eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikradziez karciana w ubiegly weekend
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2004-07-17 11:51:49
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "Mmac" <m...@b...com>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cdarar$qar$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "czaban" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:cd9jnk$l3r$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > > Dzieki tez za info jaka jest wykrywalnosc
    > > tego typu spraw - jak duze sa szanse ze zlapia bandziorow
    > > i czy komus przysylali juz informacje, ze umorzyli sprawe
    > > bez wykrycia sprawcow po takiej kradziezy ? :-(
    >
    > Z tego co napisałeś, to żadna. Przecież nie powiadomiłeś organów ścigania.
    > Bank tego nie zrobi, bo po co mu sensacja. Na Twoim miejscu złożył bym
    > zawiadomienie.
    >

    Mój kolega z pracy miał podobne przejścia z bankiem PKO S.A. jakies 2
    miesiące temu.
    W weekend ubyło mu 3 x 1000 zł z konta (wypłaty na początku dni pt, sb, nie
    w Warszawie).
    W poniedziałek zorientował się bo bankomaty w tym banku drukują saldo.
    Zgłosił sprawę na policję gdzie spotkał się z ironicznymi uśmieszkami po
    pytaniu czy ma szanse na efekty ich pracy.
    W "moim ulubionym" banku : PKO S.A. przecięli mu kartę i przyjęli reklamację
    po czym olewają sprawę już 2 miesiąc.
    Pracownicy banku (kilku szczebli, bo kolega zrobił niezły szum) traktowali
    go jak wyłudzacza bo przecież transakcje były autoryzowane PINem.
    Sprawę zgłosił też do arbitra bankowego, ale nie wiem co z tego wynikło.
    Podobno bank ma 3 miesiące na wyjaśnienie tej sprawy, więc pozostał jeszcze
    miesiąc.
    Jak coś się dowiem to napisze.
    Po tym zajściu szukam konta z powiadamianiem SMSowym, bo to najmądrzejsze co
    wymyśliłem aby ustrzec się takich numerów.
    Maciek



  • 12. Data: 2004-07-17 12:01:39
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "czaban" <c...@o...pl>

    Mmac wrote:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:cdarar$qar$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "czaban" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:cd9jnk$l3r$1@korweta.task.gda.pl...
    >>
    >>> Dzieki tez za info jaka jest wykrywalnosc
    >>> tego typu spraw - jak duze sa szanse ze zlapia bandziorow
    >>> i czy komus przysylali juz informacje, ze umorzyli sprawe
    >>> bez wykrycia sprawcow po takiej kradziezy ? :-(
    >>
    >> Z tego co napisałeś, to żadna. Przecież nie powiadomiłeś organów
    >> ścigania. Bank tego nie zrobi, bo po co mu sensacja. Na Twoim
    >> miejscu złożył bym zawiadomienie.
    >>
    >
    > Mój kolega z pracy miał podobne przejścia z bankiem PKO S.A. jakies 2
    > miesiące temu.
    > W weekend ubyło mu 3 x 1000 zł z konta (wypłaty na początku dni pt,
    > sb, nie w Warszawie).
    > W poniedziałek zorientował się bo bankomaty w tym banku drukują saldo.
    > Zgłosił sprawę na policję gdzie spotkał się z ironicznymi uśmieszkami
    > po pytaniu czy ma szanse na efekty ich pracy.
    > W "moim ulubionym" banku : PKO S.A. przecięli mu kartę i przyjęli
    > reklamację po czym olewają sprawę już 2 miesiąc.
    > Pracownicy banku (kilku szczebli, bo kolega zrobił niezły szum)
    > traktowali go jak wyłudzacza bo przecież transakcje były autoryzowane
    > PINem.
    > Sprawę zgłosił też do arbitra bankowego, ale nie wiem co z tego
    > wynikło. Podobno bank ma 3 miesiące na wyjaśnienie tej sprawy, więc
    > pozostał jeszcze miesiąc.
    > Jak coś się dowiem to napisze.
    > Po tym zajściu szukam konta z powiadamianiem SMSowym, bo to
    > najmądrzejsze co wymyśliłem aby ustrzec się takich numerów.

    daj znac jak znajdziesz takie cudo - tez mialem wrazenie
    ze mbank mnie olewa i traktuje jak wyludzacza - zadzwonilem
    do nich teraz to nawet nie moga (lub nie chcialo sie operatorowi)
    znalezc numeru mojej reklamacji mimo, ze przeciez reklamowalem
    i anulowali mi karte.



  • 13. Data: 2004-07-17 12:20:16
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "LuK" <f...@N...pl>


    > daj znac jak znajdziesz takie cudo

    tylko i wylacznie Inteligo wysyla smsa w ciagu 10 sekund od transakcji



  • 14. Data: 2004-07-17 12:24:34
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "Tomek" <D...@s...pl>


    > > szukam konta z powiadamianiem SMSowym, bo to
    > > najmądrzejsze co wymyśliłem aby ustrzec się takich numerów.
    >
    > daj znac jak znajdziesz takie cudo

    Inteligo kolejny raz się kłania :-)


  • 15. Data: 2004-07-17 12:47:17
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: Jurek Zielinski <c...@t...debica.pl>

    Dnia sob, 17 lip 2004 at 12:01 GMT,
    czaban <c...@o...pl> napisał(a):
    > daj znac jak znajdziesz takie cudo - tez mialem wrazenie
    > ze mbank mnie olewa i traktuje jak wyludzacza - zadzwonilem
    > do nich teraz to nawet nie moga (lub nie chcialo sie operatorowi)
    > znalezc numeru mojej reklamacji mimo, ze przeciez reklamowalem
    > i anulowali mi karte.


    W BPH mozna ustawić powiadomienie SMSem

    --
    Jurek

    "Free time? Is this some to eat?"


  • 16. Data: 2004-07-17 12:54:09
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "Tomek" <D...@s...pl>


    > W BPH mozna ustawić powiadomienie SMSem

    ooooo tak :-D

    z tym, że płacisz za każdego odebranego sms'a (jak się mylę to niech mnie
    ktoś poprawi) i są one niesamowicie aktualne :-/

    --
    Pozdrawiam!
    Tomek


  • 17. Data: 2004-07-17 13:09:46
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "Mmac" <m...@b...com>

    >tez mialem wrazenie
    > ze mbank mnie olewa i traktuje jak wyludzacza - zadzwonilem
    > do nich teraz to nawet nie moga (lub nie chcialo sie operatorowi)
    > znalezc numeru mojej reklamacji mimo, ze przeciez reklamowalem
    > i anulowali mi karte.

    Trzeba pociągnąć wątek ew. prób wypłat po zastrzeżeniu karty. Jeśli były to
    jest to koronny dowód, że ktoś cię okrada.
    Oczywiście tylko w teorii, bo bank niekoniecznie będzie chciał grzebać w
    logach, tym bardziej, że z jego punktu widzienia przyznanie ci racji jest
    przyznaniem się do luk w systemie.



  • 18. Data: 2004-07-17 15:56:29
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Jurek Zielinski napisał:
    >
    >>daj znac jak znajdziesz takie cudo - tez mialem wrazenie
    >>ze mbank mnie olewa i traktuje jak wyludzacza - zadzwonilem
    >>do nich teraz to nawet nie moga (lub nie chcialo sie operatorowi)
    >>znalezc numeru mojej reklamacji mimo, ze przeciez reklamowalem
    >>i anulowali mi karte.
    >
    > W BPH mozna ustawić powiadomienie SMSem

    BePeHehehehehehehehe, w czwartek rano wyplacilem kase z konta. Mam
    ustawione powiadamianie o zmianach salda. Do dzisiaj zadne powiadomienie
    do mnie nie dotarlo. Co prawda mailowe, ale zaloze sie, ze system
    generowania powiadomien jest ten sam tylko informacja idzie inna droga.

    A 3 dni to kuuuupa czasu.

    Bartol


  • 19. Data: 2004-07-17 17:07:33
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: "Hubert123" <h...@b...poczty.pl>

    >I ktoś tu jeszcze może powie że Inteligo nie jest lepsze od mBanku?


    Owszem - ja powiem. Inteligo oszukuje klientów - pobiera opłatę za prowadzenie
    rachunku, bo źle wylicza średni stan konta.(Przy okazji wskazuję na bałagan
    nazewniczy - raz piszą, że to opłata - w tabeli opłat i prowizji, a raz, że
    prowizja za prowadzenie rachunku - par. 75 ust. 3 regulaminu).
    Najpierw informacja dla niezorientowanych. Inteligo pobiera miesięczną opłatę
    za prowadzenie konta z góry - ostatniego dnia poprzedniego okresu miesięcznego
    za każdy rozpoczęty następny okres miesięczny. Jeżeli średnie miesięczne saldo
    na rachunku w danym okresie rozliczeniowym wynosi do 99,99 PLN - pobierana
    jest opłata 4,99 PLN za następny okres miesięczny. Opłata nie jest pobierana
    za pierwszy okres miesięczny od założenia rachunku.

    No i tu zaczynają się schody. Co uważane jest za datę założenia rachunku?
    Po wypełnieniu formularza na www z wnioskiem o otwarcie r-ku, dzwoni po jakimś
    czasie pracownik Inteligo i upewnia się, czy rzeczywiście dana osoba wnioskuje
    o otwarcie rachunku. Po potwierdzeniu tego faktu bank przygotowuje stosowne

    okumenty (w tym umowę o prowadzenie r-ku) i wysyła jako "przesyłkę startową"

    pocztą kurierską. Dopiero po odebraniu tej przesyłki i podpisaniu w obecności
    kuriera dokumentów, klient banku dowiaduje się m.in. jaki numer ma jego konto
    i może zadzwonić do Inteligo, by aktywować rachunek.

    Okazuje się, że konta są zakładane w Inteligo już po złożeniu internetowego
    wniosku o otwarcie rachunku i telefonicznym potwierdzeniu. Ale przecież klient
    nie zna numeru konta i nie może dokonać na nie wpłaty, dopóki nie podpisze
    umowy (inaczej jest w mBanku - tam już w rozmowie telefonicznej podają numer
    rachunku i można przelać nań pieniądze, o ile oczywiście klient ma zaufanie do
    banku, z którym nie wiąże go jeszcze pisemna umowa).

    Inteligo bezprawnie uważa za datę otwarcia rachunku datę fizycznego założenia
    konta w swoim systemie, a nie - zgodnie z par. 9 "Ogólnych warunków
    prowadzenia rachunków..." - datę otrzymania przez Bbank podpisanego przez
    Klienta egzemplarza umowy.

    Jakie są tego konsekwencje? Ano takie, że klient żyje w błogiej nieświadomości
    tego, iż bank do wyliczenia średniego miesięcznego salda rachunku (od którego
    zależy pobranie opłaty za prowadzenie rachunku za następny miesiąc) bierze
    także te dni, w których klient faktycznie nie mógł w żaden sposób tym
    rachunkiem dysponować (nie miał podpisanej umowy, ani nie znał numeru
    rachunku). Klientowi wydaje się, że wpłacenie np. 120 PLN na konto po jego
    aktywacji i utrzymanie tego salda przez najbliższy miesiąc powinno skutkować
    niepobraniem 4,99 PLN za drugi okres miesięczny. Ze zdziwieniem dowiaduje się,
    że bank liczy to inaczej, a średnie miesięczne saldo na jego rachunku w
    pierwszym miesiącu po założeniu konta wyniosło np. 95 PLN. Bank oczywiście
    odmawia zwrotu niesłusznie pobranej opłaty i nie umie merytorycznie i prawnie
    w sposób nie budzący wątpliwości wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje.

    Czas załatwiania sprawy jest rażąco długi, a osoby kontaktujące się z klientem
    składającym reklamację - niekompetentne i nie mające uprawnień do decydowania
    o czymkolwiek. Pod tym względem mBank jest zdecydowanie lepszy od Inteligo!

    Hubert
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 20. Data: 2004-07-17 19:47:02
    Temat: Re: kradziez karciana w ubiegly weekend
    Od: Jurek Zielinski <c...@t...debica.pl>

    Dnia sob, 17 lip 2004 at 15:56 GMT,
    Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> napisał(a):
    > Użytkownik Jurek Zielinski napisał:
    >>
    >> W BPH mozna ustawić powiadomienie SMSem
    >
    > BePeHehehehehehehehe, w czwartek rano wyplacilem kase z konta. Mam
    > [...]
    > A 3 dni to kuuuupa czasu.

    dlatego napisałem, że mozna ustawić a nie że jest :)

    ja mam ustawione odrzucenie przelewu - w starym sezamie zadziałało mi
    całkiem nieźle - raz (z tego co pamiętam)

    --
    Jurek

    "Free time? Is this some to eat?"

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1