> Ano nie pytałem. Choć na jednym z ich plakatów znalazłem drobnym drukiem
> "36.6%" pod pożyczką na "9%", więc wiem, do czego są zdolni ;)

otóż to, niby 6,99% ale RRSO wychodzi w okolicy 30...


> Niektórzy ustawiają poprzeczkę wyżej. Raifi - min. 24 miesiące (albo 30?).

ano są i takie
>
> DB - chyba też bez dwóch lat nie podchodź, choć warunki też dał ciekawe,
> zupełnie o nim zapomniałem. Podobno jako firma ma się dostęp do innego
> systemu, mniej beznajdziejnego niż easy-net. Jako jeden z nielicznych nie
> potraktował mnie jak jednego z wielu klientów za ladą, więc niewykluczone,
> że jeszcze do nich wrócę.

to fajny bank, ale ma upierdliwe procedury i jak komuś kredyttu nie chce
dać to nie da

>> to jedno, ale zawsze można spróbować w banku, w którym ma się konto i
>> bank widzi jakie masz obroty; wszystko kwestia negocjacji - w cennikach
>> takich ofert nie ma
>
> Ta, spróbuj ponegocjować w mBanku na mLince ;)
>

tak, one mają wielką zdolność negocjacyjną ;-/

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Dnia Thu, 13 Oct 2011 00:12:50 +0200, RobertS napisał(a):

> to fajny bank, ale ma upierdliwe procedury i jak komuś kredyttu nie chce
> dać to nie da

Mnie chyba polubił, bo nawet dał ponegocjować. Ale mogliby pogonić
programistów do pracy. :)

>> Ta, spróbuj ponegocjować w mBanku na mLince ;)
>
> tak, one mają wielką zdolność negocjacyjną ;-/

Da się z mBankiem negocjować, ale raczej z wyższego pułapu. Mam znajomego,
któremu ten bank przydzielił własnego doradcę, pion klientów strategicznych
i tak dalej. Tyle, że on ze zobowiązań uznaje tylko leasingi i jedyne co
mógł negocjować, to oprocentowanie depozytów. A te, jak wiemy, są
praktycznie nie do ruszenia. Chyba dostał jakąś odrobinę lepszą
jednodniówkę.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

On 2011-10-12, RobertS <b...@x...pl> wrote:

[...]

>> Ano nie pytałem. Choć na jednym z ich plakatów znalazłem drobnym drukiem
>> "36.6%" pod pożyczką na "9%", więc wiem, do czego są zdolni ;)
> otóż to, niby 6,99% ale RRSO wychodzi w okolicy 30...

A jakie RRSO uważasz za dobre przy pożyczkach firmowych bez zabezpieczenia?
Tak z ciekawości. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

RD <r...@g...com1> writes:

> Poszukuję sensownego kredytu obrotowego. Myślę, że przedział od 30 do
> 100 tys. by mnie interesował, w zależności od warunków (nie znam
> widełek kwot). Niestety prowadzę DG i niestety dopiero 1 rok (mija pod
> koniec listopada).

Pytaj w "swoim" banku, tym, przez ktory przechodza przychody.
--
Krzysztof Halasa

do góry

RobertS <b...@x...pl> writes:

> wcale nie, 1-2mln przychodu nie oznacza, że firma ma również DOCHÓD,
> banki patrzą przede wszystkim na tę wartość...miałem przypadek, że
> firma istniała od 15 lat, miała 2.8Mzł przychodu i 2.78Mzł kosztów (w
> 2010 r.)...TYLKO w jednym banku napisali, że warto złożyć wniosek (nie
> oznaczało to, że kredyt firma dostanie) a reszta, że mam nie tracić
> czasu na wypełnianie papierów, bo już na wstępie będzie negat ;-/

Brak dochodu w firmie jest normalna (czesto korzystna) rzecza. Jakby tak
bylo jak piszesz, to nikt by nie mial kredytu obrotowego.
Inna sprawa jest cena kredytu.
--
Krzysztof Halasa

do góry