"GideoN" news:cl2dnd$h84$1@npnet.org
> juz 3 miesiac sie zaczal jak zalozylem sobie tam konto, a ciagle nie mam
> pelnej aktywacji :-) ciekawe ile to u nich jeszcze potrwa :-)

Nie wiń banku tylko naszą kochaną pocztę, która klientów ma głęboko
gdzieś...

do góry

Piter napisał(a):
> "GideoN" news:cl2dnd$h84$1@npnet.org
>
>>juz 3 miesiac sie zaczal jak zalozylem sobie tam konto, a ciagle nie mam
>>pelnej aktywacji :-) ciekawe ile to u nich jeszcze potrwa :-)
>
>
> Nie wiń banku tylko naszą kochaną pocztę, która klientów ma głęboko
> gdzieś...

No nie wiem...Listy wysyłane pocztą jakoś zawsze dochodzą max po 3-4
dniach. Wysyłane do mBanku zawsze idą 10 dni. IMHO to tylko wygodna
wymówka dla mBanku.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry

"Marcin Lubojański" news:cl385h$2rd$1@inews.gazeta.pl
> No nie wiem...Listy wysyłane pocztą jakoś zawsze dochodzą max po 3-4
> dniach. Wysyłane do mBanku zawsze idą 10 dni. IMHO to tylko wygodna
> wymówka dla mBanku.

To ja sam nie wiem co już mam myśleć na ten temat... :( Karta Visa Electron
szła do mnie ok. 4 dni. Natomiast karta VISA została wysłana tego samego
dnia co Visa Electron a co ciekawe doszła do mnie dopiero po ok. 8 dniach od
otrzymania pierwszej karty tj. Visa Electron. Aby było jeszcze śmieszniej na
kopertach były te same daty wysłania przez pocztę polską. No więc jak? Kogo
można tutaj winić. Bo ja już się w tym pogubiłem.

do góry

*Marcin Lubojański* napisał(a):

> No nie wiem...Listy wysyłane pocztą jakoś zawsze dochodzą max po 3-4
> dniach. Wysyłane do mBanku zawsze idą 10 dni. IMHO to tylko wygodna
> wymówka dla mBanku.

mBank ma osobną umowę z PP (tak powiedziano mi na mLinii). Hmm... A może
to wymówka podparta odpowiednimi ustaleniami z umowy ;)

--
Pozdrawiam
Gree

do góry

"Gree" news:cl3bhr$jdc$1@inews.gazeta.pl
> mBank ma osobną umowę z PP (tak powiedziano mi na mLinii). Hmm... A może
> to wymówka podparta odpowiednimi ustaleniami z umowy ;)

Kto by ich tam wyczuł he he he :) Mbank to jednak wielka niewiadoma :P

do góry

Użytkownik "August" <@www.augustowski.org> napisał w wiadomości
news:cl2nhq$i3a$1@opal.futuro.pl...
> Natomiast na ogolnienie mojego pytania nadal nie znam odpowiedzi. Jak
dlugo
> banki w Polsce (mniej wiecej, zdaje sobie sprawe ze moze byc bardzo
roznie,
> a czesciowo nawet nieokreslone) toleruja 0zl na platnych kontach i
> niedozwolony debet.

np. PKO BP SA, Superkonto.
Przez ponad 9 mies. tego roku na koncie było 0 PLN. Bank sobie zyczy za
prowadzenie konta 4 PLN/mies.
Niedawno musialem na krotko skorzystac z tego konta. Po przelaniu srodkow
bank odliczyl sobie 36 PLN. Konta juz nie potrzebuje i dla swietego spokoju
zlozylem wymowienie z 14 dniowym wymowieniem.

pozdr
Dominik

do góry

Użytkownik "Marcin Lubojański" <marcin_lubojanski_usun_to@i_to_tez.pf.pl>
napisał w wiadomości news:cl385h$2rd$1@inews.gazeta.pl...

> No nie wiem...Listy wysyłane pocztą jakoś zawsze dochodzą max po 3-4
> dniach. Wysyłane do mBanku zawsze idą 10 dni. IMHO to tylko wygodna
> wymówka dla mBanku.

Skoro odbiegacie od tematu, to dorzucę swoje 3 grosze.
Wczoraj odebrałem 3 przesyłki. Jedna to paczka z książkami z Merlina - moją
żonę spotkał przypadkowo sąsiad i oddał paczkę. Cud, mieszkamy w tym bloku
od niedawna i często jeszcze wyjeżdżamy. Pytanko: skąd jakiś obcy gość może
mieć paczkę adresowaną do mnie???
Druga przesyłka to list z Francji - w środku podobno było 5 euro. Podobno...
było... bo nie dotarło. List został przez kogoś otworzony, i powtórnie
zaklejony taśmą.
Tak działa nasz poczta.
Bez komentarza :-/

do góry

W poscie cl5b3c$8mv$...@n...onet.pl
Leming napisal(a):

> Wczoraj odebrałem 3 przesyłki. Jedna to paczka z książkami z Merlina
> - moją żonę spotkał przypadkowo sąsiad i oddał paczkę. Cud, mieszkamy
> w tym bloku od niedawna i często jeszcze wyjeżdżamy. Pytanko: skąd
> jakiś obcy gość może mieć paczkę adresowaną do mnie???

Mozesz reklamowac.

> Druga przesyłka to list z Francji - w środku podobno było 5 euro.
> Podobno... było... bo nie dotarło. List został przez kogoś otworzony,
> i powtórnie zaklejony taśmą.
> Tak działa nasz poczta.

Nasza? Przeciez list przyszedl z Francji wiec nie wiesz jaka poczta ukradla
pieniadze. Swoja droga - wysylanie jakichkolwiek pieniedzy w liscie to
wyjatkowo kiepski pomysl.

--
Pozdrawiam,
stakus
(nick) (at) post.pl

do góry

Użytkownik "stakus" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:41765171@news.home.net.pl...
> W poscie cl5b3c$8mv$...@n...onet.pl
> Leming napisal(a):
>
> > Druga przesyłka to list z Francji - w środku podobno było 5 euro.
> > Podobno... było... bo nie dotarło. List został przez kogoś otworzony,
> > i powtórnie zaklejony taśmą.
> > Tak działa nasz poczta.
>
> Nasza? Przeciez list przyszedl z Francji wiec nie wiesz jaka poczta
ukradla
> pieniadze. Swoja droga - wysylanie jakichkolwiek pieniedzy w liscie to
> wyjatkowo kiepski pomysl.

1. Dla małych kwot list wartosciowy to jest czesto jedyny realny pomysl. Ale
musi byc wartosciowy, zeby mozna bylo odebrac rownowartosc w razi "wypadku".
2. Wbrew pesymistycznym opiniom u nas panujacym, za granica rownie czesto
ginie zawartosc jak w kraju. Kilka lat temu w Chicago i okolicach wpadla
wieksza szajka, ktora obrabiala m.in. przesylki do Polski.

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Użytkownik "stakus" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:41765171@news.home.net.pl...

> Nasza? Przeciez list przyszedl z Francji wiec nie wiesz jaka poczta
ukradla
> pieniadze. Swoja droga - wysylanie jakichkolwiek pieniedzy w liscie to
> wyjatkowo kiepski pomysl.

No wlasnie - _u_nas_ to wyjatkowo kiepski pomysl. Nam ciotka z Kanady
chciala przyslac tak chyba 200 dolcow - bo u nich to normalne. I naprawde
jak rozmawialem z paroma obcokrajowcami to wszelkie male (umownie) kwoty
wysylaja normalnym listem. Raczej nic nie ginie... chyba, ze wyslane
zostanie do Polski ;-)). Coz.. co kraj to obyczaj ;-D

Belin

do góry