Użytkownik "matjaw" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aipgeb$43v$1@absinth.dialog.net.pl...

> czy to oznacza ze to ja musze pilnowac czy przekroczylem limit czy tez
nie?
> do tej pory myslalem ze jak bede realizowal transakcje ktora spowoduje
> przekroczenie limitu to karta po prostu odmowi wykoanania takiej
transakcji.
> Jak to jest

Sorry - czy temat dotyczy karty VISA Electron (plaskiej) czy tez Classic
(wypuklej) ???

Pozdro
Negatyw

do góry

Użytkownik "Karol Żwiruk" <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:aiqne1$pck$1@news.gazeta.pl...

> dostępny limit o jakieś 20% i czekałem na karę, czekałem, czekałem
> minęło ponad 12 miesięcy a tu cisza, więc chyba mają promocję ;-)

... albo BALAGAN !!! :))))

Pozdro
Negatyw

do góry

Tue, 6 Aug 2002 23:55:51 +0200, "matjaw" <m...@w...pl> napisał(-a):

>w tabeli oplat i prowizji do kk lukasa znalazlem pozycje:
>
>Przekroczenie limitu kredytowego 10% od kwoty przekroczonego limitu min.
>30,00 PLN
>
>w jaki sposob mozna przekroczyc limit kredytowy? czy z limitem kretydowym w
>wysokosci 1000pln mozna dokonac zakupu na 1200pln???

oczywiście. Przecież nie każda transakcja jest autoryzowana. Możesz na
przykład wykonać 99 transakcji autoryzowanych po 10 złotych i jedną
100 złotową "żelazkiem" (np. w taksówce).

>czy to oznacza ze to ja musze pilnowac czy przekroczylem limit czy tez nie?

oczywiście, Ty.

>do tej pory myslalem ze jak bede realizowal transakcje ktora spowoduje
>przekroczenie limitu to karta po prostu odmowi wykoanania takiej transakcji.

jak bank ma powstrzymać sprzedawcę z heblem? :-)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Łódź

do góry

(...)
>
>>czy to oznacza ze to ja musze pilnowac czy przekroczylem limit czy tez nie?
>
> oczywiście, Ty.
>
>>do tej pory myslalem ze jak bede realizowal transakcje ktora spowoduje
>>przekroczenie limitu to karta po prostu odmowi wykoanania takiej transakcji.
>
> jak bank ma powstrzymać sprzedawcę z heblem? :-)
>
Jednym z głównych celów banku wydającego kartę jest doprowadzenie do
sytuacji, kiedy klient przekracza limit karty. Wtedy zarobek wzrasta o
karną opłatę i co tam jeszcze bank sobie doliczy; jak klient niesforny -
pociąga kasę z bankomatu kartą wypukłą (ostatnio widziałem panienkę z
jakimś goldem macającą Euroneta), przekracza limit, spłaca minimalną
stawkę albo spóźnia się ze spłatą, to można misia skubnąć na kilka
stówek miesięczne. I to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Żelazka i
inne pralki nie są wymagane, bo kilkutysięczny debet można zrobić nawet
elektronem.
Oczywiście w banku będą mówić, że nie wolno przekraczać i należy spłacać
- podobnie, jak w recepcji hotelu pani będzie udawać niewiniątko, gdy
zapytasz o telefon do agencji. Zbieżność całkowicie przypadkowa i
niezamierzona. (Panie siedzące przy barze to pewnie zakonnice na urlopie).

Pzdr: Dogbert

do góry

"No Name" <v...@w...pl> wrote in message
news:3D5BE452.4000608@wp.pl...
> Jednym z głównych celów banku wydającego kartę jest doprowadzenie do
> sytuacji, kiedy klient przekracza limit karty. Wtedy zarobek wzrasta o
> karną opłatę i co tam jeszcze bank sobie doliczy;

[...........]


wszystko dobrze, dopóki nie okaże się, że klient już nie ma z czego spłacać
, nie ma pracy i nie ma skąd ściągnąć długu - więc nie byłbym taki pewny, że
bankowi są na rękę "niezdyscyplinowani" i "niewypłacalni" klienci


a poza tym w większości banków niestety nadal pracują panienki, które są
nauczone (albo i nie uczone tylko tak "im się wydaje"). że najlepszy jest
klient, który w banku ma lokaty na kilkaset tysięcy i negocjuje
oprocentowanie, a złym klientem jest ten, który ma ciągle debet lub
wykorzystany kredyt odnawialny i spłaca go regularnie i przepisowo.

mam nadzieję, że praca polegająca na ciągłym uświadamianiu pracowników banku
(i ich dyrektorów) przyniesie kiedyś jakiś pozytywny skutek :))

a co do WBK ( news:3D5BE7EE.2000008@wp.pl ) to obawiam się, że ten bank to
jednak nadal jeden z monopolistów na rynku w dziedzinie dobrych i tanich
kart i na razie nie czuje dobrze oddechu konkurencji na plecach
zobaczymy co przedstawi multibank - chociaż obawiam się, że przy ich
restrykcyjnej polityce dotyczącej zdolności kredytowej klienta nie za daleko
zajdą


pozdrawiam
Piotr Orzechowski

do góry

No Name wrote:
>
> pociąga kasę z bankomatu kartą wypukłą (ostatnio widziałem panienkę z
> jakimś goldem macającą Euroneta),

A może to był złoty delfinek?

pzdr

Tomek

do góry

>> pociąga kasę z bankomatu kartą wypukłą (ostatnio widziałem panienkę z
>> jakimś goldem macającą Euroneta),
>
> A może to był złoty delfinek?

Nie, żadne zwierzaki nie były w to zamieszane ;-)

Pzdr: Dogbert

do góry

> >> pociąga kasę z bankomatu kartą wypukłą (ostatnio widziałem panienkę z
> >> jakimś goldem macającą Euroneta),
> >
> > A może to był złoty delfinek?
>
> Nie, żadne zwierzaki nie były w to zamieszane ;-)

Moze byc maestro zlote citka, lub nawet zlota kk vc/mc - niektorzy szalency
wyplacaja kk z bankomatu :-)))

pzd

do góry