-
111. Data: 2017-05-31 04:00:47
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
>>>> Nie mam pojecia.
>>>> Jeżeli nie robi to powinien.
>>>
>>> A o jakich wartościach powinien ostrzegać, żebyś się czuł kontent?
>>>
>> Nie wiem. Jak sądzisz?
>>
>>>> Ale umowmy sie - skok wiboru do poziomu np 10% a zmiana ceny waluty
>>>> to sa zdarzenia o zupelnie innym prawdopodobienstwie. A moze nie?
>>>
>>> WIBOR 10% to miałeś na początku 2002 roku.
>>> Aż tak serio dawno to było?
>>>
>> To było tak dawno i tak wiele sie zmieniło ze w sumie nie ma co
>> wspominac. Co by sie musiał stac, żeby wibor tak skoczył?
>
> Zadziwiasz mnie. Coś co było raptem 15 lat temu, to "tak dawno, i nie
> ma co wspominać"
Nie chodzi o czas ale o to gdzie bylismy wtedy a gdzie jestesmy jako kraj
teraz.
I nie twierdze tylko naprawde pytam: co by musiało sie stac zeby w
dzisiejszych realiach wibor skoczył powyżej 10%?
>, ale oczekujesz, że sprzedawca "ucziwie ci powie"
> wszystkie ryzyka 30 lat naprzód (bo na tyle te hipoteczne były brane).
Mylnie rozumiesz moje oczekiwania.
Ja oczekuje tylko uczciwości.
Po pierwsze to sprzedawcy bawili się we wróżki wymyslajac kredyt we
frankach i obiecujac ze jest on bezpieczny bo frank stabilny etc.
To sprzedawcy nie zareagowali kiedy uwarunkowania rynkowe przynajmniej
sugerowały przemyslenie przewalutowania.
> Rozumowanie staje się jeszcze bardziej kłujące gdy odniesiemy je do
> lat 2006/2008 a nie chwili obecnej.
>
Wtedy wibor skoczył do 10%? ;-)
> Coraz bardziej wpisujesz się w mój obraz człowieka mądrego po fakcie
> :)
To jest oczywiście możliwe.
Ani nie mam takiej wiedzy jak bankowcy, ani takiego doświadczenia, mozliwe
ze patrze na to co się stało własnie w ten sposób.
W przeciwienstwie do profesjonalistów - mam prawo być naiwny :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran
-
112. Data: 2017-05-31 07:17:08
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[...]
>
>> Rozumowanie staje się jeszcze bardziej kłujące gdy odniesiemy je do
>> lat 2006/2008 a nie chwili obecnej.
>>
> Wtedy wibor skoczył do 10%? ;-)
Nie. Tylko od "czasu z wiborem 10%" mineło wtedy raptem 4-6 lat, a nie
15.
[..]
> W przeciwienstwie do profesjonalistów - mam prawo być naiwny :)
Nie. Możesz nie wiedzieć iluś rzeczy. To jest jednak coś innego niż brak
myślenia.
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
/* we have tried to make this normal case as abnormal as possible */
-- Larry Wall in cmd.c from the perl source code
-
113. Data: 2017-05-31 09:44:43
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-05-30 o 21:00, Budzik pisze:
>
> Pozyczasz 100.000.
> Opcja nr 1 - we franku.
> W ciagu roku frank skacze o 100% i masz do spłacenia 200.000
> Opcja nr 2 - w złotych.
> W ciagu roku wibor skacze o 10% - masz do spłacenia 110.000.
>
> To jest realna różnica.
>
Cały czas mówimy o kredycie na 30 lat?
Jaką ocenę miałeś w szkole z matematyki?
P.G.
-
114. Data: 2017-05-31 09:45:03
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA78620987EE8budzik61pocztaonetpl@127
.0.0.1...
Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
>>>>> Ale umowmy sie - skok wiboru do poziomu np 10% a zmiana ceny
>>>>> waluty
>>>>> to sa zdarzenia o zupelnie innym prawdopodobienstwie. A moze
>>>>> nie?
>>>
>>>> WIBOR 10% to miałeś na początku 2002 roku.
>>>> Aż tak serio dawno to było?
>>>
>>> To było tak dawno i tak wiele sie zmieniło ze w sumie nie ma co
>>> wspominac. Co by sie musiał stac, żeby wibor tak skoczył?
>
>> Zadziwiasz mnie. Coś co było raptem 15 lat temu, to "tak dawno, i
>> nie
>> ma co wspominać"
>Nie chodzi o czas ale o to gdzie bylismy wtedy a gdzie jestesmy jako
>kraj
>teraz.
>I nie twierdze tylko naprawde pytam: co by musiało sie stac zeby w
>dzisiejszych realiach wibor skoczył powyżej 10%?
A czy to wazne ?
Jest ryzyko ? Jest. Klient powinien byc ostrzezony.
>>, ale oczekujesz, że sprzedawca "ucziwie ci powie"
>> wszystkie ryzyka 30 lat naprzód (bo na tyle te hipoteczne były
>> brane).
>Mylnie rozumiesz moje oczekiwania.
>Ja oczekuje tylko uczciwości.
>Po pierwsze to sprzedawcy bawili się we wróżki wymyslajac kredyt we
>frankach i obiecujac ze jest on bezpieczny bo frank stabilny etc.
Panie, frank od 4 lat tanieje, ale oczywiscie moze zaczac drozec. Do
ilu - tego nie wie nikt.
Wibor maleje, ale moze zaczac rosnac. Do ilu - tego nie wie nikt.
Wybieraj pan sam :-P
>> Rozumowanie staje się jeszcze bardziej kłujące gdy odniesiemy je
>> do
>> lat 2006/2008 a nie chwili obecnej.
>
>Wtedy wibor skoczył do 10%? ;-)
Wtedy bylo raptem ~5 lat od chwili, gdy taki wibor byl.
I prawde mowiac - po tym spadku zlotowki w 2008 wibor powinien rosnac,
i ceny mieszkan powinny rosnac.
A tu niespodzianka ...
J.
-
115. Data: 2017-05-31 09:56:14
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA785CDF95D750budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> A niby jaka ?
>> Przewalutowanie na franki zaproponowac ? :-)
>Pozyczasz 100.000.
>Opcja nr 1 - we franku.
>W ciagu roku frank skacze o 100% i masz do spłacenia 200.000
>Opcja nr 2 - w złotych.
>W ciagu roku wibor skacze o 10% - masz do spłacenia 110.000.
>To jest realna różnica.
Nie. Bo kredyt co roku rosnie o 10%.
Czyli co roku musisz splacac 10 tys samych odsetek. 800 zl co miesiac,
bez marzy.
a liczyles, ze bedziesz splacal 100 tys/30 lat = 278 zl + np 4%
odsetek = 333 zl, razem 611,
a teraz rata skoczyla do 1411.
Nie przeraza ? To wyobraz sobie, ze brales nie 100, ale 300 tys
kredytu, mialo byc ~1850, a zrobilo sie 4250 ...
To przy ratach zmiennych, przy stalych bedzie inaczej, ale zgrubsza
podobnie.
>Pomijam to co by się musiał stać zeby wibor tak skoczył - wojna?
Wystarczy ze Kaczynski oglosi kolejny prorodzinny program i budzet
obciazy ponad miare.
Albo nie wiedziec czemu kurs franka i euro i dolara znow pojdzie w
gore.
J.
-
116. Data: 2017-05-31 11:09:08
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-05-31 o 09:56, J.F. pisze:
>
> Nie. Bo kredyt co roku rosnie o 10%.
> Czyli co roku musisz splacac 10 tys samych odsetek. 800 zl co miesiac,
> bez marzy.
> a liczyles, ze bedziesz splacal 100 tys/30 lat = 278 zl + np 4% odsetek
> = 333 zl, razem 611,
> a teraz rata skoczyla do 1411.
> Nie przeraza ? To wyobraz sobie, ze brales nie 100, ale 300 tys kredytu,
> mialo byc ~1850, a zrobilo sie 4250 ...
>
> To przy ratach zmiennych, przy stalych bedzie inaczej, ale zgrubsza
> podobnie.
>
Nie dałeś mu szansy samemu dojść do tego. Wiedza zdobyta samodzielnie
sama się utrwala (nie wymaga wielokrotnego powtarzania).
Gdybym też stosował taką matematykę to też bym uważał, że musiało być
oczywiste, że przewalutowanie na PLN się opłaci.
P.G.
-
118. Data: 2017-05-31 13:00:55
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Piotr Gałka p...@c...pl ...
>> Pozyczasz 100.000.
>> Opcja nr 1 - we franku.
>> W ciagu roku frank skacze o 100% i masz do spłacenia 200.000
>> Opcja nr 2 - w złotych.
>> W ciagu roku wibor skacze o 10% - masz do spłacenia 110.000.
>>
>> To jest realna różnica.
>>
> Cały czas mówimy o kredycie na 30 lat?
> Jaką ocenę miałeś w szkole z matematyki?
Mowimy o kredycie na 30 lat ale mowimy tez o sytuacji w danym momencie.
Ocene miałem taka ze ustnej matematyki na maturze nie musiałem zdawać...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
-
120. Data: 2017-05-31 13:00:55
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Piotr Gałka p...@c...pl ...
>>
> Nie dałeś mu szansy samemu dojść do tego. Wiedza zdobyta samodzielnie
> sama się utrwala (nie wymaga wielokrotnego powtarzania).
> Gdybym też stosował taką matematykę to też bym uważał, że musiało być
> oczywiste, że przewalutowanie na PLN się opłaci.
Uwielbiam taki protekcjonalny ton... wiele on mowi o wypowiadajacym...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.
-
121. Data: 2017-05-31 13:00:55
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
>>> Rozumowanie staje się jeszcze bardziej kłujące gdy odniesiemy je do
>>> lat 2006/2008 a nie chwili obecnej.
>>>
>> Wtedy wibor skoczył do 10%? ;-)
>
> Nie. Tylko od "czasu z wiborem 10%" mineło wtedy raptem 4-6 lat, a nie
> 15.
> [..]
Jeszcze raz powtorze - nie przeszkadzało to bankowcóm snuc przewidywan
optymistycznych...
>> W przeciwienstwie do profesjonalistów - mam prawo być naiwny :)
>
> Nie. Możesz nie wiedzieć iluś rzeczy. To jest jednak coś innego niż brak
> myślenia.
>
Tak. Mam prawo być naiwny. Mam prawo nie wiedziec i starać się dowiedzieć
czegoś w banku.
Ale masz rację - myslenie tez jest wazne. Mysle wiec ze traktowanie
sprzedawców w banku jak oszustów to przejaw zdrowego rozsadku.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO
-
117. Data: 2017-05-31 13:00:55
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> A niby jaka ?
>>> Przewalutowanie na franki zaproponowac ? :-)
>
>>Pozyczasz 100.000.
>>Opcja nr 1 - we franku.
>>W ciagu roku frank skacze o 100% i masz do spłacenia 200.000
>>Opcja nr 2 - w złotych.
>>W ciagu roku wibor skacze o 10% - masz do spłacenia 110.000.
>>To jest realna różnica.
>
> Nie. Bo kredyt co roku rosnie o 10%.
> Czyli co roku musisz splacac 10 tys samych odsetek. 800 zl co miesiac,
> bez marzy.
> a liczyles, ze bedziesz splacal 100 tys/30 lat = 278 zl + np 4%
> odsetek = 333 zl, razem 611,
> a teraz rata skoczyla do 1411.
> Nie przeraza ? To wyobraz sobie, ze brales nie 100, ale 300 tys
> kredytu, mialo byc ~1850, a zrobilo sie 4250 ...
>
Oczywiście. Ale masz szanse zareagować np. sprzedajac mieszkanie.
I wtedy oddajesz długi i nie masz kredytu.
A w przypadku franków taka reakcja powoduje ze nie masz mieszkania a kredyt
nadal ci został bo mieszkanie nie pokryło należnosci...
> To przy ratach zmiennych, przy stalych bedzie inaczej, ale zgrubsza
> podobnie.
>
>>Pomijam to co by się musiał stać zeby wibor tak skoczył - wojna?
>
> Wystarczy ze Kaczynski oglosi kolejny prorodzinny program i budzet
> obciazy ponad miare.
> Albo nie wiedziec czemu kurs franka i euro i dolara znow pojdzie w
> gore.
Pozyjemy, zobaczymy.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.