eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikupić dom
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2007-03-07 16:02:47
    Temat: Re: kupić dom
    Od: KrzysiekPP <jimi@_NOSPAM_ceti.pl>

    > 200metrow bez pietra wybuduje nawet i za 100tys

    W stanie surowym otwartym.

    --
    Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/


  • 12. Data: 2007-03-07 16:58:40
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "gringo" <g...@g...com>

    U mnie jest troche podobna sytuacja: razem z zona mamy 3600 netto.
    Zdolnosc kredytowa mamy nawet do 360k - ale tylko w kilku bankach -
    generlanie im wiekszy kredyt przy tych samych zarobkach, tym mniejszy
    wybor pomiedzy bankami.


    On 6 Mar, 23:40, "Her" <h...@p...onet.pl> wrote:
    > Witam,
    >
    > Mam kilka pytań i następującą sytuację:
    >
    > Zamierzam kupić działkę pod Warszawą, tak do 1000 m2, około 70 000 zł, za
    > swoje pieniążki, następnie wybudować dom na kredyt, zakładam że będę mógł
    > wybudować dom ogólnie tanie, bo mam dostęp do tańszych niż w średnio w
    > Polsce fachowców ze wschodu.
    > Dom w założeniu ma mieć niezależne piętra i 1 piętro będziemy wynajmować by
    > spłacać chociaż rachunki.
    > My to ja, moja zona i nasz synek, ja mam 27 lat i mam około 3500-4500 netto
    > miesięcznie(czas od czasu dostaje się jakieś premie, ale bardzo
    > nieregularnie, do 30 000 rocznie), żona studentka prywatnej szkoły, synek 10
    > miesięcy. Dotychczas wynajmujemy mieszkanie w Warszawie za około 1500
    > zł/miesiąc.
    > Pytań kilka:
    > Jaka jest średnia kwota w której mogę się zmieścić, zakładając powierzchnie
    > domu do 200 m2?
    > Czy będę miał odpowiednią zdolność kredytową?
    > W jakiej dzielnice polecacie kupienie działki(w necie jest kilka
    > atrakcyjnych ogłoszeń o działkach w okolicach Serocka, Kampinos) i z jakich
    > względów?
    > Może budowanie się gdzieś dalej(Siedlce 57 min. PKP)?
    > Czy kupowanie działki w agencji, z poszukiwaniem w necie, czy ,jak doradził
    > ktoś w pracy, pojechanie w 'teren' i rozglądanie się za ogłoszeniami
    > "sprzedam działkę"?
    >
    > Pozdrawiam,
    > H.



  • 13. Data: 2007-03-07 17:16:23
    Temat: Re: kupić dom
    Od: Sierp <s...@n...net>

    Jan Strybyszewski napisał(a):
    >>>> dom do 200m2 moze kosztowac od 200 tys. do kilku milionow, parametrow
    >>>> majacych wplyw na cene jest mnostwo!!!
    >>> pomijajac, ze ta grupa nie zajmuje sie tymi parametrami :)
    >>
    >> Ok, ok przesadziłem trochę, chciałem tylko pokazać całość zagadnienia.
    >> Powiedzmy że liczę, około 400 tyś.
    >
    > Przy wspolnych dochodach 6 tys netto ?
    > Powiem tak
    >
    > 420 tys w Millenium na 35 lat daje raty ok 1900zl w CHF do 2200 w PLN.
    > Jestes pewien ze to jest dobry pomysl i ze przez 35 lat zawsze bedziesz
    > tak zarabial i ze nei stracisz pracy ?

    a jestes pewien, ze bedziesz zyl 5 lat?
    nigdy niczego nie mozna byc pewnym, ale 1/3 zarobkow na kredyt, to nie
    jest tak zle, nie przesadajmy, wiekszosc tego kraju zadluzyla sie przy
    gorszych warunkach jak sadze...

    Zalezy od wielu warunkow pewnie - zawod, wiek, perspektywy etc

    Sierp


  • 14. Data: 2007-03-07 19:41:15
    Temat: Re: kupić dom
    Od: robbo2k <r...@o...pl>

    Sierp napisał(a):
    > Jan Strybyszewski napisał(a):
    >>>>> dom do 200m2 moze kosztowac od 200 tys. do kilku milionow, parametrow
    >>>>> majacych wplyw na cene jest mnostwo!!!
    >>>> pomijajac, ze ta grupa nie zajmuje sie tymi parametrami :)
    >>>
    >>> Ok, ok przesadziłem trochę, chciałem tylko pokazać całość
    >>> zagadnienia. Powiedzmy że liczę, około 400 tyś.
    >>
    >> Przy wspolnych dochodach 6 tys netto ?
    >> Powiem tak
    >>
    >> 420 tys w Millenium na 35 lat daje raty ok 1900zl w CHF do 2200 w PLN.
    >> Jestes pewien ze to jest dobry pomysl i ze przez 35 lat zawsze
    >> bedziesz tak zarabial i ze nei stracisz pracy ?
    >
    > a jestes pewien, ze bedziesz zyl 5 lat?

    Mie nie jestem pewny. ALe wybacz za 35 lat bedzie mial niemal srednia
    zycia mezczyzny czyli 50/50 ze nie bedziesz zyl. Pomysl

    > nigdy niczego nie mozna byc pewnym, ale 1/3 zarobkow na kredyt, to nie
    > jest tak zle, nie przesadajmy, wiekszosc tego kraju zadluzyla sie przy
    > gorszych warunkach jak sadze...

    1/3 zarobkow teraz, pozatym tu nie chodzi o wielkosc ale fakt ze tylko
    ty zarabiasz, zona nie pociagnie ani miesiaca tego kredytu.
    Wiem ze mozna uznac ze per osob w USA amerykanim jedzie na kredycie
    3letnie zarobki czyli biorac [pod uwage ze gro nie ma wogole kredytu to
    to jada na kredytach pokoloniowych.


  • 15. Data: 2007-03-07 21:32:57
    Temat: Re: kupić dom
    Od: Sierp <s...@n...net>

    robbo2k napisał(a):
    >>> 420 tys w Millenium na 35 lat daje raty ok 1900zl w CHF do 2200 w PLN.
    >>> Jestes pewien ze to jest dobry pomysl i ze przez 35 lat zawsze
    >>> bedziesz tak zarabial i ze nei stracisz pracy ?
    >>
    >> a jestes pewien, ze bedziesz zyl 5 lat?
    >
    > Mie nie jestem pewny. ALe wybacz za 35 lat bedzie mial niemal srednia
    > zycia mezczyzny czyli 50/50 ze nie bedziesz zyl. Pomysl

    to juz wtedy nie bedzie jego problem ;-)
    A serio.. co zrobic - teraz po prostu sa takie ceny, i jakby to bylo
    tak, ze na zycie z oplatami, zlobkiem etc zostaje im 1500pln,
    to fakt - mozna sie bac, ale nie przy 4tys. W koncu zona tez zacznie
    pewnie pracowac, wiec dochody sie zwieksza i stana sie pewniejsze,
    a w razie problemow najwyzej za 5-10 lat sprzeda dom.

    >> nigdy niczego nie mozna byc pewnym, ale 1/3 zarobkow na kredyt, to nie
    >> jest tak zle
    >
    > 1/3 zarobkow teraz

    tak, pewnie mniej niz 1/3 w przyszlosci

    > pozatym tu nie chodzi o wielkosc ale fakt ze tylko
    > ty zarabiasz, zona nie pociagnie ani miesiaca tego kredytu.

    ona _studiuje_ - czyli jak sadze, pracowac bedzie

    Wyjscia ma 3

    1) Kupic
    2) Nie kupic i wynajmowac (ekstra wyjscie...)
    3) Czekac na cud

    Takie zycie...

    Sierp


  • 16. Data: 2007-03-08 16:41:16
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "Her" <h...@p...onet.pl>


    > Zalezy od projektu tak naprede i materialu. DOm z Itonga czy cegiel to
    > dwie rozne bajki.
    Ok, będę starał się ważyć wszystko na miarę kresytu, żeby nie było
    najtańsze, ale również by było mi "stać"
    Jak myślisz uda się?
    >
    >> Czy będę miał odpowiednią zdolność kredytową?
    >
    > Na 300 tys raczej tak
    >
    Hmm... to chyba dobrze?


    >> W jakiej dzielnice polecacie kupienie działki(w necie jest kilka
    >> atrakcyjnych ogłoszeń o działkach w okolicach Serocka, Kampinos) i z
    >> jakich względów?
    >
    > Z dobrym dojazdem ale w lesie.

    A tak jak w poprzednim poście, co z:
    przedszkole
    szkola
    szpital
    sklep
    reatauracja
    policja
    poczta
    cywilizacja
    ???

    Do tej pory mieszkałem zawsze w stolicy...

    >> Może budowanie się gdzieś dalej(Siedlce 57 min. PKP)?
    >
    > Na wynajem ? Cena dzialki spada z jwadratem odleglosci od Warszawy.

    Ok, rozumiem, czyli im bliżej tym łatwiej będę mieć z wynajmem.... To wtedy
    może Mińsk Maz. i okolice(Dębe)


    >> Czy kupowanie działki w agencji, z poszukiwaniem w necie, czy ,jak
    >> doradził ktoś w pracy, pojechanie w 'teren' i rozglądanie się za
    >> ogłoszeniami "sprzedam działkę"?
    >
    > Agencja moze za ciebie wiele zalatawic ale za to zaplacisz.
    > Pojechac to i tak chyba warto najlepiej na caly dzien na piknik zeby nie
    > bylo jak z tymi gosciami w filmnie co ogladali mieszkanie w Chocago 3
    > minuty bo sie wlascicielowi do pracy spieszylo a sie okazlo ze co 3 minuty
    > obok przejezdza metro naziemne :))

    Raczej jestem skąpy i nieufny, tym bardziej że mam wolne weekendy, pogoda
    się polepsza, a i przyjemne to musi być, skorzystam w tym tygodniu.Chyba
    ważne też w jakim geologicznym terenie znajduje się działka, czyli jak
    głęboko woda, czy nie zatapia, skład geuntów, co w nich żyje, rośnie itd..

    >
    > Np w Plochocinie pod Warszawa radze pojechac jak gorzelnia smierdzi od
    > razu wiadomo ze cos nie tak.
    HĘ... chyba jednak nie skorzystam, może inaczej, odwrotnie, gdzie WARTO
    pojechać???

    Pozdrawiam,
    Dziękuje za odpowiedzi....



  • 17. Data: 2007-03-08 16:46:36
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "Her" <h...@p...onet.pl>

    > chcesz wykspediować rodzine w step i dojeżdżać codziennie
    > a co z dziećmi, szkołą itp.
    > no i budowa troche trwa, wieć przez pewien czas musiałbyś i spałcać kredyt
    > i wynajmować
    > imho lepszym rozwiązaniem jest zakup gotowego mieszkania, a wtedy zamiast
    > płacić wynajem, spłacasz kredyt
    > a wydować się jeszcze zdążysz

    Racja jest to mniej ryzykowne rozwiązanie, rozważałem go, ale plusy domku,
    jednak przeważyły, można je przedyskutować:

    1. Można rozbudować, zmienić, przekroić tak jak chcesz
    2. Ceny będą rosły raczej szybciej niż na mieszkanie, bo miasta się
    rozrastają, i ludzi bardziej ciągnie na przyrodę
    3. Mam dziecko i chce mieć jeszcze kilka, w domu, spokój, człowiek czuje się
    lepiej, czystsze powietrze, przyroda
    4. Wyrosłem w domku jednorodzinnym w bardzo ładnej okolicy, a jednak w dużym
    mieście, więc ciągnie mnie do tego rozwiązania
    5. Nikt nie wyda mi takiego ubezpieczenia od "nie możliwości wybudowania się
    w przyszłości"
    6. Rozwój dzieci będzie w większym stopniu pod kontrolą rodziców w
    porównaniu do mieszkania w Wawie...

    Pozdrawiam,
    H



  • 18. Data: 2007-03-08 16:47:46
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "Her" <h...@p...onet.pl>

    >Mam klientów, którzy chcą się zmieścić w 300 tys dom ok. 160 m, i uda
    >im się.

    Klientów....
    Mogę kontakt, na priv??

    Pozdrawiam,
    H.



  • 19. Data: 2007-03-08 16:49:06
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "Her" <h...@p...onet.pl>

    U mnie jest troche podobna sytuacja: razem z zona mamy 3600 netto.
    Zdolnosc kredytowa mamy nawet do 360k - ale tylko w kilku bankach -
    generlanie im wiekszy kredyt przy tych samych zarobkach, tym mniejszy
    wybor pomiedzy bankami.

    A jednak mieszkanie czy dom, i dlaczego???



  • 20. Data: 2007-03-08 16:58:01
    Temat: Re: kupić dom
    Od: "Her" <h...@p...onet.pl>

    > a jestes pewien, ze bedziesz zyl 5 lat?
    > nigdy niczego nie mozna byc pewnym, ale 1/3 zarobkow na kredyt, to nie
    > jest tak zle, nie przesadajmy, wiekszosc tego kraju zadluzyla sie przy
    > gorszych warunkach jak sadze...

    Możliwe, ale większość rzadko podejmuje rozsądne decyzje. Choć gdybym miałem
    pewność że w ciągu 2h lat koszty dizłka/budowla/dom/podatki w całości nie
    wzrośną o więcej niż 20% to bym poczekał i pozbierał kasę....

    >
    > Zalezy od wielu warunkow pewnie - zawod, wiek, perspektywy etc
    >
    IT- kierownik działu Delivery, PM, programista, kosultant
    27
    perspektywy: doświadczenie w branży ponad 7 lat, kariera się rozwija, nie
    szukam pracy, praca szuka mnie...


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1