-
11. Data: 2003-11-12 23:26:07
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Witold Przygoda napisał(a):
> Markus, masz syndrom "zadowolonego klienta mBanku", ktoremu sie nie podoba,
> jak ktos pisze, ze mBank funkcjonuje kiepsko.
hmmmm.....no tak. Masz rację. Jakby nie patrzeć zawsze się broni własnego
podwórka (w pewnym sensie oczywiście)
Ja po prostu nigdy się nie spotkałem z jakimś poważnym problemem z MBankiem
i wielu moich znajomych, którym poleciłem założenie tam konta są mi do
dzisiaj zobowiązani za poradę
>Nie jestem odosobnionym
> przypadkiem odczuwajacym gehenne zakladania konta w tym banku.
> Nie podoba ci sie, ze to opisalem? Ze "rozdzieram szaty"?
Nie o to chodzi. Nie podoba mi się sposób w jaki to opisałeś ;)
> Wrzuc chlopie na luz ;) i po prostu nie czytaj.
uuuuu.....nawet podyskutować już nie wolno
> Moje emaile
> moga zaoszczedzic wielu osobom rozczarowan wyniakajacych
> z (jak dla mnie - nieakceptowalnie) rozwleklego przebiegu procesu
> zakladania konta oraz rozczarowan zwiazanych z niespodziankami
> czyhajacymi po wypelnieniu formularzy.
A nie sądzisz, że Twoja opinia może rozczarować do MBanku wiele ludzi
całkiem niesłusznie? A to przecież jednostkowy przypadek. To tak jak z
ratami. Tysiące ludzi dostają raty bez problemu a przyjdzie jedna osoba,
która doskonale zarabia, spełnia wszystkie warunki i nie dostanie tego
kredytu. To znaczy, że bank się na nią uwziął? Też przypadek
>
> Byc moze jezyk i swego rodzaju "zadzior" z jakim pisze moze wskazywac,
> ze jestem "strasznie podlamany i nieszczesliwy", ze jakis bank nie zadzialal
> po mojej mysli - nic podobnego.
Tak to właśnie odebrałem
>Nie oni, to inni. To sa wlasnie
> prawa rynku - i cale szczescie, ze sa!
Dokładnie. O to właśnie chodzi.
> To dziwne, ze w Chinach zyje miliard ludzi, a w parenascie
> milionow w Korei Polnocnej. Co to za argument?
Argument przemawiający za tym, że większość osób nie ma problemów z
założeniem konta w MBanku czy uzyskaniem kredytu a przydarza się to tylko
jednostkom. Zresztą tak to wygląda w Twoim opisie jakby Mbank celowo
utrudniał na siłę zalożenie konta, uzyskanie kredytu, otrzymanie karty itd.
Przecież to bzdura. Jeśli spełniasz wszystkie wymogi to kredyt dla Ciebie
to pestka. Skoro go nie otrzymałeś to widocznie nie spełniasz wymogów.
>Rzecz w tym, ze
> wielu znajomych mnie ostrzegalo (ciekawe dlaczego), ze moze byc
> "dlugo" i trzeba byc "cierpliwym" - no ale to tez ma swoja miare.
Właśnie ciekawe dlaczego? Jeszcze nie spotkałem osoby, która by odradzała
założenie konta w Mbanku. Sporo moich klientów ma tam konto i z wypowiedzi
wynika, ze są bardzo zadowoleni.
> Do funkcjonowania mBanku jako banku (gdy sie juz ma w nim konto)
> nie mam zadnych zastrzezen - jak zreszta pisalem - internetowy
> interfejs mi sie bardzo podoba (choc moge go sobie tylko biernie
> obejrzec).
Rozumiem
> Pomijajac moje srodki zdeponowane na nieakywnym koncie: uwazasz to
> za normalne, ze mija miesiac, a ja nie mam aktywnego konta (po prostu
> konta w internecie, nie mowie juz nawet o kartach)?
Tak. Dopuszczam taką możliwość. Na prawo jazdy też się czeka po 3 miesiące
a nikt z tego powodu jakoś się nie burzy. Po prostu trzeba swoje odczekać
>No to gratuluje ci,
> jesli to jest normalnosc w twoim postrzeganiu. To nie ja wybralem
> poczte i zwykly list do wysylania umow.
A czytałeś choć kiedykolwiek dlaczego MBank taką właśnie wybrał drogę?
> Jak widac inni radza sobie z tym
> znacznie lepiej niz mBank. Gdybym wiedzial - pewnie bym im wyslal
> umowy listem poleconym priorytetowym z zadaniem potwierdzenia odbioru ;>
Po co? Skoro Ci zależy na czasie to od tego jest kurier a nie poczta.
Wysyłasz dokumenty za 20 złotych i kończysz sprawę po 5 dniach najpóźniej
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
12. Data: 2003-11-12 23:26:15
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "sas" <s...@p...pl>
>
>
Witam Witka i wszystkich oszukanych przez ten piekielny bank!
Nie jesteś jedynym klientem tego banku, którego potraktowano w ten sposób. Ja
preżywam dokładnie taki sam koszmar od ponad dwóch miesięcy! Zamawiam
regularnie oddzwonienie i mają mnie w dalekim poważaniu. Nawet nikt nie
oddzwania. Ten bank to jedna wielka pomyłka! Do tego stopnia nadużyli moje
zaufanie i moją chęć ulokowania u nich pieniędzy, że również podjąłem decyzję
o zamknięciu tam konta, którego tak naprawdę po dwóch miesiącach prawie nie
mam. Skoro brak podstawowej organizacji procesu zakładania konta juz zawodzi,
to co mówić o bezpieczeństwie i słuszności trzymania naszych pieniędzy. Aż
ciarki człowieka przechodzą na samą myśl. Słusznie napisałeś ten post, bo
może on wielu ludziom zaoszczędzić nerwów, zdrowia i pieniędzy. Poza tym to
wcale nie jest tak, że wniosek o przyznanie limitu debetowego i karty
przenosisz z innego banku bezproblemowo. To jeden wielki absurd! U mnie
procedura ta trwa juz dwa miesiące i końca nie widać nie mówiąc o początku.
Mogę tylko powiedzieć, że współczuję Tobie i sobie samemu, że dałem się
nabrać na ten "bank". Chciałem mieć konto ale już zdecydowanie nie chcę.
A na dodatek powiem tym wszystkim fanom mBanku, którzy wypisują te bzdury i
krytykują Cię za to, że ostrzegasz innych, że od dwóch lat mam konto w
Inteligo i nigdy na tym banku się nie zawiodłem. Inteligo w porównaniu z
mbankiem to bajka!. Jasne procedury, o wiele wygodniejszy interfejs i słowni.
Co obiecują to dają! Adios popaprany mBanku! Aż dziw bierze człowieka, że w
dzisiejszych czasach fukcjonuje jeszcze taka instytucja, która zupenie nie
szanuje swoich klientów i naszych pieniędzy.
Pozdrowienia dla "szczęśliwych" klientów!
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
13. Data: 2003-11-12 23:28:38
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
news:1fqmrykdcg1wv.q5w4e9t87iov.dlg@40tude.net...
> Właśnie ciekawe dlaczego? Jeszcze nie spotkałem osoby, która by odradzała
> założenie konta w Mbanku.
A to mnie zagiąłeś... Grupy nie czytasz?? :-)
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
-
14. Data: 2003-11-12 23:32:44
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "Fajas" <s...@w...pl>
Polecam kilka watkow niezej watek: Marek Jaroszewicz, jesli klienci mBanku
maja takie problemy to niedziw sie, ze procedury trwaja tak dlugo, a jako
pracownik naukowy jednej czy dwoch uczelni zamiast tracic czas na wylewanie
swoich zalow wez sie za edukowanie spoleczenstwa ;)
Sorki za zgryzliwosc - bardzo zadowolony klient mBanku ;) - a klopoty z
zakladaniem konta tez przechodzilem.
Fajas
-
15. Data: 2003-11-12 23:42:53
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Wojciech Nawara napisał(a):
> A to mnie zagiąłeś... Grupy nie czytasz?? :-)
Czytam, ale pisząc "nie spotkałem osoby" mam na myśli, ze nie spotkałem się
twarzą w twarz :D
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
16. Data: 2003-11-13 00:37:48
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: Witold Przygoda <p...@n...mi.pl>
Markus Sprungk <z...@c...cy> wrote:
(...) wprawdzie bedzie to juz gadanie czysto akademickie, ale... ;-)
> Ja po prostu nigdy się nie spotkałem z jakimś poważnym problemem z MBankiem
Opierasz sie na swoich doswiadczeniach - a ja na swoich.
Ani ty, ani ja, nie przeprowadzilismy badan statystycznych, zeby
wykazac jaka jest skala problemu (i czy problem w ogole jest).
Coz, znam kilka osob z kontem w mBanku, wszystkie jednak zakladaly
to konto dawno temu - kiedy to mBank sie wrecz uganial za klientami.
Znam tez jedna osobe, ktora tez "zaklada konto" i konca nie widac,
podobnie jak w moim wypadku.
> i wielu moich znajomych, którym poleciłem założenie tam konta są mi do
> dzisiaj zobowiązani za poradę
Nie mam nic przeciwko posiadaniu konta w mBanku.
Mam wiele przeciwko procedurom zakladania konta oraz
zupelnie bezmyslnego podejmowania decyzji (mniej wiecej
odnosze wrazenie, ze rzeczy dzieja sie tam na zasadzie
"komputer zadecydowal", albo "komputer wylosowal", no
i rzecz jasna "nic sie nie da zrobic" w takiej sytuacji,
bo to przeciez "komputer").
> uuuuu.....nawet podyskutować już nie wolno
Nie wygladalo to na dyskusje - raczej na kontenstacje.
> A nie sądzisz, że Twoja opinia może rozczarować do MBanku wiele ludzi
> całkiem niesłusznie?
...nieslusznie z czyjego punktu widzenia? Gdybym byl pieniaczem, ktory
zawodowo lubuje sie w komplikowaniu innym zycia, czy szkodzeniu instytucjom -
ale nie jestem! Z mojego zas punktu widzenia, i tak nalezy odczytywac
wszytko co pisze, mBank dal plame na calego. I z otwieraniem konta,
i z tymi bajkami o "max. 10 dniach roboczych", i - tak uwazam - z decydowaniem
o przyznaniu lub nie kredytu. Klapujesz, ze jakbym zlozyl wniosek kredytowy
w grudniu, to - z duza doza prawdopodobienstwa - dostalbym kredyt bez problemu?
Bo wtedy "pracowalbym w 1. miejscu pracy min. 3 miesiace i mial przed soba
umowe na wiecej niz rok". W listopadzie zas "pracuje mniej niz 3 miesiace".
Dla mnie to jest nienormalne, dla mBanku to sa "procedury". Nikt o tych
"procedurach" mnie oczywiscie nie poinformowal, choc wypelnialem w tym celu
specjale formularze. Po co one sa i po co sa w ogole w internecie???
> jednostkom. Zresztą tak to wygląda w Twoim opisie jakby Mbank celowo
> utrudniał na siłę zalożenie konta, uzyskanie kredytu, otrzymanie karty itd.
Nigdzie nie napisalem, ze mBank cos robi celowo przeciwko mnie.
Napisalem zas, ze mBank jest najprawdopodobniej ofiara wlasnego sukcesu
( = naplywu masowego klienta).
> Przecież to bzdura. Jeśli spełniasz wszystkie wymogi to kredyt dla Ciebie
> to pestka. Skoro go nie otrzymałeś to widocznie nie spełniasz wymogów.
Jak wyzej. Tak, nie spelnilem wymogow. Niech jeszcze wprowadza
wymog wzrost min. 190 cm to tez nie spelnie. To bedzie jeszcze
jeden madry "wymog proceduralny". A najlepiej, niech informuja
o tym w momencie odrzucania wniosku. Tak, z zaskoczenia, zeby
klient byl bardziej zbaranialy... ;-)
>> wielu znajomych mnie ostrzegalo (ciekawe dlaczego), ze moze byc
>> "dlugo" i trzeba byc "cierpliwym" - no ale to tez ma swoja miare.
> Właśnie ciekawe dlaczego? Jeszcze nie spotkałem osoby, która by odradzała
...ciekawe dlaczego przestrzegali mnie, ze moze byc dlugo i ze trzeba
byc cierpliwym? - no chyba to jest klarowne w swietle chyzosci zalatwiania
mBankowych formalnosci.
> Tak. Dopuszczam taką możliwość. Na prawo jazdy też się czeka po 3 miesiące
> a nikt z tego powodu jakoś się nie burzy. Po prostu trzeba swoje odczekać
Krolu zloty :) przyznam ci 100 x racje, jak mBank na 1. swojej stronie obwiesci, ze
procedura otwierania konta, otrzymania hasel jednorazowych oraz karty VE to tylko 1.5
miesiaca "drobnych formalnosci". Dla szczesliwcow - moze szybciej. Dla niektorych -
jeszcze dluzej (sic!!!) Bedzie uczciwie, bez pretensji, bez rozczarowan. Jak przy
okazji napisze rowniez, ze "oddzwanianie odbywa sie do 2 dni w godzinach 8-22" o
losowej zupelnie porze, a jak nie da rady, to trzeba prosic sie o ponowna tego typu
akcje, jak napisze, ze wyslanie "hasle jednorazowych" to procedura 2-3 tygodniowa od
chwili zamowienia, jak nie bedzie balamutnie zachecal do wplacania srodkow na konto,
ktore jest ale ktorego jeszcze tak naprawde dlugo jeszcze nie bedzie... no i jeszcze
koniecznie napisze ludziom, ktorzy maja roczne umowy o prace, ze chocby pracowali 10
lat i zarabiali po 10.000 zl to i tak kredytu, chocby na 100 zl nie dostana. Bo takie
"procedury"... ...jak wszystko to mBank napisze na swojej pierwszej stronie - a w
kazdym razie w postaci _czytelnej_ informacji dla ludzi, ktorzy "jeszcze w to nie
wdepneli", to ja wtedy zlego slowa nie napisze! Jednak... konta w takim banku nawet
nie zaczne zakladac! Last but not least - twoj przyklad z prawem jazdy nie jest
trafiony. Porownywac nalezy produkty tej samej kategorii - a zatem sposob i czas
otwierania konta w dowolnym innym banku!
> A czytałeś choć kiedykolwiek dlaczego MBank taką właśnie wybrał drogę?
Czy nie wydaje ci sie lekka przesada - zeby przymuszac klienta, zwlaszcza
nowego, do studiowania ton jakichs opisow "dlaczego tak"? Coz mnie to obchodzi, jesli
poczta polska to jest bardzo kulawy posrednik, potrzebujacy na przekazanie zwyklego
mBankowego listu co najmniej tygodnia! Czy nie da sie takich listow wysylac chocby ze
statusem "priorytetowy"? Ilez czasu by sie zaoszczedzilo!
> Po co? Skoro Ci zależy na czasie to od tego jest kurier a nie poczta.
Nie rozumiem. Wystarczy poczta - polecony priorytet - znacznie taniej,
a dostarczenie w czasie bardzo zblizonym. No ale przeciez to nie klient
ustala "procedury postepowania" - tylko bank. Dlatego obwinialbym mBank
rowniez za szkody powstale w wyniku porednictwa poczty. Sami sobie wybrali.
wp
-
17. Data: 2003-11-13 07:26:14
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
>Przypomne raz jeszcze - VWBank, ktory
> tez istnieje w internecie i co do ktorego procedur podszedlem dokladnie
> tak samo (wypelniajac formularz w internecie!) uporal sie w niewiele ponad
> 2 tygodnie ze wszystkim. To chyba mowi samo za siebie...
Akurat ja z VWbankiem mam podobną historię co ty z Mbankiem , jednak na
szczęście nie wpłaciłem tam pieniędzy jeszcze.
Pozdr.
-
18. Data: 2003-11-13 07:47:39
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "PiotR" <p...@p...com>
>
> > A to mnie zagiąłeś... Grupy nie czytasz?? :-)
>
> Czytam, ale pisząc "nie spotkałem osoby" mam na myśli, ze nie spotkałem
się
> twarzą w twarz :D
>
>
A ja nie spotkalem sie twarza w twarz z osoba ktora by polecala zalozenie
konta w
mBanku.
I co z tego wynika ?
Tak samo nic
PiotR
-
19. Data: 2003-11-13 07:48:41
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
PiotR napisał(a):
> A ja nie spotkalem sie twarza w twarz z osoba ktora by polecala zalozenie
> konta w
> mBanku.
> I co z tego wynika ?
Więcej kontaktów z ludźmi ;)
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
20. Data: 2003-11-13 10:51:11
Temat: Re: [mBank] czas konczyc ten absurd
Od: "fat101" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Fajas" napisał w wiadomości
[ciach]
a klopoty z zakladaniem konta tez przechodzilem.
Fajas
>
Taaa... I ja też trwało to ok. 4 m-cy... Też zagubiona umowa, później
powtórka.. Karty, które były wysłane (bez pinu, bo to inny nadawca...)...
Ale uparłem się i było ok. do wczoraj...
Planowana przerwa w dostępie do usług mbanku... Ostatnio coraz częściej
trwają przerwy. Od początku listopada w każdy weekend (piątek - niedziela)
mbank jest praktycznie przez 12 godzin nieczynny. Można byłoby to znieść,
gdyby nie pewne fakty. Wybraźcie sobie taką sytuację:
1. Wylatujesz z kraju w poniedziałek (złotówki masz na koncie, w łapach
Euro.
2. Wracasz do kraju w piątek wieczorem
3. Po 23.00 idziesz do bankomatu - i co - brak śrdoków na koncie (myślisz
okradli, zabrali, US zamknął konto...
Nic z tego... Mbank ma przerwę konserwacyjną... I z żadnego bankomatu,
zadnego sklepu nie skorzystasz, a narazisz się na idiotyczne spojrzenia i
komentarze - "Facet nie ma kasy, a kartą szpanuje!!!"
4. Dalej - w poniedziałek rano 04.35 wyjeżdżasz do W-wy na lotnisko... Nie
wziąłeś kasy w piatek, z żoną przeżyłeś za jej kasę weekend, tedy idziesz do
bankomatu.... i co?? Brak środków na koncie... Przerwa miała trwaćdo 04.00.
Dzownisz do panienki na mlinię... "mamy problemy, konta uruchomimy po
05.00...
5. 05.10 - "niestety awaria potrwa do godz. 6.00".... cd. 06.15 ..."niestety
awaria jest poważniejsza niż myśleliśmy do godz 07.00 nie uda się uruchomić
kont. Może ok. 07.15"...
6. 7.20 - "proszę poczekać jeszcze kilka minut, już zaraz będą czynne...."
KONIEC - 07.30 - Czynne - 3,5 godziny z kartą w ręku przed bankomatem....
Oczywiście odlot nastąpił, bez mojej osoby...
Proponuję uważną lekturę wszystkich komunikatów mbanku zwłaszcza w piątki i
wzięcie poważnego marginesu czasu... conajmniej x2...
Wniosek.... w poniedziałek błyskawicznie otworzyłem jeszcze dwa rachunki
(VWBank i Eurobank) - tak na wszelki słuczaj, żebym nie musiał przeżywać
kolejnych niespodzianek z kartą w ręku i komunikatem - "BRAK ŚRODKÓW NA
KONCIE". A swoją drogą. Może taki komunikat powinien się pojawić "Trwa
przerwa konserwacyjna w Twoim banku. Spróbuj później..."
Te pół miliona klientów zrobiło swoje i mbank się zatyka... Informatycznie i
organizacyjnie...Ilość klientów przerosła ich możliwości, z kulturą obsługi
na czele... Nie usłyszałem ani jednego słowa "Przepraszam" w czasie tych
rozmów... Jedyne co słyszałem to "Przerwa była była planowana" (tak, ale do
godz. 04.00....) i "Nic w tej chwili Panu nie mogę zaproponować".... Taki
postkomunistyczny standardowy tekst....
Klient mbanku z trzyletnim stażem (zastanawiam się czy warto dalej brnąć...)
Pozdrawiam
Marek