-
21. Data: 2004-02-10 03:05:44
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: Krystek <k.rys_1ek@mailbox_.virtual.-space.org.pl_>
Piotr Gralak napisał:
> PS. Fajny Bartolu, a moze ze mna sie umowisz? :DDDDDD
chyba na piwo ;-)
-
22. Data: 2004-02-10 10:12:27
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: "D.A." <d...@w...pl>
> Jeżeli to prawda i pracownicy rzeczywiście są na umowę - zlecenie
> zatrudniani to juz powoli zaczynba sie robić mały skandal. Ale w sumie
> dlaczego się dziwć, skoro w urzędach skarbowych tez gro pracowników jest
na
> umowę-zlecenie.
Opowiem Ci jak sprawy wygladaja z mojego doswiadczenia: 3,5 roku pracy w US.
Urzad skarbowy w kwestii zatrudnienia rzadzi sie troche innymi prawami niz
firma "prywatna". Czy slyszales kiedys o dyscyplinie budrzetowej? To jest
powod dla ktorego US nie moze zatrudnic czlowieka na umowe o prace gdy nie
ma wolnych etatow. W US pracuje dosyc duzo kobiet i gdy taka pojdzie rodzic
to: 1. nie ma komu pracowac, 2. etat jest zablokowany - nie mozna zatrudnic
w to miejsce nowego pracownika. Poza tym nikt przy zdrowych zmyslach nie
zatrudni na um.zlec. pracownika merytorycznego. Tacy ludzie pracuja na
stanowiskach "pomocniczych".
Nie wiem jak z praca na zastepstwo - czy w budrzetach sa na to srodki.
Darek
-
23. Data: 2004-02-10 10:55:17
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Tue, 10 Feb 2004 11:12:27 +0100, "D.A." <d...@w...pl> wrote:
>> Jeżeli to prawda i pracownicy rzeczywiście są na umowę - zlecenie
>> zatrudniani to juz powoli zaczynba sie robić mały skandal. Ale w sumie
>> dlaczego się dziwć, skoro w urzędach skarbowych tez gro pracowników jest
>na
>> umowę-zlecenie.
>
>Opowiem Ci jak sprawy wygladaja z mojego doswiadczenia: 3,5 roku pracy w US.
>Urzad skarbowy w kwestii zatrudnienia rzadzi sie troche innymi prawami niz
>firma "prywatna". Czy slyszales kiedys o dyscyplinie budrzetowej?
a slyszales kiedys o kodeksie pracy?
-
24. Data: 2004-02-10 11:06:41
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Tue, 10 Feb 2004 04:05:44 +0100, Krystek
<k.rys_1ek@mailbox_.virtual.-space.org.pl_> wrote:
>Piotr Gralak napisał:
>> PS. Fajny Bartolu, a moze ze mna sie umowisz? :DDDDDD
>
>chyba na piwo ;-)
>
no przecież nie na oglądanie kolekcji kociaków syberyjskich :)
-
25. Data: 2004-02-10 11:07:00
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik D.A. d...@w...pl ...
>> Jeżeli to prawda i pracownicy rzeczywiście są na umowę - zlecenie
>> zatrudniani to juz powoli zaczynba sie robić mały skandal. Ale w
>> sumie dlaczego się dziwć, skoro w urzędach skarbowych tez gro
>> pracowników jest
> na umowę-zlecenie.
>
> Opowiem Ci jak sprawy wygladaja z mojego doswiadczenia: 3,5 roku pracy
> w US. Urzad skarbowy w kwestii zatrudnienia rzadzi sie troche innymi
> prawami niz firma "prywatna". Czy slyszales kiedys o dyscyplinie
> budrzetowej? To jest powod dla ktorego US nie moze zatrudnic czlowieka
> na umowe o prace gdy nie ma wolnych etatow. W US pracuje dosyc duzo
> kobiet i gdy taka pojdzie rodzic to: 1. nie ma komu pracowac, 2. etat
> jest zablokowany - nie mozna zatrudnic w to miejsce nowego pracownika.
To co piszesz jest straszne. US nie zatrudnia na umowę o pracę tylko
"ślizga" sie po umowach-zleceniach ze względu na sprawy socjalne. Do czego
to doszło - a my się dziwimy że pracodawca prywatny wykorzystuje
pracowników. Ale w sumie pisząc to, zaprzeczyłeś jakoby US różnił sie od
prywaciarzy. :)
Dobrze ze nie napisałeś że jak juzjest wolny etat, to wtedy nikt nie patrzy
czy jest to młoda, perspektywiczna osoba, czy też ktoś kto zaraz zajdzie w
ciążę - liczy sie tylko to, kto kogo zna, widziałem to nie raz.
> Poza tym nikt przy zdrowych zmyslach nie zatrudni na um.zlec.
> pracownika merytorycznego. Tacy ludzie pracuja na stanowiskach
> "pomocniczych".
Bzdury waść piszesz, chociaż teoretycznie tak powinno być. Nie będę
wymieniał z nazwy bo i po co, ale znam przynajmniej jeden US gdzie gro
pracy wykonują zleceniowcy, i wierz mi - nie jest to tylko kopertowanie...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.
-
26. Data: 2004-02-10 12:35:06
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: "D.A." <d...@w...pl>
> >Opowiem Ci jak sprawy wygladaja z mojego doswiadczenia: 3,5 roku pracy w
US.
> >Urzad skarbowy w kwestii zatrudnienia rzadzi sie troche innymi prawami
niz
> >firma "prywatna". Czy slyszales kiedys o dyscyplinie budrzetowej?
>
> a slyszales kiedys o kodeksie pracy?
Kodeks pracy obowiazuje jak najbardziej.
Jesli na urzad przypada 100 etatow a pracy jest dla 120 osob i w dodatku
"sezonowej" lub "czasowej" to co mozna zrobic? Nie pamietam przypadku by
czlowiek z zalozenia byl zatrudniany na um.zlec. zamiast na etat (jesli ten
byl wolny). Ale nie twierdze, ze tak sie nie zdaza.
Pozdrawiam
Darek
-
27. Data: 2004-02-10 12:37:59
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: "D.A." <d...@w...pl>
> > Poza tym nikt przy zdrowych zmyslach nie zatrudni na um.zlec.
> > pracownika merytorycznego. Tacy ludzie pracuja na stanowiskach
> > "pomocniczych".
>
> Bzdury waść piszesz, chociaż teoretycznie tak powinno być. Nie będę
> wymieniał z nazwy bo i po co, ale znam przynajmniej jeden US gdzie gro
> pracy wykonują zleceniowcy, i wierz mi - nie jest to tylko kopertowanie...
Tak jak zaznaczylem na poczatku moja wiedze opieram na obserwacji dokonanych
w czasie kilkuletniej pracy w US. Nie twierdze, ze tak jest w kazdym US, mam
swiadomosc, ze sa ludzie nieodpowiedzialni, ktorzy dopuszczaja do sytuacji
takiej jak opisana przez Ciebie. Wspolczuje Ci takiego urzedu.
Jednym z powodow, dla ktorych zakonczylem moja calkiem niezla kariere w tej
instytucji, byla postepujaca powoli, ale jednak, degregolada organizacyjna w
resorcie. Niestety.
Ale dyskusja odbiega od tematu grupy, a problem jest na
tyle zlozony, ze moznaby prace mgr napisac wiec proponuje zakonczyc
Pozdrawiam
Darek
-
28. Data: 2004-02-10 12:53:00
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: "janke" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "D.A." <d...@w...pl> napisał
> Opowiem Ci jak sprawy wygladaja z mojego doswiadczenia: 3,5 roku pracy w
US.
> Urzad skarbowy w kwestii zatrudnienia rzadzi sie troche innymi prawami niz
> firma "prywatna". Czy slyszales kiedys o dyscyplinie budrzetowej? To jest
> powod dla ktorego US nie moze zatrudnic czlowieka na umowe o prace gdy nie
> ma wolnych etatow. W US pracuje dosyc duzo kobiet i gdy taka pojdzie
rodzic
> to: 1. nie ma komu pracowac, 2. etat jest zablokowany - nie mozna
zatrudnic
> w to miejsce nowego pracownika. Poza tym nikt przy zdrowych zmyslach nie
> zatrudni na um.zlec. pracownika merytorycznego. Tacy ludzie pracuja na
> stanowiskach "pomocniczych".
> Nie wiem jak z praca na zastepstwo - czy w budrzetach sa na to srodki.
ja ci powiem dlaczego tak jest - to wszystko przez te "budrzety" i
dyscypliny "budrzetowe"
(to trudno nawet odczytac - tragedia ;)))
zbyszko janke
-
29. Data: 2004-02-10 13:00:41
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój> napisał w
wiadomości news:10022004.10BD7D85@budzik61.poznan.pl...
> Dobrze ze nie napisałeś że jak juzjest wolny etat, to wtedy nikt nie
patrzy
> czy jest to młoda, perspektywiczna osoba, czy też ktoś kto zaraz zajdzie w
> ciążę - liczy sie tylko to, kto kogo zna, widziałem to nie raz.
Chcesz powiedzieć, że kobiety do garów?
A.
-
30. Data: 2004-02-10 13:02:56
Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Tue, 10 Feb 2004 13:35:06 +0100, "D.A." <d...@w...pl> wrote:
>Kodeks pracy obowiazuje jak najbardziej.
>Jesli na urzad przypada 100 etatow a pracy jest dla 120 osob i w dodatku
>"sezonowej" lub "czasowej" to co mozna zrobic?
Czasowo zwiekszyc liczbe "przypadajacych" etatow na 120. I zatrudniac
na czas okreslony.
PG