-
31. Data: 2007-06-08 21:54:19
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <f4ccgq$r6g$1@inews.gazeta.pl>,
"Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl> wrote:
> No coz - ja olalem sugestie skladani areklamacji do mlinii i cala reklamacje
> (skuteczna) przeprowadzilem prasylajac zwrotne maile na kontakt#mbank.pl
Tylko, ze to nie ja jestem poszkodowany. A oni przyjmuja reklamacje
tylko od osoby poszkodowanej. Taki Paragraf22.
Bo osoba poszkodowana nie moze sie do nich dodzwonic.
No i nie wiem, czy to ma jakis sens, bo zazalenie dotyczy PROCEDUR. A w
mBanku nie mozna podwzac ich istnienia.
TA
-
32. Data: 2007-06-09 06:42:21
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl>
T...@s...in.the.world napisał(a):
> In article <f4ccgq$r6g$1@inews.gazeta.pl>,
> "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl> wrote:
>
> > No coz - ja olalem sugestie skladani areklamacji do mlinii i cala reklamacje
> > (skuteczna) przeprowadzilem prasylajac zwrotne maile na kontakt#mbank.pl
>
> Tylko, ze to nie ja jestem poszkodowany. A oni przyjmuja reklamacje
> tylko od osoby poszkodowanej. Taki Paragraf22.
> Bo osoba poszkodowana nie moze sie do nich dodzwonic.
>
> No i nie wiem, czy to ma jakis sens, bo zazalenie dotyczy PROCEDUR. A w
> mBanku nie mozna podwzac ich istnienia.
>
> TA
2 dni od uruchomienia procedur reklamacyjnych mailem mialem dokumenty u siebi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2007-06-09 09:29:30
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: "m@rkop" <m...@g...com>
27 maja wieczór - złożenie wniosku o otwarcie izzykonta,
1 czerwca (piątek) rano - przyjazd kuriera i podpisanie dokumetów,
5 czerwca - konto w pełni aktywne.
Pzdr
-
34. Data: 2007-06-09 15:16:55
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <1...@p...googlegroups.co
m>,
"m@rkop" <m...@g...com> wrote:
> 27 maja wieczór - złożenie wniosku o otwarcie izzykonta,
> 1 czerwca (piątek) rano - przyjazd kuriera i podpisanie dokumetów,
> 5 czerwca - konto w pełni aktywne.
No i co z tego.
W przypadku ktory opisuje zawiodl kurier. I na taka okolicznosc mbank
nie ma procedur awaryjnych.
TA
-
35. Data: 2007-06-09 15:18:36
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <f4di4c$fu0$1@inews.gazeta.pl>,
"Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl> wrote:
>
> 2 dni od uruchomienia procedur reklamacyjnych mailem mialem dokumenty u
> siebi.
Ale oni ode mnie reklamacji nie przyjma. Bo nie jestem osoba
poszkodowana.
10 razy mi to powtarzali jako i ja ci powtarzam...
TA
-
36. Data: 2007-06-09 15:52:11
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl>
T...@s...in.the.world napisał(a):
> In article <f4di4c$fu0$1@inews.gazeta.pl>,
> "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl> wrote:
>
>
> >
> > 2 dni od uruchomienia procedur reklamacyjnych mailem mialem dokumenty u
> > siebi.
>
> Ale oni ode mnie reklamacji nie przyjma. Bo nie jestem osoba
> poszkodowana.
> 10 razy mi to powtarzali jako i ja ci powtarzam...
>
> TA
No coz - jakis mail podano we wniosku - osoba poszkodowana mogla ci udostepnic na
ten czas ta skrzynke, orac podac kilka informacji, o ktore sie pytaja aby
zweryfikowac zgloszeni mailowe (chodziazby telefonicznie, gdybys wypelnial tego
maila w ich imieniu) Rowniez istnieje mozliwosc skorzystania z netu przez sama
osobe poszkodowana - kakis dostep zapewne by sie znalazl w poblizu jej miejsca
wypoczynku, chyba, ze przebywa obecnie w lasach tunguskich.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2007-06-14 14:37:35
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...onet.pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
> Dokumenty wrocily do mBanku, niepodpisane. Osoba, ktora oczekuje na
> otwarcie nie moze sie do Banku dodzwonic. Oni tez do niej nie zadzwonia.
> Do czasu wyjasnienia sytuacji (co potrwa kilka tygodni) nic sie nie da
> zrobic. Nowego wniosku o otwarcie tez nie mozna zlozyc, bo ten stary
> jest wciaz aktywny.
OK. Nawiazany zostal kontakt z mBankiem. Dokumenty zabral nastepny
kurier. Juz nawet zadzwonil do osoby majacej otworzyc konto.
Tylko, ze jak sie okazalo nie moze dostarczyc przesylki, bo podobno w
mBanku podano mu adres zameldowania, a nie faktycznego przebywania (w
tym miesiacu), wiec zdaje sie dokument znowu wroci do mBanku.
Minal juz pierwszy miesiac od zlozenia wniosku...
TA
-
38. Data: 2007-06-19 15:16:14
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...onet.pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
> Nawiazany zostal kontakt z mBankiem. Dokumenty zabral nastepny
> kurier. Juz nawet zadzwonil do osoby majacej otworzyc konto.
> Tylko, ze jak sie okazalo nie moze dostarczyc przesylki, bo podobno w
> mBanku podano mu adres zameldowania, a nie faktycznego przebywania (w
> tym miesiacu), wiec zdaje sie dokument znowu wroci do mBanku.
Potwierdzam. Kurier zwraca dokumenty do mBanku.
Zdaje sie, ze procedury mBanku nie przewiduja zmiany adresu
korespondencyjnego w trakcie otwierania rachunku. Moze i ma to sens
(obawa przed zakladaniem lewych kont). Tylko, ze z winy mBanku przedluza
sie otwarcie rachunku, a skad klient mogl wiedziec, ze to otwieranie
bedzie trwalo przynajmniej miesiac w trakcie ktorego powinien cierpliwie
oczekiwac kuriera pod adresem podanym we wniosku? Wiec znowu sytuacja
patowa.
TA
-
39. Data: 2007-06-20 19:05:54
Temat: Re: mBank klopoty z otwarciem konta
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...onet.pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
> Wiec znowu sytuacja
> patowa.
Uff. Sprawa chwilowo zakonczona.
W koncu wczoraj pojawil sie kurier. Czyli prawie poltora miesiacca od
zlozenia wniosku.
TA