eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - jako pracodawca to dno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 41. Data: 2004-02-10 14:25:01
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "PMZ" <p...@b...pl>


    > Wyciaganie wnioskow na temat kompetencji na podstawie bledow
    ortograficznych
    > (nie mowie o poloniscie) jest rowniez buractwem.

    O nie, niestety nie. Jeżeli ktoś nie opanował tak podstawowej rzeczy jak
    ortografia, to przepraszam bardzo, ale trudno mieć szacunek do jego
    kompetencji w innych dziedzinach. Błędy rzucają się w oczy i zaczynasz mieć
    wątpliwości, co ten człowiek może wiedzieć (o finansach np.) jeżeli nie
    uważał (albo mu się nie chciało uczyć) już w podstawówce.

    P.S.
    W tych czasach modne jest tłumaczenie własnego nieuctwa różnymi tam
    "dysgrafiami" itp. i akcentowanie "komunikatywności" (że grunt to być
    zrozumiałym, mniejsza o to, jak się pisze i mówi), ale to tylko znak
    czasów - "dziadyzacji" wszystkiego dookoła.

    Pozdrawiam,
    PMZ




  • 42. Data: 2004-02-10 14:46:58
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "D.A." <d...@w...pl>


    > O nie, niestety nie. Jeżeli ktoś nie opanował tak podstawowej rzeczy jak
    > ortografia, to przepraszam bardzo, ale trudno mieć szacunek do jego
    > kompetencji w innych dziedzinach. Błędy rzucają się w oczy i zaczynasz
    mieć
    > wątpliwości, co ten człowiek może wiedzieć (o finansach np.) jeżeli nie
    > uważał (albo mu się nie chciało uczyć) już w podstawówce.

    Eistein, pewnie uczyles sie o nim w podstawowce, byl slaby z fizyki. I co z
    niego wyroslo?
    Czlowieku daj mi szanse zyc razem z moimi bledami, czynionymi bardziej lub
    mniej swiadomie.
    Oczywiscie podstawa wszelkiej kompetencji jest ortografia, bez wyjatku w
    kazdej dziedzinie. :) Zycze Ci szczescia w patrzeniu na swiat.
    Dalszy ciag dyskusji proponuje przeniesc na pl.purysci.jezykowi

    > P.S.
    > W tych czasach modne jest tłumaczenie własnego nieuctwa różnymi tam
    > "dysgrafiami" itp. i akcentowanie "komunikatywności" (że grunt to być
    > zrozumiałym, mniejsza o to, jak się pisze i mówi), ale to tylko znak
    > czasów - "dziadyzacji" wszystkiego dookoła.

    Podzielam twoja obserwacje na temat coraz powszechniejszego wystepowania ww.
    ulomnosci.
    Ludzie kiedys byli zdrowsi i umierali ze starosci a teraz te Alzheimery i
    raki.
    Dalszy ciag dyskusji proponuje przeniesc na pl.purysci.jezykowi

    Pozdrawiam

    Darek



  • 43. Data: 2004-02-10 15:09:43
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "PMZ" <p...@b...pl>

    > Oczywiscie podstawa wszelkiej kompetencji jest ortografia, bez wyjatku w
    > kazdej dziedzinie. :) Zycze Ci szczescia w patrzeniu na swiat.

    Na pewno jest podstawą wiarygodności w publicznej komunikacji pisemnej. :-)

    > Dalszy ciag dyskusji proponuje przeniesc na pl.purysci.jezykowi

    Taaa... wymaganie niezbędnego minimum to już puryzm...

    > Ludzie kiedys byli zdrowsi i umierali ze starosci a teraz te Alzheimery i
    > raki.

    Najlepiej wszystko nazwać jakąś tam chorobą i zwolnić się z
    odpowiedzialności.

    Nieuctwo = dysgrafia
    Lenistwo = depresja
    itp

    > Dalszy ciag dyskusji proponuje przeniesc na pl.purysci.jezykowi

    Nie ma co, zakończmy tu i teraz.

    Pozdrawiam,
    PMZ



  • 44. Data: 2004-02-10 20:18:39
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "alexander" <S...@...OFF>

    > Wysmiewanie sie z czyichs bledow ortograficznych zamiast proste zwrocenie
    > uwagi jest przejawem buractwa.

    Niestarannosc wypowiedzi [popelnianie bledow] w publicznej dyskusji to
    przejaw lekcewazenia interlokutorow.


  • 45. Data: 2004-02-10 20:29:27
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "Tomash" <t...@p...onet.pl>

    proponuję więcej wyrozumiałości
    każdy przecież może się pomylić, no nie?
    moim zdaniem natomiast niekulturalne jest wielkokrotne wytykanie tego w
    złośliwy sposób

    pozdrawiam
    tom


    P.S. dla pewności wcisnę F7 przed wysłaniem posta ;)



  • 46. Data: 2004-02-10 22:48:48
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: a...@a...pl

    > Dnia 2004-02-09 09:16, Użytkownik MarcinP napisał:
    > W kazdym razie jednym slowem: zalosne!

    Sam jestes zalosny! i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 47. Data: 2004-02-10 22:50:18
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: Cyb <c...@p...onet.pl>

    On Tue, 10 Feb 2004 00:17:41 +0100, "Tomasz Waszczynski"
    <w...@w...org> wrote:

    >> znam szereg fascynatow, ktorzy tez tworza wiele rzeczy za darmo
    >> (czyli pracuja za darmo ale to jest ICH WYBOR)...
    >Pokaż mi jednego, który robi to na infolinii w banku :PPP
    zboczenia sa dziwne i dziwniejsze...

    ale moj post byl ustosunkowaniem sie do "przyslowia" (bo zostalo
    przeklamane) a nie do tresci merytorycznej postu ;-)

    pozdarwiam,
    Cyb


  • 48. Data: 2004-02-10 23:53:53
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "Kamyk" <k...@p...gazeta.pl>


    > badz tak mily i sie odtratatitaj od np. wolontariuszy...
    > bo oni pracuja za darmo...

    praca to praca a wolontariat to wolontariat ["Odpowiednie dac rzeczy
    slowo" - S.T.Lec :-)]

    > a tobie zapewne chodzilo o powiedzenie:
    > "Zadna praca nie hanbi, procz tej zle platnej"

    Nie, chodzilo mi o powiedzenie: BOG, HONOR, HONORARIUM :-) :-) :-)

    Pzdr.
    Kamila



  • 49. Data: 2004-02-10 23:56:17
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>

    Użytkownik Artur Czeczko n...@e...one.pl ...

    >> Dobrze ze nie napisałeś że jak juzjest wolny etat, to wtedy nikt nie
    > patrzy
    >> czy jest to młoda, perspektywiczna osoba, czy też ktoś kto zaraz
    >> zajdzie w ciążę - liczy sie tylko to, kto kogo zna, widziałem to nie
    >> raz.
    >
    > Chcesz powiedzieć, że kobiety do garów?
    >
    Nic z tych rzeczy, po prostu staram sie zaprzeczyć argumentowi ze nie
    zatrudnia sie na umowe o prace bo jak ktos zatrudni kobiete, to ta zamiast
    pracować, zajdzie w ciąże i nie ma pracownika a płacić trzeba. W
    rzeczywistości nikt sie takimi rzeczami nie przejmuje (oczywiście mówimy o
    US).

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
    wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...


  • 50. Data: 2004-02-11 10:41:05
    Temat: Re: mBank - jako pracodawca to dno
    Od: "KK" <n...@n...com>

    "Kamila" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:c086ag$68p$1@absinth.dialog.net.pl...
    > Przykro mi, że za młodu nie ceniłeś swojego czasu, umiejętności itp., a
    > jeszcze bardziej mi przykro, że w "takich czasach" uważa się to za rzecz
    > normalną a wręcz godną pochwały.

    Tobie niech będzie przykro. Dla mnie to najlepsza rzecz jaką mogłem zrobić.
    Bardzo dobrze na tym wyszedłem :))) Jak ktoś oczekuje, że skończy studia,
    poszaleje w ostatnie wakacje i pójdzie potem do pracy z umową na czas
    nieokreślony z pensją 2000 brutto to śmiać mi się chce i tyle.

    Pzdr
    KK


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1