-
1. Data: 2006-02-13 18:23:04
Temat: Re: kursy bankowe KK
Od: "ST" <k...@o...pl>
> Bzudra, CITI jako bank amrykański podlega większemu spredowi (nie EU)
> Pewnie glownie z roznych "kursow".
> --
> Krzysztof Halasa
Witam,
Moze mi ktoś wyjaśnić o co chodzi s tym spredem?
Stania
-
2. Data: 2006-02-13 21:16:00
Temat: Re: kursy bankowe KK
Od: a...@t...pl (Bartek)
>> Bzudra, CITI jako bank amrykański podlega większemu spredowi (nie EU)
>
>> Pewnie glownie z roznych "kursow".
>> --
>> Krzysztof Halasa
>
>
> Witam,
> Moze mi ktoś wyjaśnić o co chodzi s tym spredem?
Spread to róznica miedzy kursem skupu i sprzedazy waluty w banku. Dla banku
to marza, ktorą zarabia na operacjach walutowych lub takich, gdzie wartości
są odnoszone do kursów walut. I tak jak wszedzie są banki, które mają marże
większe a są i takie co mają mniejsze.
Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
3. Data: 2006-02-14 08:44:43
Temat: Re: kursy bankowe KK
Od: "kszyhoo" <k...@o...pl>
> Witam,
> Moze mi ktoś wyjaśnić o co chodzi s tym spredem?
>
> Stania
Witaj,
najprościej będzie jeżeli wyjaśnię to na przykładzie.
Bank udziela Ci kredytu 100 tys PLN księgowane w CHF (kredyt denominowany)
Zakładamy kurs uruchomienia (kupna) 2,48 PLN/CHF
Więc Twój kredyt na starcie wynosi 40322,58 CHF (100 tys / 2,48)
Kurs spłaty (sprzedaży) w tym samym dniu wynosi 2,58 PLN/CHF.
Tak więc gdybyś chciała tego samego dnia spłacić wszystko to bank policzy
Twoje zadłużenie w następujący sposób:
40322,58 CHF x 2,58 = 104032,26 PLN
I to właśnie różnica pomiędzy kursem kupna po którym jest uruchamiany kredyt
i kursem sprzedaży po którym kredyt jest spłacany nazywamy z angielskiego
"spreadem".
W tym wypadku jak widzisz spread jest w okolicach 4%. NBP stosuje w swoich
tabelach spread ok 2%. Uczciwe baki stosują spread w granicach 4% co znaczy,
że kurs kupna w danym banku jest mniejszy od średniego kursu NBP o 2% i kurs
sprzedaży jest większy od średniego kursu NBP też o 2%. Ale zdarzają się
banki, które zaproponują Ci bardzo niską prowizję, nawet zerową ale
zastosują spread np. 6%. I na jedno wychodzi bo bank i tak zarobi dodatkowe
2%. Dlatego, jeżeli nie zapytasz o kurs kupna i sprzedaży waluty w banku
przed zaciągnięciem kredytu walutowego to tak jakby nie zapytać o
oprocentowanie i prowizję. :-)
Czasami bank może zastosować spread asymetryczny tzn., że np. kurs kupna
będzie niższy od kursu średniego NBP o 3% a kurs sprzedaży będzie wyższy od
kursu średniego o 2%. Mamy wtedy asymetryczny spread 5 procentowy.
Na stronie www.smartbank.pl jest dostępny kalkulator uwzględniający kurs
kupna i sprzedaży waluty. Domyślnie ładuje się symetryczny spread ok 4% ale
"z ręki" możesz wpisać swoje kursy kupna i sprzedaży. Możesz w ten sposób
zaobserwować jak zmienia się przy kredycie walutowym wysokość raty w PLN i
suma odsetek.
Wyszło długie, ale mam nadzieję, że czytelne.
Pozdrawiam,
Krzysiek