-
11. Data: 2005-09-30 18:01:49
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>
Uzytkownik Michal Jankowski napisal dnia 2005-09-30 16:18:
> "gg" <d...@d...d.> writes:
>
>
>>pożyczka hipoteczna to nie jest kredyt hipoteczny.
>
>
> Tylko co?
Pożyczka i kredyt to zupełnie inne rzeczy - pożyczka jest uregulowana w prawie
cywilnym, kredyt - w prawie bankowym. Różnic jest mnóstwo, kto nie wie douczy
się z odpowiednich źródeł. W tym temacie najważniejsza jest różnica stanowiąca,
że kredyt można wydać tylko na cel sztywno określony w umowie (np. zakup
mieszkania na rynku wtórnym albo remont mieszkania), a pożyczkę na cokolwiek się
chce. Pożyczek hipotecznych udziela mnóstwo polskich banków.
--
/|_ /||__/ ______________________________
/ |_/ ||_/ Marcin Kamiński m...@g...art.pl
/ || \\
"Technologia śledzenia i rejestrowania tłumów z wszczepionymi implantami już
jest. Na razie stosuje się ją do ewidencjonowania świń idących do masarni."
http://wiadomosci.onet.pl/1242189,242,2,kioskart.htm
l
-
12. Data: 2005-09-30 18:05:46
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>
Uzytkownik Dr napisal dnia 2005-09-28 20:08:
> chce uzyskac kredyt hipoteczny (wlasnosciowe mieszkanie spoldzielcze
> znajomego, za jego zgoda). oficjalnie nie mam zadnego dochodu, czy jest
> szansa na uzyskanie kredytu?
Raczej czarno to widzę. Pożyczanie pieniędzy osobie bez udokumentowanych
dochodów to bardzo ryzykowny biznes, prawda? Rozumiem zatrudnienie na czarno,
ale takie zatrudnienie może się skończyć nawet z dnia na dzień...
--
/|_ /||__/ ______________________________
/ |_/ ||_/ Marcin Kamiński m...@g...art.pl
/ || \\
"Technologia śledzenia i rejestrowania tłumów z wszczepionymi implantami już
jest. Na razie stosuje się ją do ewidencjonowania świń idących do masarni."
http://wiadomosci.onet.pl/1242189,242,2,kioskart.htm
l
-
13. Data: 2005-09-30 18:20:57
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 30 Sep 2005 20:05:46 +0200,
osoba podpisana: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>
napisała:
> Uzytkownik Dr napisal dnia 2005-09-28 20:08:
>
>> chce uzyskac kredyt hipoteczny (wlasnosciowe mieszkanie spoldzielcze
>> znajomego, za jego zgoda). oficjalnie nie mam zadnego dochodu, czy jest
>> szansa na uzyskanie kredytu?
>
> Raczej czarno to widzę. Pożyczanie pieniędzy osobie bez udokumentowanych
> dochodów to bardzo ryzykowny biznes, prawda? Rozumiem zatrudnienie na czarno,
> ale takie zatrudnienie może się skończyć nawet z dnia na dzień...
Podobnie jak umowa o pracę - dyscyplinarnie, że nie wspomnę umowach o
dzieło, czy prowadzeniu DG.
KJ
>
--
Rowery treningowe, sprzęt sportowy, siłownie
http://strony.aster.pl/kjonca/#f4y
Keyboard error press F1 continue
-
14. Data: 2005-09-30 20:21:49
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Marcin Kaminski <m...@g...art.pl> writes:
> Pożyczka i kredyt to zupełnie inne rzeczy - pożyczka jest uregulowana
> w prawie cywilnym, kredyt - w prawie bankowym.
Ale pozyczka udzialana przez _bank_ jest uregulowana przez prawo
bankowe na takich samych zasadach jak kredyt.
> najważniejsza jest różnica stanowiąca, że kredyt można wydać tylko na
> cel sztywno określony w umowie (np. zakup mieszkania na rynku wtórnym
> albo remont mieszkania), a pożyczkę na cokolwiek się chce. Pożyczek
To jest jakas legenda chyba bez podstawy prawnej. "Pozyczki" sa
reklamowane przez banki jako jeden z kredytow, istnieja tez "kredyty
konsumpcyjne" do wydania na cokolwiek.
MJ
-
15. Data: 2005-09-30 21:29:30
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: kam <#k...@w...pl#>
Michal Jankowski napisał(a):
> To jest jakas legenda chyba bez podstawy prawnej. "Pozyczki" sa
> reklamowane przez banki jako jeden z kredytow, istnieja tez "kredyty
> konsumpcyjne" do wydania na cokolwiek.
nie, to próba znalezienia uzasadnienia po co istnieją dwie odrębne
instytucje ;)
KG
-
16. Data: 2005-10-01 11:30:54
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Andrzej Rumin <r...@h...spam.data.pl.invalid>
Fri, 30 Sep 2005 22:21:49 +0200, Michal Jankowski
<m...@f...edu.pl> wrote:
>
> Ale pozyczka udzialana przez _bank_ jest uregulowana przez prawo
> bankowe na takich samych zasadach jak kredyt.
>
Ale definicja pożyczki znajduje się w kodeksie cywilnym a nie w prawie
bankowym. Prawo bankowe pozwala po prostu bankom udzielać zarówno
kredytów, jak i pożyczek.
>> najważniejsza jest różnica stanowiąca, że kredyt można wydać tylko na
>> cel sztywno określony w umowie (np. zakup mieszkania na rynku wtórnym
>> albo remont mieszkania), a pożyczkę na cokolwiek się chce. Pożyczek
>
> To jest jakas legenda chyba bez podstawy prawnej. "Pozyczki" sa
> reklamowane przez banki jako jeden z kredytow, istnieja tez "kredyty
> konsumpcyjne" do wydania na cokolwiek.
>
Wtedy cel jest przecież określony - "cel konsumpcyjny" ;)
A w terminologii bankowej przyjęło się, o ile wiem, że "pożyczki hipoteczne"
są przeznaczone na dowolny cel (pod zastaw nieruchomości oczywiście) a
"kredyty hipoteczne" tylko na zakup nieruchomości.
Czym się różnią pożyczki i kredyty najlepiej rzeczywiście sprawdzić
samemu odpowiednio w kodeksie cywilnym i prawie bankowym. Przynajmniej jak
kto nie ma nic lepszego do roboty - bo dla klienta te różnice nie
mają przeważnie najmniejszego znaczenia...
--
Andrzej Rumin
-
17. Data: 2005-10-01 11:46:05
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>
Uzytkownik Kamil Jońca napisal dnia 2005-09-30 20:20:
>>Raczej czarno to widzę. Pożyczanie pieniędzy osobie bez udokumentowanych
>>dochodów to bardzo ryzykowny biznes, prawda? Rozumiem zatrudnienie na czarno,
>>ale takie zatrudnienie może się skończyć nawet z dnia na dzień...
>
> Podobnie jak umowa o pracę - dyscyplinarnie, że nie wspomnę umowach o
> dzieło, czy prowadzeniu DG.
Słusznie, ale gdyby banki chciały pożyczać kasę tylko takim klientom, co do
których są *pewne*, że spłacą zobowiązanie, szybko zamknęłyby interes. Tak więc
cała zabawa polega na *ograniczaniu* ryzyka a nie jego likwidowaniu.
--
/|_ /||__/ ______________________________
/ |_/ ||_/ Marcin Kamiński m...@g...art.pl
/ || \\
"Technologia śledzenia i rejestrowania tłumów z wszczepionymi implantami już
jest. Na razie stosuje się ją do ewidencjonowania świń idących do masarni."
http://wiadomosci.onet.pl/1242189,242,2,kioskart.htm
l
-
18. Data: 2005-10-01 12:24:19
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Marcin Kaminski wrote:
> Uzytkownik Kamil Jońca napisal dnia 2005-09-30 20:20:
>
>>> Raczej czarno to widzę. Pożyczanie pieniędzy osobie bez
>>> udokumentowanych dochodów to bardzo ryzykowny biznes, prawda?
>>> Rozumiem zatrudnienie na czarno, ale takie zatrudnienie może się
>>> skończyć nawet z dnia na dzień...
>>
>>
>> Podobnie jak umowa o pracę - dyscyplinarnie, że nie wspomnę umowach o
>> dzieło, czy prowadzeniu DG.
>
>
> Słusznie, ale gdyby banki chciały pożyczać kasę tylko takim klientom, co
> do których są *pewne*, że spłacą zobowiązanie, szybko zamknęłyby
> interes. Tak więc cała zabawa polega na *ograniczaniu* ryzyka a nie jego
> likwidowaniu.
Ale ja tylko chciałem pokazać, hmm ..., ułommność stosowanego przez
banki podejścia jakoby człowiek na UoPNCN był wiarygodny. (Które się
zmienia, przyznaję). No i absurdalność twierdzenia, jakoby tylko
zatrudnienie na czarno mogło się skończyć z dnia na dzień.
KJ
--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy
http://strony.aster.pl/kjonca/index.xhtml#f4y
Kontakt JID: k...@j...aster.pl
-
19. Data: 2005-10-01 13:48:53
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: kam <#k...@w...pl#>
Andrzej Rumin napisał(a):
> Czym się różnią pożyczki i kredyty najlepiej rzeczywiście sprawdzić
> samemu odpowiednio w kodeksie cywilnym i prawie bankowym.
to czym się różnią? :)
KG
-
20. Data: 2005-10-01 22:15:35
Temat: Re: kredyt hipoteczny a zdolnosc kredytowa
Od: Andrzej Rumin <r...@h...spam.data.pl.invalid>
Sat, 01 Oct 2005 15:48:53 +0200, kam
<#k...@w...pl#> wrote:
> Andrzej Rumin napisał(a):
>> Czym się różnią pożyczki i kredyty najlepiej rzeczywiście sprawdzić
>> samemu odpowiednio w kodeksie cywilnym i prawie bankowym.
>
> to czym się różnią? :)
>
Na szczęście już od dawna nie muszę tego wiedzieć...ale
na to pytanie odpowiadałem na swojej własnej obronie i uraz na tym
punkcie mam do dziś :)
Najwięksi twardziele podobno potrafią wymienić kilkanaście różnic, choć
w to i mi trudno uwierzyć.
No dobra, z tych które mi się jeszcze kołaczą po głowie:
1. Kredyt musi być oprocentowany, pożyczka niekoniecznie.
2. Kredyt jest przeznaczony na określony cel, pożyczka nie (tak, wiem -
"kredyty konsumpcyjne", ale jednak zgodnie z przepisami cel kredytu
powinien być określony)
3. Kredytu może udzielić tylko bank, pożyczki może udzielić ktokolwiek.
4. Spłata kredytu musi być zabezpieczona, pożyczki - nie.
itd. itd. wszystko jest w przepisach albo można to z nich wydedukować.
I wszystkie te różnice mają znikome znaczenie dla samego
kredyto/pożyczkobiorcy, który przecież patrzy w końcu na warunki umowy,
a nie na to, jak się ona nazywa.
Warto wiedzieć natomiast (jeśli ktoś jeszcze tego nie wie), że wszystkich
cwaniaków, którzy oferują "kredyty" (w odróżnieniu od "pożyczek"), a nie
są bankiem lub kasą, można od razu zakwalifikować jako krętaczy.
No chyba że okażą się pośrednikami załatwiającymi kredyty w prawdziwych
bankach, z którymi maja umowy, takich usług też się ostatnio sporo
namnożyło.
--
Andrzej Rumin