-
11. Data: 2005-04-20 06:23:57
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
In message d40s4a$4pg$...@k...task.gda.pl, Tomasz Nowicki
<t...@s...com> wrote:
>> przewalutowanie - wiąże się zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
>> oczekiwania na tą operacje jest bardzo różny, może się wachać od
>> kilku dni do nawet kilku miesięcy!!!
>
> + z ustaleniem od nowa zdolności kredytowej i opłatami dla notariusza
> (zmiana aktu)
To trzeba zmieniać akt???? Niby dlaczego?
Ja słyszałem, że potrzebna jest jedynie zmiana w księdze
wieczystej - około 40zł
Pozdrawiam
Miroo
-
12. Data: 2005-04-20 06:25:46
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
In message d42bka$s03$...@i...gazeta.pl, null null
<p...@g...pl> wrote:
>> zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się
>> wykazywać większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN,
>> zazwyczaj musi być większa o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach
>> można zaciągnąć większy kredyt przy danych dochodach i danym okresie
>> kredytowania.
>
> To nie jest prawda i co więcej jest dokładnie odwrotnie.
> Wiem, bo niedawno brałem kredyt. W PLN miałem niższą zdolność
> kredytową niż np. w CHF. Bierze się to z tego, że banki nie zawracają
> sobie głowy takimi głupstwami jak ryzyko kursowe. Ponieważ kredyty w
> walucie jest niżej oprocentowany, bank przyjmuje, że w takiej
> sytuacji możesz wziąc większy kredyt.
Bywa różnie.
W Kredyt Banku dla CHF liczą zdolność tak samo jak w PLN.
Ale zazwyczaj jest tak jak piszesz - mniejsze oprocentowanie
= mniejsze raty = większa zdolność kredytowa.
Pozdrawiam
Miroo
-
13. Data: 2005-04-20 15:56:40
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: rajusan <b...@p...fm>
manson_ napisał(a):
>
> Rozumiem, że masz na myśli Unie Gospodarczą i Walutową, no to może zacznijmy
> od tego, że nie zanosi się aby Polska tam prędko wstąpiła. No ale może masz
> racje 20-25 lat może nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
> podążając tokiem twojego myślenia to ci co maja kredyty w CHF też zostaną
> przewalutowani według dziwnych wskaźników. Pozwole się jednak z tobą nie
> zgodzić bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Białoruś (nikogo
> nie obrażając) i żaden szanujący się bank nie będzie stosował żadnych
> "dziwnych wskaźników" cokolwiek miałeś na myśli ;)
>
>
>
> pozdrawiam
>
> manson_
>
W momencie wejsica do strefy euro musi byc okreslony kurs euro/pln i to
bedzie wskaznikiem przy przewalutowywaniu kredytow.
Tak mi sie wydaje.
rajusan
-
14. Data: 2005-04-20 17:57:18
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
rajusan <b...@p...fm> writes:
> W momencie wejsica do strefy euro musi byc okreslony kurs euro/pln
Wlasciwie to nawet wczesniej, przy wejsciu do ERM2.
--
Krzysztof Halasa
-
15. Data: 2005-04-20 18:32:11
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com>
"Miroo" <m...@R...o2.pl> wrote in message
news:d44svi$eup$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To trzeba zmieniać akt???? Niby dlaczego?
> Ja słyszałem, że potrzebna jest jedynie zmiana w księdze
> wieczystej - około 40zł
A ja słyszałem, że skoro zmienia się waluta i kwota kredytu, to akt staje
się nieaktualny i trzeba zmieniać. BTW - na jakiej podstawie zmienia się
zapis w księdze?
T.
-
16. Data: 2005-04-20 19:54:21
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Zbigniew <z...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Apr 2005 18:50:13 +0200, manson_ <daru[spam]@poczta.fm>
napisał:
>> Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach
>> kredytowania
> ??"
>
>
>
> zdolno?ae kredytowa - aby uzyskaae kredyt walucie obcej trzeba si?
> wykazywaae
> wi?ksz? zdolno?ci? kredytowa ni? w przypadku PLN, zazwyczaj musi byae
> wi?ksza
> o jakie? 30%-50 %. Czyli w z?otówkach mo?na zaci?gn?ae wi?kszy kredyt przy
> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
Coś Ci sie popieprzyło!!!!!
>
> uruchomienie kredytu - zazwyczaj bank uruchamia kredyt po kursie kupna
> waluty obcej a trzeba sp?acaae po kursie sprzeda?y tej waluty. Je?eli
> chodzi
> franka szwajcarskiego to ró?nica miedzy kursem kupna a kursem sprzeda?y
> to
> jakie? 4%-5%(oczywi?cie na korzy?ae banku), czyli je?eli we 1/4 mie si?
> kredyt na
> 100 ty?. z? we frankach szwajcarskich i w tym samym dniu si? go sp?aci to
> trzeba dop?aciae na wst?pie jakie? 4-5 ty? z?.
Tu też troszeczkę. Różnica kursu kupna/sprzedaży to około 2,5 do 3.5% i
faktycznie jest zależna od banku
>
> przewalutowanie - wi??e si? zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
> oczekiwania na t? operacje jest bardzo ró?ny, mo?e si? wachaae od kilku
> dni
> do nawet kilku miesi?cy!!!
>
Przewalutowanie to pewien chwyt. Generalnie np frank musiałby zdrożeć o
70% aby wyrównała sie wysokość raty do raty kredytu w złotóce.
Przewalutowanie to najczęściej tzw konsumpcja straty.
>
> ryzyko walutowe - czyli co by by?o gdyby?my nie zd??yli przewalutowaae
> naszego kredytu.
>
> Frank szwajcarski jest powszechnie uwa?any w naszym kraju za stabiln?
> walut?, no ale wszystko jest do czasu bo przecie? kto by pomy?la?, ?e z
> euro
> stanie si? to co si? sta?o.
>
> Kurs euro w po?owie 2001 wacha? si? w granicach 3,3 - 3,4 z?, ?eby na
> koniec
> pierwszego kwarta?u 2004r. doj?ae do 4,9 z?. Zawsze mo?na powiedzieae - a
> ja
> bym nigdy do tego nie dopu?ci?, dawno bym go przewalutowa?. A ja powiem
> inaczej - ja mam kredyt w z?otówkach i nie mam zamiaru przez 20 lat gapiae
> si? na jaki? kurs walutowy z powodu ni?szego oprocentowania rz?du 3-4
> punktów procentowych.
>
Jak wyżej. Jestes bogatym człowiekiem
>
>> "A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co
> maja
>> kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
>> banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow."
>
Taaa
>
> Rozumiem, ?e masz na my?li Unie Gospodarcz? i Walutow?, no to mo?e
> zacznijmy
> od tego, ?e nie zanosi si? aby Polska tam pr?dko wst?pi?a. No ale mo?e
> masz
> racje 20-25 lat mo?e nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
> pod??aj?c tokiem twojego my?lenia to ci co maja kredyty w CHF te? zostan?
> przewalutowani wed?ug dziwnych wska 1/4 ników. Pozwole si? jednak z tob? nie
> zgodziae bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Bia?oru?
> (nikogo
> nie obra?aj?c) i ?aden szanuj?cy si? bank nie b?dzie stosowa? ?adnych
> "dziwnych wska 1/4 ników" cokolwiek mia?e? na my?li ;)
>
>
>
> pozdrawiam
>
> manson_
>
>
>
> U?ytkownik "Piotrek" <p...@b...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:KFA8e.6935$443.4030@newsfe3-gui.ntli.net...
>>
>> U?ytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisa? w wiadomo?ci
>> news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
>> > Witam,
>> > jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
>> > walut?
>> > Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
>> > gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% mar?y banku przez ca?y okres
>> > kredytowania
>> > (w moim przypadku to 20 lat) i to by? g?ówny powód dla którego
>> wybra?em
>> > ten
>> > bank
>>
>> Witam,
>>
>> Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach
>> kredytowania
> ??
>> Zawsze mozna wzisac na poaczatku w obcej walucie splacac raty a kiedy
>> sytuacja nie bedzie korzystna to przejsc na PLNa.
>> A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co
> maja
>> kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
>> banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow.
>> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
>> oprocentowania.
>> Jezeli sa jakies inne czynniki moze podziel sie opinia bo jestem
>> zainteresowany.
>>
>> Pozdrawiam
>> Piotrek
>>
>>
>
>
Pozdrawiam
Zbyszek
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
-
17. Data: 2005-04-20 20:03:23
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Zbigniew <z...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Apr 2005 19:52:13 +0200, Tomasz Nowicki <t...@s...com>
napisał:
> "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> wrote in message
> news:d40oej$jv8$1@zan.piekary.net...
>
>> zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się
>> wykazywać
>> większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN, zazwyczaj musi być
>> większa
>> o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach można zaciągnąć większy kredyt
>> przy
>> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
>
> Kiedy ja brałem kredyt (niespełna dwa lata temu), to nie była to prawda
> - a jeśli już, to w odwrotnej relacji, bo wyższe oprocentowanie kredytów
> pln to większa suma kapitał + odsetki, a więc wymagana większa zdolność.
Kapitał+odsetki nie mająbezposredniego wpływu na zdolność kredytową. Tu
znaczenie ma dochód netto i obciążenia stałe w tym w y s o k o ś ć r a t
y!
>> uruchomienie kredytu - zazwyczaj bank uruchamia kredyt po kursie kupna
>> waluty obcej a trzeba spłacać po kursie sprzedaży tej waluty. Jeżeli
>> chodzi
>> franka szwajcarskiego to różnica miedzy kursem kupna a kursem sprzedaży
>> to
>> jakieś 4%-5%(oczywiście na korzyść banku), czyli jeżeli weźmie się
>> kredyt na
>> 100 tyś. zł we frankach szwajcarskich i w tym samym dniu się go spłaci
>> to
>> trzeba dopłacić na wstępie jakieś 4-5 tyś zł.
>
> W długim okresie niższe % z nawiązką wyrównują zabawy z kursami - o ile
> nie nastąpi nowy Wielki Kryzys.
>
>> przewalutowanie - wiąże się zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
>> oczekiwania na tą operacje jest bardzo różny, może się wachać od kilku
>> dni
>> do nawet kilku miesięcy!!!
>
> + z ustaleniem od nowa zdolności kredytowej i opłatami dla notariusza
> (zmiana aktu)
Co ma tu do roboty notariusz? Czyżbyś przy okazji spraedawał tą chałupe?
>> ryzyko walutowe - czyli co by było gdybyśmy nie zdążyli przewalutować
>> naszego kredytu.
>
> Kredyt należy przewalutowywać wówczas, kiedy się to najbardziej, a nie
> najmniej opłaca - wtedy się najwyżej mniej zyska niż więcej straci :)
>
>> Frank szwajcarski jest powszechnie uważany w naszym kraju za stabilną
>> walutę, no ale wszystko jest do czasu bo przecież kto by pomyślał, że z
>> euro
>> stanie się to co się stało.
>
> Nieskromnie powiem - ja. Wystarczyło sobie uzmysłowić, że do Polski
> napłyną inwestycje i pomoc unijna - i że w związku z tym popyt na
> złotówki wzrośnie. A to oznacza wzmocnienie pln. Sprawdziło się. Jednak
> w okresie typowym dla kredytów "hipoteTYcznych" :)))), kiedy ryzyko
> kursowe powinno zanikać, wystąpi drobna nieciągłość w postaci zniknięcia
> złotówki. Poprzednie rządy zapowiadały zdecydowaną dewaluację pln, do
> poziomu 4,7 - 5 zł/euro, ale rynek może mieć inne zdanie, a skuteczność
> interwencji walutowych na taką skalę należy raczej do sfery pobożnych
> życzeń. Zwłaszcza, że NBP nie dodrukuje "po prostu" odpowiedniej ilości
> papieru, bo powiększyłby niedopuszczalnie deficyt budżetowy. Dlatego
> ostatecznie o kursie wymiany zadecyduje sytuacja ekonomiczna Polski i
> Europy oraz stan naszego bilansu w okolicy "przewalutowania" - tak mi
> się, biednemu żuczkowi wydaje, ale pewnie znowu znajduję się w tzw.
> "mylnym błędzie" :)
>
>> Kurs euro w połowie 2001 wachał się w granicach 3,3 - 3,4 zł, żeby na
>> koniec
>> pierwszego kwartału 2004r. dojść do 4,9 zł. Zawsze można powiedzieć - a
>> ja
>> bym nigdy do tego nie dopuścił, dawno bym go przewalutował. A ja powiem
>> inaczej - ja mam kredyt w złotówkach i nie mam zamiaru przez 20 lat
>> gapić
>> się na jakiś kurs walutowy z powodu niższego oprocentowania rzędu 3-4
>> punktów procentowych.
>
> A ja to zlekceważyłem i jestem ciągle happy, bo moje niższe % wciąż daje
> mi handicap...
>
>> Rozumiem, że masz na myśli Unie Gospodarczą i Walutową, no to może
>> zacznijmy
>> od tego, że nie zanosi się aby Polska tam prędko wstąpiła. No ale może
>> masz
>> racje 20-25 lat może nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
>> podążając tokiem twojego myślenia to ci co maja kredyty w CHF też
>> zostaną
>> przewalutowani według dziwnych wskaźników. Pozwole się jednak z tobą nie
>> zgodzić bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Białoruś
>> (nikogo
>> nie obrażając) i żaden szanujący się bank nie będzie stosował żadnych
>> "dziwnych wskaźników" cokolwiek miałeś na myśli ;)
>
> Zwłaszcza, że pewnie są na to konkretne przepisy prawa przyjęte od
> państw, które już podobnych przemian doświadczały - nie wiem, ale raczej
> nie będzie to puszczone na żywioł.
>
> T.
Zbyszek
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
-
18. Data: 2005-04-20 20:09:58
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Zbigniew <z...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Apr 2005 18:05:51 +0200, Chauchesque <c...@w...pl>
napisał:
> Użytkownik Piotrek napisał:
>> Użytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisał w wiadomości
>> news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
>>
>>> Witam,
>>> jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
>>> walutę
>>> Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
>>> gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
>>> kredytowania
>>> (w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego
>>> wybrałem ten
>>> bank
>> Witam,
>> Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach
>> kredytowania ??
>> Zawsze mozna wzisac na poaczatku w obcej walucie splacac raty a kiedy
>> sytuacja nie bedzie korzystna to przejsc na PLNa.
>> A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co
>> maja kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo
>> na 100% banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow.
>> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
>> oprocentowania.
>> Jezeli sa jakies inne czynniki moze podziel sie opinia bo jestem
>> zainteresowany.
>> Pozdrawiam
>> Piotrek
>
> Czy ktoś się właśnie orientuje jak będzie z kredytami przy wejściu do
> strefy EURO
> chodzi mi o
> - przewalutowanie kredytów ze złotówek na EUR
> - jaki kurs - skąd się weźmie ten kurs walut ?
> - chyba oprocentowanie PLN musi spadać przez kilka lat do
> poziomu oprocentowania EUR.
> - kredyt w CHF
> - tak myśle że z tego wynika że chyba najlepiej by było
> wziąść kredyt w CHF a po wejściu do strey EURO go
> przewalutować na EUR lub na PLN za kilka lat jak
> oprocentowanie spadnie
>
> nie znam sie tak sobie gdybam
> może ktoś to lepiej wyjaśni
> Chauchesque
Przewalutowanie będzie po aktualnych kursach. Jakich to nikt dziś nie
wie.
Obecnie kredyty hipoteczne najczęściej są denominowane do waluty, a nie
udzielane w walucie.
Pozdrowienia
Zbyszek
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
-
19. Data: 2005-04-20 20:12:25
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Zbigniew <z...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Apr 2005 10:07:15 +0200, Miroo <m...@R...o2.pl>
napisał:
> In message KFA8e.6935$4...@n...ntli.net, Piotrek
> <p...@b...pl> wrote:
>> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
>> oprocentowania.
>
> To chyba w reklamach. W rzeczywistości CHF 3..4% a PLN 8..10+
> No chyba, że ostatnio zaszaleli z promocjami i zeszli _nieco_
> poniżej dolnych wartości, ale chyba tylko przy wkładzie
> własnym > 70% :)
>
> Pozdrawiam
> Miroo
>
Przy wkładzie powyżej 70% to CHF idzie w granicach 1,47 do 1.95%
(WIBOR+marza)
Zbyszek
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
-
20. Data: 2005-04-21 06:33:15
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "pawelj" <p...@g...pl>
Zbigniew <z...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dnia Mon, 18 Apr 2005 19:52:13 +0200, Tomasz Nowicki <t...@s...com=
> > =
>
> napisa=B3:
>
> > "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> wrote in message =
>
> > news:d40oej$jv8$1@zan.piekary.net...
> >
> >> zdolno=9C=E6 kredytowa - aby uzyska=E6 kredyt walucie obcej trzeba si=
> =EA =
>
> >> wykazywa=E6
> >> wi=EAksz=B9 zdolno=9Cci=B9 kredytowa ni=BF w przypadku PLN, zazwyczaj=
> musi by=E6 =
>
> >> wi=EAksza
> >> o jakie=9C 30%-50 %. Czyli w z=B3ot=F3wkach mo=BFna zaci=B9gn=B9=E6 w=
> i=EAkszy kredyt =
>
> >> przy
> >> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
> >
> > Kiedy ja bra=B3em kredyt (niespe=B3na dwa lata temu), to nie by=B3a to=
> prawda =
>
> > - a je=9Cli ju=BF, to w odwrotnej relacji, bo wy=BFsze oprocentowanie =
> kredyt=F3w =
>
> > pln to wi=EAksza suma kapita=B3 + odsetki, a wi=EAc wymagana wi=EAksza=
> zdolno=9C=E6.
>
> Kapita=B3+odsetki nie maj=B9bezposredniego wp=B3ywu na zdolno=9C=E6 k=
> redytow=B9. Tu =
>
> znaczenie ma doch=F3d netto i obci=B9=BFenia sta=B3e w tym w y s o k o =9C=
> =E6 r a t =
>
> y!
To powiedz jeszcze od czego zależy wysokość raty. Pytanie
naprowadzające: czy zależy od wysokości oprocentowania kredytu ?
Pozdrawiam
pawelj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/