-
71. Data: 2002-03-28 10:37:04
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> tygodniach przyszedł do nas list z pogróżkami, że odetną nam prąd i gaz :)
O- zupełnie jak w reklamie ;-))
Grzegorz
-
72. Data: 2002-03-28 10:55:16
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> My kobiety zginęłybyśmy bez was, mężczyzn .... Męski szowinista !!!
Widzicie panowie- każda na to leci ;-)))
Tego się mogłem spodziewać.
Moja żona tez tak uważa- mi to nie przeszkadza- dzięki temu mam najwspanialszą
żonę pod słońcem.
Jak bym był troche inny, to do tej pory bym się musiał uganiać za dziewczynami.
Nie oszukujmy się - kobiety pociąga to co Ty tam o mnie wypisujesz ;-) Macho to
jest coś ! ;-)
Z drugiej strony warto czasem nad kobietą popracować- tak, żeby nauczyła się
poprawnie uzywać kart, wykonać przelew, czy załatwic kupę innych spraw w banku-
w końcu nie zawsze chce się nam mężczyznom robić w kółko te same rzeczy, a i
wiedza może się kobiecie przydać.
Ktos tu kiedyś napisał, jak mu żona wyrecytowała sprzedawcy któryś punkt KC
dopinając swego i zakończył slowami "i jak tu jej nie kochać"- myślę, że to
oddaje sens pracy nad kobietą.
Pozdrawiam.
Grzegorz
-
73. Data: 2002-03-28 11:15:17
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Kasia" <K...@e...pl>
Użytkownik "Grzegorz" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Widzicie panowie- każda na to leci ;-)))
Taak ? Ciekawa strategia ....
> Tego się mogłem spodziewać.
> Moja żona tez tak uważa- mi to nie przeszkadza- dzięki temu mam
najwspanialszą
> żonę pod słońcem.
Gratuluję !
> Jak bym był troche inny, to do tej pory bym się musiał uganiać za
dziewczynami.
> Nie oszukujmy się - kobiety pociąga to co Ty tam o mnie wypisujesz ;-)
Macho to
> jest coś ! ;-)
Jasne- macho w stylu " czytam gazetkę nad gorącym obiadkiem, a żona jeździ
na szmacie i babrze sie w garach " Cud mniód ! To tez mój ideał mężczyzny
....
> Z drugiej strony warto czasem nad kobietą popracować- tak, żeby nauczyła
się
> poprawnie uzywać kart, wykonać przelew, czy załatwic kupę innych spraw w
banku-
> w końcu nie zawsze chce się nam mężczyznom robić w kółko te same rzeczy, a
i
> wiedza może się kobiecie przydać.
wiedza nie boli i w dodatku podobno uszlachetnia. Zatem to doprawdy
szlachetne postepowanie uczyć czegos kobietę ...
-
74. Data: 2002-03-28 11:18:20
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: R...@r...pl (Renata Gołębiowska)
On Thu, 28 Mar 2002 11:37:04 +0100, Grzegorz <g...@p...onet.pl> wrote:
>> tygodniach przyszedł do nas list z pogróżkami, że odetną nam prąd i gaz :)
>
>O- zupełnie jak w reklamie ;-))
Nie kojarzę, tam też mąż miał płacić? Bo jeśli tak, to może coś jest w
takim obrazie mężczyzny?
Renata
-
75. Data: 2002-03-28 12:33:43
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Jasne- macho w stylu " czytam gazetkę nad gorącym obiadkiem, a żona jeździ
> na szmacie i babrze sie w garach " Cud mniód ! To tez mój ideał mężczyzny
Podział obowiązków ?
Kazdy robi to co mu odpowiada ;-))
> wiedza nie boli i w dodatku podobno uszlachetnia. Zatem to doprawdy
> szlachetne postepowanie uczyć czegos kobietę ...
Nie rozumiem ironii- chcecie się uczyć, czy nie ?
Przecież wiedza daje poczucie niezależności :-)
Wiedziałem, cięty język charakteryzuje większość kobiet które mają wiedzę-
ciekawe skąd to się bierze ?
Dobra- nie droczmy się już, bo nas zaraz objadą za ntg.
Jak chcesz i masz ochotę kontynuować, to wiesz gdzie mnie szukać ;-)).
A na razie- wszystkiego dobrego, smacznego jajka dużo słodkości (wszelkiego
rodzaju).
Pozdrawiam
Grzegorz
-
76. Data: 2002-03-28 12:37:55
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Nie kojarzę, tam też mąż miał płacić? Bo jeśli tak, to może coś jest w
> takim obrazie mężczyzny?
Też nie bardzo pamiętam, ale zdaje się, że była to reklama jakiegoś banku i
stałych zleceń.
Zapamiętałem tylko moment przed i po zgaśnięciu światła ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
-
77. Data: 2002-03-28 13:03:50
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl>
"Grzegorz" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:a7v2ou$sg$1@korweta.task.gda.pl...
> Też nie bardzo pamiętam, ale zdaje się, że była to reklama jakiegoś banku
i
> stałych zleceń.
> Zapamiętałem tylko moment przed i po zgaśnięciu światła ;-)
BGŻ Integrum :-)
K. Kowalski
-
78. Data: 2002-03-28 14:49:22
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "jo44" <j...@f...onet.pl>
Użytkownik "Kasia" napisał w wiadomości ...
>
> E - chyba sie nie odezwały - a co do pań w bankach ... jakoś nie gustuję w
> paniach :-)
>
Nożyce najwyraźniej mają już ferie. Co do pań - pozwolę
sobie nie zgodzić się z Tobą.
-
79. Data: 2002-03-28 15:44:13
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: "Kasia" <K...@e...pl>
Użytkownik "jo44" <j...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7vakd$4qv$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Kasia" napisał w wiadomości ...
> >
> > E - chyba sie nie odezwały - a co do pań w bankach ... jakoś nie gustuję
w
> > paniach :-)
> >
> Nożyce najwyraźniej mają już ferie. Co do pań - pozwolę
> sobie nie zgodzić się z Tobą.
>
Ja też juz od dzisiejszego popłudnia też mam ferie :-))) A możesz sie nie
zgadzać - zawsze twierdzę, że wszystko jest kwestią gustu :-)))
>
-
80. Data: 2002-03-28 16:21:52
Temat: Re: kobieta i mBank ...
Od: Jarosław Lech <j...@a...net.pl>
Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:a7t1m4$8ok$1@news.onet.pl...
> > Bo musiałabyś kazać mojej żonie wykonać jakąkolwiek operację w
> którymkolwiek z >banków, w którym posiadamy konta osobiste i popatrzeć, jak
> się do tego zabiera.
>
> "- Kochanie ja Cie tak lubie. Zrob to sam jednak!" :)?
Ty to masz fajnie, jeśli żona tak do Ciebie mówi (Twoja czy nie - wszystko jedno
:-))) . Ja słyszę: "phi, to twoja robota!" Dobrze, że chociaż naczyń ze zmywarki nie
każe mi zbyt często uprzątać :-)
--
Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl