-
21. Data: 2014-02-28 17:34:37
Temat: Re: kredyt na działkę
Od: RobertS <b...@x...pl>
> A więc tak, BS chce zaświadczenie z 3 ostatnich m-cy, żaden Pit roczny i
> inne okresy zatrudnienia ich nie interesują. Przy kwocie kredytu 80.000
> zł prowizja jednorazowa 2.5% ale 50% szabs że jak zawnioskuję u Prezesa
> obniżkę to zejdzie nawet do 1,5% a do 2% to już duże szanse. Kredyt
> oficjalnie brany na 15 lat. Jego koszt 44.000 TYS (SPŁACAM 124.000 ZŁ).
> Oczywiście moge spłacić wcześniej i tego jak mantry będę się trzymał. A
> więc gdyby udało mi się spłacić przez 5 lat, na co liczę i te 5 lat to
> max, będę starał się w 4 lata, to koszt kredytu 14.000 zł, spłacam
> 94.000 na te 5 lat
uważasz, że to jest dobra propozycja?
2,5 lub nawet 2% prowizji przy taki krótkim okresie kredytowania?!
możesz dostać kredyt bez prowizji, ale skoro te 1600 zł nie robi różnicy
to po co szukać dalej?
i tak z ciekawości:
a pozostałe warunki jakie są?
i nie licz na to, "a może mi się uda", "z pewnością spłacę"....kredyt
hipo to najtańszy kredyt na rynku, w wielu przypadkach nawet jeżeli
klient ma kasę to go nie spłaca wcześniej, bo...mu się to nie opłaca
--
pozdrawiam
RobertS
-
22. Data: 2014-02-28 19:36:17
Temat: Re: kredyt na działkę
Od: "brum" <s...@n...berdyczow>
> uważasz, że to jest dobra propozycja?
> 2,5 lub nawet 2% prowizji przy taki krótkim okresie kredytowania?!
15 lat to nie tak krotko
albo trzeba sie trzymac wersji oficjalnej, albo brac kredyt oficjalnie na 5
lat
> możesz dostać kredyt bez prowizji, ale skoro te 1600 zł nie robi różnicy
> to po co szukać dalej?
roznica jest znaczna
w banku spoldzielczym (przynajmniej tych, ktore znam) w przypadku klopotow
mozna sie porozumiec
zarzad jest wzglednie blisko klienta, a nie siedzi na tronie z lapka (znaczy
pierscieniem) do calowania
ludzie sa mniej skomercjalizowani i rozumieja, ze problemy klienta moga sie
stac problemami banku
te 1600 zlotych roznicy, ktore tak naprawde moze sie skurczyc po
negocjacjach, moze w przyszlosci okazac sie znacznie mniejsza kwota, anizeli
wyssa bank komercyjny w razie problemow
-
23. Data: 2014-02-28 20:20:33
Temat: Re: kredyt na dzia?k
Od: RobertS <b...@x...pl>
> roznica jest znaczna
> w banku spoldzielczym (przynajmniej tych, ktore znam) w przypadku klopotow
> mozna sie porozumiec
> zarzad jest wzglednie blisko klienta, a nie siedzi na tronie z lapka (znaczy
> pierscieniem) do calowania
> ludzie sa mniej skomercjalizowani i rozumieja, ze problemy klienta moga sie
> stac problemami banku
> te 1600 zlotych roznicy, ktore tak naprawde moze sie skurczyc po
> negocjacjach, moze w przyszlosci okazac sie znacznie mniejsza kwota, anizeli
> wyssa bank komercyjny w razie problemow
>
>
wybacz, ale kompletne bzdury wypisujesz, bank to nie organizacja
charytatywna, w każdym jak nie spłacasz kredytu to masz problem
w BSie, który mam w okolicy były takie akcje, że jak bank przejmował
kamienicę (bo właściciel nie spłacał kredytu) to zbirów nasyłał na
mieszkańców, aby się wyprowadzili (bez lokatorów łatwiej sprzedać),
nawet temat w gazetach i tv był pokazywany
tak właśnie zarząd tego banku "rozumiał" problemy innych ludzi
poza tym oprocentowanie ustalane decyzją zarządu, oprócz standardowych
zabezpieczeń klienci musieli przyprowadzać poręczycieli i podpisywać
weksle - kredyty naprawdę dla ludzi o mocnych nerwach
robiłem refinanse takich kredytów w bankach komercyjnych i czytając
zapisy umów naprawdę włosy się na głowie jeżyły jak coś takiego mógł
ktoś podpisać
dlatego też nie robiłem i nie robię kredytów w BSach i zdecydowanie
odradzam je klientom
--
pozdrawiam
RobertS
-
24. Data: 2014-02-28 20:29:54
Temat: Re: kredyt na dzia?k
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości
>> roznica jest znaczna
>> w banku spoldzielczym (przynajmniej tych, ktore znam) w przypadku
>> klopotow
>> mozna sie porozumiec zarzad jest wzglednie blisko klienta, a nie
>> siedzi na tronie z lapka (znaczy
>> pierscieniem) do calowania
>wybacz, ale kompletne bzdury wypisujesz, bank to nie organizacja
>charytatywna, w każdym jak nie spłacasz kredytu to masz problem
Ale sposob podejscia do problemu moze byc juz rozny ...
>w BSie, który mam w okolicy były takie akcje, że jak bank przejmował
>kamienicę (bo właściciel nie spłacał kredytu) to zbirów nasyłał na
>mieszkańców, aby się wyprowadzili (bez lokatorów łatwiej sprzedać),
>nawet temat w gazetach i tv był pokazywany
>tak właśnie zarząd tego banku "rozumiał" problemy innych ludzi
No coz, dla wlasciciela to lepiej.
Inny bank by mu te kamienice zlicytowal z ludzmi, tanio, strata
znikoma w skali obrotow calego banku ... ale nie, roznica bedzie nadal
na kredytobiorcy wisiec.
Potem sprzedadza dlugi za bezcen, i beda go jakies zbiry nachodzic :-)
>poza tym oprocentowanie ustalane decyzją zarządu, oprócz
>standardowych
w mBanku tez tak bylo ...
J.
-
25. Data: 2014-03-01 21:42:53
Temat: Re: kredyt na dzia?k
Od: "brum" <s...@n...berdyczow>
> dlatego też nie robiłem i nie robię kredytów w BSach i zdecydowanie
> odradzam je klientom
za mala prowizja, he?
-
26. Data: 2014-03-03 15:56:59
Temat: Re: kredyt na dzia?k
Od: "marcin_" <m...@i...pl>
ja tylko w kwestii formalnej, kredyt juz wzięty, skonczyło sie na 1%
prowizji
Nigdzie indziej lepiej niz w społdzielczym bym nie dostał
dzieki za pomoc