Witam
Cos obilo mi sie o galki oczne, ale wolalbym, by ktos mi to potwierdzil,
o ile jest wladny...
Czy jesli moja mama zbywa mieszkanie i nie posiada konta w banku,
nabywca mieszkania moze przelac pieniadze na konto moje - jej syna?
Przypuszczam, ze tak lecz interesuje mnie kwestia urzedu skarbowego. Czy
wplyw tak duzej kwoty (kilkadziesiat tysiecy), ktora i tak zostanie
opodatkowana podatkiem od osob fizycznych (sprzedaz po nowym roku wiec
19%...) bedzie wplywem, na ktory US moze wejrzec i dorzucic cos jeszcze
skoro nie ja jestem wlascicielem i zbywajacym?
pozdrawiam cieplo
maciek
ps. i tak zadzwonie na infolinie US, ale bardziej Wam ufam...

do góry

A nie jest prościej żeby Twoja Matka założyła rachunek bankowy? To
praktycznie nic nie kosztuje a potem można konto zamknąć. Najlepiej
załóż konto w tym samym banku co druga strona transakcji. Po co
robić takie kombinacje o jakich piszesz?

MARIO

do góry

"pochmurnik" <m...@o...wiadomo.pl> wrote in message
news:elughr$u64$1@alfa.ceti.pl...
> Witam
> Cos obilo mi sie o galki oczne, ale wolalbym, by ktos mi to potwierdzil, o
> ile jest wladny...
> Czy jesli moja mama zbywa mieszkanie i nie posiada konta w banku, nabywca
> mieszkania moze przelac pieniadze na konto moje - jej syna? Przypuszczam,
> ze tak lecz interesuje mnie kwestia urzedu skarbowego. Czy wplyw tak duzej
> kwoty (kilkadziesiat tysiecy), ktora i tak zostanie opodatkowana podatkiem
> od osob fizycznych (sprzedaz po nowym roku wiec 19%...) bedzie wplywem, na
> ktory US moze wejrzec i dorzucic cos jeszcze skoro nie ja jestem
> wlascicielem i zbywajacym?


poczytaj jeszcze o depozycie nieprawidłowym i dowiesz się, że US sie jeszcze
o 2% o tej kwoty na twoim rachunku upomni.
Załóż mamie konto.

do góry

Dnia 2006-12-15 16:55, pochmurnik stwierdził, że:
> ps. i tak zadzwonie na infolinie US, ale bardziej Wam ufam...

US nie sprawdza rachunków, więc o nich się nie martw. Bank ma jednak
obowiązek rejestrowania wpływów powyżej 15 000 EUR i informowania o nich
GIIF.

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

> Czy jesli moja mama zbywa mieszkanie i nie posiada konta w banku, nabywca
> mieszkania moze przelac pieniadze na konto moje - jej syna?

Polecałbym założenie konta, otrzymanie kasy i likwidację konta. Jak chcesz
anonimowo, to za litra niektórzy takową usługę świadczą.

+*/-+

do góry

Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@...sygnaturce.pl> napisał w
wiadomości news:eluvfh$ee3$1@news.dialog.net.pl...
>> ps. i tak zadzwonie na infolinie US, ale bardziej Wam ufam...
> US nie sprawdza rachunków, więc o nich się nie martw. Bank ma jednak
> obowiązek rejestrowania wpływów powyżej 15 000 EUR i informowania o nich
> GIIF.

GIIF jest ściśle powiązany z MF. Podobnie jak urzędy skarbowe :)

--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak

do góry

witek napisał(a) w wiadomości: ...
>
>poczytaj jeszcze o depozycie nieprawidłowym i dowiesz się, że US sie
>jeszcze
>o 2% o tej kwoty na twoim rachunku upomni.


Czy to już kwalifikuje się na depozyt nieprawidłowy (nb. kto ten
przepis wymyślił?).
Tak myślę, że skoro w moim domu mogą być przedmioty nie moje
(byle nie kradzione) to na moim koncie nie moje pieniądze też
mogłyby być (też nie kradzione).
Równie dobrze pytający mógłby pieniądze przynieść mamie w walizce
od kupującego. Też będzie depozyt?
Arek

do góry

"Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> wrote in message
news:em3i0i$4vt$1@news.onet.pl...
> witek napisał(a) w wiadomości: ...
>>
>>poczytaj jeszcze o depozycie nieprawidłowym i dowiesz się, że US sie
>>jeszcze
>>o 2% o tej kwoty na twoim rachunku upomni.
>
>
> Czy to już kwalifikuje się na depozyt nieprawidłowy (nb. kto ten
> przepis wymyślił?).
> Tak myślę, że skoro w moim domu mogą być przedmioty nie moje
> (byle nie kradzione) to na moim koncie nie moje pieniądze też
> mogłyby być (też nie kradzione).
> Równie dobrze pytający mógłby pieniądze przynieść mamie w walizce
> od kupującego. Też będzie depozyt?
> Arek


dyskusja na ten temat już była.
jesli to ma byc depozyt prawidły to masz odddać TO SAMO a nie TAKIE SAMO.
Pieniądze w walizce sie pod to łapią bo oddajesz dokładnie te same
pieniędze, które w depozyt przyjąłeś.
Niestety przelew na konto to nie są te same pieniądze, tylko takie same
pieniądze.
No cóż, wymyślili to sami polacy, tłumacząc depozytem wszystkie wzajemnie
udzielane sobie pożyczki, od których tez podatek sie należy.
parę latem temu sejm dopisał depozyty nieprawidłowe do listy.

do góry