eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - o co chcielibyscie ich zapytac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 51. Data: 2007-01-04 22:32:44
    Temat: Re: mBank - o co chcielibyscie ich zapytac?
    Od: "Belin" <b...@b...pl>


    Użytkownik "S.T." <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

    > Nawet gdybym był tak rozkojarzony, ze zauważyłbym tylko maleńkie logo
    > Euronetu
    > a nie widział wielokrotnie większego oznaczenia właściciela bankomatu
    > to obudziłoby mnie inne oprogramowanie terminala ...

    Uzywam paru roznych bankomatow (w sensie roznych bankow) - i mam szczerze
    mowiac "gdzies" oprogramowanie takowych. Bankomat jest dla mnie "kupa zlomu"
    umozliwiajaca dostep do pieniedzy ;-D - nie mam zamiaru analizowac dokladnie
    jego wygladu, oprogramowania czy reklam na nim wyswietlanych, zwlaszcza, ze
    chyba sie to co jakis czas zmienia.
    Zreszta w ramach oprogramowania mala dygresja: swego czasu bankomaty Pekao
    S.A. roznie wyswietlaly dane o zawartosci konta (nie wiem jak to mozliwe
    bylo, panie w banku tez nie mogly zrozumiec) - czesc pokazywala dostepne
    srodki razem z overdraftem (tak to sie nazywa?) a czesc tylko to co
    "fizycznie" tam jest. Dzieki temu jesli mialem 100 zl ale juz w ramach
    overdraftu to raz widzialem 100 zl a raz -200 (mialem 300 zl over). Zanim
    zauwazylem ta malutka (wyjatkowo krotka) kreseczke oznaczajaca minus to sie
    zdazylem naciac przy ocenie posiadanych zasobow (a akurat byl to moment gdy
    zasoby byly ogolnie kiepskie ;-) ). Tak wiec od tej pory owszem, przygladam
    sie dokladnie co ta durna maszyna do mnie pisze ale dokumentnie olewam
    wyglad oprogramowania.

    > Widzę jeszcze ewentualną mozliwość pomyłki w przypadku osób,
    > które wcześniej nie miały do czynienia z bankonatami Euronetu.

    Czyli taka mozliwosc juz przyjmujesz? :-)

    > Ale żeby zarzucać bankowi (a od tego się zaczęła ta cała dyskusja),
    > że na tym celowo zarabia?

    Nie ma przypadkowych zarobkow - a na pewno nie w banku. I jezeli istnieje
    mozliwosc pomylki - i to na tyle wyraznie, ze bank ma tego swiadomosc (czyli
    takich bledow jest duzo - a to zaczynaja byc jakies tam wymierne pieniadze),
    to niewykonanie zadnych konkretnych ruchow informacyjnych jest ze strony
    banku dzialaniem typu "a i tak mamy ich w d....". Bo dobra informacja w tym
    wypadku nic nie kosztuje.

    W sumie dobrym rozwiazaniem - co jak co dzialajacym (niestety nie u nas)
    jest to, zeby bankomat przed zakonczeniem operacji mowil (pisal) ile za nia
    zaplacimy. W stylu " Wyplacasz 100 PLN. Bedzie to kosztowac 5 PLN potracone
    z Twojego rachunku". Takie rozwiazanie istnieje i ciekaw jestem kiedy sie
    pojawi u nas - ale sadze, ze niestety niepredko.

    Belin



  • 52. Data: 2007-01-04 22:41:36
    Temat: Re: mBank - o co chcielibyscie ich zapytac?
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Jan 2007 23:32:44 +0100,
    osoba podpisana: Belin <b...@b...pl>
    napisała:
    [....]
    > takich bledow jest duzo - a to zaczynaja byc jakies tam wymierne pieniadze),
    > to niewykonanie zadnych konkretnych ruchow informacyjnych jest ze strony
    > banku dzialaniem typu "a i tak mamy ich w d....". Bo dobra informacja w tym
    > wypadku nic nie kosztuje.

    Oczywiście, że kosztuje. Brak prowizji od klientów którzy się dzięki
    temu nie natną.


    KJ


    --
    Nie oddawaj Polski oszołomom.
    http://www.skubi.net/nieoddaj.html
    Ten tekst powstał w nadziei, ze bedzie komuś przydatny, jednak autor nie
    bierze odpowiedzialnosci za skutki wynikłe z jego przeczytania.


  • 53. Data: 2007-01-04 22:47:55
    Temat: Re: mBank - o co chcielibyscie ich zapytac?
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    >
    > W sumie dobrym rozwiazaniem - co jak co dzialajacym (niestety nie u nas)
    > jest to, zeby bankomat przed zakonczeniem operacji mowil (pisal) ile za nia
    > zaplacimy. W stylu " Wyplacasz 100 PLN. Bedzie to kosztowac 5 PLN potracone
    > z Twojego rachunku". Takie rozwiazanie istnieje i ciekaw jestem kiedy sie
    > pojawi u nas - ale sadze, ze niestety niepredko.
    >
    > Belin
    >
    To moze przed wykonaniem operacji niech powie ile bedzie nas
    kosztowac...i zapytac
    czy, aby na pewno chcemy ja wykonac?
    Bo po to juz musztarda po obiedzie. Poza tym to nie wlasciciel bankomatu
    okresla ile
    zaplacimy za skorzystanie z niego, ale bank - wydawca karty. Oplata jest
    zgodna z TOiP tego banku.

    Aby bankomat mogl informowac klienta ile bedzie go kosztowala operacja to:
    1. powinien rozpoznac jaki bank jest wystawca karty,
    2. okreslic jaka operacje chcemy wykonac (przeciez bankomaty sluza nie
    tylko do wyplaty pieniedzy)
    3. znac TOiP banku - wydawcy karty...

    Do zrobienia, ale generalnie trudna sprawa. Oczywiscie wszelkie dane
    musialyby byc aktualizowane, bo przecie TOiP czasem sie zmienia.

    Nie latwiej sprawdzic w TOiP ile kosztuje wyplata z bankomatu wlasnego,
    a ile z obcego?

    pozdr.
    RobertS

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1