi się wydaje, że magiczny "staż pracy" (równie magiczny jak
> "etat" :)) to pozostałość z dawnego systemu. W zależności od
> sytuacji,
[...]
Mam dokładnie takie samo wrażenie.
marekz
-
43. Data: 2007-01-08 00:10:23
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: robbi <r...@n...com>
witek napisał(a):
>>>> Jak pisałem to nie pracodawca ZE sowich płaci tylko z MIOCH pieniedzy ,
>>>> które ja zarabiam.
>>> no wiec wytlumacz mi, jaka roznica jezeli ty placisz ze swoich,
>>> i masz X pln netto, a pracodawca ze swoich, i masz te same X netto,
>>> a tylko brutto w obu przypadkach sie rozni?
>> Poniewaz skladki zus sa placone zarowno przez pracodawce jak i przez
>> pracownika. Wiec pracodawca Marcina wykombinowal metode nieplacenia swojej
>> czesci.
>
> Nic nie wykombinował.
Uzylem tego slowa w sensie "wykombinowal wzgledem pracownika".
Po prostu robi go w jajo i tyle.
Na miejscu Marcina zarejestrowalbym DS - wyszloby korzystniej IMHO.
> Bo wystarczyło ustalic niższą płacę brutto, tak aby część pracownika i
> pracodawcy równała się stawce brutto, która jest w tej chwili.
No a tak ma scieme dla pracownika - jakby obnizyl to odpadlby aspekt
psychologiczny (przeciez pan ma calkiem niezla pensje).
Z tego co pisze Marcin to wiekszosc pracownikow tak jest zatrudniona - a
to daje spore oszczednosci w zakresie ZFSS, Fundusz Pracy i Fundusz
gwarantowanych swiadczen pracowniczych.
Przy jednej osobie to zadne oszczednosci.
Przy paru tysiacach spore.
> Wszystko odbywa się na krzywy ryj, a w zasadzie na łasce firmy.
> W każdej chwili łaska może się skończyć.
> Z drugiej strony naprawde się dziwię, bo taka umowa zlecenie jest ewidentna
> umową o pracę i każdy sąd pracy to przyzna.
> Firma ponosi ryzyko, a totalnie nic z tego nie ma.
Sytuacja dla mnie dziwna.
Ale ide o zaklad ze zarzad potem sie ladnie wykazuje jak to on ladnie
oszczedza.
I inkasuje premie ;)
--
pzdr
robbi
-
44. Data: 2007-01-08 00:20:34
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: robbi <r...@n...com>
MarekZ napisał(a):
> Użytkownik "Piotr Gralak" <g...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:quo2q2p9k7pkgfn8keqc9oa3kqbjm0e7oj@4ax.com...
>
>> Coś mi się wydaje, że magiczny "staż pracy" (równie magiczny jak
>> "etat" :)) to pozostałość z dawnego systemu. W zależności od
>> sytuacji,
> [...]
>
> Mam dokładnie takie samo wrażenie.
Coz - podejscie pracodawcow, instytucji (w tym bankow zeby nie bylo NTG
;>) preferuje taka wlasnie forme zarobkowania.
Wiec trudno sie dziwic ze ludzie, z natury walczacy o zapewnienie sobie
max pewnego bytu, preferuja w zaistnialych okolicznosciach wlasnie
"etat" i powiazany z nim staz pracy.
--
pzdr
robbi
-
45. Data: 2007-01-08 00:24:28
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
On Mon, 08 Jan 2007 01:10:23 +0100, robbi <r...@n...com>
wrote:
>Na miejscu Marcina zarejestrowalbym DS - wyszloby korzystniej IMHO.
DG chyba?
Ale od stycznia zmieniły się przepisy i teraz nie wolno prowadzić DG
na takiej zasadzie. Chociaż z drugiej strony takiej um-zlec też niby
nie wolno :)
PG
-
46. Data: 2007-01-08 00:27:22
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
On Mon, 08 Jan 2007 01:20:34 +0100, robbi <r...@n...com>
wrote:
>Coz - podejscie pracodawcow, instytucji (w tym bankow zeby nie bylo NTG
>;>) preferuje taka wlasnie forme zarobkowania.
>Wiec trudno sie dziwic ze ludzie, z natury walczacy o zapewnienie sobie
>max pewnego bytu, preferuja w zaistnialych okolicznosciach wlasnie
>"etat" i powiazany z nim staz pracy.
Staż stażem, dla mnie istotniejsze były urlopy i zwolnienia lekarskie.
I jeszcze to, że przez fakt bycia na um-zlec musiałem wziąć kredyt na
mieszkanie w GE, bo 4 lata temu był to jedyny bank, który patrzył na
dochody a nie na formę zatrudnienia. Więc poniosłem dodatkową szkodę,
bo pewnie znalazłbym tańszą ofertę. Chociaż z perspektywy czasu nie
narzekam na GE.
PG
-
47. Data: 2007-01-08 00:30:07
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: robbi <r...@n...com>
Piotr Gralak napisał(a):
>> Na miejscu Marcina zarejestrowalbym DS - wyszloby korzystniej IMHO.
>
> DG chyba?
Naturlich ... pora robi swoje ;)
> Ale od stycznia zmieniły się przepisy i teraz nie wolno prowadzić DG
> na takiej zasadzie. Chociaż z drugiej strony takiej um-zlec też niby
> nie wolno :)
Jesli w firmie faktycznie pracuje po 2 dni w tygodniu - to jest szansa
ze nie podpadlby.
Ogolnie to tanie panstwo musi miec niezle ssanie na kase skoro tak sie
wzieli z 1 osobowa DG.
--
pzdr
robbi
-
48. Data: 2007-01-08 00:34:33
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
On Mon, 08 Jan 2007 01:30:07 +0100, robbi <r...@n...com>
wrote:
>Ogolnie to tanie panstwo musi miec niezle ssanie na kase skoro tak sie
>wzieli z 1 osobowa DG.
Wiesz, w tym roku budżet nie dostanie dywidendy z PKO BP, bo kasa
pójdzie na pensję dla nowego doradcy prezesa - Kazia De Best ;)
PG
-
49. Data: 2007-01-08 00:35:19
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: m...@g...com
emes wrote:
> nadal bardzo czesto jest to praktykowane, FTE sa kontraktowane pod
> koniec/na poczatku roku tak aby mozna bylo zaplanowac budzet,
> jesli pojawia sie nie spodziewane obciazenie w ciagu roku trzeba kogos na
> zlecenie wziasc bo zaplanowanego budzetu trzeba dopilnowac...
Przecież można wziąść umowę o pracę na czas określony. Bezpieczne, w tej
samej cenie co UZ.
p. m.
-
50. Data: 2007-01-08 00:38:22
Temat: Re: kk ikea..!!
Od: Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
On Mon, 08 Jan 2007 01:35:19 +0100, m...@g...com wrote:
>emes wrote:
>
>> nadal bardzo czesto jest to praktykowane, FTE sa kontraktowane pod
>> koniec/na poczatku roku tak aby mozna bylo zaplanowac budzet,
>> jesli pojawia sie nie spodziewane obciazenie w ciagu roku trzeba kogos na
>> zlecenie wziasc bo zaplanowanego budzetu trzeba dopilnowac...
>
>Przecież można wziąść umowę o pracę na czas określony. Bezpieczne, w tej
>samej cenie co UZ.
Kochany, umowa o pracę na czas określony to również cały jeden FTE :)
PG