-
1. Data: 2005-09-14 20:38:24
Temat: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: Konrad <k...@n...uni.wroc.pl>
Witam.
Minął miesiąc i dwa dni od złożenia wniosku, więc postanowiłem się
dowiedzieć o jego stanie. Nikt nie odbierał telefonów
tam, gdzie rzekomo miał odbierać i udzielać informacji, a jak już raz
ktoś niechcący raz odebrał to obiecał sprawdzić i oddzwonić za
chwileczkę, no i dalej już jak wyżej. Poszedłem tam zatem i dowiedziałem
się, że wniosek jest zeskładowany wraz z górą innych w stanie, jak
dotąd, dziewiczym.
Zaczynam się niepokoić. Jeszcze chwila i będę musiał złożyć wniosek
w innym banku - 30-go września mam termin zapłaty. Dotąd ufałem, że 48
dni wystarczy na rozpatrzenie wniosku, ale zaczynam mieć obawy. To
zależy od miasta? Komuś ze składających w okolicach połowy sierpnia we
Wrocławiu udało się już dostać decyzję? Komuś w ogóle się udało? :)
Pozdrawiam,
--
Konrad
-
2. Data: 2005-09-15 06:37:40
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "MarP" <p...@w...pl>
> zależy od miasta? Komuś ze składających w okolicach połowy sierpnia we
> Wrocławiu udało się już dostać decyzję? Komuś w ogóle się udało? :)
>
Mi sie udalo. Zlozenie, poczatek sierpnia, umowa po miesiacu. Miejsce:
Wa-wa.
Przy okazji moge dac rade bioracym tam kredyt w CHF: umowe najlepiej
podpisywac krotko przed przelewem pierwszej transzy, bo zadluzenie (w CHF)
jest liczone na moment podpisywania umowy, po kursie z tego dnia. A
przeliczane jaest na PLN po kursie z dnia przelewu. A chodzi tu o roznice na
calej transzy (nie jakiejs malej racie), wiec roznice doslownie groszy (przy
spadku kursu) moga dac tysiace w PLNach.
Pozdrawiam,
MarP
-
3. Data: 2005-09-15 07:41:09
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "Graham" <z...@p...fm>
mnie się udało po niecałym miesiącu. Miejsce: W-wa
pzdrwm,
Użytkownik "Konrad" <k...@n...uni.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:dga1o1$3m8$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> Minął miesiąc i dwa dni od złożenia wniosku, więc postanowiłem się
> dowiedzieć o jego stanie. Nikt nie odbierał telefonów
> tam, gdzie rzekomo miał odbierać i udzielać informacji, a jak już raz
> ktoś niechcący raz odebrał to obiecał sprawdzić i oddzwonić za chwileczkę,
> no i dalej już jak wyżej. Poszedłem tam zatem i dowiedziałem się, że
> wniosek jest zeskładowany wraz z górą innych w stanie, jak dotąd,
> dziewiczym.
>
> Zaczynam się niepokoić. Jeszcze chwila i będę musiał złożyć wniosek
> w innym banku - 30-go września mam termin zapłaty. Dotąd ufałem, że 48 dni
> wystarczy na rozpatrzenie wniosku, ale zaczynam mieć obawy. To zależy od
> miasta? Komuś ze składających w okolicach połowy sierpnia we Wrocławiu
> udało się już dostać decyzję? Komuś w ogóle się udało? :)
>
> Pozdrawiam,
> --
> Konrad
-
4. Data: 2005-09-15 08:32:07
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "Peyto" <p...@o...pl>
"MarP" <p...@w...pl> wrote in message
news:dgb4tm$5dg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przy okazji moge dac rade bioracym tam kredyt w CHF: umowe najlepiej
> podpisywac krotko przed przelewem pierwszej transzy, bo zadluzenie (w CHF)
> jest liczone na moment podpisywania umowy, po kursie z tego dnia. A
> przeliczane jaest na PLN po kursie z dnia przelewu. A chodzi tu o roznice
> na
> calej transzy (nie jakiejs malej racie), wiec roznice doslownie groszy
> (przy
> spadku kursu) moga dac tysiace w PLNach.
> Pozdrawiam,
> MarP
Hej, u mnie trwalo to 6 tygodni, 4 tygodnie nic sie nie dizalo z wnioskiem,
dopiero po tym czasie analityk wzial sieza robote, ale potem zadal coraz to
dziwniejszych dokumentów, bo za kazdym razem dotraqdzal mu inny expert.
Po tej przygodzie z BOS doszedlem do wniosku ze slowo analityk, pochodzi od
slowa anal - bo w rozmowie wygladalo to tak ze mial mnie dokladnie w d..
Mial oddziwaniac czego nie robil, dopeiro po interwencji u przelozonego
nastawienie calego dzialu kredytów uleglo drastycznej zmianie.
Co do róznicy kursowej, to w moim przypadku Kurs na umowie byl z dnia
wydania decyzji, a nie podpisania umowy, bo dzien po podpisaniu poszedl
przelew ale i tak musialem doplacic ponad 1200 PLN co stanowilo okolo 1%
calej transzy.
Powiem tak, daja najtanszy kredyt, ale trzeba miec mnóstwo czasu i
cierpliwosci, mnie obiecywali decyzje po tygodniu góra dwóch. Przez to
opóznienie podskoczyla mi cena metra mieszkania wiec oprócz kilku oplat
kredyt na poczatek slono mnie kosztowal.
Pozdro
Peyto
-
5. Data: 2005-09-15 09:47:11
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: Konrad <k...@n...uni.wroc.pl>
MarP napisał(a):
> Przy okazji moge dac rade bioracym tam kredyt w CHF: umowe najlepiej
> podpisywac krotko przed przelewem pierwszej transzy, bo zadluzenie (w CHF)
> jest liczone na moment podpisywania umowy, po kursie z tego dnia. A
> przeliczane jaest na PLN po kursie z dnia przelewu. A chodzi tu o roznice na
> calej transzy (nie jakiejs malej racie), wiec roznice doslownie groszy (przy
> spadku kursu) moga dac tysiace w PLNach.
Zgadza się. Ale akurat w przypadku BOŚ jest to, jak ja to rozumiem, dość
korzystnie dla kredytobiorcy i tak, bo wyjściowym kursem jest kurs kupna
dewiz właśnie z dnia podpisania umowy. A najczęściej gdzie indziej jest
to kurs z dnia złożenia wniosku. Czekając na decyzję banku tak sobie
obliczam różne rzeczy i przykładowo przy założeniu, że kredyt zostaje
uruchomiony dzień po podpisaniu umowy w moim konkretnym przypadku ew.
straty lub zyski kursowe wyglądałyby następująco, w zależności od dnia
hipotetycznego podpisania umowy:
2005-09-12 -1 386,51 PLN
2005-09-13 236,14 PLN
2005-09-14 -1 049,95 PLN
Kłopot w tym, że o tym, czy się straci, czy zyska, wie się dopiero
w dniu uruchomienia kredytu :)
Czy w BOŚ ktoś podpisal umowe w dniu uruchomienia kredytu nie narażając
się tym samym na straty na kursie? To jest możliwe, czy zawsze trzeba
podpisać odpowiednio (przynajmniej jeden dzień?) wcześniej?
Inaczej mówiąc, ja rozumiem to tak, że termin uruchomienia ustalany jest
zgodnie z umową przedwstępną zakupu nieruchomości, a termin podpisania
umowy można sobie wybrać od momentu pozytywnego rozpatrzenia wniosku i
przygotowania umowy przez bank do ustalonej daty uruchomienia? Tylko
pytanie, czy do daty uruchomienia włącznie?
Pozdrowienia,
--
Konrad
-
6. Data: 2005-09-15 10:24:23
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "Peyto" <p...@o...pl>
"Konrad" <k...@n...uni.wroc.pl> wrote in message
news:dgbfv1$iee$1@inews.gazeta.pl...
> Inaczej mówiąc, ja rozumiem to tak, że termin uruchomienia ustalany jest
> zgodnie z umową przedwstępną zakupu nieruchomości, a termin podpisania
> umowy można sobie wybrać od momentu pozytywnego rozpatrzenia wniosku i
> przygotowania umowy przez bank do ustalonej daty uruchomienia? Tylko
> pytanie, czy do daty uruchomienia włącznie?
Obwiam sięże sięmylisz, u mnie kurs na umowie byłz dnia wydania pozytywnej
decyzji a więc około tydzień do podpisania umowy, podobno wcześniej
decydował kurs z dnia złożenia wniosku, ale to siemzieniło. Więc mimo
podpisania umowy dzień przed uruchomieniem pierwszj transzy musialem
dopłacić różnicę kursową wynikającą z tego tygodnia od dnia wydania decyzji.
pozdro
Peyto
-
7. Data: 2005-09-15 10:31:02
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "MarP" <p...@w...pl>
>
> Co do róznicy kursowej, to w moim przypadku Kurs na umowie byl z dnia
> wydania decyzji, a nie podpisania umowy, bo dzien po podpisaniu poszedl
> przelew ale i tak musialem doplacic ponad 1200 PLN co stanowilo okolo 1%
> calej transzy.
>
A z czego wynikala ta doplata? Wydawalo mi sie ze wlasnie wczesniej opisalem
mechanizm jej powstania :0
Pozdrawiam,
Marp
-
8. Data: 2005-09-15 10:42:21
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "MarP" <p...@w...pl>
> > Inaczej mówiąc, ja rozumiem to tak, że termin uruchomienia ustalany jest
> > zgodnie z umową przedwstępną zakupu nieruchomości, a termin podpisania
> > umowy można sobie wybrać od momentu pozytywnego rozpatrzenia wniosku i
> > przygotowania umowy przez bank do ustalonej daty uruchomienia? Tylko
> > pytanie, czy do daty uruchomienia włącznie?
>
>
> Obwiam sięże sięmylisz, u mnie kurs na umowie byłz dnia wydania pozytywnej
> decyzji a więc około tydzień do podpisania umowy, podobno wcześniej
> decydował kurs z dnia złożenia wniosku, ale to siemzieniło. Więc mimo
> podpisania umowy dzień przed uruchomieniem pierwszj transzy musialem
> dopłacić różnicę kursową wynikającą z tego tygodnia od dnia wydania
decyzji.
>
U mnie bylo tak jak Konrad pisze. Czyli dostalem potwierdzenie ze jest
decyzja i umowilem sie telefonicznie na podpisanie umowy (moglem wybrac
termin). Kwota wyrazona w CHF na umowie byla po kursie kupna z dnia
podpisania umowy. Na dyspozycji przelania CHF na konto developera kwote tez
musialem wziasc z umowy.
Zastanawia mnie tylko jedno. Musialem oczywiscie zalozyc konto i dostalem
dostep przez internet a tam na informacjach dot. kredytu jest kwota zupelnie
inna niz na umowie. Doradca powiedzial ze to sie zmieni po przelaniu
transzy - wiec czekam i jestem ciekaw....
Pozdrawiam,
MarP
-
9. Data: 2005-09-15 11:04:00
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "Peyto" <p...@o...pl>
"MarP" <p...@w...pl> wrote in message
news:dgbj89$d7u$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Obwiam sięże sięmylisz, u mnie kurs na umowie byłz dnia wydania
>> pozytywnej
>> decyzji a więc około tydzień do podpisania umowy, podobno wcześniej
>> decydował kurs z dnia złożenia wniosku, ale to siemzieniło. Więc mimo
>> podpisania umowy dzień przed uruchomieniem pierwszj transzy musialem
>> dopłacić różnicę kursową wynikającą z tego tygodnia od dnia wydania
> decyzji.
>>
>
> U mnie bylo tak jak Konrad pisze. Czyli dostalem potwierdzenie ze jest
> decyzja i umowilem sie telefonicznie na podpisanie umowy (moglem wybrac
> termin). Kwota wyrazona w CHF na umowie byla po kursie kupna z dnia
> podpisania umowy. Na dyspozycji przelania CHF na konto developera kwote
> tez
> musialem wziasc z umowy.
U mnie bylo dokladnie tak jak opisalem, kurs i wielkosc transzy wyznaczono w
dniu wydania decyzji, umowe podpisywalem kilka dni pózniej a transza szla
dzin po podpisaniu. Dla mnie tezbylo naturalne ze kurs powinien byc brany z
dnia podpisania umowy, ale jak widze co oddzial to inne zwyczaje. Nie
sadzilem ze róznica bedzie az taka duza.
Czy jest to gdzies opisane w tym banku z kiedy powinien byc brany kutrs do
umowy, czy zalezy to od widzimisie analityka ?
Pozdro
Peyto
-
10. Data: 2005-09-15 11:39:07
Temat: Re: kredyt hipoteczny w BOŚ, ktoś się doczekał? :)
Od: "AG" <a...@i...pl>
Musialem oczywiscie zalozyc konto
A założyłeś je na jakichś lepszych warunkach, czy standard 7 zł miesięcznie?
AG