-
1. Data: 2006-08-01 08:41:32
Temat: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "maciej j." <m...@p...onet.pl>
czy istnieje bank ktory da kredyt hipoteczny na okolo 50 tys zl osobie ktora
nie posiada stalej pracy, czasem pracuje za granica. albo ktos zna
njaprostszy sposob na obejscie tego problemu. myslalem zeby sie fikcyjnie
zatrudnic w firmie rodzinnej zeby ubiegac sie o kredyt a potem rozwiazac
umowe o prace i juz splacac kredyt po swojemu bez podkladki w postaci
zatrudnienia w polsce.
prosze o sugestie.
--
Pozdrawiam
Maciej Jasinski
GG: 568944
tel. 500-605-105
-
2. Data: 2006-08-01 08:53:34
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 1 sie o godzinie 10:41, na pl.biznes.banki, maciej j. napisał(a):
> czy istnieje bank ktory da kredyt hipoteczny na okolo 50 tys zl osobie ktora
> nie posiada stalej pracy, czasem pracuje za granica.
Raczej nie masz zdolności kredytowej :(
> myslalem zeby sie fikcyjnie zatrudnic w firmie rodzinnej zeby ubiegac sie o
Rodzinę narażasz na bardzo poważne konsekwencje prawne.
> kredyt a potem rozwiazac umowe o prace i juz splacac kredyt po swojemu bez
> podkladki w postaci zatrudnienia w polsce.
W umowach kredytowych z reguły jest obowiązkiem kredytobiorcy o
poinformowaniu banku o zmianie np. sytuacji finansowej, pogorszeniu się
dochodów itp. Nie wywiązanie się z tego może skutkować wypowiedzeniem umowy
kredytowej (gdyby została zawarta). Co zrobisz jeżeli bank poprosi o
przedstawienie PITa za ubiegły rok - a Ty nie pracujesz przecież i zataiłeś
fakt "zwolnienia się" - ci przedstawisz bankowi?
-
3. Data: 2006-08-01 08:55:06
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "Bartek" <a...@t...pl>
> czy istnieje bank ktory da kredyt hipoteczny na okolo 50 tys zl osobie
> ktora nie posiada stalej pracy, czasem pracuje za granica.
A czy istnieje bank, ktory da jakikolwiek kredyt osobie bezrobotnej albo bez
dochodów?
albo ktos zna
> njaprostszy sposob na obejscie tego problemu. myslalem zeby sie fikcyjnie
> zatrudnic w firmie rodzinnej zeby ubiegac sie o kredyt a potem rozwiazac
> umowe o prace i juz splacac kredyt po swojemu bez podkladki w postaci
> zatrudnienia w polsce.
> prosze o sugestie.
Jesli chodzi i lewe zatrudnienie, to przy malych firmach czesto jest to
sprawdzane przez bank za pomocą kwitów ZUS. Noi czas zatrudnienia musialby
byc troche dłuzszy min.6 m-cy.
Choc ja bym sie zastanowil nad takim rozwiazaniem. W koncu taki dokument
zaswiadczenie o zatrudnieniu to poswiadczenie nieprawdy, czyli bylo nie bylo
przestepstwo.
A moze tak, jak masz dobre uklady z rodziną, to niech osoba która ma
nieruchomosc wezmie pozyczke hipoteczną na te 50 tysiecy, za którą Ty kupisz
mieszkanie. Nastepnie miedzy Tobą i tą osobą zawarta zostanie umowa
pozyczki, gdzie zabezpieczeniem bedzie wpis do hipoteki na kupionym przez
Ciebie mieszkaniu i powiedzmy weksel in blanco.
Osoba splaca pozyczkę hipoteczną, Ty oddajesz osobie zaplacone kwoty w
formie splaty pozyczki miedzy Wami.
-
4. Data: 2006-08-01 08:55:38
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "RobertS" <r...@x...pl>
> czy istnieje bank ktory da kredyt hipoteczny na okolo 50 tys zl osobie
> ktora nie posiada stalej pracy, czasem pracuje za granica. albo ktos zna
> njaprostszy sposob na obejscie tego problemu. myslalem zeby sie fikcyjnie
> zatrudnic w firmie rodzinnej zeby ubiegac sie o kredyt a potem rozwiazac
> umowe o prace i juz splacac kredyt po swojemu bez podkladki w postaci
> zatrudnienia w polsce.
> prosze o sugestie.
wedlug mnie nie masz zdolnosci kredytowej i bank nie udzieli Ci kredytu
nawet
jezeli bedziesz mial zabezpieczenie
a fikcyjne zatrudnienie raczej nie przejdzie, bank poprosi o udostepnienie
zeznan podatkowych z ubieglych lat i co wtedy pokazesz?
takie oszustwo podlega pod rozne paragrafy
jezeli sie autentycznie zatrudnisz, a nastepnie rozwiazesz umowe o prace to
teoretycznie powinienes o tym poinformowac bank, masz taki obowiazek
w momencie kiedy znaczaco pogorszy sie Twoja sytuacja materialna
(utrata pracy sie do tego zalicza),
czyli nie obejdziesz tego problemu = nie otrzymasz kredytu
pozdr.
RobertS
-
5. Data: 2006-08-01 09:03:22
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "maciej j." <m...@p...onet.pl>
>
> czyli nie obejdziesz tego problemu = nie otrzymasz kredytu
>
czekam na dalsze sugestie bo wiem ze polacy znajda zawsze spoosb na obejscie
kazdego systemu i to zgodne z prawem. :)))
-
6. Data: 2006-08-01 09:09:38
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "maciej j." <m...@p...onet.pl>
ostatnio dostalem KK z mbanku a nie mam zadnych stalych zarobkow ani wplywow
i to dali mi limit 5000 wiec sadze ze jesli bank nie boi mi sie dac tyle to
i 50 tys da bo rata na 25 lat bedzie smieszna i moglby ja splacac nawet
zbieracz buteelk albo zlomu.:)) z pelnym szacunkiem dla tego sposobu
zarobkowania.
-
7. Data: 2006-08-01 09:12:36
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "RobertS" <r...@x...pl>
> ostatnio dostalem KK z mbanku a nie mam zadnych stalych zarobkow ani
> wplywow
> i to dali mi limit 5000 wiec sadze ze jesli bank nie boi mi sie dac tyle
> to i 50 tys da bo rata na 25 lat bedzie smieszna i moglby ja splacac nawet
> zbieracz buteelk albo zlomu.:)) z pelnym szacunkiem dla tego sposobu
> zarobkowania.
no to bravo dla analityka z mBanku, chociaz znacznie latwiej uzyskac limit
na karcie
niz kredyt w KO,
swego czasu ubiegalem sie o kredyt w KO (1000zl) i nie dostalem z powodu
nie odbycia stosunku sluzby wojskowej ;-)
ale 3000zl limitu na KK bank (ten sam) przyznal mi bez zadnego problemu
mimo wszystko z kredytami hipotecznymi nie jest tak latwo, banki sa ostrozne
chociaz wiadomo, ze z mieszkaniem nikt nie ucieknie ;-))
pozdr.
RobertS
-
8. Data: 2006-08-01 12:45:38
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "MarP" <p...@w...pl>
> jezeli sie autentycznie zatrudnisz, a nastepnie rozwiazesz umowe o prace
to
> teoretycznie powinienes o tym poinformowac bank, masz taki obowiazek
Teoria, teoria a praktyka, praktyka. Jak juz bedzie mial ten kredyt to
dopoki nie bedzie obsuwy w placonych ratach, bank sie nim nie zainteresuje.
Pozdrawiam,
marp
-
9. Data: 2006-08-01 12:59:19
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "RobertS" <r...@x...pl>
> Teoria, teoria a praktyka, praktyka. Jak juz bedzie mial ten kredyt to
> dopoki nie bedzie obsuwy w placonych ratach, bank sie nim nie
> zainteresuje.
> Pozdrawiam,
> marp
>
to juz zalezy od banku, znajoma miala kredyt, ladnie go splacala, ale
obnizyly jej sie
dochody (PIT) i bank zażądał od niej dodatkowego zabezpieczenia np. lokaty
na 100 000 zł ;-)
pozdr.
RobertS
-
10. Data: 2006-08-01 14:24:15
Temat: Re: kredyt hipoteczny dla bezrobotnego
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "RobertS" <r...@x...pl> napisał w
wiadomości news:eanj8d$1d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> to juz zalezy od banku, znajoma miala kredyt, ladnie go
> splacala, ale obnizyly jej sie
> dochody (PIT) i bank zażądał od niej dodatkowego zabezpieczenia
> np. lokaty na 100 000 zł ;-)
No i prosze, znasz ewenement w skali europejskiej :-) Tylko mam
nadzieje, ze nie powiedziala ci tego znajoma znajomej, ktorej
znajoma miala kredyt. Bo wtedy nici z wyjatkowosci sytuacji. :-)
marekz