Użytkownik "Andrzej Kubiak":
>> Dla porownania podam ze taki np. VW bank ma Plus Konto 4,5% z ktorego
>> mozna
>> przelewac dowolna ilosc razy placac za token rocznie 36zl.
>
> Albo i nie płacąc - od dwóch albo trzech lat nie byłem jeszcze skasowany
> za
> token.

Ja mam tak samo :-)

J.

do góry

Liwiusz pisze:
> J pisze:
>> Ale nad czym się tu zastanawiać? Przecież jest oficjalny komunikat na
>> stronie banku:
>> http://media.mbank.pl/notatka_93027.html?rss=true
>
>
> Dziwne. W notatce powyżej jest napisane, że bezpłatne przelewy są od
> 1 litego. Tymczasem 4 lutego pobrano mi opłatę za przelew. Dodatkowo w
> cenniku dostępnym na stronie (ważny od 1 lutego 2008) przelewy nadal są
> płatne...
> http://www.mbank.pl/przewodnik/tpio/
>

Nie wiem, jak było wcześniej, ale teraz jest 11 lutego.

--
Pete

do góry

On Thu, 7 Feb 2008 07:49:42 +0000 (UTC), Jacek Osiecki
<j...@c...pl> wrote:

>
>Wpłatomaty, które zaksięgują wpłatę po x dniach - albo jej nie zaksięgują bo
>stwierdzono w kopercie tylko obecność ścinków z gazet i co nam pan zrobi :)

No i się mylisz - kasa jest na koncie do 30 minut od wpłaty, w
praktyce - od razu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

Dnia Thu, 07 Feb 2008 22:26:14 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> On Thu, 7 Feb 2008 07:49:42 +0000 (UTC), Jacek Osiecki
>>Wpłatomaty, które zaksięgują wpłatę po x dniach - albo jej nie zaksięgują bo
>>stwierdzono w kopercie tylko obecność ścinków z gazet i co nam pan zrobi :)
> No i się mylisz - kasa jest na koncie do 30 minut od wpłaty, w
> praktyce - od razu.

O, to tu mnie zaskoczyłeś :) - byłem przekonany, że wpłaty działają na
zasadzie "wrzutni nocnej", czyli wkłada się depozyt do koperty a po kilku
dniach komisja opróżnia urządzenie i dodaje środki na konto...

Czyli jak to działa - wpłatomat analizuje rodzaj banknotów, testuje
równocześnie ich zabezpieczenia?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Dnia Thu, 07 Feb 2008 16:00:38 +0100, Karol S napisał(a):
> Jacek Osiecki napisał(a):

>> Jeśli pominąć kwestię bezpieczeństwa to by było jak najbardziej OK. A tak to
>> stawia się klienta przed wyborem "skrajna niewygoda albo brak zabezpieczeń"
>> :( Ja zdecydowałem się na skrajną niewygodę, i trudno - żyć się da, ale
>> chwalić nie ma czego.

> bezpieczeństwo, a co tylko sprawia wrażenie że wzmacnia. Mbank ma w
> miarę optymalnie wyśrodkowane niewygodę i bezpieczeństwo. A w takim np.
> Millenium są dwa stałe hasła (tylko cyfry), jedno do logowania, drugie
> do potwierdzania przelewów, a jeszcze czasem żądają dwóch cyfr peselu.
> Ani to wygodne, ani bezpieczne.

Wiem że są banki gorsze od mBanku :) - choć chyba "najlepszy" był stary
citibank...

> Maskowane hasła powodują u mnie duży wysiłek intelektualny przy
> liczeniu, który znak mojego hasła jest na której pozycji. A jeśli na
> moim komputerze byłby keylogger, to i tak po kilku logowaniach miałby
> kompletne hasło. A więc maskowanie haseł to niewielki zysk na
> bezpieczeństwie, a spora niewygoda.

Logowanie się przeprowadza nie tak często - i jeśli tylko hasło nie ma 60
znaków to jego maskowanie raczej nie powinno być problemem ;) Ale już przy
20-znakowym haśle jego maskowanie wymagałoby logowania klawiszy przez
dłuższy czas - dodatkowo taki keylogger musiałby "czytać" stronę mBanku
i sprawdzać o które znaki pyta keylogger

> Korzystanie z jakiegokolwiek banku na niepewnym komputerze (np kafejka)
> to proszenie się o kłopoty.

Przy dobrze zabezpieczonym koncie, kłopoty mogą polegać wyłącznie na tym że
jakiś zbir obejrzy zza pleców ofiary saldo konta a potem poprosi o przelanie
dobrowolnej daniny.

> Nigdy nie podejmuję takiego niepotrzebnego
> ryzyka. (No dobra, raz musiałem, ale to było zaplanowane i zaraz potem
> zmieniłem hasło.) Sprawdzony i pewny komputer to podstawa bezpieczeństwa.

Uzależnianie bezpieczeństwa pieniędzy klienta od "szczelności" komputera to
dosyć ryzykowne posunięcie. Najbezpieczniejsze są rozwiązania, które
angażują coś oprócz maszy - kody jednorazowe, kody SMS, tokeny.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

On 7 Lut, 23:25, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
> Dnia Thu, 07 Feb 2008 22:26:14 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
>
> > On Thu, 7 Feb 2008 07:49:42 +0000 (UTC), Jacek Osiecki
> >>Wpłatomaty, które zaksięgują wpłatę po x dniach - albo jej nie zaksięgują bo
> >>stwierdzono w kopercie tylko obecność ścinków z gazet i co nam pan zrobi :)
> > No i się mylisz - kasa jest na koncie do 30 minut od wpłaty, w
> > praktyce - od razu.
>
> O, to tu mnie zaskoczyłeś :) - byłem przekonany, że wpłaty działają na
> zasadzie "wrzutni nocnej", czyli wkłada się depozyt do koperty a po kilku
> dniach komisja opróżnia urządzenie i dodaje środki na konto...
>
> Czyli jak to działa - wpłatomat analizuje rodzaj banknotów, testuje
> równocześnie ich zabezpieczenia?
>

Mozliwe, ze na zasadzie testera banknotow + jakis czytnik bedacy
analogia czytnika kodow kreskowych - gdzies musza byc zaszyte
informacje o nominale w formie podlegajacej zeskanowaniu czytnikiem.

do góry

Dnia Thu, 07 Feb 2008 18:01:51 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
> Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
>
>>>> boleśniejsza w połączeniu z poprzednią - hasło na wejściu nie jest maskowane
>>>> tylko zawsze się podaje całe.
>>> ... wypowiedzial sie swiatowej slawy ekspert z dziedziny bezpieczenstwa.
>> Jeśli uważasz że to bezpieczne rozwiązanie, to współczuję.
> Chyba sobie. Moge sie przylaczyc.

> Nie mowie ze to sa najbezpieczniejsze rozwiazania, i nie ma rozwiazan
> calkowicie bezpiecznych, ale akurat "hasla maskowane" nie wnosza
> praktycznie nic do bezpieczenstwa (oprocz uludy, ale to dzial
> marketingu raczej).

Wnosi jak najbardziej. Złodziej by musiał przez dłuższy czas podsłuchiwać
ofiarę, w dodatko soft musiałby być bardziej wyrafinowany niż zwykły
keylogger - rozpoznawać kiedy włączono stronę, "obserwować" pokazywane
strony...

> Jakbys napisal, ze brakuje np. podpisow cyfrowych, to moglbym sie
> zgodzic.

Podpis cyfrowy pt. plik + ew. hasło? Niewielki problem dla złodzieja, tym
bardziej takiego który bez problemu poskłada sobie hasło z wielu
maskowanych.

>> Według ciebie jeśli widzę jakiś idiotyzm to nie mogę się o nim wypowiadać
>> dopóki nie załatwię sobie fefnastu poważnie brzmiących papierków z
>> certyfikatami?
> Nie, ale dobrze byloby miec jakies podstawowe pojecie o tym, o czym
> sie pisze.
> A nie tylko na zasadzie "kolo gospodyn wiejskich wie najlepiej".

Według Ciebie kilkukrotne wydłużenie czasu, przez który złodziej musi
"łamać" klienta to nic? Przez ten czas cały czas jest ryzyko wykrycia
trojana..

--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

krzysztofsf pisze:

> Mozliwe, ze na zasadzie testera banknotow + jakis czytnik bedacy
> analogia czytnika kodow kreskowych - gdzies musza byc zaszyte
> informacje o nominale w formie podlegajacej zeskanowaniu czytnikiem.


A po co testowac i tak przeciez je sprawdzaja i szybko dojda kto te
kserowki wrzucil. Mozna tez skanowac numery kazdego wrzuconego i wiadomo
ktore Kowalski wrzucil.

do góry

On 8 Lut, 06:24, Jan Strybyszewski <g...@...pl> wrote:
> krzysztofsf pisze:
>
> > Mozliwe, ze na zasadzie testera banknotow + jakis czytnik bedacy
> > analogia czytnika kodow kreskowych - gdzies musza byc zaszyte
> > informacje o nominale w formie podlegajacej zeskanowaniu czytnikiem.
>
> A po co testowac i tak przeciez je sprawdzaja i szybko dojda kto te
> kserowki wrzucil. Mozna tez skanowac numery kazdego wrzuconego i wiadomo
> ktore Kowalski wrzucil.

Nie wiem. Chyba wrzucanie w kopertach w innych wplatomatach ma swoja
przyczyne. Wplacisz 20 tys w podrobkach lub podajac 20-o zlotowki jako
banknoty 200 zl, wyplacisz gdy zaksieguja na koncie i .......np.
zastrzezesz karte zglaszajac, ze ktos ci ja ukradl. Ktos pisal, ze
srodki na koncie widac po pol godzienie.

do góry

krzysztofsf pisze:

> Nie wiem. Chyba wrzucanie w kopertach w innych wplatomatach ma swoja
> przyczyne. Wplacisz 20 tys w podrobkach lub podajac 20-o zlotowki jako
> banknoty 200 zl, wyplacisz gdy zaksieguja na koncie i .......np.
> zastrzezesz karte zglaszajac, ze ktos ci ja ukradl. Ktos pisal, ze
> srodki na koncie widac po pol godzienie.

Alez wrzucajac bez koperty te banknoty mozna skanowac prawda ?
Wplatomaty w kopertach to taka STARA technologia w sam raz dla UK
a nei na naszych cwaniakow

do góry