Taddy pisze:

> No nieźle kolego... ja bym się nie odważył, bo wystarczy, ze nie daj
> Boże położył byś sie do szpitala na miesiąc-dwa i natychmiast co
> najmniej połowa z tych banków wypowiada Ci umowę w trybie
> natychmiastowym. A gdybyś odszedł z tego świata, to Twoi spadkobiercy
> mieli by niezły pasztet....

dzis przyszedl wyciag z GEMONEY i sami zwiekszyli do 6500 zl a w
eurobanku mowili ze dadza tylko 2800 a umowa przyszla z kwota 5200 :)
>

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

>> Tzn. przezyjesz wraz z rodzina za 1000 zl miesiecznie? Przyznaje ze to
>> robiloby na mnie wrazenie.
>
> To zalezy ile osob liczy taka rodzina i jaki styl zycia sie prowadzi.

Typowa rodzina (nie wiem czy przecietna) to 4 osoby.

Jak myslisz, ile kosztuje (miesiecznie) mieszkanie? Sam tylko czynsz
albo inne oplaty eksploatacyjne itp.
Do tego energia elektryczna, pewnie jakis gaz, czasem trzeba pewnie
kupic nowe ubranie? Dzieci np. w szkole - tez jakies tam koszty. Ile
zostanie na zywnosc?
--
Krzysztof Halasa

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

> Jest tak : odpowiadasz za dlugi tylko do wysokosci tego co
> dziedziczysz. Jako, ze nieruchomosci czy duzej ruchomosci (auto) nie
> schowasz to w zasadzie cala odpowiedzialnosc spadkobiercow bedzie
> ograniczala sie do tego majatku,

Wezmy taki samochod, myslisz ze ma wartosc stala w czasie? Czy
wierzyciel zadowoli sie starym samochodem, jesli ten odziedziczony byl
nowy? Nie wiem jak to wyglada, moze bedzie musial.

>> tzn. 49 kzl + blizej nieokreslone kredyty konsumpcyjne?
>
> Po 1 skad wiesz, ze wszystko jest wykorzystane w 100% ?

Nie wiem, sam to zalozyles piszac "przy takich limitach" i "calosci
dlugow" :-) Domyslam sie, ze te kredyty to jest po prostu jakas kwota,
ktora nalezy dodac do zadluzenia z kart, ale nie wiemy, ze to ostatnie
jest duzo nizsze niz limity.

> Po 2 50k to w Warszawie kosztuje garaz, a pewnie nawet na najwiekszym
> zadupiu (nie obrazajac nikogo) dowolne mieszkanie jest warte cos okolo
> tej kwoty.

No i? Tak jak napisalem, nie watpie, ze sprzedajac mieszkanie (na
ktore ludzie pracuja po kilkadziesiat lat), da sie pewnie splacic tych
kilka kredytow wzietych na TV (warty w danej chwili 200 zl) i lodowke.

> O jakich samochodach mowimy ? Sredni jakosci uzywany samochod kosztuje
> ok 25-30k.

Troche mniej niz 49 kzl + X.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Krzysztof Halasa pisze:

> Typowa rodzina (nie wiem czy przecietna) to 4 osoby.

Przeciętna statystycznie to pewnie 3,2 albo i mniej gdyż nie wszystkie
rodziny to ojciec i matka. Inna jest średnia w miastach, inna na wsi.

> Jak myslisz, ile kosztuje (miesiecznie) mieszkanie? Sam tylko czynsz
> albo inne oplaty eksploatacyjne itp.

Do tego kablówka+telefony+internet. Będzie z 200 zł miesięcznie. Tak jak
pisałeś dojdzie:
- woda
- prąd, kolega z dwójką dzieci (7 miesięcy i 3 lata) płaci za prąd około
180 zł miesięcznie.
- czynsz pewnie z 500 zł, przy średnim mieszkaniu

> Do tego energia elektryczna, pewnie jakis gaz, czasem trzeba pewnie
> kupic nowe ubranie? Dzieci np. w szkole - tez jakies tam koszty. Ile
> zostanie na zywnosc?

Przedszkole, nie kiedy prywatne. Szkoła, niekiedy prywatna. A nawet
jeżeli państwowe to niech nikomu się nie wydaje, że tam nie ma opłat.
Basen (obliczcie ile kosztuje wyjście 4 osobowej rodziny na basen,
ciekawa kwota), judo, balet itp dla dzieciaków.
Czasem jest fajnie pojechać na wakacje itp. Dobrze jest dbać na bieżąco
o samochód, które również jak na złość nie chce jeździć na wodę. A
dentysta nie chce przyjmować nic oprócz papieru z NBP.

--
Pzdr
Dobek

do góry

"Mithos" <f...@a...pl> ...
>
>> Typowe zakupy w supermarkecie, 400 zl/tydzien.
>
> Ciekawa sprawa. To ile osob liczy ta rodzina ? 10 ?

W-wa,
mama+2 male dzieciaki
800zl/tydzien

--
T.F.

do góry