-
11. Data: 2007-03-04 08:23:19
Temat: Re: kredyt na mieszkanie bez stalych dochodow
Od: "jerry" <n...@m...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:es96a1$1sk$1@inews.gazeta.pl...
> Patrze, patrze a tu jerry porozsypywal nastepujace haczki:
>> A wlasciwie z czego to wynika? Bank przeciez ma zabezpieczenie w postaci
>> mieszkania ktore kupuje... wiec ryzyka chyba dla banku nie ma? przeciez
>> nie wezme mieszkania i nie zwieje za granice ;)
> 1) Bank sprzedaje zazwyczaj mieszkanie ponizej jego wartosci bo:
> a) specyfika licytacji i postepowan komorniczych
> b) mieszkanie z lokatorami 'na stanie' ma mniejsza wartosc niz puste
> (uklon w strone przepisow o eksmisji itp)
> 2) Komornik tez ma swoje koszta
> Polityka bankow jest taka, ze kredyt daje sie temu, kto w statystycznie
> rzecz borac ma szanse na splate tegoz kredytu. Zabezpieczenie w postaci
> hipoteki jest glownie na wypadek, gdyby kredytobiorcy odbilo (i zlosliwie
> przestal splacac kredyt) albo stracilby mozliwosc splacania kredytu
> (choroba, kalectwo, krach na rynku pracy)
aha, teraz rozumiem.
A zmieniloby moze cos gdybym bral kredyt powiedzmy na 60-70% wartosci
mieszkania a reszta srodki wlasne?
pozdrawiam
-
12. Data: 2007-03-04 10:22:36
Temat: Re: kredyt na mieszkanie bez stalych dochodow
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2007-03-04 09:23, jerry stwierdził, że:
> A zmieniloby moze cos gdybym bral kredyt powiedzmy na 60-70% wartosci
> mieszkania a reszta srodki wlasne?
Swego czasu DomBank miał kredyt na gębę (bardzo wysokie oprocentowanie,
ale bez zaświadczeń). Innej możliwości nie masz. Nikogo nie interesuje
czy zabezpieczysz kredyt w 100%, czy w 500%. Musisz mieć zdolność kredytową.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+