-
21. Data: 2003-06-25 12:25:39
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: A...@e...pl (Adam Rolbiecki)
We wiadomości z dnia Wednesday, June 25, 2003 2:13 PM,
<< Piotr Solarz >> pisze:
[...]
> To w przypadku firmy jeszcze ma sens np. jak kupujesz coś nowego. Ale
> przelej komuś prywatnemu pieniądze na konto, a potem dochodź, że miał
> Ci coś sprzedać.
Można podpisać umowę z odpowiednimi klauzulami itp. Owszem, w
przypadku osób fizycznych nie jest to specjalnie wygodne, a i mając w
perpektywie ewentualne kłopoty z uzyskaniem/odzyskaniem rzeczy, z którą
płaciliśmy "niefizycznie" niektórzy machną ręką i rozłożą śpiwór obok
bankomatu. Ale dyskusja powoli zaczyna przypominać szukanie dziury w
całym. Ja osobiście mam trzy konta - wszystkie w wirtualnych (no może z
wyjątkiem fortisa - można go podciągnąć pod marmura) i do tej pory nie
miałem kłopotów/niedogodności z tego powodu.
--
tymczasem,
* * * * *
A.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
22. Data: 2003-06-25 12:28:27
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> Samochod wcale nie musi byc nowy z salonu. Teraz o tym braku
limitow. Jak
> będzież wyciągał 50000 zł z bankomatu? Ciekawy jestem ile Ci to
zajmie i czy
> nie zablokują w miedzy czasie dostępu służby czuwające nad systemami
> bezpieczństwa e-pieniążków.
Ale dyskusja...
A wiesz, ze w marmukru to sobie taka kwote musisz wczesniej zamowic?
;)
Ja czegos nie rozumiem. Czy ktos pisal ci, ze to jest bank dla
wszystkich? Ma swoje wady z wirtualnego istnienia - ale ma tez swoje
zalety.
Mozesz sobie zalyzc konto a'vista w Pekao Sa i wyplacic pozniej ;)
Ja osobiscie nie traktuje mBanku jako glownego konta, ale z drugiej
strony Multi czy Fortis ma tak daleko ode mnie placowki i tyle razy w
nich bylem, ze mozna je potraktowac tez jako wirtualne.
Cos sie rozpisujesz o kosztach dla taksowkarza - a kto pisal, ze to
jest dla niego konto?
to ja polecilbym mu juz bardziej inteligo albo PKO BP.
Jakis dziwny jestes z tym przekonaniem.
A to, ze tak wesolo napisalem to juz chyba przeszedles samego siebie
;)
Przeciez tam ode mnie byl tylko temat + moja stopka i nic wiecej...
-
23. Data: 2003-06-25 12:32:58
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl>
Piotr Solarz <p...@...pl> napisał(a):
> To w przypadku firmy jeszcze ma sens np. jak kupujesz coś nowego. Ale
> przelej komuś prywatnemu pieniądze na konto, a potem dochodź, że miał Ci coś
> sprzedać.
>
> Piotrek
Zaraz, czy my żyjemy w tym samym kraju?
Przede wszystkim to robiąc zakup powyżej pewnej kwoty (szczegółów nie znam,
ale chyba ok. 10.000 zł) - nie wolno Ci zapłacić gotówką, musisz przelewem.
Ale załóżmy, że lejesz na prawo, w końcu nic bankom do tego. Kupujesz coś od
gościa (np. za te 50.000 zł.) i idziesz do niego z kasą w walizeczce to co?
Kaska za towar i spadamy? Żadnych umów, notariuszy itp.? Jakie to zakupy za
taką kasę robi się w ten sposób? To właśnie przelew, po wcześniejszym
notarialnym podpisaniu umowy, jest najbezpieczniejszy. Zresztą przy niższych
kwotach bez umowy też jest bezpieczniej bo w systemie zostają informacje
komu, kiedy, ile kasy itd. przelałeś. Do tego jak gość ma konto w mBanku to
sobie tej kasy nie wypłaci tak od razu i nie zniknie, sam o tym piszesz, no
nie?
A gotówka? Ktoś Cię może najwyżej skroić jak ją sobie w banku wypłacisz,
takie rzeczy się zdarzają, pewnie nie Tobie, bo Ty sprytny przecież jesteś.
Po drugie, napisz mi, skoro tak znasz się na bankach i wróżeniu przyszłości,
w którym z banków będziesz miał konto za rok (zakłądam, że to będzie
najlepsze na rynku - tańsze od mBanku, dostępne bez przerw i kolejek itd.). A
jak się pomylisz to chętnie przyjmę od Ciebie odszkodowanie. Zgodnie z Twoją
logiką będzie mi się należało jak nic. Ale ta logika to mi z daleka wygląda
na logikę gościa, który nie wie jeszcze jak wygląda 50.000 i do czego służy.
A niestety w Polsce 50.000 to nie w każdej sytuacji jest to samo co 500×100
zł.
Pozdrawiam
Szymon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2003-06-25 12:34:05
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> To w przypadku firmy jeszcze ma sens np. jak kupujesz coś nowego.
Ale
> przelej komuś prywatnemu pieniądze na konto, a potem dochodź, że
miał Ci coś
> sprzedać.
Piotrze - a co ile kupujesz nowy samochod? :)
Tak z ciekawosci sie pytam.
Oraz czy wiesz ile osob, ktorym "grozi" kupienie samochodu ma konto
tylko w mBanku?
No i co chcesz udowodnic, bo nie wiem za bardzo?
Wszystko wyszlo z tego, ze zbiera depozyty podczas gdy caly sektor je
traci (na rzecz funduszy). A ty o samochodzie, o podwyzkach.
Nie rozumiesz, ze jak beda podwyzki to sobie ludzie pojda i to o wiele
latwiej do innego banku?
A jak kupi samochod raz na 3 lata (wersja optymistyczna) to sobie
zalozy gdzies konto i nie bedzie takiej sumy wyplacal z bankomatu?
Zauwaz tez - ze ludzie jakos funkcjonuja i nie narzekaja - wiec chyba
nie maja problemow.
Najwieksze zawsze maja ci, co tam konta nie maja ;)
-
25. Data: 2003-06-25 12:39:51
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> W końcu zaczynasz mówić rozsądnie. Problem w tym, że przy dochodach
z wielu
> źródeł zmiana konta czasami nie jest taką łatwą.
Pamietaj, ze na razie bankowosc wirtualna to propozycja tylko dla
niektorych.
Byc moze w przyszlosci rozpowszechnia sie bankomaty z funcja
depozytowa i problem sie sam rozwieze. Moze podpisza z kims umowe?
Zobaczymy.
> Dawniej miałem w BZ (Wrocław). Jak zaczeli kroić po fuzji z WBK to
uciekłem
> do Lukasa i jak do tej pory sobie chwalę. Może w przyszłośći
Eurobank. Ale
> jak pomyślę, że mam wysłać ileś zawiadomień o zmianie konta to brrr
:-)
No ja mam w BZWBK dalej studneckie konto - musze sie wybrac zamknac
konto walutowe, bo wprowadzili oplaty i zrezygnoweac z VC i pozniej w
ogole sie przeniesc.
-
26. Data: 2003-06-25 13:04:08
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Piotr Solarz" <p...@...pl>
Użytkownik "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdc4pq$qje$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zaraz, czy my żyjemy w tym samym kraju?
>
> Przede wszystkim to robiąc zakup powyżej pewnej kwoty (szczegółów nie
znam,
> ale chyba ok. 10.000 zł) - nie wolno Ci zapłacić gotówką, musisz
przelewem.
Pewny jesteś, że to 10.000 zł ?
> Ale załóżmy, że lejesz na prawo, w końcu nic bankom do tego. Kupujesz coś
od
> gościa (np. za te 50.000 zł.) i idziesz do niego z kasą w walizeczce to
co?
W walizce nosić 250 banknotów ?
> Kaska za towar i spadamy? Żadnych umów, notariuszy itp.? Jakie to zakupy
za
> taką kasę robi się w ten sposób? To właśnie przelew, po wcześniejszym
> notarialnym podpisaniu umowy, jest najbezpieczniejszy. Zresztą przy
niższych
> kwotach bez umowy też jest bezpieczniej bo w systemie zostają informacje
> komu, kiedy, ile kasy itd. przelałeś. Do tego jak gość ma konto w mBanku
to
> sobie tej kasy nie wypłaci tak od razu i nie zniknie, sam o tym piszesz,
no
> nie?
To jest najrozsądniejsze wyjście. Znajomy jak sprzedawł autko zaparkował je
pod Bankiem poszedł razem z kupującym do Banku podpisali umowę ten wpłacił
pieniążki na konto i odjechał samochodem.
> Po drugie, napisz mi, skoro tak znasz się na bankach i wróżeniu
przyszłości,
> w którym z banków będziesz miał konto za rok (zakłądam, że to będzie
> najlepsze na rynku - tańsze od mBanku, dostępne bez przerw i kolejek
itd.).
Najprawdopodobniej w Eurobanku, w koncu lokalny partiotyzm do czegoś
zobowiązuje :-) Obecnie we Wrocławiu Lukas ma najlepiej zorganizowaną sieć.
Jak ruszy Eurobank zobaczę. Z Lukasa jestem zadowolony, ale jak pisałem po
zdobyciu iluś tam pieniążków od ludzi po zmieniali warunki gdyż Bank musi
zarabiać na siebie. Spadło zainteresowanie kredytami to i procenty niższe
oraz "zaporowe" minimalne lokaty. Piszę o lokatach, gdyż na RORze jest sens
trzymać tylko tyle gotówki ile jest aktualnie potrzebne. Ot możesz zgubić
kartę lub coś podobnego.
Nie zrozumiałeś mnie jednak dobrze do końca. Otóż, warunki w Bankach się
zmieniają i takie informacje jak podał 'Amara' choć prawdziwe dziś jutro
mogą być całkiem inne. Jeśli o mnie chodzi to ważne jest by Bank oprócz
dostępu wirtualnego oferował w razie potrzeby również dostęp rzeczywisty.
Dodatkowo opłaty były jak najniższe. Oprocentowanie nie gra roli bo przy
obecnym nie widzę dużej różnicy pomiędzy Bankami, gdyż z małej sumy mały
zysk dużą nie inwestuję się w całości do Banku ale rozdziela.
Zareagowałem jedynie tylko dla tego, że na tej grupie stara się z robić z
mBanku Bank guru. A takim nie jest. Nie wiem czy zauważyłeś ale napisz coś
na mBank, a odrazu zrobi się dyskusja :-)
Piotrek
-
27. Data: 2003-06-25 13:11:17
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> Zareagowałem jedynie tylko dla tego, że na tej grupie stara się z
robić z
> mBanku Bank guru. A takim nie jest. Nie wiem czy zauważyłeś ale
napisz coś
> na mBank, a odrazu zrobi się dyskusja :-)
Jeeeeeejku nie przesadzaj. Przed tym postaem napisalem ze w BPHPBK
maja 100 tysiecy k;lientow - to co niepisac, bo jutrpo bedzie 101
tysiecy, a za rok to w ogole wiecej, a zreszta po co pisac skoro sa
banki co maja 4 razy wiecej elektronicznych klientow?
-
28. Data: 2003-06-25 13:23:03
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak" <kazmirz@(usuń)astercity.net>
"Piotr Solarz" <p...@...pl> wrote in message
news:bdc6i0$b9n$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Pewny jesteś, że to 10.000 zł ?
AFAIR to jest rownowartosc 10.000 euro.
> Zareagowałem jedynie tylko dla tego, że na tej grupie stara się z robić z
> mBanku Bank guru. A takim nie jest. Nie wiem czy zauważyłeś ale napisz coś
> na mBank, a odrazu zrobi się dyskusja :-)
No to napisz cos z sensem na mBank.
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
-
29. Data: 2003-06-25 13:38:16
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Piotr Solarz" <p...@...pl>
Użytkownik "Piotr "Kazimierz" Kuźmiak" <kazmirz@(usuń)astercity.net> napisał
w wiadomości news:bdc7n8$g4t$1@foka.acn.pl...
> > Pewny jesteś, że to 10.000 zł ?
>
> AFAIR to jest rownowartosc 10.000 euro.
Czyli taką Fabię, nawet niowiutką, kupisz bez robienia przelewu :-)
> > Zareagowałem jedynie tylko dla tego, że na tej grupie stara się z robić
z
> > mBanku Bank guru. A takim nie jest. Nie wiem czy zauważyłeś ale napisz
coś
> > na mBank, a odrazu zrobi się dyskusja :-)
>
> No to napisz cos z sensem na mBank.
Że co proszę :-)
Piotrek
-
30. Data: 2003-06-25 13:39:35
Temat: Re: mBank - ciekawostka
Od: "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl>
Piotr Solarz <p...@...pl> napisał(a):
> Pewny jesteś, że to 10.000 zł ?
Nie, pewny nie jestem, ale jak kupowałem laptopa za 10.500 zł. to sklep
odmówił przyjęcia gotówki twierdząc, że takie są przepisy.
> W walizce nosić 250 banknotów ?
Można nosić w walizce jeden banknot, byle mieć do tego odpowiednie
przeciwsłoneczne okulary :-)
> To jest najrozsądniejsze wyjście. Znajomy jak sprzedawł autko zaparkował je
> pod Bankiem poszedł razem z kupującym do Banku podpisali umowę ten wpłacił
> pieniążki na konto i odjechał samochodem.
Mogli mu pieniądze ukraść zanim doszedł do banku. Dla uniknięcia tego ryzyka
można sobie specjalnie na tę okazję założyć konto w banku, w którym konto ma
nasz kontrachent i transakcji dokonać w banku. Oczywiście przelewem.
> Nie zrozumiałeś mnie jednak dobrze do końca. Otóż, warunki w Bankach się
> zmieniają i takie informacje jak podał 'Amara' choć prawdziwe dziś jutro
> mogą być całkiem inne.
Tak, ale Ty cały czas pisałeś, żewarunki BĘDĄ, a nie że MOGĄ BYĆ inne. to nie
tylko kwestia semantyki :-)
mBank jak na razie nie wycina nielojalnych numerów, tylko Lukas, jak piszesz,
to zrobił. Ponieważ z nieznanych mi powodów z tym nie powinieneś zakładać
konta w żadnym banku, gdyż każdy - wg Twojej logiki - tak się prędzej czy
później zachowa. Ja nie rozumiem Twojej logiki i dlatego miałem konta w >1
bankach :-) Jak jakiś wycina mi numer i przestaje mi się opłacac mieć w nim
konto, to go żegnam. A DZISIAJ jest tak, jak napisał "Amara". Nie widzę
innego punktu wyjścia do dyskusji o mBanku. I bądź pewien, że jak mBank
wywinie numer, ta ja, jako jego klient, będę protestował najgłośniej - także
na tej liście. Bo dyskutuje się o faktach, nie o urojeniach.
> Zareagowałem jedynie tylko dla tego, że na tej grupie stara się z robić z
> mBanku Bank guru. A takim nie jest. Nie wiem czy zauważyłeś ale napisz coś
> na mBank, a odrazu zrobi się dyskusja :-)
Dyskusja zrobi się dlatego, że wiele osób korzysta z tego banku i wie coś o
nim. W przeciwieństwie do Ciebie.
Jest jeszcze taka możliwość, że to po prostu najlepszy bank i dlatego wszyscy
go bronią :-) Z moich banków jest najtańszy, jak dotąd nie musiałem jeszcze
nagle wypłacać 50000 got. więc mBank się sprawdza w 100%.
Pozdrawiam
Szymon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/