-
1. Data: 2002-06-10 13:32:27
Temat: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
W jaki sposób definiujecie kontrahentów w mBiznes?
Bo najpierw w myślach się roześmiałem, że mogą przenieść nazwy z
eKonta, a teraz widzę że faktycznie tak zrobili.
To co, mam definiować kontrahentów jako Żonę, Męża czy Wywóz
Nieczystości? :)))
-
2. Data: 2002-06-10 15:04:56
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Robert <m...@w...pl>
Radosław Popławski wrote:
>W jaki sposób definiujecie kontrahentów w mBiznes?
>Bo najpierw w myślach się roześmiałem, że mogą przenieść nazwy z
>eKonta, a teraz widzę że faktycznie tak zrobili.
>
>To co, mam definiować kontrahentów jako Żonę, Męża czy Wywóz
>Nieczystości? :)))
Lada chwila będą nowe.
-
3. Data: 2002-06-10 15:17:25
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Mon, 10 Jun 2002 15:04:56 GMT, w <ae2f7r$7h7$1@topaz.icpnet.pl>,
Robert <m...@w...pl> napisał(-a):
> >To co, mam definiować kontrahentów jako Żonę, Męża czy Wywóz
> >Nieczystości? :)))
>
> Lada chwila będą nowe.
Tzn.? Kontahent 1, Kontrahent 2 itd.??? To dziękuję, poczekam, chyba
zostanę przy Inteligo -- to nie jest różnica klasy, to jest przepaść
jakościowa.
-
4. Data: 2002-06-10 16:14:32
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Robert <m...@w...pl>
Radosław Popławski wrote:
>Tzn.? Kontahent 1, Kontrahent 2 itd.??? To dziękuję, poczekam, chyba
>zostanę przy Inteligo -- to nie jest różnica klasy, to jest przepaść
>jakościowa.
Ja nie wiem dokładnie, mRadni chyba wiedzą, bo z nimi było
konsultowane. Wiem, że będzie np. Wypłata 1 itd. - bo o tym jest
akurat na Forum.
-
5. Data: 2002-06-10 22:56:17
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Mon, 10 Jun 2002 16:14:32 GMT), Robert
<m...@w...pl> był(a) napisał(a):
>Ja nie wiem dokładnie, mRadni chyba wiedzą, bo z nimi było
>konsultowane. Wiem, że będzie np. Wypłata 1 itd. - bo o tym jest
>akurat na Forum.
A może by wpadli na coś takiego jak książka numerów z dowolnymi
nazwami i WYMAGAJĄCA hasła do przelewu? I najlepiej niech na to wpadną
również dla prywatnych kont.
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
6. Data: 2002-06-11 10:44:46
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Tue, 11 Jun 2002 00:56:17 +0200, w
<u...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> A może by wpadli na coś takiego jak książka numerów z dowolnymi
> nazwami i WYMAGAJĄCA hasła do przelewu? I najlepiej niech na to wpadną
> również dla prywatnych kont.
Już to było wałkowane -- nie będzie haseł do zdefiniowanych przelewów.
I bardzo dobrze.
Ew. na odczepnego mogą to zrobić opcjonalnie + oczywiście opłata za
wysyłanie haseł dla takich klientów.
-
7. Data: 2002-06-11 20:17:48
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Tue, 11 Jun 2002 12:44:46 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):
>> A może by wpadli na coś takiego jak książka numerów z dowolnymi
>> nazwami i WYMAGAJĄCA hasła do przelewu? I najlepiej niech na to wpadną
>> również dla prywatnych kont.
>Już to było wałkowane -- nie będzie haseł do zdefiniowanych przelewów.
>I bardzo dobrze.
To dziwne, bo kiedyś uważałeś, że powinny być. Od kiedy to mniejsza
funkcjonalność Ci się podoba? Inne banki tak mają. w WBK mogę spobie
zrobić książkę adresową i z niej wybierać przelewy. Jest to istotne
zwłaszcza dla konta mBiznes. Dlaczego mam za każdym razem wklepywać
numer konta oraz nazwę odbiorcy?
>Ew. na odczepnego mogą to zrobić opcjonalnie + oczywiście opłata za
>wysyłanie haseł dla takich klientów.
A co ma jedno do drugiego?
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
8. Data: 2002-06-12 11:04:58
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Tue, 11 Jun 2002 22:17:48 +0200, w
<9...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Dnia pewnego pięknego (Tue, 11 Jun 2002 12:44:46 +0200), Radosław
> Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):
>
> >> A może by wpadli na coś takiego jak książka numerów z dowolnymi
> >> nazwami i WYMAGAJĄCA hasła do przelewu? I najlepiej niech na to wpadną
> >> również dla prywatnych kont.
> >Już to było wałkowane -- nie będzie haseł do zdefiniowanych przelewów.
> >I bardzo dobrze.
>
> To dziwne, bo kiedyś uważałeś, że powinny być.
Ja? Nigdy. Najwyżej opcjonalnie.
> Od kiedy to mniejsza
> funkcjonalność Ci się podoba? Inne banki tak mają. w WBK mogę spobie
> zrobić książkę adresową i z niej wybierać przelewy. Jest to istotne
> zwłaszcza dla konta mBiznes. Dlaczego mam za każdym razem wklepywać
> numer konta oraz nazwę odbiorcy?
Ale co co chodży?
> >Ew. na odczepnego mogą to zrobić opcjonalnie + oczywiście opłata za
> >wysyłanie haseł dla takich klientów.
>
> A co ma jedno do drugiego?
Ale co co chodży?
-
9. Data: 2002-06-12 15:54:40
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Wed, 12 Jun 2002 13:04:58 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):
>> Od kiedy to mniejsza
>> funkcjonalność Ci się podoba? Inne banki tak mają. w WBK mogę spobie
>> zrobić książkę adresową i z niej wybierać przelewy. Jest to istotne
>> zwłaszcza dla konta mBiznes. Dlaczego mam za każdym razem wklepywać
>> numer konta oraz nazwę odbiorcy?
>Ale co co chodży?
Pogorszyło Ci się? Jak coś nie dotyczy twojego ukochanego Yntelygo, to
już uważasz, że klientom innego banku się nie należy? W WBK mam
książkę adresową, w którą wpisuję numery kont oraz nazwy odbiorców do
których wysyłam kasę często. W mBanku na razie nie ma takiej
możliwości :-( i uważam, że powinna być...
>> >Ew. na odczepnego mogą to zrobić opcjonalnie + oczywiście opłata za
>> >wysyłanie haseł dla takich klientów.
>> A co ma jedno do drugiego?
>Ale co co chodży?
Tak oto Yntelygo wpływa na zachowanie jego zwolenników. Strzeżcie się!
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
10. Data: 2002-06-12 16:16:09
Temat: Re: mBank - definiowanie kontrahentów
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 12 Jun 2002 17:54:40 +0200, w
<t...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >> Od kiedy to mniejsza
> >> funkcjonalność Ci się podoba? Inne banki tak mają. w WBK mogę spobie
> >> zrobić książkę adresową i z niej wybierać przelewy. Jest to istotne
> >> zwłaszcza dla konta mBiznes. Dlaczego mam za każdym razem wklepywać
> >> numer konta oraz nazwę odbiorcy?
> >Ale co co chodży?
>
> Pogorszyło Ci się? Jak coś nie dotyczy twojego ukochanego Yntelygo, to
> już uważasz, że klientom innego banku się nie należy? W WBK mam
> książkę adresową, w którą wpisuję numery kont oraz nazwy odbiorców do
> których wysyłam kasę często. W mBanku na razie nie ma takiej
> możliwości :-( i uważam, że powinna być...
Nie, to ty jak zwykle źle się czujesz i majaczysz.
Już prostuję twoje głupoty:
1. Inteligo, które potraktowało cię jak smiecia, nie jest moim
ulubionym bankiem.
2. Nic nie pisałem, że w mBanku nie ma być książki asresowej. Gdybyś
choć raz ze zrozumieniem przeczytał napisany tekst (a znowu ci się nie
udało, choć to było TYLKO JEDNO ZDANIE), to być może dotarło by do
ciebie, że piszę o JEDNORAZOWYCH HASŁACH.
Specjalnie cytuję jeszcze raz, byś się nie zgubił przy przeglądaniu
archiwum:
>TA:> > A może by wpadli na coś takiego jak książka numerów z dowolnymi
>TA:> > nazwami i WYMAGAJĄCA hasła do przelewu? I najlepiej niech na to TA:wpadną
>TA:> > również dla prywatnych kont.
>
>RP:> Już to było wałkowane -- nie będzie haseł do zdefiniowanych przelewów.
>RP:> I bardzo dobrze.
> >> >Ew. na odczepnego mogą to zrobić opcjonalnie + oczywiście opłata za
> >> >wysyłanie haseł dla takich klientów.
> >> A co ma jedno do drugiego?
> >Ale co co chodży?
>
> Tak oto Yntelygo wpływa na zachowanie jego zwolenników. Strzeżcie się!
Tak właśnie wygląda ludzka głupota -- przedstawiamy Tristana Aldera...