Chcialem rozwiazac umowe z mBankiem. Wyslalem stosowne pismo i dostalem
odpowiedz, ze nie mozna tego zrobic ze wzgledu na niezgodnosc podpisu na
umowie i na wniosku o rozwiazanie.

Wlasciwie to moge wysylac pisma bez konca, bo komus cos sie nie spodoba.
No ale moge poswiadczyc podpis notarialnie.

Nie spotkalem sie jeszcze z taka paranoja i szczerze zaluje, ze uruchomilem
rachunek w mBanku. Umowy mozna podpisac w placowkach kredytowych ale juz
rozwiazac sie ich nie da i wszystko trzeba realizowac korespondencyjnie,
wlasciwie bez konca jesli jakies damie nie spodoba sie fragment podpisu.

Pisze to ku przsestrodze przyszlym klientom.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 20 Lut, 13:02, <c...@N...gazeta.pl> wrote:
> Chcialem rozwiazac umowe z mBankiem. Wyslalem stosowne pismo i dostalem
> odpowiedz, ze nie mozna tego zrobic ze wzgledu na niezgodnosc podpisu na
> umowie i na wniosku o rozwiazanie.
>
> Wlasciwie to moge wysylac pisma bez konca, bo komus cos sie nie spodoba.
> No ale moge poswiadczyc podpis notarialnie.
>
> Nie spotkalem sie jeszcze z taka paranoja i szczerze zaluje, ze uruchomilem
> rachunek w mBanku. Umowy mozna podpisac w placowkach kredytowych ale juz
> rozwiazac sie ich nie da i wszystko trzeba realizowac korespondencyjnie,
> wlasciwie bez konca jesli jakies damie nie spodoba sie fragment podpisu.
>
> Pisze to ku przsestrodze przyszlym klientom.
>

Sprawdzona metoda to wyslanie kilku drukow roznie podpisanych z
adnotacja, zeby sobie dobrali pasujacy - jesli nie jestesmy w stanie
znalezc swojego egzemparza umowy i podpisac sie jak na nim.

do góry

Dnia Fri, 20 Feb 2009 12:02:39 +0000 (UTC), c...@N...gazeta.pl
napisał(a):

> Chcialem rozwiazac umowe z mBankiem. Wyslalem stosowne pismo i dostalem
> odpowiedz, ze nie mozna tego zrobic ze wzgledu na niezgodnosc podpisu na
> umowie i na wniosku o rozwiazanie.
>
> Wlasciwie to moge wysylac pisma bez konca, bo komus cos sie nie spodoba.
> No ale moge poswiadczyc podpis notarialnie.

Znana sprawa - ja do dzisiaj nie zaktualizowałem adresu w innym pomiocie
BRE, bo ktoś jest nadgorliwy albo pohebany, a ja mam lepsze rzeczy do
roboty, niż bez końca korespondować z idiotami. Jak zechcę zamknąć konto,
to wyślę im wypowiedzenie umowy z notarialnym poświadczeniem podpisu i
niech się bujają. Ciekawe, że nie biorą pod uwagę np. dyslektyków, którzy
po prostu nie są w stanie podpisać się dwa razy tak samo :)

Albo wyślę normalnie, a potem przestanę płacić za prowadzenie i na monit
odpiszę, że nie rozpoznaję nadawcy ;)

T.

do góry

Dnia Fri, 20 Feb 2009 04:08:03 -0800, k...@w...pl napisał(a):

> Sprawdzona metoda to wyslanie kilku drukow roznie podpisanych z
> adnotacja, zeby sobie dobrali pasujacy

Ja to nawet podpisałem jeden świstek 10 razy jak kiedyś wypowiadałem
kartę kredytową -- właśnie w obawie, że będą takie kombinacje.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Uzytkownik <k...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:d48c2d7d-c052-45aa-adeb-e8510638d614@v15g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> Sprawdzona metoda to wyslanie kilku drukow roznie podpisanych z
> adnotacja, zeby sobie dobrali pasujacy - jesli nie jestesmy w stanie
> znalezc swojego egzemparza umowy i podpisac sie jak na nim.
>
Ja przy likwidacji IKE na wniosku o rozwiazanie umowy potwierdzilem
notarialnie wlasnorecznosc podpisu (koszt 24,40 zl lub mniej jesli sie
potargujesz). Jak mBank taki dokument zakwestionuje, to juz wtedy problem
mBanku.

do góry

Ja sie zastanawiam, kto to wymyslil? Na pewno nie po to, by ulatwic zycie -
w koncu placowki ktore zawieraja umowy, moglyby tez przyjmowac takze i
wypowiedzenia.
Na moja sugestie wczoraj zostalem w Poznaniu potraktowany jak smiec przez
pyskata babe w informacji.
Bankowi gratuluje doboru kadr i swietnmych procedur.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gnm73d$1p2$1@inews.gazeta.pl...


> Ja sie zastanawiam, kto to wymyslil? Na pewno nie po to, by ulatwic zycie -
> w koncu placowki ktore zawieraja umowy, moglyby tez przyjmowac takze i
> wypowiedzenia.
> Na moja sugestie wczoraj zostalem w Poznaniu potraktowany jak smiec przez
> pyskata babe w informacji.


byłeś na św. marcinie? to się nie przejmuj - ta kobieta jest niegrzeczna i
opryskliwa dla wszystkich klientów. ilekroć tam byłem, obserwowałem to samo.
widocznie mają taki standard obsługi.


K>N>S>

do góry

Użytkownik <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gnm64u$q43$1@inews.gazeta.pl...
> Chcialem rozwiazac umowe z mBankiem. Wyslalem stosowne pismo i dostalem
> odpowiedz, ze nie mozna tego zrobic ze wzgledu na niezgodnosc podpisu na
> umowie i na wniosku o rozwiazanie.

Sa powody, dla ktorych - poki co - jeszcze warto :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Posprawdzalem mozliwosci:
1/ zmiana wzoru podpisu i wyslanie tej dyspozycji wraz z wnioskiem o
rozwiazanie umowy - 50 zlotych

2/ zamowienie umowy (nawet numeru nie chca podac na infolinii!) - 15,00. Nie
ma jednak pewnosci, ze ktos zaakceptuje podpis 9tak moze byc bez konca).

3/ notariusz (30 PLN) - to chyba najpewniejsze rozwiazanie.

Za takie utrudnienia zwiazane z rozwiazaniem umowy powinien sie ktos zabrac.



SDD <s...@t...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:gnm64u$q43$1@inews.gazeta.pl...
> > Chcialem rozwiazac umowe z mBankiem. Wyslalem stosowne pismo i dostalem
> > odpowiedz, ze nie mozna tego zrobic ze wzgledu na niezgodnosc podpisu na
> > umowie i na wniosku o rozwiazanie.
>
> Sa powody, dla ktorych - poki co - jeszcze warto :)
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gnmbgo$nlu$1@inews.gazeta.pl...
> Posprawdzalem mozliwosci:
>
> 3/ notariusz (30 PLN) - to chyba najpewniejsze rozwiazanie.
>
20 zł + VAT = 24,40 zł

do góry