Dnia Thu, 13 Jul 2006 05:52:23 +0000 (UTC),
osoba podpisana: Clouddancer <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisała:
> Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
><sporo wyciętego tekstu>
>
> Oj, czytaj ze zrozumieniem. Nie chce mi się stukać trzeci raz...
>
Można i tak.
Miłego dnia.
KJ


--
Rowery treningowe, sprzęt sportowy, siłownie
http://strony.aster.pl/kjonca/index.xhtml#f4y
Uwolnić słonia !!!

do góry

z tym się zgadzam - możliwe, aczkolwiek tez niezbyt prawdopodobne -
gdyby jednak nawet, to wtedy koszty kredytu w walucie zrównoważą sie ze
złotówkowym (mniej wiecej, nie robiłem dokładnych obliczeń, ale zeby
rata w CHF dorównywała tej złotówkowej w moim przypadku CHF musiałby
kosztować duuuuuuzzzzooo powyżej 3 zł, nawet biorąc pod uwage wzrost
oprocentowania w najblizszym czasie kredytu w tej walucie:))

do góry

fakir napisał(a):
> z tym się zgadzam - możliwe, aczkolwiek tez niezbyt prawdopodobne -
> gdyby jednak nawet, to wtedy koszty kredytu w walucie zrównoważą sie ze
> złotówkowym (mniej wiecej, nie robiłem dokładnych obliczeń, ale zeby
> rata w CHF dorównywała tej złotówkowej w moim przypadku CHF musiałby
> kosztować duuuuuuzzzzooo powyżej 3 zł, nawet biorąc pod uwage wzrost
> oprocentowania w najblizszym czasie kredytu w tej walucie:))

Zgadzam się że niezależnie od waluty, przy spadku złotówki koszty rosną
tu i tu. Tyle że w przypadku CHF rośnie też kapitał do spłacenia.

Jeżeli zarabiasz w walucie (najlepiej w CHF) i rośnie ci przy tym także
pensja, to wtedy jest luzik. Ale jeżeli nagle suma do spłacenia ci
rośnie, a ty wszystko co masz masz w złotówkach, to jesteś po prostu
nagle biedniejszy o 20% kapitału który ci został do spłacenia.

p. m.

do góry

mvoicem napisał(a):

> I jeszcze odzywają się zewsząd głosy typu "To nikt nie mógł nas
> uprzedzić?", "A po co jest ten cały nadzór bankowy, nie po to żeby
> przewidzieć tego typu rzeczy?", "to czemu nam dali taki wysoki kredyt
> skoro mogli przewidzieć że nas na to nie będzie stać", programy w
> Jaworowicz, w tefauenie i w kurierze na TVP3 :)

Jak się zrobi krach to złotówkowym też się zapali grunt pod nogami.
Różnicę w koszcie kredytu w CHF i PLN to w sumie moznaby potraktować
jako w pewnym stopniu zabezpieczenie przed ryzykiem walutowym.
No to może zabronić ludziom wogóle brania kredytu dla ich dobra,
zabronic grać na giełdzie, i jeszcze bardzo wileu innych ryzykownych
rzeczy. Państwo czy ten "Nadzór" powinno trzymać pieczę nad tym bajzlem
ale na pewno nie powinno w taki bezczelny sposób wpie....ć się w umowy
zawarte przez dorosłych ludzi.
Fakt jest taki, że duże banki się zmówiły żeby odciągnąć klientów od
tych mniejszych. Prosta zagrywka.

A w kwestii dbania o biednego klienta to wyszło na to, że ten naprawdę
biedny to teraz kredytu nie dostanie wogóle a ten bogaty będzie miał wybór.
Kurde jak mogły mi te socjalistyczne słowa się przecisność przez
klawiaturę :-)

zch

do góry

Użytkownik Kamil Jońca napisał:


> O ? To masz lokaty w CHF/USD/EUR wyżej oprocentowane niż kredyt w tych
> walutach ?

a czemu ci przyszly lokaty do glowy?

do góry

Dnia Sun, 16 Jul 2006 11:01:58 +0200,
osoba podpisana: o`rety <o`rety@pl.pl>
napisała:
> Użytkownik Kamil Jońca napisał:
>
>
>> O ? To masz lokaty w CHF/USD/EUR wyżej oprocentowane niż kredyt w tych
>> walutach ?
>
> a czemu ci przyszly lokaty do glowy?

A jakieś inne instrumenty pozwalające wycofać się w _dowolnym_ momencie
z inwestycji ?
KJ


--
Rowery treningowe, sprzęt sportowy, siłownie
http://strony.aster.pl/kjonca/index.xhtml#f4y
3rd Law of Computing:
Anything that can go wr
fortune: Segmentation violation -- Core dumped

do góry

Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> >> O ? To masz lokaty w CHF/USD/EUR wyżej oprocentowane niż kredyt w tych
> >> walutach ?
> >
> > a czemu ci przyszly lokaty do glowy?
>
> A jakieś inne instrumenty pozwalające wycofać się w _dowolnym_ momencie
> z inwestycji ?
> KJ

A kazał ci ktoś trzymać wszystko na lokatach? Miej w walucie odłożone na
lokatach na powiedzmy 6, 9, 12 miesięcy (lub więcej w zależności
zapotrzebowania na ryzyko) spłaty kredytu na wypadek zjazdu złotówki, a reszte
oszczędności inwestuj albo w inne instrumenty w EUR/USD/PLN zależnie od
preferencji. Lokaty będą Twoim bezpiecznikiem na wypadek spadku złotego, a
reszta ma pracować w założeniu skuteczniej niż oprocentowanie kredytu w CHF a
w razie problemów z pracą, łagodzić skutki tego ostatniego.

Tak przy okazji, dzisiaj przy okazji wizyty w HR pytałem się czy jest to
prawnie możliwe aby mieć w umowie o pracę zapisane że zarabiasz powiedzmy
1000EUR i dostawać wypłatę "fizycznie" w PLN po kursie dnia NBP z dnia
wypłaty, i ponoć coś takiego jest do zrobienia. Jeżeli sobie wynegocjujesz
taką umowę to śpisz spokojnie i wali cię to co jakiś jeden z 460-ciu z
Wiejskiej palnie do kamery dziennika telewizyjnego.

Zresztą daleko nie szukać, podobno sporo kierowców TIRów jest właśnie tak
wynagradzana, ale to jest niesprawdzona plotka której nie mam jak uwiarygodnić.

Pzdr,

CDD


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry