-
71. Data: 2017-01-02 12:19:09
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: Bonum mane <b...@o...cs>
Ze względów bezpieczeństwa warto zastrzec utracony dowód osobisty, prawo
jazdy lub paszport w systemie o nazwie: Dokumenty Zastrzeżone
http://dokumentyzastrzezone.pl/
instrukcja postępowania:
http://dokumentyzastrzezone.pl/index.php?option=com_
content&view=category&layout=blog&id=32&Itemid=112
-
72. Data: 2017-01-02 12:53:54
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o4d5o3$hot$...@n...chmurka.net...
W dniu 01-01-2017 o 14:24, Robert Tomasik pisze:
>> Nie wiem. Może fraudy przeszły, zanim zgłoszono, a może nie
>> zgłoszono,
>> albo ktoś nie wprowadził do bazy. Część banków i instytucji
>> pożyczkowych
>> zresztą nie sprawdza w bazach - nie ma obowiązku.
>
>Dawno, dawno temu myślałem, że utratę dowodu trzeba zgłosić na
>policji.
>Gdzieś tak od 10 lat wiem, że to nie wystarczy i że trzeba też w
>banku.
>Czyżby teraz już wystarczyło tylko na policji?
O utracie ?
Jesli kradziez, to policja sie zajmie, ale jesli nie wiadomo co, moze
zgubienie, to policja sie nie zajmuje.
Ale nawet jak sie nie zajmie, to troche poradzi, komu tu jeszcze
zglosic.
I moze nawet sama do pesela wprowadzi.
J.
-
73. Data: 2017-01-02 12:57:02
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bonum mane" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:586a372c$0$658$6...@n...neostrada.
pl...
>Ze względów bezpieczeństwa warto zastrzec utracony dowód osobisty,
>prawo jazdy lub paszport w systemie o nazwie: Dokumenty Zastrzeżone
>http://dokumentyzastrzezone.pl/
>instrukcja postępowania:
>http://dokumentyzastrzezone.pl/index.php?option=com
_content&view=category&layout=blog&id=32&Itemid=112
Instrukcja w skrocie:
1. Idz do banku i zglos do systemu,
2. Jesli kradziez - idz na policje,
3. idz do urzedu miasta/gminy
Ciekawe jak ustala tozsamosc klienta :-)
J.
-
74. Data: 2017-01-02 13:10:25
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: Bonum mane <b...@o...cs>
> Ciekawe jak ustala tozsamosc klienta :-)
Idziesz do jakiegokolwiek urzędu wydającego dowody osobiste (nie ma już
rejonizacji).
Zgłaszasz utratę dokumentu. Jeśli nie posiadasz innego dokumentu, którym
możesz się wylegitymować, to przekazujesz maksymalnie wiele informacji o
utraconym dokumencie i swoich danych (w celu weryfikacji).
Po weryfikacji, otrzymujesz pisemne potwierdzenie zgłoszenia utraty
dokumentu.
Z pisemnym potwierdzeniem utraty dokumentu, idziesz do banku i zgłaszasz
prośbę o wpis do systemu: Dokumenty zastrzeżone. Wpis jest bezpłatny.
Bank nie może odmówić wpisu. Bank kseruje do swoich akt, potwierdzenie
zgłoszenia utraty dokumentu.
-
75. Data: 2017-01-02 13:24:45
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5869367d$0$15199$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:
>> Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do
>> urzędu
>> nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie
>> załatwię?
>Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z
>chwilą
>wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
>systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
>przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli
>przy
>odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
>zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
>unieważniony.
Ale to calkiem inna sytuacja.
Dowod zgloszony jako utracony powinien taki pozostac od chwili
zgloszenia az do zgloszenia jako odzyskany.
Tego drugiego to nie wiem czy sie przewiduje,
W przykladzie jednak obywatel wyraznie posluguje sie
skradzionym/utraconym wczesniej dowodem, na co SG reaguje prawidlowo.
Co nie znaczy, ze tak samo powinno byc przy planowej wymianie.
A bank chyba nie sprawdzi, bo nie ma jak..
>> Piszę o tym, że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących ważność
>> dowodów.
>> Ani w urzędach, ani w bankach, ani w "meldunkach".
>Banki mają dostęp do unieważnień. Mają również operatorzy
>telekomunikacyjni.
Jestes pewny ?
>Nie wiem o jakich "urzędach", czy "meldunkach" piszesz.
Zapewne urzedy wydajace nowe dowody, tudziez zalatwiajace sprawy
meldunkowe.
Dane z nich powinny szybko trafiac do PESEL, ale na ile jest to
on-line i w obie strony to nie wiem.
>> Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie
>> bankowej,
>> tylko też o zwykły upływ ważności.
>No przecież datę ważności dokumentu masz na nim umieszczona. Jakiego
>dodatkowego mechanizmu oczekujesz?
Sugerujesz, ze gdybym miesiac przed uplywem wystapil o nowy dowod, ten
zostal w PWPW wytworzony ... i w tym momencie stary staje sie niewazny
?
>Jest Ustawa o Ochronie Danych Osobowych i wątpię, y jakikolwiek Urząd
>notował adresy w "niepowiązanej z PESEL" bazie, bo nie dość, że
>musiałby
>taką bazę dodatkowo rejestrować (i nie wiem, czy by zgodę dostał)
A mnie to smierdzi "normalnoscia". Zgode dostana, a moze nawet prosic
nie musza, bo to do realizacji zadan ustawowych/statutowych.
Chocby np takiej oplaty smieciowej.
Wyciagac wszystkich zameldowanych przez system PESEL ? Mozna, ale nie
wiem czy sie PESEL nie sprzeciwi, zeby kazdy "smieciarz" mial do niego
dostep.
Za to osobna sprawa, ze niektore wydzialy urzedu, jak chocby nowe
dowody i meldunk, musza miec scisly zwiazek z systemem PESEL.
A rejestracja pojazdow z CEPIK. I tu juz na szczeblu centralnym
odpowiedni system zostal zaprojektowany i wdrozony.
> to jeszcze chronić.
Jak to cala mase baz danych lokalnego samorzadu. Smieci, woda,
podatki, szkoly, przedszkola ...
> Kiedyś urzędy korzystały z tzw. TBD, czyli Terenowej
>Bazy Danych, gdzie było więcej informacji, niże w PESEL, a do PESEL
>dane
>się replikowały. Obecnie o ile się orientuję pracują wprost na
>dostępie
>do PESEL, tylko do tego celu mają wyznaczone komputery łączące się z
>serwerem za pośrednictwem szyfrowanego połączenia.
Byc moze dokonal sie postep organizacyjny ... ale nadal mamy problem
czy w wydziale smieciowym takie komputery sa i dostep maja.
Pamietasz niedawna sprawe z komornikami ?
Komornicy tez dostep do PESEL maja, ale nie tylko szyfrowane
polaczenie wymagane, ale "wydzielona" siec, i wydzielony komputer.
J.
-
76. Data: 2017-01-02 17:24:08
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
W dniu 29-12-16 o 11:59, J.F. pisze:
>> A i same odbieranie telefonow jest nieprzyjemne - a wiec znow
>> szkoda.
>> Dalej bym bym rozne BIK sprawdzil - i mamy kolejna szkode ...
>> I za to wszystko urzad powinien zaplacic.
>> Ale pewnie sie okaze, ze nie lezalo to w zakresie obowiazkow
>> urzednikow,
>> wiec sa niewinni.
>
>Ale czemu urząd? Przecież tak, to kredyt może każdy bez kradzieży
>dowodu
>osobistego wziąć.
Urzad jednakowoz dopuscil do utraty dokumentow, nie powiadomil ani
zainteresowanych osob, ani wlasciwych instytucji ... choc slowo
"wlasciwych" moze tu byc problematyczne.
>Prędzej bym szedł w roszczenia cywilne wobec banków,
>które nie dość, że elementarnych środków bezpieczeństwa nie
>dochowują,
>to jeszcze później głowę przypadkowym osobom zawracają.
Cos w tym jest, ale z drugiej strony - przychodzi osoba z prawdziwymi
dokumentami, to co jeszcze bank powinien ?
Panstwo polskie zaskarzyc, za brak mechanizmow zabezpieczajacych
obywatela i banki ?
Czy jasno sobie powiedziec - nie ma w banku malych kredytow, musza byc
trzy dokumenty, zaswiadczenia, zabezpieczenie i dopiero wtedy
pieniadze damy ...
J.
-
77. Data: 2017-01-02 17:27:09
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości
W dniu 2016-12-30 11:25, Wojciech Bancer pisze:
>>>> A swoja droga - to jest karygodne, zeby panstwo sie nie dorobilo
>>>> centralnego systemu weryfikowanie dokumentow i listy takich
>>>> skradzionych.
>>
>>> Ty weź głupio nie podpowiadaj. Ten rząd i tak ma nadmierne
>>> tendencje do
>>> centralnych systemów i rejestrów.
>
>> System który pozwoli po wpisaniu nr dokumentu wyświetlić flagę
>> "zastrzeżony/nie zastrzeżony" uważałbyś za głupi pomysł?
>> + odpowiednie API żeby banki mogły to w swoich systemach
>> zintegrować.
>Wystarczyłoby postawić bazę, którą banki dla siebie robią na jakimś
>serwerze państwowym, albo wręcz skorzystać juz z istniejącej
>infrastruktury bankowej. Banki posiadają własny rejestr dokumentów
>zastrzeżonych (ponieważ nigdy nie mogły się doprosić innego)
I duplikowac rejestr PESEL ?
W dodatku nie zabezpieczajac sie przed dokumentami podrobionymi, ktore
w zastrzezeniach figurowac nie beda ?
J.
-
78. Data: 2017-01-02 17:31:09
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5866f4d3$0$653$6...@n...neostrada.
pl...
>Wydaje mi się, że problem wynika z pewnego konfliktu interesów. Celem
>pracownika w sklepie jest sprzedaż towaru. Jemu jest obojętne, czy
>klient kredyt spłaci. jemu zależy na tym, by bank (albo inna
>instytucja)
>za towar zapłacili. Z czasem i pracownikom banku przestało zależeć,
>bo
>mają tzw. targety, czyli jakiś mądraliński z centrali wymyśla, ze
>mają
>sprzedać kredytów za tyle i tyle. Ostatecznie zatem wszyscy robią
>wszystko, by niby wszystko się zgadzało. Podpowiadają, jak obejść
>zabezpieczenia. Jeśli człowiek na zdjęciu w dowodzie będzie choć
>trochę
>podobny do zdjęcia w dowodzie, to o ile "bezpieczeństwo" kredyt
>puści,
>to wnioskujący go dostanie.
To tez, ale z drugiej strony - ludzie sie zmieniaja, a 10 letnie
dowody to dopiero od 10 lat.
My mezczyzni moze problemu nie czujemy, ale przeciez mozemy brode czy
wasy zapuscic zgolic.
A baby to wyglad zmieniaja teraz czesciej.
To jak ten bank czy inna firma ma ustalic tozsamosc ?
Wydaje sie, ze rejestr utraconych dokumentow to jest takie absolutne
minimum w dobie internetu.
J.
-
79. Data: 2017-01-02 17:35:36
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o48rvg$30p$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-12-31 o 18:57, qwerty pisze:
>> Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
>>> No, mamy tez na niej nr dowodu, plus oswiadczenie urzedu, ze taki
>>> dowod zostal skradziony, i moze sie bez grafologa obejdzie.
>
>> Tylko urząd nikomu nie mówił, że dowody zostały skradzione
>Ale petent wie, że nigdy takiego dowodu nie miał.
Tylko pytanie, co sad na to.
Bo z pismem z urzedu, ze dowod o takim nr zostal skradziony jeszcze
przed wydaniem obywatelowi to sprawa wydaje sie jasna, a bez tego
pisma ... taki pewny jestes, ze sad uzna umowe za falszywa ?
Czy raczej uzna, ze pracownik w banku sie pomylil i zly nr dowodu
wpisal.
Bo reszta danych sie zgadza.
J.
-
80. Data: 2017-01-02 17:48:53
Temat: Re: kradziez dowodu
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:586a8159$0$5163$6...@n...neostrada
.pl...
> Bo z pismem z urzedu, ze dowod o takim nr zostal skradziony jeszcze przed
> wydaniem obywatelowi to sprawa wydaje sie jasna, a bez tego pisma ... taki
> pewny jestes, ze sad uzna umowe za falszywa ?
Urzędy dają takie pisma? Przecież takiego formularza nie ma.