eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 71. Data: 2015-11-13 01:52:08
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: Chris94 <c...@p...fm>

    Dnia Tue, 10 Nov 2015 10:15:14 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

    > Ale ja rozumiem, że to o co innego chodzi.
    > 1. Do wypożyczalni przychodzi mandat.
    > 2. wypożyczalnia go potulnie przyjmuje
    > 3. sprawdza kto w czasie "wykroczenia" użytkował samochód
    > 4. obciąża kartę na kwotę mandatu.

    Żeby tylko!
    W takiej sytuacji wypożyczalnia bierze jeszcze dodatkowa opłatę "za
    pośrednictwo"! Nie wiem jak w innych miejscach, ale w wypożyczalniach na
    Majorce ta "opłata manipulacyjna" zazwyczaj wynosiła 40 EUR!

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 72. Data: 2015-12-15 07:21:11
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: jj <p...@w...pl>

    > zwinęli komuś bazę danych kart tam gdzie robiłeś zakupy. Przypadek ze
    > trafilo na ciebie. Normalka. Zdaza sie raz na tydzien praktycznie.

    mBank uznal reklamacje i zwrocil kase. Najgorsze w tym wszystkim bylo odwiedzanie
    policji (wielokrotnie!) zeby zlozyc zewiadomienie o kradziezy. Dawno nie mialem do
    czynienie z ta instytucja i bylem w szoku jaka to jest komuna mentalna. Sprawa ma
    miejsce w malym miasteczku i tak:
    - pierwsza wizyta - nie ma oficera ktory sie zajmuje internetem i kartami
    - druga wizyta - jest akcja i nikogo nie ma na komendzie
    - trzecia wizyta - udalo sie zlozyc zeznania (godzine to trwalo, facet nie rozumie
    podstawowych rzeczy typu ze kredytowka nie sluzy do wyciagania kasy z bankomatu).
    Jednak po kwitek, ze zlozylem zawiadomienie mam przyjsc na drugi dzien
    - czwarta wizyta - kwitu nie ma, zapomnieli przygotowac
    - piata wizyta - mam kwit!
    Gdybym tego nie przezyl na wlasnej skorze to bym nie uwierzyl. A jeszcze pytanie na
    poczatku, jak sie dowiedzieli ze kasa wyszla w Japonii "i czego pan w zwiazku z tym
    od nas oczekuje" - szczeka mi opadla.

    Nowej KK na razie nie zamawiam, poki co mam dosc przygod.


  • 73. Data: 2015-12-15 10:21:48
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 15.12.2015 o 07:21, jj pisze:
    > A jeszcze pytanie na poczatku, jak sie dowiedzieli ze kasa wyszla w
    > Japonii "i czego pan w zwiazku z tym od nas oczekuje" - szczeka mi
    > opadla.


    To jest pytanie z gatunku takich na które ręce opadają i nie wiadomo co
    odpowiedzieć. Podziel się ripostą żebym miał gotową kiedy i mi przyjdzie
    się zmagać.

    p. m.


  • 74. Data: 2015-12-15 10:41:12
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: jj <p...@w...pl>

    > To jest pytanie z gatunku takich na które ręce opadają i nie wiadomo co
    > odpowiedzieć. Podziel się ripostą żebym miał gotową kiedy i mi przyjdzie
    > się zmagać.

    Nic inteligentnego mi do glowy nie przyszlo, wiec powiedzialem tylko ze od policji
    oczekuje swistka ze u nich bylem i wtedy bank mi odda kase.
    Przypomniala mi sie scena z filmu Big Lebowski, gdzie glownemu bohaterowi ukradli
    stare, rozpadajace sie auto. Pyta policjanta czy maja jakies tropy, slady, odciski
    palcow, jakichs podejrzanych, itd. A policjant wybuchajac smiechem mu odpowiada, ze
    najlepsi detektywi pracuja 24 godziny na dobe nad jego sprawa :D


  • 75. Data: 2015-12-15 10:42:13
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:566fdb9d$0$678$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 15.12.2015 o 07:21, jj pisze:
    >> A jeszcze pytanie na poczatku, jak sie dowiedzieli ze kasa wyszla w
    >> Japonii "i czego pan w zwiazku z tym od nas oczekuje" - szczeka mi
    >> opadla.
    >To jest pytanie z gatunku takich na które ręce opadają i nie wiadomo
    >co
    >odpowiedzieć. Podziel się ripostą żebym miał gotową kiedy i mi
    >przyjdzie
    >się zmagać.

    Prosta sprawa - oczekuje wezwania prezesa banku na przesluchanie do
    zlozenia wyjasnien.

    I zobaczycie, ze by pomoglo :-)

    J.


  • 76. Data: 2015-12-15 12:17:51
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "jj" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:3bc4372f-5d50-4948-88a2-4ed5dc86cc0b@googlegrou
    ps.com...
    > zwinęli komuś bazę danych kart tam gdzie robiłeś zakupy. Przypadek ze
    > trafilo na ciebie. Normalka. Zdaza sie raz na tydzien praktycznie.

    mBank uznal reklamacje i zwrocil kase. Najgorsze w tym wszystkim bylo
    odwiedzanie policji (wielokrotnie!) zeby zlozyc zewiadomienie o kradziezy.
    Dawno nie mialem do czynienie z ta instytucja i bylem w szoku jaka to jest
    komuna mentalna. Sprawa ma miejsce w malym miasteczku i tak:
    - pierwsza wizyta - nie ma oficera ktory sie zajmuje internetem i kartami
    - druga wizyta - jest akcja i nikogo nie ma na komendzie
    - trzecia wizyta - udalo sie zlozyc zeznania (godzine to trwalo, facet nie
    rozumie podstawowych rzeczy typu ze kredytowka nie sluzy do wyciagania kasy
    z bankomatu). Jednak po kwitek, ze zlozylem zawiadomienie mam przyjsc na
    drugi dzien
    - czwarta wizyta - kwitu nie ma, zapomnieli przygotowac
    - piata wizyta - mam kwit!
    Gdybym tego nie przezyl na wlasnej skorze to bym nie uwierzyl. A jeszcze
    pytanie na poczatku, jak sie dowiedzieli ze kasa wyszla w Japonii "i czego
    pan w zwiazku z tym od nas oczekuje" - szczeka mi opadla.

    Nowej KK na razie nie zamawiam, poki co mam dosc przygod.
    -----
    A sami jej z klucza przypadkiem nie wyślą?
    P.G.


  • 77. Data: 2015-12-15 12:32:20
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: jj <p...@w...pl>

    >> Nowej KK na razie nie zamawiam, poki co mam dosc przygod.
    > A sami jej z klucza przypadkiem nie wyślą?

    W systemie widze stara KK jako zastrzezona i jest przycisk "zamow nowa". Zakladam
    wiec ze poki tego nie klikne to nie przysla nowej.


  • 78. Data: 2015-12-15 14:17:17
    Temat: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Za każdym razem składając powiadomienie o podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego
    czuję się jak wróg nr 1 spokojnej czekającej na emerytury policji.
    BTW własnie powinienem złozyć powiadomienie, tyle że być woże w Stanach:
    Sprzedawca ze Stanów w ramach rabatu wysłał mi czek na $100, które to $100
    zrealizował w amerykańskim banku prawdopodobnie (bo przecież nie ja) pracownik firmy
    kurierskiej.
    Sprzedawca mi nawet po mojej reklamacji wysłał skan (marnej jakości) otrzymanego od
    banku ksera zrealizowanego czeku, z jakimś podpisem.
    No q...a nie moim podpisem, choć czek był wystawiony ma moje imię i nazwisko :-((
    Próbowałem z podpisu odczytać imię i nazwisko, próbowałem się kontaktować z firmę
    kurierska, nie przeszedłem poza jakiegoś zlewającego na drzewo magazyniera :-((
    Czyli w USA bierzesz czek wystawiony na mnie, idziesz do amerykańskiego banku, bez
    uzgodnienia nazwiska na czeku z ID wypłacają Ci moje pieniądze za jakimś zawijasem
    :-((
    Jak ktoś ma pomysł, jak to załatwić, bardzo proszę.


    -----
    > Prosta sprawa - oczekuje wezwania prezesa banku na przesluchanie do zlozenia
    wyjasnien.
    > I zobaczycie, ze by pomoglo


  • 79. Data: 2015-12-15 14:26:46
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n4p3so$c4f$...@n...news.atman.pl...
    >Za każdym razem składając powiadomienie o podejrzeniu popełnienia
    >czynu zabronionego czuję się jak wróg nr 1 spokojnej czekającej na
    >emerytury policji.
    >BTW własnie powinienem złozyć powiadomienie, tyle że być woże w
    >Stanach:
    >Sprzedawca ze Stanów w ramach rabatu wysłał mi czek na $100, które to
    >$100 zrealizował w amerykańskim banku prawdopodobnie (bo przecież nie
    >ja) pracownik firmy kurierskiej.
    >Sprzedawca mi nawet po mojej reklamacji wysłał skan (marnej jakości)
    >otrzymanego od banku ksera zrealizowanego czeku, z jakimś podpisem.
    >No q...a nie moim podpisem, choć czek był wystawiony ma moje imię i
    >nazwisko :-((
    >Próbowałem z podpisu odczytać imię i nazwisko, próbowałem się
    >kontaktować z firmę kurierska, nie przeszedłem poza jakiegoś
    >zlewającego na drzewo magazyniera :-((
    >Czyli w USA bierzesz czek wystawiony na mnie, idziesz do
    >amerykańskiego banku, bez uzgodnienia nazwiska na czeku z ID
    >wypłacają Ci moje pieniądze za jakimś zawijasem :-((

    Twojego podpisu nie znaja, wiec zawijasa kazdego przyjma.
    Ale ponoc po to jest nazwisko i imie, zeby kto inny nie mogl wyplacic.
    Dziala jak widac.

    >Jak ktoś ma pomysł, jak to załatwić, bardzo proszę.

    www.fbi.gov :-)

    J.


  • 80. Data: 2015-12-15 16:15:03
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    ąćęłńóśźż wrote:
    > Za każdym razem składając powiadomienie o podejrzeniu popełnienia czynu
    zabronionego czuję się jak wróg nr 1 spokojnej czekającej na emerytury policji.
    > BTW własnie powinienem złozyć powiadomienie, tyle że być woże w Stanach:
    > Sprzedawca ze Stanów w ramach rabatu wysłał mi czek na $100, które to $100
    zrealizował w amerykańskim banku prawdopodobnie (bo przecież nie ja) pracownik firmy
    kurierskiej.

    Wysłał ci do Polski?
    Czym? Zwykłą pocztą?
    Wątpię aby ktoś na poczcie to ruszył.



    > Sprzedawca mi nawet po mojej reklamacji wysłał skan (marnej jakości) otrzymanego od
    banku ksera zrealizowanego czeku, z jakimś podpisem.
    > No q...a nie moim podpisem, choć czek był wystawiony ma moje imię i nazwisko :-((

    I nikt inny go nie zrealizuje ( z małymi wyjątkami)
    Co jest napisane (ręcznie) na odwrocie czeku. Tylko twój podpis czy coś
    więcej.


    > Próbowałem z podpisu odczytać imię i nazwisko, próbowałem się kontaktować z firmę
    kurierska, nie przeszedłem poza jakiegoś zlewającego na drzewo magazyniera :-((

    > Czyli w USA bierzesz czek wystawiony na mnie, idziesz do amerykańskiego banku, bez
    uzgodnienia nazwiska na czeku z ID wypłacają Ci moje pieniądze za jakimś zawijasem
    :-((

    Nie.
    Czek możesz zrealizować tylko wpłatą na własne konto. Nie ma możliwości
    zrealizowania czeku anonimowo z ulicy. Chyba, ze jest wystawiony na "cash".

    Sprzedawca w każdej chwili, bodajże do pół roku wstecz może taki czek
    wycofać i gości straci pieniądze z konta a zarobi kajdanki na rękach
    Na 100% wiadomo kto go zrealizował.
    Czek w USA sam w sobie ma dokładnie zerową wartość i jest w miarę
    bezpieczny dla wystawcy.


    > Jak ktoś ma pomysł, jak to załatwić, bardzo proszę.
    >

    Moim zdanie to sprzedawca coś kręci, albo zakłada, że to ty kręcisz.
    Ja bym powiedział sprzedawcy, zeby ci wysłał następny czek, bo tego nie
    dsotałeś a resztę niech sobie załatwia po swojej stronie.

    On zdaje się dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że zdalnie to mu mało
    możesz zrobić i dlatego cię zlewa.

    Na odwrocie czeku są numery banku i konta na ktory został zrealizowany
    czek. Bez problemu można ustalić oddział i nawet tam zadzwonić z
    informacją, że to jest fraud.
    Oczywiscie od ciebie to przyjmą informację i ewentualnie będą
    monitorować stan konta, notamiast skutecznie może to zatrzymac wystawca
    czeku.
    Jak dawno to było?





strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1